• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napastnik z Gdyni zatrzymany. Jeden z dwóch

Piotr Weltrowski
29 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nieudana próba rabunku na Fikakowie
Mężczyznę zatrzymano w piątek na lotnisku w Gdańsku. Mężczyznę zatrzymano w piątek na lotnisku w Gdańsku.

Policji udało się zatrzymać mężczyznę, który próbował w połowie października zgwałcić mieszkankę Oksywia. To 28-letni obywatel Ukrainy. Na razie zatrzymanego policjanci nie łączą z gwałtem, do którego kilka godzin wcześniej doszło w Chyloni.



Przypomnijmy, 14 października opublikowaliśmy relację kobiety napadniętej na Oksywiu. Przekazała ona nie tylko dość szczegółowy rysopis sprawcy, ale także okoliczności, w jakich napastnik znalazł się pod jej domem: prawdopodobnie wysiadł z nią z autobusu linii 150.

Stróżom prawa udało się dotrzeć do zapisu z kamery monitoringu wspomnianego autobusu i wytypować na nagraniu poszukiwanego mężczyznę, dzięki czemu możliwe było opublikowanie nagrań, na których został uchwycony przez kamerę.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, już w dniu publikacji wizerunku sprawcy policji udało się ustalić jego tożsamość. Pojawił się jednak problem. Napastnikiem okazał się 28-letni obywatel Ukrainy, który zdążył już wyjechać z Polski.

Niemniej policjanci zdobyli informacje, z których wynikało, że ma on wrócić do Trójmiasta. Tak też się stało - był na pokładzie samolotu, który w piątek wylądował na gdańskim lotnisku, gdzie czekali już na niego policjanci.

- Mężczyzna usłyszał już zarzut napaści na tle seksualnym, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Inny sprawca napaści z tego samego dnia?



Tego samego dnia, którego miała miejsce próba gwałtu na Oksywiu, tylko wcześniej, doszło do gwałtu w Chyloni. Jego ofiara także postanowiła publicznie opowiedzieć o całym zdarzeniu, nie szczędząc przy tym gorzkich słów pod adresem gdyńskiej policji.

Policjanci, którzy początkowo sugerowali, że za oboma przestępstwami może stać ten sam mężczyzna, z czasem zaczęli się z tego wycofywać. Już kilka dni temu w nieoficjalnych rozmowach przyznawali, że sprawcami obu przestępstw są najprawdopodobniej dwie różne osoby. Teraz przyznają to już oficjalnie.

- W tej chwili nie łączymy tych dwóch spraw - mówi Kuśmierczyk.

Opinie (302) ponad 50 zablokowanych

  • Dziewczyna była tak pijana że nie słyszała akcentu ? Troche sie to wszytko nie klei . Mam nadzieję że jeśli jest niewinny dostanie sowite odszkodowanie !

    • 5 0

  • Czyli co to nie jest jedrn i ten sam co zgwalcil ta na chyloni?zlapali go jak wracal z zagranicy a buly tysiace postow ze byl widziany co chwile gdzies na terenie gdyni-rumii...to jest dopiero ciekawe. Koles sie szybko przemieszcza..

    • 1 0

  • A tak narzekaliście na policje (1)

    • 1 1

    • Bo jest na co, sa idiotami...

      • 0 0

  • Ściągnięcie tu więcej tej ukraińskiej patologii!!! Są już wszędzie... łażą całymi bandami wieczorami i szukają zaczepki ... z daleka można ich poznac bo oni kochaja podróby każdy wystrojony w ciuszki koko szambel , buciki tommy halffinger haha ...Mam ich naprawde dosc

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane