• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najtańsze bilety na Pendolino za 49 zł. W sprzedaży od 15 listopada

Maciej Naskręt
16 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pendolino kusi klientów tanimi biletami. Czy niskie ceny sprawią, że mniej osób na trasie z Trójmiasta do stolicy będzie korzystało z samochodów, autobusów i samolotów? Pendolino kusi klientów tanimi biletami. Czy niskie ceny sprawią, że mniej osób na trasie z Trójmiasta do stolicy będzie korzystało z samochodów, autobusów i samolotów?

Pierwsza podróż Pendolino z Trójmiasta do Warszawy odbędzie się 14 grudnia, pociąg pokona trasę Gdańsk-Warszawa w 2 godz. 58 minut. Jeżeli kupimy bilet odpowiednio wcześnie, to zapłacimy za niego 49 zł. Sprzedaż biletów rusza 15 listopada.



14 grudnia br. na polskich torach zadebiutuje nowa kategoria pociągów PKP Intercity, tzw. - EIC Premium (EIP). Nowoczesne składy - Pendolino - będą kursować pomiędzy Warszawą a Trójmiastem, Krakowem, Katowicami oraz Wrocławiem.

- Pendolino będzie pociągiem dla wszystkich. Nowa strategia cenowa sprawi, że będą mogli z niego korzystać zarówno klienci oszczędni, studenci, rodziny kupujące bilet z wyprzedzeniem oraz biznesmeni, robiący to tuż przed odjazdem pociągu - zapowiada Marcin Celejewski, prezes PKP Intercity.

Ceny będą zaczynać się od 49 zł, a po wyczerpaniu puli najtańszych biletów będzie można skorzystać ze zniżek w przedsprzedaży. Najpierw udostępnione zostaną bilety z 30-proc. rabatem, a następnie z 20-proc. i na koniec 10-proc. zniżką.

Po wyprzedaniu biletów w niższych cenach zaczną obowiązywać stawki bazowe. Pule biletów z rabatami (30 proc., 20 proc., 10 proc.) będą limitowane. Zgodnie z zasadą "im wcześniej, tym taniej" bilety w atrakcyjnych cenach zakupią osoby planujące podróż z wyprzedzeniem. Obowiązywać będą także ulgi ustawowe.

Oferta będzie dostępna w kasach, biletomatach, na stronie internetowej oraz dzięki aplikacji mobilnej, z wyjątkiem sprzedaży na pokładach nowych pociągów. Podróż EIC Premium będzie mogła odbyć się wyłącznie na podstawie biletu kupionego przed wejściem do pociągu. 

Ceny biletów na przejazdy pociągami EIC Premium zostały zaprojektowane na bazie nowej strategii cenowej. Zakłada ona wykorzystanie narzędzi do zarządzania przychodami (revenue management).

Rozwiązanie, które wdraża PKP Intercity ma wyprzedzać europejskie standardy.

- Liczę, że dzięki nowej strategii cenowej, krótszym czasom przejazdu i inwestycjom w tabor w 2015 r. odzyskamy klientów - mówi Celejewski.

Podróż z Trójmiasta do Warszawy pociągiem Pendolino zajmie 2 godziny i 58 minut. Kolejarze przekonują, że to o 1,5 godz. szybciej niż samochodem, prawie 2 godz. szybciej niż autobusem i - co ciekawe - o 2 minuty szybciej niż samolotem (podróż samolotem trwa ok. 55 minut, a kolejarze doliczyli czas niezbędny na dojazd do centrum miasta oraz konieczne wyprzedzenie, z jakim musimy się zameldować na lotnisku przed wylotem)

RMS (Revenue Management System/Service) pozwala na dynamiczne zarządzanie dostępnością miejsc w koszykach cenowych, tzn. ich "otwieranie" i "zamykanie". System działa na podstawie reguł biznesowych, które umożliwiają automatyczne kontrolowanie i zmianę dostępności miejsc w poszczególnych koszykach.

Docelowo RMS będzie zarządzał dostępnością miejsc również w pociągach Express InterCity (EIC). Natomiast z systemu wyłączone zostaną pociągi TLK, jednak i w nich będą obowiązywały rabaty 10 proc., 20 proc. i 30 proc. w przedsprzedaży od 15 listopada.

Prace przy przebudowie stacji Gdańsk Wrzeszcz.

Opinie (329) 10 zablokowanych

  • No no (14)

    2 minuty szybciej od samolotu...szacun

    • 142 19

    • wliczyli dwugodzinną odprawę

      :)

      • 0 0

    • BZDURA. (6)

      Wczytaj się w to co jest w przypisie - czas lotu to także dojazd do lotniska, ale już PKP jakoś nie wliczyło sobie czasu dojazdu do dworca. Też mi porównanie.

      • 18 9

      • zgadzam się (5)

        na dworzec też muszę dojechać, nie wszyscy mieszkają pod dworcem, a do tego jeśli mam tylko podręczny to po kiego grzyba mam być na godzinę przed odlotem???

        • 15 2

        • też się zgadzam (3)

          No i przed odjazdem pociągu tez wypadałoby być przynajmniej 15 minut wcześniej.
          do tego Samolot do gdańska nie leci godzinę tylko max 45minut...

          naaaaaciągane te porównania...

          • 6 6

          • (2)

            Po co sterczeć 15 minut na peronie? A znakomita większość mieszkańców Trójmiasta ma zdecydowanie krótszy i lepszy dojazd do którejś z 5 stacji niż do Rębiechowa.

            • 6 1

            • Rozumiem, że ty jak jedziesz gdzieś dalej to (1)

              zjawiasz sie na peronie - 2min. przed odjazdem,
              zakładasz, że komunikacja miejska zawsze działa idealnie i autobus do dworca zawsze przyjedzie i to o czasie.

              • 2 0

              • Nie, mam 10 minut spacerem do dworca.

                • 0 0

        • ja mam tablet i spie na dworcu PKP :) Agenci POlityki rządu i PKP beda niezadowoleni

          ze rozpracowałeś ich wyliczenia propagandowe czas na lotnisko w niektórych dzielnicach jest taki sam jak na dworzec PKP jak i na lotnisko.Ale Propaganda zawsze jest taka ze podaje tylko to co jej wygodne i jak kazda reklama kłamie!!

          • 0 0

    • Biznes ucieka z 3miasta a oni zabawkę przed wyborami wprowadzają... (1)

      i kto to jeszcze państwo z PO łyka ja się pytam?

      • 17 29

      • biznes ucieka Pendolinem ;)

        A powaznie, to czy moze tak byc faktycznie, ze krotki czas przejazdu do Wawy wyssie znowu troche przedsiebiorcczych do stolycy..?

        • 2 1

    • Jak na razie

      żadne Pendolino nie przeszło odbioru PKP.

      • 7 1

    • ja tam nie wierzę że on bezpieczny będzie. (1)

      taka prędkość, a jak coś idiota na tory położy?

      • 6 10

      • Przy każde prędkości przejazdowej jest to niebezpieczne. Jakiś idiota w Warszawie oślepiał pilotów laserem. Ale czy to jest argument przeciwko przewozom lotniczym?

        • 13 1

    • z centrum miasta do centrum miasta

      nie z zad**ia do wygwizdowa

      • 9 4

  • no w koncu :) (7)

    No I bardzo dobrze. Będzie można czasem pojechać do Warszawy na weekend, bo w Gdańsku nic sie nie dzieje :)

    • 56 168

    • ręce opadają (2)

      ;) pomijam idiotyzm wypowiedzi moriartego... może to troll, może głupi, nie ważne... załamuje mnie ilość osób które poparło jego wypowiedź ;)

      • 2 1

      • (1)

        jak jesteś załamany to idź do psychologa :) no i może mi napisz, na czym ciekawym byłeś ostatnio w trójmieście, a ja Ci napiszę co dzieje się obecnie w Warszawie (podpowiem, że pójście na spacer nad morze nie kwalifikuje się jako wydarzenie)

        • 1 3

        • skoro Ci tak źle w Trójmieście to się wyprowadź :)

          • 0 0

    • leming to juz teraz mozesz dojechac do warszawki TLK :) dolicz jeszce 5 godzin spóżnienia

      Bo wkolejce stac bedzie kazdy pociag niema znaczenia jaki ma znaczek i koszt biletu!!

      • 0 2

    • To jedź do Kudłatkowa

      Na Monciaku zawsze się coś dzieje, zwłaszcza po 22. No i spotkasz "warszafkę", która lubi tu się lansować.

      • 15 2

    • jak ci w Biedronce wolne dadzą (1)

      • 51 4

      • chyba mnie z kimś pomyliłeś :) weekendy mam wolne, więc myślałem o jakichś fajnych wystawach, premierach teatralnych i tego typu wydarzeniach kulturalnych :)

        • 8 23

  • (68)

    Czas podróży taki, jak przed II Wojną Światową.

    • 385 53

    • (17)

      Co za kłamstwa, gdzie, na której trasie?

      • 31 31

      • (15)

        Spokojnie, niech pociąg wyruszy, wtenczas zobaczymy czy będzie 2.58 czy to tylko laboratoryjny model teoretyczny

        • 57 8

        • (14)

          Nawet OBECNE czasy przejazdów po trasach Pendolino, mimo remontów są dużo krótsze niż przed wojną. Ale ludzie łykną każdą bzdurę.

          • 32 33

          • leming twierdzi ze ludzie wierza w kazdą bzdura hahah a to dobre (1)

            frajer który kazdy bajer łyka propagandowy twierdzi ze to inni sa frajerami

            • 6 8

            • podaj prosze zrodlo, wg ktorego uwazasz kogokolwiek za leminga lub frajera

              to, ze chciabys wierzyc, ze w Polsce nic sie nie zmienia na lepsze, bo wtedy fakt, ze twoje zycie stoi w miejscu nie jest twoja wina, nie spawia, ze polska rzeczywistosc jest tak szara.

              • 1 0

          • (11)

            Poczytaj trochę to się dowiesz...

            • 10 5

            • (10)

              Czekam NADAL na KONKRETY od mariana koniuszko albo 169 pelikanów łykających te bzdurę:

              GDZIE na JAKIEJ trasie Pendolino będzie jeździć tak samo jak pociągi przed wojną.

              • 10 12

              • 3:15-3:30 (8)

                Tyle się jechało ekspresem z Gdańska do Warszawy w połowie lat 80-tych.

                • 27 12

              • :)

                Dokładnie Kaszubem 3:15 bo Słupia była wolniejsza. A to że one jakoś pół godziny po sobie startowały to już inna sprawa :)

                • 0 0

              • (3)

                Lata 80 -te były przed 2 wojną światową? Nie wiedziałem! I to kłamstwo, że w latach 80-tych się tyle jechało.

                Chyba muszę wyręczyć tych kłamców. Trasa Gdańsk Główny-Warszawa Centralna.
                RJ 2014/2015 2:58
                RJ 2015/2016 (po wprowadzeniu 200 km/h) 2:37
                RJ 1992/1993 (rekordowy przed modernizacją) 3:20
                RJ 1939 6:09

                • 17 4

              • To ciekawe

                Bo właśnie 3:30 jechałem z Gdańska do Warszawy odebrać starego z lotniska.

                • 1 0

              • (1)

                tak z ciekawości - jak policzyłeś czas do W-wy Centralnej w 1939?

                • 6 2

              • Centralna jest dokładnie w miejscu przedwojennej Głównej.

                Mowa o dworcach w Warszawie oczywiście.

                • 4 0

              • (2)

                Połowa lat 80-tych nie była przed wojną.

                • 26 5

              • była

                np. przed wojną w Czeczeni albo w Iraku (nawet przed obiema)

                • 16 3

              • To wiemy

                ale rozmowa w tym wątku dotyczy porównania do przedwojnia.
                Przeczytaj pierwszy wpis w wątku.

                • 8 1

              • na każdej

                pociągi przed wojną jeździły szybciej niż te które jeżdżą obecnie. Czemu ? bo jeżdżą po tych samych nie naprawianych torach. Trudne co ?

                • 2 2

      • wazeliniarzu sie niepodniecaj bo nikt tak niekłamie jak rzad i jego kolesie z PKP

        • 4 9

    • gdańsk- katowice (12)

      pindolino --> 5h 32 min - koszt dla 4 osób: min 392 zł, średni 686,4 zł, max 756 zł.
      samochód ok 5 h 30 min --> koszt dla 4 osób ok 250 zł

      Oszczędność 142 zł do 506 zł

      Do niedowiarków 5:30 samochodem to jest czas przeciętny. Są osobniki które robią to szybciej lub wolniej. Kwestia wyboru czas czy koszt paliwa.

      • 30 10

      • przelicz to na autobus - będzie jeszcze taniej

        A potem nowy slogan wyborczy - Ludzie !!! Kupujcie autobusy - będzie taniej !!!

        • 0 0

      • (5)

        Nie tylko koszt paliwa, ale także wszelkie inne wydatki na samochód. Dolicz do tego te wszystkie przeglądy, oleje, naprawy, zmiany opon, ubezpieczenie, klocki hamulcowe jak również koszt zakupu samochodu.

        Wtedy można realnie porównać co jest tańsze

        • 11 11

        • Auta nie kupujesz tylko dlatego, że jedziesz do Krakowa (3)

          Oczywiście, zliczanie wyłącznie kosztu paliwa to duże uproszczenie, ale rozbudowywanie modelu obliczeniowego to również przesada. Bez gimnastyki można przyjąć oficjalną kilometrówkę: 0,83 pln i taki koszt będzie w miarę realny.

          • 13 5

          • (2)

            Zgadza się, jednak koszt tych wszystkich rzeczy w każdym przejeździe się rozkłada, a o tym często się zapomina. Najlepiej by było policzyć koszt wszystkich wydatków związanych z samochodem a po roku podzielić go przez ilość przejechanych kilometrów - wtedy będziemy mieli obraz.

            Dużo zależy też od tego jak często ktoś pokonuje takie trasy. Bo jeżeli raz na pół roku to spoko, ale jak ktoś jeździ do Warszawy raz w tygodniu to takie podróżowanie już odbije się także na stanie technicznym auta i zużyciem części eksploatacyjnych.

            • 5 5

            • Tu DArku to już się totalnie wygłupiłeś. Koszty eksploatacji samochodu można podzielić na stałe (ubezpieczenie, przegląd okresowy, zmiana opon na zimowe) i zależne od przebiegu (paliwo, naprawy, nowe opony). Im ktoś więcej jeździ tym taniej go wychodzi przejechany kilometr - koszty stałe dzielą się na większą ilość kilometrów. Tak więc pisanie, że opłaca się mieć samochód po to aby dwa razy w roku przejechać się do Katowic, ale nie opłaca się go mieć jeżeli trzeba jeździć co tydzień lub codziennie jest totalną głupotą i nie zrozumieniem podstawowych praw ekonomii.

              • 2 0

            • ...

              Właśnie o tym napisał kolega powyżej...przyjęte jest 83gr...w moim przypadku wychodzi ok 76gr.
              Czyli sumaryczny koszt podróż do Krakowa samochodem to wydatek ok 450zł plus autostrada...czyli prawie 500zł
              Teraz sobie można obliczyć ile osób musi jechać żeby to się opłaciło.

              • 4 4

        • Durny komentarz...

          • 1 3

      • Heh uwielbiam takie porównania

        Czemu liczysz jazdę samochodem dla 4 osób czyli dla najlepszego przypadku dla samochodu w którym uzyskuje najlepszy uzysk. Równie dobrze można policzyć koszt dla wykupienia całego pociągu i sądzę, że otrzymałbyś cenę na 1 osobę poniżej 60zł.

        do 250zł czyli kosztu 1baku proszę doliczyć koszt autostrady na wstępie.`

        Zrozumcie wreszcie samochód nie jest konkurencją dla pociągu, a tylko wyborem człowieka jaki transport preferuje. Bo osoby, co uwielbia auta nie przekonasz do pociągu, a osoby lubiącej wygodę i spokój z kolei do samochodu.

        • 4 1

      • Rozumiem, że samochody za darmo rozdają, ubezpieczenie, przeglądy również?

        • 27 8

      • brawo. Odkryłeś oczywistą oczywistość - jazda pociągiem opłaca się samemu bądź z we dwójkę. To pewnie standard we większości krajów. Ewentualne ulgi mogą oczyście zmienić tę kalkulacje na korzyść pociągu

        • 8 4

      • Oczywiście, bo każdy podróżuje we 4 osoby samochodem :D A statystyki pokazują, że średnie napełnienie samochodu to 1,2-1,3. Więc nawet nie dwie osoby.

        W każdym kraju podróż autem w wiele osób jest tańsza. Jeżeli nie policzy się innych kosztów podróżowania autem niż koszt paliwa...

        Do tego nie policzyłeś, że wystarczy, że pojedzie jedna osoba poniżej 16 roku życia i można już pojechać na bilecie rodzinnym...

        • 16 7

      • Ok...

        A teraz odpowiedz sobie na pytanie, jak często ludzie jeżdżą w 4 osoby.
        Jeśli chodzi o mnie...to 80% samemu, 15% we dwie osoby, 5% trzy i więcej.

        • 25 9

    • Przed II WŚ pociągi Gdynia-Warszawa jeździły przez Kutno (4)

      albo przez Działdowo i w bok na Sierpc. Wychodziło bodajże 7-8 godzin.

      • 15 8

      • (3)

        Zgadza sie: Gdynia, Tczew, Smetowo, Kwidzyn, Dzialdowo, Sierpc

        • 8 3

        • gdyni jeszcze wtedy nie bylo (2)

          Ale arka wedlug arkofcuf juz tak

          • 22 5

          • Tak, Gdyni nie było przed II WŚ, jasne. (1)

            Przed wojną to nie było Lechii a na Traugutta grali Niemcy.

            • 14 5

            • A jak sie nazywali

              można by reaktywować, w końcu stadion jest teraz wolny. Można by zbić niezłą kasę na resentymencie niemieckim :)

              • 0 0

    • czas podróży samochodem.... (18)

      4: z groszem?! what :)
      teraz jeździmy --> gda --> łódź --> warszawa autostradami (+50 km) - 0:30 minut
      400 km / 140km/h = MAX 3h

      • 35 21

      • Nie trolluj (7)

        Nie ma szansy na dojazd samochodem spod dworca Gdańsk-Główny do dworca Wa-wa Centralna w 3 godziny, choćbyś zapier...ł powyżej 170km/h, a i to tylko po 20-ej.
        Dojedź do autobany, zapłać na bramkach i dostań się z w. Opacz Alejami pod dworzec, a dopiero potem coś napisz.
        Ja pracuję na Alejach na wysokości Wa-wy Zachodniej i dwa razy w tygodniu pomykam ta trasą, a grzeję równo, niekoniecznie zgodnie z przepisami. O kosztach paliwa przy takiej jeździe w ogóle nie mówię - wir w zbiorniku.
        Dlatego na weekendy bede jeździł Pindolinką - szybciej, taniej, komfortowo i bez stresu.

        • 30 2

        • W roku 2001 (chyba) (1)

          jechałem jako pasażer dużym vanem. Nasz firmowy kierowca wykręcił z centrum Gdańska do centrum Warszawy czas 2h 35 minut. rzecz jasna starą "7" ką.
          Nie ściemniam. Wolałem spać większość drogi.

          W tym samym roku do centrum Katowic - 5 h 15 minut.

          • 1 2

          • Wasz kirowca to debil.

            • 7 1

        • (1)

          mieszkasz na dworcu?

          • 3 9

          • Jeśli nawet nie mieszka, to z pewnością pracuje.

            • 3 3

        • wazeliniarzu szybciej i taniej hahaha jak widac mamy tutaj wynajetych wazeliniarzy

          ile ci zaplacili bys klamał w necie bo to nie pierwszy raz takie bajki w necie!!

          • 1 4

        • A ja jestem z Gdyni i mieszkam przy obwodnicy (1)

          I nie ma szans, żebym pendolino z Gdyni był szybciej w Warszawie (nawet jeżeli chciałbym coś załatwić na dworcu centralnym :-)), niż samochodem. Ostatnio z pod domu do bramek w Toruniu przejechałem w 1h 23 min. Ponieważ dalej do Wa-wy jest jeszcze jakieś 240 km (do centrum), wiec autostradami dojadę w 1h i 40 min. W sumie liczmy 3:25. To i tak szybciej niż pendolino z Gdyni do Warszawy, a na dworzec muszę jeszcze dojechać, przed odjazdem pociągu. Postęp jest, ale z samochodem ciężko konkurować

          • 4 9

          • Uwielbiam gadki znawców tematu

            1:40 to dojedziesz do granic Warszawy, a potem kolejne od 1-2h spędzisz w korkach jadąc do centrum :P. I gwarantuje Tobie, że wtedy zmienisz zdanie o pseudo korkach w Trójmieście.

            • 17 4

      • i tak co tydzień. ..

        Gdynia Orłowo - Warszawa ul. Marynarska.
        Jadąc autem w poniedziałek rano i będąc ok. godziny 9 rano na miejscu czas przejazdu wynosi pomiędzy 2:50 a 3:10 jadąc autostradą GPSowe 147 km/h (tempomat)

        • 2 0

      • (2)

        2:40 fakt faktem trochę nieprzepisowo ale jednak można szybciej samochodem.

        • 14 17

        • Jeżeli tak jeździsz na tej trasie to jesteś potencjalnym mordercą.... Chcesz się zabić skocz sobie z mostu i nie narażaj innych użytkowników drogi. Wielu już przez takich idiotów straciło życie

          • 14 3

        • na ryzyko nie tylko własne ale i innych
          pomyśl o tym następnym razem

          • 27 6

      • (4)

        Chyba liczysz od rogatek miasta, a i wtedy tyle nie wyjdzie. Dolicz sobie wyjazd i wjazd do centrum, czas na bramkach (a w sezonie czy w weekendy to potrafi być długo) i nie ma bata, żeby z centrum Gdańska do centrum Warszawy przejechać w 3 godziny.

        • 28 7

        • Czasy policzone dla tych mieszkających na dworcu :) (3)

          Dla tych mieszkających na nowych osiedlach, czyli zwykle blisko Obwodnicy, dojazd do dworca to minimum 20 minut.
          Ponadto, mało kto jedzie na dworzec- zwykle jedzie się do jakiegoś celu. Z dworca trzeba jeszcze z buta lub jakims środkiem transportu dotrzeć do celu.
          Ale wreszcie pociąg będzie stanowił realną alternatywę, bo przez ostatnie lata kolej na średnich dystansach była bezużyteczna.

          • 32 6

          • No tak, a w Warszawie to co na obwodnicy się mieści

            Przykro, ale Warszawa jest tak zbudowana, że w 90% wypadków i tak zasuwasz do centrum Warszawy lub do centrum biznesowego, a w to drugie to jeszcze ciężej się dojeżdża :P. Noi najważniejsze w Wawie dolicz 30-45min na szukanie miejsca parkingowego :P.

            • 8 1

          • (1)

            Ale na tych osiedlach przy obwodnicy, to mieszka może 10% mieszkańców Gdańska, znakomita większość musi się jakoś na tą obwodnicę dostać przez miasto.

            • 10 18

              • 11 3

      • coś z tym trzeba zrobić - POdwyższyć opłaty na autostradach

        • 27 0

    • (5)

      na początku lat 90-tych po uruchomieniu IC (bez zatrzymywania się pomiędzy Gdańskiem i Warszawą) pociąg jechał ok. 3 godzin. Kiedyś na bilecie miałem wydrukowany czas pomiędzy Gd-Głównym a W-wą Wschodnią 2 godz. 57 min. !!! ale w rzeczywistości jechał nieco ponad 3 godz.
      Na początku kiedy mówiono o Pendolino, to jak dobrze pamiętam, czas przejazdu miał wynosić tylko 2 godziny.

      • 15 2

      • (4)

        Najszybszy czas w historii z Warszawy Centralnej do Gdańska to 3h 20 min bez postojów. Pendolino 2:58 ze 3 postojami, docelowo 2:37. Obiecywany czas kiedyś wynosił 2h 20 min. Może kiedyś niektóre kursy będą bez postojów to ten czas będzie możliwy. Ale dofinansowanie z UE wymaga postojów w mniejszych miastach (przez jakieś 5 lat).

        • 12 8

        • IC Kaszub (1)

          Gdynia główna - warszawa centralna - 3h20min. Czyli z Gdanska poniżej 3 h.

          • 1 3

          • Kłamstwo. 3:20 jest czasem z Gdańska Głównego.

            • 3 1

        • Na początku lat 90-tych pociągi do W-wy jeździły w 3 godz i 10-15 min, choć teraz trudno w to uwierzyć. Przez ostatnie 10 lat czas przejazdu zwiększył się nawet do 7-8 godzin., więc teraz pewnie nie każdy pamięta, że obecny czas przejazdu Pendolino w porównaniu z przejazdami sprzed 20 lat to tak naprawdę nie jest żadna łaska.

          • 8 0

        • ...

          Dokładnie właśnie jest tak jak piszesz. Gdyby zrezygnować z postojów i zmniejszyć rezerwy...to spokojnie czas przejazdu Pendolino zszedłby poniżej 2h30min.
          Ale ludzie pewnych rzeczy nie ogarniają.

          • 10 4

    • Jakiś mitoman napisał, ze czas jak przed wojna

      a 261 osób go poparło.
      Jest internet, można sprawdzić ale nie, im większa bzdura tym więcej wyznawców.

      • 5 1

    • Od nas z Bruskeli

      jest predzej. Duzo predzej. :)

      • 2 0

    • brawo

      Pewnie juz wtedy jechałeś, na świni.

      • 0 3

    • (1)

      Z tego co pamiętam to ten sławny czas przejazdu przed wojną został osiągnięty przez samą lokomotywę bez zatrzymywania się.

      • 12 7

      • DArek, smoleńskim sierotom nie wytłumaczysz.....

        • 14 11

    • guzik prawda

      mądrości ludowe i bujdy na resorach

      • 4 3

    • jak "za komuny" - przed II wojną było wolniej

      • 17 4

  • narzekąc polaki narzekać (2)

    uwielbiam jak polaki narzekają na wszystko. Plebs ma dostęp do internetu to frustracje z siebie wyrzucają

    • 9 13

    • polaki

      Jak już to Polacy. Wiesz co oznacza słowo plebs? Chyba nie. Ludzie mają oczy i rozum. Opisują fakty. I zgadzam się , że żadnej łaski nie robią, bo cała Europa ma nowoczesne pociągi,a u nas PKP kuleje , bo utrzymują rzesze pożal się boże prezesów.

      • 0 0

    • wez rozbieg

      i jxxxxnij tym pustym lbem o sciane

      • 6 4

  • Za PRLu pociągiem "kaszub" do Warszawy 2;34 (2)

    • 3 5

    • 2,34 ?

      To chyba z Działdowa ...

      • 0 0

    • Bajkopisarz....

      • 0 1

  • Nie wiem skąd oni brali te czasy przejazdu autem...

    W 7,5 godziny to ja z Gdańska do Zakopanego dojeżdżam, bez ciśnienia i z 2 przerwami.

    I żeby nie było - żadnym BMW, tylko Fiatem Pandą.

    • 0 0

  • Ekspres Kaszub 30 lat temu też w 3 godziny do Warszawy dojeżdżał (7)

    szkoda kasy na Pendolino.

    • 261 18

    • Moim zdaniem w 3:30 (4)

      Z Wrzeszcza jechał chyba 6:05. Z domu na Zaspie wychodziłem 5:30 żeby spokojnie zdążyć ;)

      • 27 0

      • 3 h Gd.Główny - W-wa Centralna

        Kaszub - to były czasy. Czuło się powiew Europy.

        I komu to przeszkadzało ? ;)

        • 0 0

      • eee... to chyba na samolot...

        z porównania czasów wyraźnie widać, że wszyscy będziemy mieszkać w centrach (na dworcach) i tylko na lotniska dojeżdżać 30min...

        • 11 0

      • (1)

        6.10 z Gdańska i 9.15 był na Centralnym

        • 37 0

        • niejaki "Kaszub"

          • 18 0

    • Pseudolino bedziemy przez 5 lat spłacac i dozywotnio doplacać z podatków!!

      • 6 4

    • 1 ekspres bez zatrzymywania się w 3:20 kontra 10 Pendolino w 2:58 (docelowo 2:37) ze 3 postojami.

      • 22 1

  • Zamiast kupić nasze własne pociągi PESA kupiono bardzo drogie Pendolino. (7)

    Pendolino nie nadają się do użytku. PKP Intercity przetestowało cztery pociągi. Żadnego nie mogliśmy zaakceptować


    Serdecznie Pozdrawiam

    Filip Andrzej Stankiewicz

    Kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego z listy PiS z okręgu obejmującego miasto Gdańsk.

    • 5 6

    • Dokonania PiSu w krótkim okresie rządów (1)

      -wstrzymanie budowy A1 Toruń-N.Marzy, Spowodowało to, że później jak już następny rząd wrócił do budowy to ceny były zupełnie inne - wyższe.
      -budowa gazoportu w Świnoujściu a nie w 3mieście, bo minister gosp. morskiej od zamawiania piw był z tamtego regionu.

      Dodatkowo prezes popiera odłączenie zach. części naszego województwa i stworzenie Środkowopomorskiego. (Pomyślmy, kto ze znajomych prezesa jest stamtąd?)

      A na koniec zastanówcie się czy okazujecie szacunek dla mieszkańców Gdańska wystawiając kogoś takiego jak p. Jaworski.

      • 3 1

      • A jakie argumenty przemawiały za budową gazoportu w Gdańsku, poza tym że jako mieszkańcy Gdańska tak byśmy woleli?

        Andrzej Jaworski to kompetentny kandydat - zastał Stocznię Gdańską zadłużoną a zostawił z dużą sumą pieniędzy na koncie. Po drugie UE chciała zlikwidować stocznię i Jaworski ją uratował przed likwidacją. Po trzecie Ukraińcy mieli zainwestować w stocznię dużą sumę, ale za rządów PO minister Grad zwolnił ich z tego obowiązku.

        Co do osiągnięć Prawa i Sprawiedliwości to poniżej zamieszczam kilka przykładów:

        Niskie opodatkowanie pracy w latach 20082009 to efekt reform rządu PiS. W rzeczywistości była to realizacja programu liberalnego odciążenia obywateli od danin. Dziś niewiele osób już pamięta, że rząd PiS obniżył aż o 7 pkt proc. składkę rentową, wprowadził ulgi podatkowe na dzieci, podniósł po pięciu latach progi podatkowe i kwotę wolną, zlikwidował 40-proc. stawkę PIT, obniżył stawkę podstawową z 19 do 18 proc. Zostawił w portfelach Polaków ok. 40 mld zł rocznie. Była to największa obniżka danin nakładanych na pracę po 1989 r. Eksperci są zgodni, że to właśnie ten fiskalny bodziec pozwolił nam przejść suchą stopą przez kryzys.

        • 0 1

    • (2)

      Pesa nie produkuje pociągów z vmax 230 km/h (taki był warunek przetargu). Jak mieli kupić pociągi Pesy, skoro NIE WYSTARTOWAŁA w przetargu?

      Gdzie oszołomku nie nadaje się do użytku? Przed wyjazdem są eliminowane usterki wieku dziecięcego i tyle.

      • 2 1

      • Taką prędkość Pendolino może rozwijać tylko na niewielkim odcinku torów. (1)

        A pytanie kto ustawił tak przetarg dla ciebie nie jest ważne? Można było nie dawać takiego zaporowego warunku, prawda? Producent Pendolino jest oceniany na świecie jako jedna z bardziej korumpujących firm!

        Alstom produkujący Pendolino jest w wielu krajach oskarżany o korupcję. Tylko w Polsce nikt go nie sprawdza, podobnie jak innych wielkich przetargów

        • 0 1

        • Jeśli chcesz znaleźć artykuł na ten temat wpisz do wyszukiwarki drugi akapit mojego komentarza.

          • 0 1

    • Żadne z was Prawo i Żadna Sprawiedliwośc....Porponuje zmiane nazwy na
      Obietnice bez POkrycia

      • 1 3

    • nie nie nie panu z PISu dziękujemy też tylko obiecujecie bo idą wybory

      • 1 3

  • smoachodem 4:28 z gdanska do warszawy? chyba przez zakopane,... (7)

    • 23 8

    • firmowym dygam w 3.30! (6)

      • 0 1

      • Ja poniżej 2:30 schodzę na tej trasie (5)

        • 8 1

        • (4)

          Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć iż samochód w obecnej chwili jest NAJSZYBSZĄ formą połączenia Trójmiasta z Warszawą. Pendolino nic tutaj nie zmieni. Jadąc ze średnią prędkącią ok. 159km/h (a więc na tyle wolno, by Policja na autostradzie się nie przyczepiła) jesteśmy w stolicy po 2 godzinach i 40 minutach. Można szybciej oczywiście ale po co. Jedyny minus to ekomonia ale od czego jest blablacar ;) Trzech pasażerów na trasie i jest się do przodu- jak ktoś jeszcze ma służbowe to już w ogóle bajka.

          • 4 12

          • (1)

            w ogółe to od kiedy i gdzie jest autostrada między Wawą a Trójmiastem, bo w zeszłym miesiącu jej tam nie widziałem

            • 8 3

            • Słabo się rozglądałeś

              A1 do Strykowa i potem A2 do W-wy 60 km więcej niż "siódemką" ale jest

              • 0 0

          • a korki na wjezdzie i wyjeździe z miasta to zniknely z twoich wyliczen?

            • 2 0

          • Żeby jechać ze średnią 159, to realnie te 159 trzeba przekraczać cymbale, a dopuszczona jest 140.
            Poza tym wystarczy deszcz, gorsza widoczność i już nie będziesz sobie mykać z taką prędkością.

            • 17 2

  • Ty z PiSu przestań się reklamować .Widać,że wybory idą bo nawet tu głos zabierasz

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane