- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Muzeum Kryminalistyki: tu odnajdziesz ślady nie tylko Skorpiona
Zwiedź z nami Muzeum Kryminalistyki.
Pistolet z chleba lub części rowerowych, belka, na której zawisł słynny morderca z Trójmiasta "Skorpion", zmumifikowane zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny i wiele innych eksponatów o mrocznej, ale autentycznej przeszłości można zobaczyć w Muzeum Kryminalistyki Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Bażyńskiego .
- Zawsze byliśmy kojarzeni głównie z uczelnią, teraz wychodzimy do mieszkańców Trójmiasta, którzy chcieliby obejrzeć nasze zbiory. Uprzedzam jednak, że to wycieczka tylko dla osób o mocnych nerwach i na pewno nie dla małych dzieci - mówi Janusz Czeczko, pracownik Muzeum Kryminalistyki UG.
Rzeczywiście nerwy trzeba mieć mocne - zwłaszcza że już przy wejściu w wąskim korytarzu ze ścian spoglądają na nas eksponaty, w tym zdjęcia zmasakrowanych zwłok ofiar najgłośniejszych wypadków ostatnich lat w Trójmieście, jak choćby wypadku autobusu w Kokoszkach, wybuchu gazu we Wrzeszczu czy tragicznie zakończonej przeprawy promowej przez Motławę w 1975 r.
To nie wszystko. W centralnej części sali, gdzie mieści się największa część eksponatów, znajdują się naturalnie zmumifikowane zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny.
- Zleciliśmy ostatnio szereg badań toksykologicznych, może one przybliżą nas do wyjaśnienia tej sprawy - dodaje Czeczko.
Część zbiorów poświęcona jest jednemu z bardziej znanych przestępców związanych z Gdańskiem - "Skorpionowi". Paweł Tuchlin długo uciekał przed wymiarem sprawiedliwości. Po zatrzymaniu w 1983 r. podczas śledztwa przyznał się do 11 zabójstw i 10 usiłowań. Podczas przesłuchania miał powiedzieć, że mordował, by... poczuć się lepiej. Był jednym z pierwszych przestępców, na którym przeprowadzono niezwykle dokładne badania psychiatryczne. Mimo to lekarze nie doszukali się u niego żadnych zaburzeń.
Oprócz "kolekcji" morderców, są też samobójcy, którzy odebrali sobie życie w niespotykanych okolicznościach lub posługując się zaskakującymi narzędziami, ludzkie organy zatopione w formalinie, broń wytworzona metodą chałupniczą (strzelającą np. z przerobionej zabawki, z części rowerowych czy niestrzelające "straszaki" z chleba czy modeliny) i wiele innych.
Choć zbiory mieszczą się na niewielkiej przestrzeni, jest co oglądać, zwłaszcza że, jak zapewniają władze muzeum, eksponatów ma systematycznie przybywać.
Muzeum Kryminalistyki znajduje się na pierwszym piętrze gmachu Wydziału Prawa i Administracji w kampusie Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Bażyńskiego . Zwiedzać je można po wcześniejszym umówieniu się pod tel. 523 28 98 lub 523 29 01 w grupie do 20 osób. Dotychczas zwiedzanie miało charakter nieodpłatny, na razie władze placówki nie podjęły decyzji o wprowadzeniu opłat.
Miejsca
Opinie (75) 6 zablokowanych
-
2013-01-24 22:43
szkoda ,że trzeba się umówić, bo bym poszedł sobie pooglądać
- 0 1
-
2013-01-24 22:58
Pawel Alojzy Tuchlin
zryty typ z niego
- 0 0
-
2013-01-24 23:25
lubię te klimaty
na pewno się tam wybiorę
- 0 0
-
2015-02-28 17:53
Czyli jak przyjdę sama, to mnie nie wpuszczą? Genialnie. Tylko zauważcie, że tematyka dla wąskiego grona osób. To nie zwiedzanie zoo, które większość lubi.
- 0 0
-
2015-10-13 16:17
dobry pomysł - ale !!!
brak możliwości zwiedzania chętnych w jednoosobowym lub dwuosobowym składzie. Proszę o rozpatrzenie tego problemu - zróbcie normalną kasę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.