• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najdokładniejszy czas na świecie będzie tylko w Gdańsku

Katarzyna Moritz
30 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Pulsary, nie dość że są piękne, to emitują najbardziej doskonały impuls czasowy jaki w tej chwili zna ludzkość. Pulsary, nie dość że są piękne, to emitują najbardziej doskonały impuls czasowy jaki w tej chwili zna ludzkość.

W kościele św. Katarzyny w Gdańsku powstanie pierwszy na świecie zegar pulsarowy. "Czasomierz", miliony razy wykraczający poza możliwości najdokładniejszych zegarów mechanicznych, będzie czerpał impulsy prosto z kosmosu. Efekt prac polskich naukowców mamy poznać w przyszłym roku z okazji 400. rocznicy urodzin Jana Heweliusza.



Najdokładniejszy zegar na świecie będzie w kościele św. Katarzyny. Najdokładniejszy zegar na świecie będzie w kościele św. Katarzyny.
- Nie ma takiego zegara nie tylko w Polsce, ale na świecie. - podkreśla dr inż. Grzegorz Szychliński zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska w Muzeum Zegarów Wieżowych. - To będzie zegar, który wykorzystuje impulsy z gwiazdy pulsar. To jest najbardziej doskonały impuls czasowy jaki w tej chwili znamy - dodaje.

Pulsary są to gwiazdy odkryte w połowie lat 60. W naszej galaktyce są ich setki. Pierwotnie otrzymały nazwę "małe zielone ludziki", bo całkiem na serio sądzono, że sygnał który wysyłają może pochodzić od obcych cywilizacji. Ich impuls wprawdzie podlega okresowym wahaniom, ale... raz na kilka milionów lat.

Pół roku temu powołano zespół złożony z pracowników Muzeum Zegarów w Gdańsku, astronomów z Centrum Astronomicznego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, i firmy elektronicznej z Gdańska, który postanowił wykorzystać możliwości pulsarów i zrobić prototyp takiego zegara.

Dlaczego zegar powstanie właśnie w Gdańsku? - Mamy to szczęście, że tu w Gdańsku, prosto nad głowami w zenicie mamy dosyć mocny pulsar. Zegar na pewno powstanie w kościele św. Katarzyny, patronki nauki, uzgodniliśmy to z prezydentem miasta i Karmelitami. Ponadto w kościele jest pochowany Jan Heweliusz, twórca prototypu zegara wahadłowego, o czym właściwie historia zapomniała. Zrobił go w tym samym czasie co Holender Christiaan Huygens - wyjaśnia Grzegorz Szychliński.

Zegar, który powstanie w niczym nie będzie przypominał znanych nam obecnie czasomierzy. Jak wyjaśnia Szychliński w zasadzie będzie to antena astronomiczna skierowana w pulsar, zestawiona ze specjalistycznym urządzeniem elektronicznym, przerabiającym sygnał gwiazdy, w końcu przetwarzający go w sekundowy sygnał.

Po co ludzkości i gdańszczanom takie urządzenie? - Całą naszą grupę poruszyło, że jest takie zjawisko we wszechświecie, które samo w sobie jest cudownością, do czasu powstania zegarów atomowych, wszystkie urządzenia były związane z układem inercyjnym Ziemi. A tu jest coś zupełnie spoza naszej planety. Ten najbliższy nas pulsar jest 2,5 tys. lat świetlnych, licząc, że galaktyka ma 30 tys. lat świetlnych to jest dość blisko. Ponadto do tej pory nie wykorzystano potencjału pulsarów. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź cywilizacyjna. Badania pokażą. Jeśli projekt się powiedzie, to jest szansa, że dowiemy się czegoś nowego o pulsarach - zapowiada Grzegorz Szychliński.

Grupie naukowców na powstanie prototypu miasto przyznało 100 tys. zł dofinansowania. Urządzenia ma być zaprezentowane w 2011 roku, kiedy to przez cały rok będziemy świętować okrągłą, 400 rocznicę urodzin Jana Heweliusza.

Miejsca

Opinie (155) ponad 10 zablokowanych

  • Popieram niech kosciol instaluje w kosciolach swoje wynalazki

    np. zegar z kukulka.

    • 0 1

  • gdańsk jak zwykle wie na co przeznaczyć pieniądze,adamowicz zawsze potrafił zaspakajac potrzeby mieszkańców.

    rozpieszczeni dobrobytem mieszkańcy miasta będą mieli teraz nowy zegar satelitarny,bravo.

    • 0 1

  • Od strony naukowo - turystycznej, ciekawe !
    Można będzie ustawić zegarek/rki najdokładniej na świecie :)

    • 1 0

  • jedno małe ale... (15)

    co w artykule robi prezydent miasta???? czyzby wszystkowiedzący znał się również na .....na astronomii?

    • 31 18

    • a gdzie masz w artykule coś o prezydencie? bo przeczytałem i nie widzę... (12)

      to jakaś mania u ciebie?

      • 2 7

      • Grupie naukowców na powstanie prototypu miasto przyznało 100 tys. zł (10)

        Miasto = Adamowicz
        Jeśli tego nie rozumiesz, to nic ci już nie pomoże.

        • 0 8

        • właśnie tego nie rozumiem (7)

          miastio to mieszkańcy a nie jakis bubek któremu sie śni kolejna kadencja. A w artykule zastosowano wybieg zwany reklama podprogowa. Która jest notabene prawnie zakazana. Spece od PR powinni o tym wiedziec a nie udawac pierwszych naiwnych bo takie zachowanie przypomina złodzieja który mówi że to nie jego reka kradnie.

          • 7 5

          • reklama podpropogowa! :-) :-) (6)

            czego się nałykałeś? :-)
            Skoro miasto dało kasę, to mają o tym nie pisać? Bo co? Niezły kolo z ciebie :-)
            A ja bym tu w życiu nie pomyślał o budyniu gdyby nie ty :-)

            • 3 3

            • a to ciekawe bo Adamowicz rąbie wszystkich naokoło (4)

              bo przykład z Długiego Targu w centrum Gdańska. Wystawiane są fotki lotnicze z lat 30-tych XXwieku. I dlaczego fotki te opatrzone są facjatą Pawła A? czyżby zrobił te fotki, a może pracował u właściciela fotek (centrum Herdera). Nie on ma jeden cel kampanie wyborczą która trwa. On nie ma prawa do przyczepiania się do tego typu inicjatyw, nie ma prawa do wykorzystywania miejsca a jak chce to zrobić to niech za to PŁACI (ike to kosztuje powie każdy prowadzący ogródek letni przed ;okalem.
              Ps.. Po wyborach zostanie rozliczony także i z tych dochodów

              • 5 3

              • nie strasz, nie strasz z tymi rozliczeniami ;-) (3)

                a jak przeznaczył 100 tysięcy złotych na ten cel z kasy miejskiej, to ma prawo być to powiedziane, bo to z naszych podatków głuptasku

                • 2 1

              • z moich podatkow (2)

                i chce by sie z tych wydatkow rozliczal

                • 2 0

              • przecież się rozlicza, budzet jest jawny (1)

                ale to trzeba poczytać, a to wymaga wysiłku :-)

                • 0 0

              • czy to było takie trudne

                by w artykule napisac ze dofinansowanie pochodzi z budzetu Miasta Gdańska a nie jest to wola tego czy owego

                • 0 0

            • Bo cieniutko u ciebie z myśleniem

              • 0 2

        • muzeum historyczne to też jest Adamowicz, bo to miasto... (1)

          niepodpisany gościu: tak myśląc, to o niczym nie mozna by napisać. Zajrzyj do lodówki, czy tam też nie masz adamowicza. Takie obsesje podobno się leczy...

          • 2 3

          • sam się podpisz

            a obraz lodówki był już w jednej z kampanii wyborczych wykorzystywany wieć idz ty lepiej na emeryture bo do PR nie nadajesz się ze wzgledu na brak pomyslów

            • 2 4

      • no wskażcie, gdzie jest o tym prezydencie?

        tak właśnie "czytacie" tu artykuły. Byle tylko komuś dołożyć w komentarzu. Ale wyszło, że zupełnie chybione ;-)

        • 3 3

    • Prezydent daje fundusze, (1)

      • 8 2

      • gdzie i kiedy

        bo na razie taki mimowolny wtret o udziale prezydenta jest kampania wyborcza finansowana z funduszy ale publicznych. Nie zgadzam się na to

        • 7 2

  • To ciekawy pomysł ale trzeba pamiętać, że..... (1)

    Dokładny czas nie jest ustalany jedynie przez super stabilny wzorzec czasu (cezowy) a przede wszystkim przez obrót Ziemi dookoła swej osi tak, aby o godzinie 12.00 Słońce przechodziło przez południk zerowy (średnia z całego roku). Dlatego decydujące znaczenie mają obserwacje astronomiczne związane z ruchem obrotowym Ziemi, które wnoszą poprawki do aktualnego czasu naliczanego przez zegary atomowe. Długookresowa niestabilność obrotu Ziemi jest około 150 razy gorsza od wzorców cezowych, więc korzystanie z dokładniejszego wzorca nic nie daje bo i tak trzeba go zsynchronizować wielokrotnie gorszym (ruchem obrotowym Ziemi)

    • 4 2

    • profesorze

      Jest niechybna słuszność w twych argumentach.
      Jednak nie mając idealnego wzorca, nie jestesmy w stanie oszacować skali odhyleń.
      Żeby zegar nabrał smaczku, wyposarzyłbym go w dwie tarcze - jedna zsynchronizowana z pulsarem, a druga z ruchem obrotowym Ziemi i nie poddawałbym ich regulacji. Mogliby ludzie sobie stanąć, coś ciekawego zaobserwować i się zamyslić - i o to chodzi w takich zegarach najbardziej, czyż nie?

      "Powąchać autobus, pogłaskać stare drzewo...."

      • 0 0

  • apolityczne gwiazdy

    artykuł jest o ciekawostce, jaka będzie "superzegar", a komentarze jak zwykle, ni z gruchy ni z pietruchy, są tu i ówdzie polem walki politycznej jakichś młodzieżówek.

    Może portal trojmiasto.pl otworzyłby jakiś hyde-park specjalnie dla nich, żeby się wyżyli i nie nudzili?

    • 1 1

  • Garść dodatkowych informacji

    Pulsary nie tyle podlegają prawie-periodycznym zmianom okresu pulsacji, ale też sam okres ulega stałemu w czasie wydłużeniu. Ponadto ten obiekt zapewnie nie jest cały czas w zenicie, więc nie rozumiem argumentacji przytoczonej w artykule :).
    No i jeszcze coś... Nasza Galaktyka nie ma 30'000 lat świetlnych, tylko 30'000 parseków, co daje nieco ponad 150'000 lat świetlnych.
    Mylne jest również twierdzenie, że "nie wykorzystano dotychczas potencjału pulsarów"... No ale to juz temat na osobną dysputę.
    Ja wiem, że konstruktorzy na pewno wiedzę co robią, totez moje uwagi skierowane są wyłącznie do autora artykułu.

    Pozdrawiam z Krakowa.

    • 0 3

  • no to sluzba zdrowia

    bedzie puntualna jak zegar

    • 0 1

  • teraz dokładnie będziemy wiedzieć jak długo stoimy w korku.

    gdzie jest ten tramwaj antydepresyjny.

    • 2 1

  • BRAWO dla dobrego pomysłu

    bardzo się cieszę jako Gdańszczanka! świetnie! pozdrawiam całe Trójmiasto i Region

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane