- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (215 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (207 opinii)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (89 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (47 opinii)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (182 opinie)
- 6 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (179 opinii)
Mrucząca "broń" gdyńskiej policji
"Głos" dotarł do informacji, że w policji rozpoczęli pracę mruczący "funkcjonariusze". Dlaczego koty? Wiadomo, że pies ma trudności ze wspinaniem się np. na wysokie szafy, a pomysłowość dilerów w ukrywaniu towaru jest ogromna. Kot bez problemu wyręczy psa w przeszukiwaniu górnych partii mieszkania czy garażu dilera. Zdolności kotów określano wstępnie w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Spośród 60 zwierząt wybrano 5 najbardziej nadających się do tej pracy. Potem przyszedł czas na wielomiesięczne szkolenia. Koty uczyły się na nich zapachów marihuany, amfetaminy i innych narkotyków. Obecnie bezbłędnie potrafią je odnaleźć. Dobrze wykonane zadanie sygnalizują postawionym "na baczność" ogonem i głośnym miauczeniem. W Gdyni działa pięć stałych zespołów złożonych właśnie z psa i kota. Są pierwsze efekty ich pracy.
Policyjna specjalna grupa antynarkotykowa od dłuższego czasu obserwowała mieszkanie w Śródmieściu Gdyni. Podejrzewano, że przebywa w nim narkotykowy diler 23-letni Jacek K., znany wcześniej policji. Problem w tym, że był nadzwyczaj ostrożny. Potrzebny był dowód.
Funkcjonariusze z psem i kotem tropiącymi narkotyki wkroczyli do mieszkania. "Dół" pomieszczeń był czysty, za to "góra"... Gdy kot ruszył do akcji, nic nie wskazywało na jej powodzenie - w pokoju nie znalazł nic szczególnego. Przeszukiwanie kuchni zaczął od czujnego spaceru po wiszących górnych szafkach. Po nich doszedł do kratki szybu wentylacyjnego i zaczął przeraźliwie miauczeć. Za kratką ukryto ok. 2,5 tys porcji różnego rodzaju narkotyków o czarnorynkowej wartości 16 tys. zł. Jacek K. został zatrzymany. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi mu do 5 lat więzienia. Jeżeli policja udowodni mu sprzedaż narkotyków - zagrożenie karą wzrośnie do lat 10.
- Odkąd tropieniem narkotyków zajęły się również koty, skuteczność tego typu akcji znacznie wzrosła - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji. - Dzięki pracy bystrych i wyszkolonych kotów wymierzyliśmy kolejny cios w biznes narkotykowy, a przejęte przez nas tysiące śmiercionośnych porcji nie trafią do dzieci i młodzieży szkolnej.
Opinie (77)
-
2004-04-01 10:37
; -)
A ja jestem pewna, ze cala ta inf. o kotach to prima-aprilis... ;-)
- 0 0
-
2004-04-01 10:45
tarmpek
i co przypilnowales sta ra?
- 0 0
-
2004-04-01 10:48
fajny jest ten kociak biały w czarne łatki - jak krowa :D
hihi- 0 0
-
2004-04-01 10:49
sandał pilnuj lepiej swego ukochanego bo zdradza cię z jakimś stestosteroniałym blondynem ty onuco wojskowa z Afganistanu
- 0 0
-
2004-04-01 10:51
Przemytnicy wykupią walerianę i załatwią koty na szaro.
- 0 0
-
2004-04-01 11:04
szare koty też są śliczne :P
- 0 0
-
2004-04-01 11:36
Czym sie roznia narkotyki od papierosow.Obie sa szkodliwe dla zdrowia.Jednak jedne sa dozwolone drugie scigane glupim prawem.Jesli ktos chce je uzywac to nawet glupie prawo nie jest w stanie go przed tym powstrzymac.Jak mniej urzedasow z kocimi mozgami bylo by potrzeba gdyby narkotyki byly dozwolone.Ile gangow przemytniczych by sie rozpadlo.Ile mamony i mozliwosci jej nielegalnego pozyskiwania by zniklo.Na pewno zmalaloby finansowanie terroryzmu na swiecie.Prawie same plusy.
- 0 0
-
2004-04-01 12:20
MB
przykro mi, że uważasz mnie za matoła pokroju Zandała
byłem schronisku sopockim
a jakże
ba, nawet oddam mojemu BOKASSIE co cesarskie
mają tam NOWE OGRODZENIE koŃweniujace z otoczeniem
ale kotków niestety nie mieli
mają z ubiegłego roku, a ja chce malusiego
o takiego, tyci tyci
a kici kici- 0 0
-
2004-04-01 12:24
Gallux
Ja tez szukałam , jak zapytasz Panią kierowniczkę schroniska o małe koty to zapewne poda Ci kiedy możesz sie zgłosić. Ja czekałam na moja 2 tygodnie.
- 0 0
-
2004-04-01 12:24
trampek
nazwijmy sandała trep buhahahahah
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.