- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (60 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (48 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (108 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (279 opinii)
Na tym osiedlu auta mają pierwszeństwo przed mieszkańcami
Znaki "strefa zamieszkania" i "strefa ruchu" brzmią podobnie, ale zasadniczo się różnią. W pierwszym przypadku pierwszeństwo mają piesi, a w drugim samochody. O tym, jakie kontrowersje mogą wywołać, świadczy przykład z jednego z osiedli w Cisowej.
Podobne w nazwie, ale różne
W "strefie zamieszkania" pojazdy nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h. Zabroniony jest postój w innym miejscu, niż do tego wyznaczone. "Strefy zamieszkania" często wyznaczane są na terenach, po których porusza się wielu pieszych. Mają ich chronić, co wyraża się chociażby w pierwszeństwie przed pojazdami. Mogą poruszać się całą szerokością drogi, nie mają obowiązku korzystania z chodnika czy pobocza, poruszania się w kolumnie. Ponadto w strefie tej dzieci do lat 7 nie muszą przebywać pod opieką osoby starszej.
Inaczej jest w "strefie ruchu", gdzie obowiązują takie same zasady, jak na zwykłych drogach. Ten znak stawiany jest w interesie zarządców dróg wewnętrznych. Dzięki niemu mogą tym miejscu interweniować funkcjonariusze policji drogowej i straży miejskiej.: wystawiać mandaty, odholowywać pojazdy.
Znaki na Cisowej budzą zdziwienie
I właśnie z takimi argumentami spotkali się mieszkańcy osiedla administrowanego przez Gdyńską Spółdzielnię Mieszkaniową w Cisowej, obawiający się o swoje bezpieczeństwo. Chodzi o ulice Kcyńską i Zbożową . Kilka miesięcy temu na wniosek spółdzielni pojawiło się oznaczenie informujące o "strefie ruchu".
- Problem w tym, że teraz mieszkańcy muszą się chronić przed samochodami. Kierowcy za to mają pełne prawo jeździć jak po zwykłych drogach. W ostatnim czasie doszło do potrącenia na osiedlowej ulicy dziecka. W świetle przepisów to ono było winne, bo nie powinno znaleźć się na ulicy - opowiada pan Łukasz, jeden z mieszkańców osiedla.
Spółdzielnia: Żeby straż miejska mogła usuwać wraki
Nasz czytelnik postanowił zasięgnięć informacji w spółdzielni mieszkaniowej. Jej pracownicy wytłumaczyli mu, że chodziło o ukrócenie nieprawidłowo parkujących kierowców i wymuszenie na strażnikach miejskich usuwania wraków po interwencji.
Te argumenty nie przekonały pana Łukasza.
- Nie rozumiem takiego postępowania. Znak "strefa zamieszkania" jest powszechny na innych podobnych osiedlach. U nas jest inaczej i wygląda na to, że tylko dlatego, żeby zrzucić odpowiedzialność za bałagan i "papierkową robotę", którą mogliby wykonać pracownicy spółdzielni, na służby miejskie - dodaje.
Zapytaliśmy jeszcze raz, czy rzeczywiście spółdzielnia kierowała się takimi pobudkami - jak w odpowiedzi zaprezentowanej mieszkańcowi.
Będą korekty?
- Decyzja o umieszczeniu znaku D-52 była konieczna, aby straż miejska była uprawniona do interwencji w przypadkach np. pozostawionych wraków samochodów osobowych. Rozważamy jednocześnie umieszczenie znaku ograniczenia prędkości do 30 km/h na słupku pod znakiem - deklaruje Ryszard Kaczorowski, pełnomocnik zarządu ds. kierowania administracją osiedla Cisowa.
Jak przekonuje, sytuacja po umieszczeniu znaku w tym zakresie poprawiła się.
- Nie wymaga obecnie interwencji Straży Miejskiej - dodają przedstawiciele spółdzielni, uzupełniając, że uwagi zgłoszone przez mieszkańców będą chcieli jednak jeszcze raz w najbliższym czasie rozpatrzyć.
Miejsca
Opinie (131)
-
2016-06-26 12:26
gdańska morena
polecam policyjnym patrolom pieszym, nieosnakowanym samochodom oraz sm, łamanie predkosci w strefie zamieszkania notoryczne takze łamanie przez kierowców zakazu wjazdu i notoryczne przejazdzki po prąd w strone biedronki na nałkowskiej !!!!masakra wiekszosc to słoiki buraki
- 6 1
-
2016-06-26 10:59
Samochód powinien być gościem
Który musi sporo zapłacić za jazdę podróżach miejskich. Odzyskajmy miasto dla ludzi. Reszta niech jeździ po autostradach poza miastem.
- 8 4
-
2016-06-26 10:55
Spaliny zaczadziły mózgi
Niektórym to już spaliny zaczadziły mózgi. Jeżdżą po chodnikach jak po ulicach. Dość z tym. Kiedy straż lub Policja się za to weźmie tak jak powinna ?
- 8 1
-
2016-06-26 09:42
kultura Polaka (1)
Cóż. Polska to dziwny kraj, gdzie ludzie nie maja pojęcia o jakiejkolwiek kulturze, zarówno na drogach jak i na chodniku. Przepraszam tych kulturalnych, którzy niestety są w mniejszości.
- 15 0
-
2016-06-26 10:20
Racja. Trochę wstyd, że mieszkamy w kraju pełnym samolubów nie grzeszących rozumem
- 4 0
-
2016-06-25 16:37
Woonerf (5)
Na szczęście powstają już w Gdańsku osiedla, gdzie w ogóle nie da się wjechać samochodem pomiędzy bloki. Auto zostawia się za płotem albo w hali garażowej (wjazd spoza osiedla).
Dzięki temu w części mieszkalnej samochody nie szpecą i nie stanowią zagrożenia.
Pora, żeby do niektórych w końcu zaczęło docierać, że samochody w mieście powinny mieć najniższy priorytet daleko za pieszymi, rowerzystami i komunikacja miejską. Zwłaszcza na osiedlach. I można to uregulować - poszukajcie w google słowa "woonerf"- 23 15
-
2016-06-26 09:34
Że nie wspomnę o 15-toletnim golfiku w tedeiku, który rano robi chmurę pod oknami, bo własciciel rozgrzewa maszynę
- 3 1
-
2016-06-25 17:10
(2)
A które to osiedla?
- 3 0
-
2016-06-25 20:36
Nad Wodą :)
- 0 0
-
2016-06-25 17:13
Na przykład Harmonia Oliwska.
- 5 1
-
2016-06-25 17:31
pierwszy polski woonerf powstał 2 lata temu w Łodzi.
Polska się cywilizuje.
Do Gdyni też to dojdzie.- 1 5
-
2016-06-26 09:31
Umówmy się, że polscy kierowcy z a w s z e mają pierwszeństwo przed pieszymi. I zawsze są najszybsi i najpierwsi. Ja mieszkam w "strefie zamieszkania" i może z 10 % przestrzega tych 20km/h. O przepuszczaniu pieszych nie wspomnę.
- 10 3
-
2016-06-26 06:53
potrzebne (4)
takie znaki na drogach osiedlowych przynajmniej może uświadomią rodziców, żeby nie pozwalali na ulicy grać dzieciom w piłkę co jest notoryczne na większości osiedli...
- 6 9
-
2016-06-26 09:11
(1)
To tylko świadczy o tym, jak nisko upadlismy jako społeczeństwo w kulcie samochodu.
Właśnie, że dzieci powinny grać w piłkę i jeździć na rolkach po osiedlowych uliczkach.
A samochod powinien być tam gościem.
Czas odzyskać przestrzeń wspólną dla ludzi.
W cywilizowanych miastach już dawno to zrozumiano.- 8 2
-
2016-06-26 09:31
hmm. a od czego budujemy boiska i place zabaw? żeby dzieci grały w piłkę na ulicy? Jest to dla nich zagrożenie a po co je na to narażać? W cywilizowanych miastach dzieci nie bawią się na ulicy a parkingi są podziemne... co w naszej rzeczywistości jest nieosiągalne niejednokrotnie. Więc odróżnijmy naszą rzeczywistość i wysyłajmy dzieci bawić się na place zabaw i boiska a nie na ulice...
- 4 2
-
2016-06-26 08:26
racja (1)
dzieci niech siedzą w domu i graja na komputerze po co mają grać w piłkę czy bawić się na podwórku
- 5 3
-
2016-06-26 09:11
potwierdzam - na podwórku a nie na ulicy!
- 3 1
-
2016-06-26 09:27
panie Patryku Sz.
Znajdź pan (celowo z małej) temat warty uwagi dla mieszkańców a nie robisz pan z igły widły...
- 3 6
-
2016-06-26 09:10
ma być strefa ruchu!
piesi to nie jakieś święte krowy
- 5 5
-
2016-06-26 08:17
Obrońca Gdynian
Panie Szczerba zajmij się pan podwórkami w Gdańsku. Obrońca Gdynian się znalazł.
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.