- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (105 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Mróz na kolei: popękane szyny, opóźnione pociągi
Pęknięta szyna, zerwanie trakcji - to tylko niektóre z problemów, które dotknęły dzisiaj kolej w Trójmieście i na Pomorzu. Powodem są m.in niskie temperatury.
O godzinie 5 nad ranem pękła szyna pomiędzy Gdańskiem Głównym i Wrzeszczem. Ruch pociągów dalekobieżnych został sparaliżowany, bo był one zmuszone do kursowania tylko po jednym torze.
- Tor został już naprawiony. Pęknięcia szyn bardzo często zdarzają się przy nagłych spadkach temperatur. - mówi dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Gdańsku Julian Skrochocki.
Bardzo poważna awaria przydarzyła się również pomiędzy Sopotem i Orłowem na torze w kierunku Gdańska. Jeden z pociągów uszkodził sieć trakcyjną. Również i tutaj sytuacja została już opanowana, niemniej jednak w dalszym ciągu pociągi dalekobieżne z Trójmiasta są opóźnione. Niektóre nawet o godzinę.
Awarie spowodowały również perturbacje w kursowaniu kolejek SKM. Niektóre pociągi dalekobieżne były bowiem kierowane na ich tory.
Poranne, sięgające nawet -10 stopni Celsjusza mrozy wyrządziły również wiele innych szkód w pomorskiej kolei. W wielu miejscach przestały działać rozjazdy i zwrotnice.
Opinie (58) ponad 10 zablokowanych
-
2008-01-03 10:09
o mój słodki jezu! kolejne cuda:-)
jak to było?
im gorzej tym lepiej?
wasze tory, nasze ulice??- 0 0
-
2008-01-03 10:11
(1)
jak w pomorskim przy takim lekkim mrozie taka klęska, to co się dzieje w innych częściach kraju>?
- 0 0
-
2008-01-03 10:21
żeby to na jakimś polu w pomorskim - centrum miasta, jedna szyna między Wrzeszczem a Gdańskim Głownym, druga bliżej Gdyni
- 0 0
-
2008-01-03 10:21
(3)
Zawsze tak było, tylko wcześniej tego tak nie nagłaśniano... Siłą rzeczy przy takich zmianach temperatury metale "pracują".
- 0 0
-
2008-01-03 11:03
(2)
Tak, tylko kiedyś aby temu zapobiec porobiono w szynach przerwy dylatacyjne. W ostatnich latach ktoś wpadł na pomysł, żeby je zaspawać (głównie na torach dalekobieżnych), aby pasażerom stukot kół nie obniżał komfortu podróży. Niestety zapomniał nakazać zimie, żeby mrozów nie było...
- 0 0
-
2008-01-03 11:26
o widze, ze specjalista sie znalazl. Nauke konczles chyba w latach 30 ubieglego wieku i niczego nowego sie nie nauczyles.
- 0 0
-
2008-01-03 13:03
Przerwy dylatacyjne???
Przeciez to archaik... Po to sa przewody miedziane aby odprowadzac cieplo do ziemi....
- 0 0
-
2008-01-03 10:23
dobrzezę jeszcze jakies pociągi w kraju kursują:)
- 0 0
-
2008-01-03 10:24
a tramwaj na Chełm jeździ?
- 0 0
-
2008-01-03 10:33
...więc 2 lata temu, gdy mrozy w 3mieście sięgały -20 stopni nic nie popękało, czy trzymano to w tajemnicy?:)
Ja wiem, po prostu te pociągi za szybko jechały, maszyniści pomyśleli sobie o Euro 2012 i jechałi z euro-prędkością, a szyny coś nie bardzo ;p- 0 0
-
2008-01-03 10:35
A mówiłem Stachowi, żeby driftem nie jeździł. Toż to konus jeden no i szyny nie wytrzymały
- 0 0
-
2008-01-03 10:43
Pytanko:
a co popęka jak za oknem będzie minus 20st.Strach pomyśleć, strach podróżować.
- 0 0
-
2008-01-03 10:47
ja nie mogę! (1)
to w Gdyni też coś się psuje? Przecież podobno tam jest wszystko naj naj naj.
- 0 0
-
2008-01-03 10:49
bo to było koło Sopotu
a pociąg jechał w kierunku Gdańska
- 0 0
-
2008-01-03 10:53
mróz na kolei?
a nie czasem na dworze?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.