- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (178 opinii)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (41 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (14 opinii)
- 4 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (235 opinii)
- 5 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (49 opinii)
- 6 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (139 opinii)
Muzeum Narodowe w Warszawie pozwie Bazylikę Mariacką w Gdańsku
Muzeum Narodowe w Warszawie pozwie do sądu Bazylikę Mariacką w Gdańsku, od której domaga się zwrotu 18 średniowiecznych dzieł sztuki. - Użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy - zarzeka się proboszcz Bazyliki.
Nie pomogła mediacja ministra kultury. W tej sytuacji muzeum zdecydowało się na sądowy proces.
- To byłaby grabież. Jak trzeba będzie, użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy - komentuje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", który opisał tę sprawę, proboszcz Bazyliki Mariackiej, ks. infułat Stanisław Bogdanowicz.
Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie przekonuje, że ksiądz nie podpisał nowych umów na użyczenie unikatowych dzieł i "stwierdził, że zabytki należą do bazyliki".
Z kolei Stanisław Bogdanowicz przekonuje, że wypożyczone z MN dzieła, były własnością Bazyliki Mariackiej "od zawsze", a do państwa należą od 1946 r., gdy zostały zagarnięte Kościołowi na mocy komunistycznego dekretu o mieniu poniemieckim i porzuconym.
- Nie jest tak, że każdy historyczny właściciel ma prawo do dzieł, które są naszym dziedzictwem narodowym - mówi Agnieszka Morawińska.
Dyrektor muzeum dodaje, że państwo mogłoby zezwolić, by Bazylika przechowywała i eksponowała sporne zabytki, ale jej zdaniem, w Gdańsku są one słabo chronione przed zniszczeniem i kradzieżą. Muzealnicy przekonują, że proboszcz nie chce wpuścić konserwatorów, bo "w ten sposób uznałby, że muzeum ma prawo własności" wobec średniowiecznych zabytków.
- Zabytki są w jak najlepszym stanie - utrzymuje ksiądz.
Miejsca
Opinie (370) ponad 10 zablokowanych
-
2011-02-08 12:50
Księzulo nie odda (5)
KSIĘŻULO NIE ODDA BO KASĘ NA TYM TRZEPIE JAK CHOLERA. LATEM MUSOWO WYCIECZKI PŁACĄ KASĘ ZA WEJŚCIE I DRUGI RAZ ZA WEJŚCIE NA WIEŻĘ WIELE RAZY TO WIDZIAŁAM I BYŁAM W SZOKU BO NIGDZIE NA ŚWIECIE TAK NIE MA BY 2 RAZY PŁACIĆ. A DRUGA WIELKA KASKA to w sezonie na okrągło olegany sklepik z dewocjonaliami.
- 4 13
-
2011-02-08 14:55
na Zachodzie prawie wszędzie musisz płacić za wstęp do zabytkowej Katedry czy Kościoła
- 2 0
-
2011-02-08 14:52
polecam wyjazdy po za gdańsk a nie gadanie głupot!
no i widać, ze nigdzie na świecie nie bywasz skoro tak mówisz- 2 0
-
2011-02-08 12:57
teraz odezwała się "fałszywa" gdańszczanka (1)
- 3 2
-
2011-02-08 13:00
wypowiedż dotyczy "gdańszczanka" a nie "też gdańszczanka"
- 0 0
-
2011-02-08 12:56
widocznie poza Gdańsk nigdzie nie wyjeżdżałaś skoro piszesz takie głupoty.
- 8 0
-
2011-02-08 14:44
Chrońmy dziedzictwa Gdańska !
- 9 0
-
2011-02-08 14:39
Chrońmy gdańskie zabytki
- 11 0
-
2011-02-08 14:24
Opodatkowac dziada jak sie stawia!
- 0 8
-
2011-02-08 13:15
nareszcie cos (1)
im ktoś wyrwie i oby sie udało
- 1 8
-
2011-02-08 14:05
kolejny leming, który myśli, że "wyrywając" kościołowi zabytek wyrywa coś klechom.
- 5 0
-
2011-02-08 13:40
Na stronie internetowej Muzeum Narodowego w Warszawie w zakładce Zbiory - Galerie Stałe - Galeria Sztuki Średniowiecznej możemy zobaczyć Tryptyk Jerozolimski z ok. 1500 roku, który kiedyś znajdował się w Bazylice Mariackiej. Mam nadzieję, że to dzieło także powróci do Gdańska.
- 11 0
-
2011-02-08 13:28
Jestem za Bazyliką Mariacką. Moim zdaniem skoro te ołtarze znajdowały się tam przed 1945 r. to i tam powinny się znajdować. A to, że Rosjanie czy Niemcy wywieźli je z Polski podczas II wojny światowej to na to nie mamy już wpływu. Tak samo jak fakt rewindykacji. Większość wywiezionych z Polski dzieł sztuki zamiast powrócić w pierwotne miejsca to znalazła się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Podczas spisu zbiorów (chyba w latach 60-tych) okazało się , że MN w Warszawie ma 4 krotnie więcej dzieł sztuki niż przed II wojną światową.
Podsumowując: to są zabytki Gdańska i powinny być w Gdańsku.- 15 1
-
2011-02-08 13:16
kali ukraść dobrze
Buuuuhahaha, złodziej skarży właściciela, że ten odebrał złodziejowi to, co ten ukradł. Buuuuuhahaha, to tylko w tym złodziejskim kraju zwanym Tuskolandią jest możliwe.
- 14 1
-
2011-02-08 13:12
Głópota (1)
Zamiast całą sprawę rozwiązać skutecznie w drodze porozumienia, to przez takie działanie zabytki pewnie wrócą do Warszawy i nici z historycznego wyposażenia kościoła. A swoją drogą Warszawa jak kradła po wojnie, tak kradnie dalej.
- 10 0
-
2011-02-08 13:15
prawy ale "głópota" ?
- 1 0
-
2011-02-08 09:37
w normalnym państwie wyeksponowanie zabytku w miejscu mu przynależnym byłoby oczywistą oczywistością (4)
w normalnym państwie konserwowanie zabytków kultury und dziedzictwa narodowego byłoby finansowane z budżetu państwa ew. kościół, sponsorzy prywatni, gminy itp
ale niestety nie u nas
walą się zabytkowe pałacyki, zespoły dworskie, kamienice.... ale co tam, nie dość, że w II WW ponieśliśmy niepowetowane straty, to jeszcze o to co pozostało nie potrafimy zadbać
ważniejszy jest napis z oświęcimia (ciekawe czyje to dziedzictwo narodowe) niż takie powiedzmy westerplatte
zamiast usiąść do stołu i wspólnie zadecydować o dalszym losie zabytku GDAŃSKIEJ kultury, to będą się pieniaczyć za nasze pieniądze
a na koniec, gdyby t odzyskali Madonne, zapakują ją do skrzyni i umieszczą w piwnicy- 21 2
-
2011-02-08 10:08
w normalnym państwie (2)
internetowe trolle funkcjonuja w obiegu zamknietym
- 2 6
-
2011-02-08 10:13
w normalnym państwie nie ma miejsca dla idiotów w przestrzeni publicznej (1)
- 5 0
-
2011-02-08 13:12
jak bardzo sie mylisz
obejrzyj najblizsze wiadomosci
- 0 0
-
2011-02-08 10:26
g@llux , po raz pierwszy zgadzam się z Tobą :)))
Gdańskie kościoły zostały obrabowane z większości wyposażenia, które przede wszystkim było obiektem religijnym a nie muzealnym.
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.