Policyjne statystyki nie dają złudzeń. Potrąceń pieszych w Trójmieście jest mnóstwo - średnio 10 w każdym miesiącu. Wytypowaliśmy miejsca, gdzie kierowcy i piesi powinni zachować szczególną ostrożność.
przed szpitalem im. św. Wojciecha w Gdańsku. To tutaj w zeszłym roku doszło do tragicznego w skutkach potrącenia. Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem, mimo że na sąsiednim pasie stanął pojazd. Pieszy wszedł przed maskę samochodu. . Tam jednak najczęściej winę za zdarzenie ponoszą piesi, którzy jezdnie przekraczają na czerwonym świetle. Często spieszą się do stojącego przy przystanku tramwaju. w rejonie sklepu Biedronka. Droga wiedzie tam po łuku. Przejście przecina trzy pasy ruchu, w tym lewoskręt w ul. Kielnieńską, który jest zazwyczaj zakorkowany w godzinach szczytu. Kierowcy jadący w kierunku Oliwy mają obowiązek zatrzymać się tam i sprawdzić, czy z pomiędzy samochodów na przeciwnym pasie nie wychodzą piesi. Wielu właścicieli samochodów niestety o tym zapomina., które umożliwiają pokonanie jezdni w ciągu ul. Kościuszki. Dlaczego tam jest najwięcej wypadków z udziałem pieszych? Jest to miejsce, w którym mamy duże natężenie ruchu pieszego i samochodowego w świetle jezdni.. Przebieg zdarzenia jest tu zawsze niemal identyczny. Kierowca jadąc w kierunku Sopotu wpada na skrzyżowanie na granicy pomarańczowego i czerwonego światła. Przejeżdża skrzyżowanie i za chwilę jest już na przejściu dla pieszych. Wtedy właśnie tam zapala się zielone światło dla przechodniów. Dochodzi do potrącenia. Tam przebieg zdarzenia jest niemal identyczny. Niefrasobliwy kierowca widząc zmieniające się światło z zielonego na pomarańczowe wpada od strony obwodnicy na skrzyżowanie. W międzyczasie światło zielone zapala się dla pieszych, ci wkraczają na jezdnie, dochodzi wtedy do tragedii.
2012-10-15 12:25
Przejście dla pieszych nie do przejścia!!! Może ktoś się wreszcie tym zajmie! Brak świateł na przejściu uniemożliwia przejście przez ul.Wielkopolską, samochody się nie zatrzymują przed pasami nawet jak piesi już na nich są!
2012-10-16 10:43
Wracalem od mojej dziewczyny autobusem . Wtedy W tym miejscu polonez potracil smiertlenie kobiete , kreww lała sie przez cale skrzyzowanie , nigdy nie zapomne tego widoku zawsze zwalniam tam maksymalnie . Straszna przestroga dla mlodego kierowcy .
Na swietojanskiej zlikwidujcie przejscia dla piieszych lub ruch samochodowy . Wieczorem jest ciemno jak w ***** a jak pada deszcz to wogole piesi sa niewidzialni !!!!!!
2012-10-13 09:10
"Pomarańczowe" a co tam gaz do dechy przecież JA nie bede stał na światłach...to jest mentalność polaków.A pomarańczowe oznacza że należy przygotować się do hamowania a nie dodawania gazu.A potem jak dojdzie do kolizji to każdy niby na zielonym jechał.Powinni dawać mandaty za takie zachowanie kierowcy.
2012-10-13 09:25
jak ktoś dodaje gazu na żółtym to bardzo dobrze bo jeszcze kilkanaście sekund minie zanim będzie zielone dla pieszych....ponadto gdyby ludzie nie jeździli na żółtym to korki byłyby jeszcze większe ......
2012-10-15 13:23
ale nie mogę na nie wjeżdżać. Nie ma znaczenia za ile sekund zapali się zielone dla pieszych. Policja powinna tępić wjeżdżanie na żółtym, bo z tego są wypadki.
2012-10-15 13:52
Sygnalizator jest przed skrzyżowaniem /rzadko się powtarza/to jak go miniesz to widzisz żółte światło??co i ile wczoraj piłeś albo brałeś bo totalnie bredzisz.
2012-10-15 14:46
Chodzi o to, że wielu kierowców wjeżdża widząc żółte światło.
2012-10-14 07:27
No bo w końcu też się czepiaja, że nie wolno na żółtym jeździć.
Najlepiej to dać minimalną prędkość na każdej drodze 80km/h, zero świateł, wtedy nie będzie żadnych korków!
2012-10-14 18:49
policja może i się czepia bo najczęściej sprawa jest dyskusyjna i idzie wyciągnąć mandat a jak wiemy 1,2 mld jest do zebrania bo głupek rostowski tak zapisał w budżecie sami policjanci bardzo lekko podchodzą do żółtego światła kiedy jadą swoimi pojazdami jako zwykli uzytkownicy drogi a nie uprzywilejowani
2012-10-14 10:17
OPUSCIC skrzyzowanie
2012-10-13 09:29
różnie to bywa, nierzadko zapala się czerwone niemal równocześnie z zielonym dla pieszych/pojazdów jadących z drugiej strony skrzyżowania.
2012-10-13 11:24
a co broni pieszym się tylko upewnić czy to przerasta zdolności umysłowe pewnych jednostek?Jeśli tak to niech giną to selekcja naturalna
2012-10-13 10:04
Nie ma takich skrzyżowań. Zawsze jest te kilka sekund zwłoki po zapaleniu się czerwonego dla danego kierunku. Jak już to auta które znalazły się na skrzyżowaniu i nie zdążyły go opuścić, najczęściej skręcając w lewo, spotykają się z tymi które mają sygnał zielony.
2012-10-13 10:21
2012-10-13 10:32
nie, nic nie pisz lepiej. Dla dobra wszystkich
2012-10-15 09:28
Nie ma swiatła pomaranczowego!!!!!!!!!!!!!!!! Ty sie naucz najpierw podstaw a potem wypowiadaj! Żółte swiatło ,żółte...
2012-10-14 17:51
nie odpowiednio wyszkolonych i skłonnych do zbyt szybkiej jazdy
2012-10-14 11:04
to pomarańczowe jest bardzo krótkie i co wtedy przy złych warunkach pogodowych nawet przy 50 km/h strach gwałtownie hamowac
2012-10-13 09:22
zwłaszcza że najczęściej cwaniaki które przejadą na żółtym, muszą się zatrzymać na następnym skrzyżowaniu.. i co, warto było?
2012-10-14 01:31
nie tyle na żółtym, co zapitalanie non stop. taka scenka: przykładowo ul. Kołobrzeska, stoję na światłach na prawym pasie. zapala się zielone, koleś na pasie obok na ten sygnał przestaje dłubać w nosie, po czym szuka jedynki żeby ruszyć i mnie dogonić... wyprzedza mnie tuż przed następnym skrzyżowaniem i hamuje zatrzymując samochód - bo jest czerwone. w tym samym czasie zapala się światło zielone, a ja płynnie sunę moje 50km/h nie dotykając hamulca. pytam zatem: po CHU?
2012-10-14 10:16
którym sie wydaje, ze naciskanie pedału gazu jest rownoznaczne z umiejetnoscia jazdy . Nie znają zielonej fali, bo instruktor z nauki jazdy, pewnie drugi taki tłomuk tez nie wiedział i tak go nauczył. Teraz na drogach mamy takich cmoków w rajdowozach ...
2012-10-13 12:14
A ludzie ładujący się na migającym zielonym to prawie to samo co przejazd na pomarańczowym;/
2012-10-13 18:39
narażać swoje życie i narażać życie innych, to jednak co innego.
Pieszy, rowerzysta, kierowca, kierowca motoru - każdy kolejny ma na sobie większą odpowiedzialność. Czy każdy z nich o tym myśli?
2012-10-13 09:29
Spójrz jak się jeździ np. w Dani - jeśli tam zahamujesz na żółtym, to najprawdopodobniej ktoś Ci wjedzie w bagażnik. Tam żółte jest traktowane jak końcowa faza zielonego. Sami Polacy? Wątpię.
Swoją drogą, myślę że dobrym pomysłem na uniknięcie takich sytuacji jest doczepienie licznika pokazującego czas do zapalenia się czerwonego/żółtego światła - z daleka będzie wiadomo czy warto się śpieszyć czy nie.
2012-10-13 15:21
tam czerwone znaczy ,,mozna jechac " a zielone ,,trzeba jechac".... co nas interesuja inne kraje? mamy swoje przepisy .....
2012-10-13 09:35
gdzieś w kraju już to testowali- bardzo upłynnia jazdę. naprawdę przydałby się taki gadżet na skrzyżowaniach.
2012-10-13 10:24
I dają 500 zł i 6 punktów.
2012-10-13 09:07
przy mnie jeden kierowca tłumaczył się policji że jechał przepisowe 40 km/h, zbita, wgnieciona szyba przednia, pieszy zmarł w szpitalu ... to kolejny śmiertelny wypadek w tym miejscu ... żadne znaki ograniczające prędkość nie pomagają ... tylko światła i kamery
2012-10-13 16:07
Teraz przy ulicy koledzy postawili krzyż. Tam co miesiąc jest jakas akcja - mieszkam na przeciwko i ciągle coś się dzieje. A to tramwaj, a to samochód.
2012-10-13 16:50
I niezbyt ogarniają przechodzenie przez przejście. Nie ważne czy będzie tamtędy jechał samochód autobus czy tramwaj. Jak włazisz na jezdnię bez oceny sytuacji to nawet boeing 767 będzie dla ciebie niewidoczny i sie pod niego władujesz.
2012-10-15 14:05
Ja tam miałem spotkanie z biegnącym psem,czy to był uczeń ZSBO?? biorąc pod uwagę twoje "ogarnięcie" to chyba jesteś jednym z nich.
2012-10-13 17:38
ty sam jesteś nie ogarnięty jak nie znasz ludzi to nie pisz
2012-10-14 21:34
2012-10-14 17:58
jeśli to było we wrześniu tego roku to po godzinie oprócz pieszego zszedł na zawał sam kierowca więc dwie ofiary...
2012-10-13 13:51
nagminnie wyprzedzają się pojazdy przy jednoczesnym zakazie wyprzedzania, tam nie pomogą kamery czy swiatła, jesli ziomale z pucka czy wejherowa albo akwizytorzy w słuzbowych samochodach będa olewac zakaz wyprzedzania
2012-10-14 00:30
Bo trzeba się rozejrzeć i upewnić, czy ktoś Cię w ogóle widzi i się zatrzyma. Przepisy przepisami, ale zasada ograniczonego zaufania przede wszystkim. Sam już bym dawno nie żył, bo jakiś kretyn leciał bejcowozem (GKS - nic dodać) na czerwonym, ale się przytomnie zatrzymałem i spojrzałem co się dzieje na kolejnym pasie (pomimo zielonego dla mnie). Trzeba myśleć, a nie iść jak leming, bo tak mi mówi światło.
2012-10-15 10:08
"Skutki potrącenia pieszego są często bardzo poważne, zwykle są to urazy wielonarządowe. " - a na fotce merc z wybita szyba. TO wlasnie ten uraz wielonarzadowy jak sadze? :)
2012-10-15 13:59
Miałeś kiedyś spotkanie z pieszym? pewnie nie i ci nie życzę.Po podbiciu pieszego zderzakiem zawsze ląduje na szybie,potem spada i są obrażenia wielonarządowe.Coś o tym wiem.
2012-10-15 12:51
Kolejna swiatla na jp2 - czy kogos tu nie pogielo. co 200 m beda swiatla
2012-10-15 13:56
Jak ci nie pasuje wieśniaku to wypad do swego pegeeru albo jedź tylko autostradą tam nie ma przejść dla pieszych.
2012-10-15 13:32
...postawili radar na zakręcie żeby samochody tak nie zapierdzielały ale to nic nie dało a jak ktoś zginie to nie będzie winnych. Zero widoczności jest na zakręcie i brak świateł na przejściu na tak ruchliwej ulicy to skandal!!!
2012-10-15 12:51
Zajęli byście się przejściem dla pieszych w Gdańsku przy ulicy małomiejskiej obok stacji lotosu jest tam tak ciemno ze pieszego wchodzącego na jezdnie nie widać gdyż nie ma tam latarni jadąc po zmroku nie trudno o potrącenie. Sam wczoraj pieszego zauważyłem dopiero kilka metrów przed maską
2012-10-15 09:14
Przesjcie dla pieszych na skrzyzowaniu ulic góralska niedzwiednik. Samochody rozpedzone jadaca z góry góralskiej nie zwalniaja przed przejsciem dla pieszych, obok jest przystanek autobusowy, ośrodki edukacyjne, centrum handlowe. Piesi zeby przejsc na druga strone musza wymuszac pierwszenstwo.
2012-10-15 11:38
2012-10-13 09:21
A na Dąbrowie to ciarki przechodzą na przejściu Rdestowa/Lukrecjowa -dzieci do szkoły i Rdestowa/Przychodnia -pacjenci.Coś tam się robi ale dopiero jak zdarzy się TRAGEDIA to zasiedziali włodarze
zaprowadzą tam porządek.
2012-10-13 10:58
tak naprawdę ruch się zwiększył od czasu, jak otworzyli sklep z pewnym owadem w logo. Chmary ludzi teraz tam chodzą, ja też, bo mieszkam 2 minuty dalej, a nieraz żeby przejść, czekam 15 samochodów, zanim się jakiś łaskawca zatrzyma i przepuści... oczywiście to nie znaczy, ze zatrzyma się ten drugi, jadący w przeciwnym kierunku... i stój tak jak debil, na środku przejścia dla pieszych, a przed nosem śmiga ci wypasiona bądż wcale nie fura... Tylko w tym tygodniu miałam tak 2 razy...
2012-10-15 11:00
dokładanie, tam jest ograniczenie prędkości ale nikt nie zwraca na nie uwagi i jedzie szybko, długi łuk drogi, przejścia dla pieszych, przystanki i skrzyżowania, bardzo niebezpieczny odcinek drogi Rdestowej.
2012-10-15 10:47
A kto w koncu cos zrobi z przejsciem na Rakoczego na zjezdzie z Moreny bo tam przejsc przez jezdnie to jest sztuka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
