- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (35 opinii)
- 2 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (257 opinii)
- 3 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
- 5 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (86 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (738 opinii)
Naprawa sieci trakcyjnej w Gdańsku wraca do GAiT
Po dwóch latach przerwy utrzymanie sieci trakcyjnej, obsługującej gdańskie tramwaje, wraca do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Przez ostatnie dwa lata za naprawę i konserwację sieci odpowiadała zewnętrzna firma, ale teraz te obowiązki wróciły do miejskiego przewoźnika.
Przypomnijmy: kontrakt trafił do Rajbudu, ponieważ w 2017 r. firma zażądała za swoje usługi o 7,5 mln zł mniej niż GAiT. Za dwuletni kontrakt z miastem tczewska firma chciała 17,5 mln zł, a konsorcjum GAiT i WPRD Gravel oczekiwało niespełna 25 mln zł.
Dość szybko okazało się, że firma, która musiała od podstaw stworzyć w Gdańsku swoje zaplecze techniczne, ma problemy z szybkim reagowaniem na awarie sieci.
Na początku października 2017 roku, kilka dni po przejęciu obowiązków od spółki GAiT, technicy Rajbudu przez 14 godzin nie potrafili naprawić zerwanej trakcji na węźle Unii Europejskiej. Aby przywrócić ruch tramwajowy w centrum Gdańska i ograniczyć skutki wielogodzinnego paraliżu do Gdańska ściągnięto sprzęt z... Olsztyna, ale nie uchroniło to prezesa firmy przed nałożonymi przez miasto karami.
- Nie uchylamy się od odpowiedzialności za to, co się stało. Zajmuję się transportem szynowym kilkadziesiąt lat i wiem, że usuwanie skutków tej awarii trwało za długo. Moi pracownicy powinni szybko naprawić usterkę tymczasowo, by przywrócić kursowanie tramwajów, a właściwe prace przełożyć na godziny nocne. Nawet gdyby tramwaje miały tego dnia jeździć tym odcinkiem z prędkością 5 km/h - przyznał wówczas w rozmowie z nami Wacław Chamerski, prezes spółki Rajbud.
Mimo oszczędności i faktu, że tczewska firma z czasem usuwała awarie sieci znacznie sprawniej i szybciej, w tym roku urzędnicy postanowili nie ogłaszać nowego przetargu. Utrzymanie sieci trakcyjnej ponownie powierzono spółce GAiT, na co dzień korzystającej z tej infrastruktury.
Niewykluczone, że wpływ na to mogła mieć rosnąca liczba awarii sieci. I choć do podobnych wielogodzinnych kłopotów w funkcjonowaniu komunikacji już później nie dochodziło, to liczba usterek znacząco wzrosła.
Wideo archiwalne
- Na podstawie dotychczasowych doświadczeń i w celu zwiększenia niezawodności utrzymania infrastruktury tramwajowej, podjęliśmy decyzję o rozszerzeniu obowiązków GAiT o utrzymanie dzierżawionej infrastruktury na własny koszt, w zakresie niezbędnym do zapewnienia jej bieżącej eksploatacji, a więc napraw bieżących i konserwacji. Prace modernizacyjne i przebudowy pozostają obowiązkiem właściciela torowiska, a więc gminy miasta Gdańska - poinformował wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Jak mówią nam osoby pracujące w GAiT, z wielu względów jest to rozwiązanie korzystne.
- Na powrocie do stanu sprzed dwóch lat skorzystają wszyscy: miasto, GAiT, ale i pasażerowie - przekonuje nasz rozmówca. - Miasto, bo oddaje utrzymanie sieci w ręce fachowców, którzy się na tym znają. Spółka, bo zajmie się utrzymaniem sieci, którą zna i z której na co dzień korzysta, a pasażerowie, bo usuwanie usterek będzie trwało zdecydowanie krócej i sprawniej.
Czy tak rzeczywiście będzie, przekonamy się już niebawem.
Wideo archiwalne
Opinie (106) 4 zablokowane
-
2019-10-03 17:13
Nietykalny układ Gdański
takimi właśnie wałkami, układami jakich wiele w Gdańsku, za działania i decyzje na szkodę miasta i mieszkańców, powinna zająć się prokuratura.- 4 1
-
2019-10-03 08:56
niech Gait pouczy swojego kierowce 256 (1)
ktory stoi na Wieżyckiej w strone Gdańska i niechce otworzyc drzwi i wpuscic pasazerow . Nie bo nie .
- 12 4
-
2019-10-03 17:01
Linię 256 obsługuje BP Tour, a nie GAiT !!!
- 4 0
-
2019-10-03 16:37
I nikt ze stanowiska nie poleciał
Za g*wniany przetarg 2 letni
- 5 2
-
2019-10-03 15:49
Tjaaa
Jak to będzie tak samo fachowo działało jak ustalanie rozkładów, problemy z kierowcami to niestety nie widzę tego na różowo.
"Miasto, bo oddaje utrzymanie sieci w ręce fachowców, którzy się na tym znają." Za takie stwierdzenie Pan Wacław z Rajbudu powinien dochodzić praw do ochrony swojego dobrego imienia.- 3 0
-
2019-10-03 07:01
Jak za to będzie odpowiadał obecny prezes GAIT to czarno to widzę (3)
- 135 5
-
2019-10-03 11:05
Tramwaje to złom (1)
Sieć jak widać również do kitu
- 1 1
-
2019-10-03 15:38
Jedynie komentuający doskonali, jak złoto.
- 2 2
-
2019-10-03 10:47
To będzie dramat
- 1 0
-
2019-10-03 14:53
Nie
Tylko Siec ale i utrzymanie Torowiska też.
- 4 0
-
2019-10-03 11:14
dobrze że (1)
ani Grzelak, ani Lisicki nie mają szwagrów w Rzeszowie...
- 12 0
-
2019-10-03 12:49
A w Radomiu?
bo to chyba kuźnica kadr gospodarczych...
...i centum przemysłowo-stoczniowe...- 2 0
-
2019-10-03 12:11
Gdańszczanie lubią naszą władzę.
Jest gut.
- 2 2
-
2019-10-03 10:39
Po pierwszych wpadkach (2)
firmy Rajbud kontrakt powinien być rozwiązany w trybie natychmiastowym.
Sprzętu nie mieli, zaplecza technicznego też, pracowników z doświadczeniem nie zatrudniali, więc jakim cudem przetarg wygrali?- 13 4
-
2019-10-03 12:05
Dulska zawsze ma minę mądrej i wszechwiedzącej to pewnie ona wymyśliła że mimo brakow czarne podniebienia poradzą sobie
- 1 1
-
2019-10-03 10:45
tyle że
GAiT całe zaplecze techniczne wydziału sieci dawno zlikwidował. Sprzętu też już nie mają, a pracowników albo pozwalniał, albo przekwalifikował na motorniczych lub przeniósł na warsztaty gdzie ludzie przez dwa lata uczyli się ukł. scalonych Pesy.
- 7 1
-
2019-10-03 12:01
Dlaczego nie rozwiązać tej spółki gait same problemy znimi są, jakaś gangrena w komunikacji miejskiej nornalnie
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.