• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na kozetkę do wróżki. W Trójmieście jest ich kilka

Katarzyna Mikołajczyk
24 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Jedni w nie wierzą, inni zupełnie nie ufają ich zdolnościom, jeszcze inni chcieliby umówić się na wizytę, ale boją się tego, co usłyszą. Kim są wróżki, na czym polega ich praca i z jakimi problemami najczęściej przychodzą do nich ludzie?



Czy wierzysz, że wizyta u wróżki może pomóc rozwiązać problemy?

Wróżka w dżinsach, wróżbita w garniturze - to dziś normalny widok. Przyjmą nas w gabinecie, który nie różni się znacząco od gabinetu specjalisty innej dziedziny lub w domu, przy stole, na którym ich rodziny jadają posiłki poza "godzinami przyjęć". Spotkanie z nimi nie wstrząsa ziemią i nie otwiera wrót do nieskończoności. To bardziej rozmowa dwóch osób: zatroskanej i rozumiejącej.

Dzisiejsze wróżki to często osoby dobrze przygotowane do pracy z człowiekiem w potrzebie. Łączą wiedzę z zakresu psychologii, empatię i wrażliwość z umiejętnością interpretacji - zarówno kart, jak i zachowania oraz słów klienta. To nie reguła, bo jak w każdej profesji, zdarzają się specjaliści, którzy zamiast pomóc, szkodzą.

Kto do wróżki nie pójdzie? Ten, kto nastawiony jest krytycznie, kto nie wierzy, ale też ten, kto może i by chciał, ale jest pełen obaw o to, co usłyszy. A kto korzysta z jej usług? Wśród klientów wróżek są mężczyźni i kobiety, starzy i młodzi, trafiający do nich z przyczyn prywatnych bądź zawodowych.

- Politycy boją się strat finansowych, rywalizacji i utraty stanowiska, zakochani lękają się przyszłości, szukają potwierdzenia, czy dobrze ulokowali uczucia, matki boją się o dzieci i zdrowie, młodzi ludzie pytają o byt i wybory życiowe - zdradza Aryan Goehling, wróżbita, ezoteryk i jasnowidz z gdyńskiego ośrodka "Ogrodem Nadziei". - Jednak ostatnio zauważa się najczęściej pytania o finanse, zdrowie i zdrady. Obecny kryzys popycha nas często do wymuszonych zmian, boimy się przyszłości i szukamy wskazówek jak przetrwać.

Choć z porady wróżbitów korzystają zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ci drudzy częściej robią to nie "bezpośrednio".

- Panie przychodzą częściej na spotkanie "oko w oko", panowie chętniej proszą o poradę via e-mail, skype, powiedzmy, że chętniej korzystają z nowoczesnej technologii - mówi Beata Matuszewska, wróżka z Sopotu.

Na ogół do wróżki trafia człowiek, który nie wie, dokąd udać się ze swoim problemem. I zdarza się, że to właśnie wróżka wystawia mu "skierowanie" do innego specjalisty: psychologa, lekarza. Wiele osób przyznaje, że dopiero karty skłoniły je do konsultacji lekarskiej w sprawie zbyt długo bolącego żołądka (wcale nie nerwy) czy utrzymującej się depresji (wcale nie gorszy czas). Często jednak pomagała już sama rozmowa.

- Przez wiele lat wzbraniałam się przed wizytą u wróżki, choć miałam na to wielką ochotę - mówi 39-letnia Sylwia z Gdańska. - Tak naprawdę chciałam po prostu usłyszeć, że będzie dobrze. Lecz jednocześnie bałam się usłyszeć coś złego. W końcu skorzystałam z porady poleconej wróżki i nie żałuję. Zamiast mnie straszyć, "naładowała mi akumulatory". Wyszłam od niej pełna wiary w swoją siłę, choć nie wszystko, co usłyszałam było tym, co chciałam usłyszeć.

Panowie częściej potrzebują "konkretów" niż pociechy. Pan Marcin z Gdyni przyznaje, że większość ważnych decyzji życiowych i biznesowych konsultuje z wróżką.

- Oczywiście, ocena wróżki nie jest jedynym wskaźnikiem przy podejmowaniu ostatecznych decyzji, ale daje mi pewien obraz ewentualnego ryzyka - mówi całkiem poważnie. - Nie zawiodłem się dotąd.

Spotkanie z wróżką może wyglądać różnie, w zależności od tego, w czym specjalizuje się wybrana wróżka i czego oczekujemy. Wróży się z kart klasycznych, z Tarota, z kart anielskich i wielu innych, a także z fusów, z tęczówki oka, z dłoni... Ale przede wszystkim z rozmowy. Na czym polegają te "czary"? Czy faktycznie karty mogą przed nami odkryć przyszłość, a cyfra naszego imienia kryje w sobie tajemnicę naszych predyspozycji?

Nie ma odpowiedzi, która usatysfakcjonowałaby wszystkich. Dość powiedzieć, że techniki wróżenia udoskonalane są od setek lat, a ich historia sięga zarania dziejów, podobnie jak historia medycyny. Każda miała swój czas.

- "Najlepszym sposobem przewidywania przyszłości jest jej tworzenie" - Tarot działa zgodnie z tą mądrą zasadą. Nic nie jest napisane na stałe, zatem przyszłości zmienić nie można, ale na pewno można na nią wpłynąć - mówi sopocka wróżka Beata Matuszewska. - Nasze przyszłe szczęścia lub nieszczęścia są efektami działań, które podejmujemy tu i teraz. Nie istnieje coś takiego jak "nieuchronne przeznaczenie". Tarot nie pokazuje przyszłości, Tarot pokazuje co może się zdarzyć, jeżeli podejmiemy konkretną decyzję, dokonamy wyboru, wejdziemy na konkretną ścieżkę.

Aby z wizyty u wróżki wynieść dobre wspomnienia, należy uzbroić się w tę wiedzę. Czy trzeba się otworzyć i wierzyć, by skorzystać z usług wróżki, czy sceptyk również może sprawdzić swoje prognozy?

- Na pewno wiara pomaga, tak jak i we wszystkim w życiu, jednak to sam klient decyduje jakie informacje przyjmie, czy się dostosuje do wskazówek, i czy uwierzy - opowiada Aryan Goehling. - Wiara pomaga w spełnieniu się wróżby, bo ona sama daje często nadzieję, pokazuje jak wyjść z problemów, wskazuje jakie błędy popełniliśmy. Problemy to lekcje i sprawy do załatwienia i tak właśnie powinniśmy do nich podchodzić, a karty lub jasnowidzenie pozwalają odkryć klucz do ich rozwiązania.

Wróżki przyjmują też klientów, którzy przychodzą, by swą przyszłością pokierować zawczasu.

- Można ułatwić dziecku życie wybierając mu imię pasujące do jego astrologicznego i numerologicznego portretu - podpowiada wróżka Beata Matuszewska. - Można ułatwić działanie firmy, zwiększyć jej efektywność i oczywiście zarobki dobierając nazwę tak, aby była ona zgodna z profilem działalności i oczywiście wibracją właściciela.

A gdy, mimo naszej wiary, chęci i nastawienia, wróżba się nie spełnia? Gdy jest to zła prognoza - doskonale, ale co, gdy nie przytrafia się nam wywróżone szczęście?

- Byłam u wróżki kilka razy, z ciekawości, szukając potwierdzenia swoich wyborów, trochę dla zabawy. Zapamiętałam szczególnie dwie wizyty - opowiada trzydziestopięcioletnia Kasia z Gdańska, rozwódka. - Na pierwszej usłyszałam wszystko to, czego nie chciałam usłyszeć. Że wybrany przeze mnie partner się nie sprawdzi, że zawodowo moje życie potoczy się w zupełnie innym kierunku niż planowałam... i tak dalej. Nie uwierzyłam, bo wydawało mi się, że wiem lepiej. Byłam w błędzie. Za drugim razem, od innej wróżki, wyszłam zadowolona, potwierdziłam swoje nadzieje. Nie spełniło się nic. Mam więc mieszane uczucia.

Szukasz wróżki w Trójmieście? Skorzystaj z naszego katalogu.

Ile kosztuje taka wizyta? W Trójmieście indywidualna sesja u wróżki to wydatek od 100 do nawet 300 złotych. W zależności od wróżki, spotkanie trwa od godziny do kilku godzin, w miarę potrzeby klienta. Są też ogólne zasady, których trzymają się wróżki - nie przyjmują na ogół osób niepełnoletnich, pod wpływem leków psychotropowych, alkoholu. Niektóre nie przyjmują również kobiet w ciąży.

Miejsca

Opinie (243) ponad 10 zablokowanych

  • Emilia jest najlepsza (2)

    • 1 10

    • No chyba niekoniecznie

      Byłam ja i parę osób z mojego otoczenia. Niektórzy utopili naprawdę duże pieniądze,bo biznesy miały się rozwijać...Zawiedzione nadzieje, utopiona kasa i poczucie żenady, never!

      • 7 0

    • Popieram

      Emilia jest bardzo dobrą wróżką!

      • 0 1

  • Zdecydowanie wolę z wróżką na kozetkę (3)

    Tylko taką 25-30 lat.
    I 90-60-90.
    Na wszystko pomaga.

    • 6 5

    • 30 to stara ... (2)

      30? taka stara, lepiej swieza 20 stke:)

      • 1 8

      • Jak już młoda (1)

        To taka z tornistrem na plecach.
        I koniecznie w podkolanówkach.

        • 2 2

        • Może "analną malinkę"?

          • 6 0

  • Jezeli ktos jest dobry i nie jest oszustem to warto sie wybrac

    Tez jestem wrozka, wrozke z kart tarota do tego potwierdzam wahadlem, to niesamowite ile karty moga przewidziec.

    • 6 11

  • zdrowa dusza

    Hania z Kolbud jest najlepsza i nie spieszy sie. Polecam.

    • 0 7

  • a kasa fiskalna jest?

    Czy se wróżą o kontroli z us?

    • 8 2

  • 33% pacanów według ankiety.

    W sumie myślałem, że będzie więcej półgłówków, choć 1/3 to i tak sporo. Teraz sobie pomyślcie idąc ulicą, że co trzecia mijana przez was osoba jest takim właśnie przygłupem. Pozdrawiam.

    • 6 3

  • Droga Wrozko redakcji '' Piekni Inaczej '' czy widzisz moja Przyszlosc ????????? Bogdan z Sanoka :) (1)

    Drogi Bogadanie !!!! Widze cie jak na dloni i twoja przyszlosc ! Widze ze fortuna kolem ci sie toczy wiec bedziesz obslugiwal piekna betoniarke non stop !!!!!!!!!,,,,,,, Droga Wrozko! Wszystko sie spelnilo i robie na budowie ale co dalej ?,,,,,Drogi Bogdanie ! spotkasz na swej drodze kobiete zycia i spelnisz z nia swoje skryte marzenia !!!!!!!!!,,,,,,,,Droga Wrozko ! Spelnilo sie ! spotkalem Haline pracownice sklepu spozywczego '' Korzonek '' i teraz staniemy na slubnym kobiercu !!!!,,,,,A co z pieniedzmi ? ,, Drogi Bogdanie ! pieniadze szczescia nie daja !,,,,Droga Wrozko mam jescze nałog palenia i czy uda mi sie rzucic ten nalog ?,,,,,,,Drogi Bogdanie ! Oczywiscie ! W najblizszych dniach rzucisz palenie ! ,,, Ale sie rozpijesz :). ,,,,,Rachunek za Wrozbe w wysokosci 5000 przeslemy ci poczta drogi Bogdanie ! ,,Dolaczamy tez nasza najnowsza oferte ktora jest promocyjna cena zakupu Jachtu i z naszym kwitkiem dostaniesz 10 procent rabatu na Jacht ktory aktualnie kosztuje tylko 999999999999999999999999 $ dolarow :)

    • 7 1

    • Dla jakiej,, firmy "pracujesz droga wrozko?

      • 2 0

  • Ja jestem zadowolony, że są wróżki.

    Jeżeli jakaś kobieta idzie do wróżki, to wiem, ze mam się od niej trzymać jak najdalej. Dobry filtr na kobiety.

    • 3 5

  • Najlepsi są w Ezo TV (4)

    Taki Zefir i Dawid to są dopiero idioci, twierdzą ,że maja kontakt z aniołami i znają kody boskie. Nawet dobrze się nie potrafią wysłowić po Polsku a już to co mówią to jest prawdziwy show, widzą i odcinają przekleństwa w którymś pokoleniu wstecz, rozmawiają z aniołami, podają nawet nazwy rzekomych aniołów. A te naiwne babcie łykają to jak karp powietrze. Takich powinno się zamykać w Kocborowie i to pod ścisłym nadzorem

    • 18 0

    • Coś jak ksiądz Natanek

      Który ponoć codziennie rozmawia z panem Bogiem przez komórkę.
      Lub Grzybek z Torunia co nie może wejść na multipleks.

      • 8 3

    • Pani wróżu

      Najlepszy jest gejowski Maciej i słynne " Pani wie, o czym mówię...."

      • 9 0

    • widac kto to oglada heee (1)

      • 0 4

      • Tego nie trzeba oglądać regularnie. Wystarczy przeczekać tam reklamy w trakcie filmu i posłuchać z 2- 3 minuty.... " Pani wie, o czym mówię" pojawia się z wielką częstotliwością... no i pośmiać się można...

        • 7 0

  • Jak to kiedyś było

    Mówi wróżka: daj 20 zeta a powiem tobie kim jesteś.
    No i dał.
    Daj jeszcze 20 zeta a dowiesz się więcej.
    No i dał.
    A jak dasz jeszcze 20 - będziesz wiedział wszystko.
    No i dał.
    Jesteś bardzo rozrzutnym człowiekiem.

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane