• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasze ulice to popielniczka. Weźmiemy przykład z Francji?

Ewelina Oleksy
18 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Trójmiejskie ulice i trawniki wyglądają jak popielniczki.
  • Trójmiejskie ulice i trawniki wyglądają jak popielniczki. Jak widać nie pomagają nawet kosze na śmieci.

Francja ma pomysł na papierosowo-śmieciową rewolucję. Tamtejszy rząd zapowiedział, że wprowadzi przepisy, które kosztami zbierania niedopałków z ulicy obciążą koncerny tytoniowe. Czekam, aż weźmiemy przykład z Francuzów, bo ulice - także te w Trójmieście - wyglądają jak jedna wielka popielniczka.



Czy firmy tytoniowe powinny płacić za sprzątanie niedopałków?

Na początek wyznanie: nie ma się czym chwalić, ale sama papierosy palę. Jestem też jednak zagorzałą przeciwniczką śmiecenia i gdy patrzę pod nogi, wychodząc z domu, od razu opadają mi ręce. Nasze ulice to popielniczka. Dziś na potwierdzenie tej tezy wystarczyły mi dwie minuty spaceru do pobliskiego sklepu.

Pety są wszędzie - na trawnikach, parkingach, chodnikach, w piasku na plażach. Według szacunków WHO aż 65 proc. niedopałków nie ląduje w koszu, a w środowisku.

We Francji mówią temu: dość. Dlatego zdecydowano, że kosztami sprzątania niedopałków z ulic zostaną tam obciążone koncerny tytoniowe. Te koszty oszacowano aż na 100 milionów euro rocznie. Z francuskich danych wynika bowiem, że w ciągu roku na ulice trafiają 23 miliardy petów.

- To normalne, że za ich sprzątanie powinni płacić ci, którzy produkują śmieci, a nie podatnicy - powiedziała francuska minister ekologii Barbara Pompili.
I trudno się z nią nie zgodzić, bo skoro najwyraźniej nie ma sposobu na zdyscyplinowanie palaczy-śmieciarzy, niech konsekwencje za to poniosą ci, którzy te śmieci produkują.

Powszechny problem na trójmiejskich plażach.


Rzucane gdzie popadnie niedopałki to jedno z najbardziej powszechnych zachowań, które zwiększają emisję mikroplastiku do środowiska.

Niedopałek wraca wraz z rybą na talerzu



Niedopałki zatruwają glebę oraz wodę i żyjące w niej organizmy, do których trafiają toksyczne substancje chemiczne i mikroplastik, a z dużym prawdopodobieństwem także związki chorobotwórcze, wirusy i bakterie.

Czytaj też:

Czas wprowadzić zakaz palenia na balkonach



Gdy taki niedopałek połknie np. ryba, jest spore prawdopodobieństwo, że wróci on do nas razem z tą rybą na talerzu.

  • Trójmiejskie ulice i trawniki wyglądają jak popielniczki.
  • Trójmiejskie ulice wyglądają jak popielniczki. Na zdjęciu gdyński skwer.
  • Trójmiejskie ulice i trawniki wyglądają jak popielniczki.
99 proc. dostępnych na rynku papierosów posiada wykonany z octanu celulozy filtr, którego całkowity rozkład może trwać nawet kilka dekad. Jak wskazała francuska minister ekologii, jeden niedopałek może zanieczyścić nawet 500 litrów wody.

Francuski rząd chce ponadto:

  • wprowadzić "podręczne" popielniczki, które ludzie mogą nosić ze sobą (takie rozwiązanie działa już w niektórych krajach),
  • zamontować więcej koszy na śmieci tylko dla papierosów,
  • utworzyć nowy system zbiórki i recyklingu niedopałków papierosów.

Weźmy przykład z Francji, kampanie edukacyjne to za mało



Gdańsk jest właśnie w trakcie kampanii edukacyjnej "To jest droga do Bałtyku, nie wrzucaj plastiku".

W jej ramach na ok. 20 chodnikach, w pobliżu studzienek kanalizacyjnych, pojawiły się malunki uświadamiające, że to, co wrzucamy do kanałów lub wprost na ulice, zatruwa środowisko i może następnie trafić na nasze talerze. Grafiki przedstawiają kilka rodzajów odpadów - m.in. właśnie niedopałek papierosa.

Takie malunki pojawiły się ostatnio w wielu miejscach Gdańska.

Nie jestem przeciwniczką takich kampanii, bo uważam, że warto próbować wszystkiego, żeby dotrzeć z przekazem do ludzi, nawet jeśli mówimy o garstce tych, którzy z tego powodu zmienią swoje zachowanie.

Ale powiedzmy sobie wprost - takie kampanie to raczej delikatne głaskanie po głowach, a by naprawdę coś się zmieniło, potrzeba bata. Tym batem jest właśnie rozwiązanie francuskie, dlatego czekam, aż polski rząd weźmie z tego francuskiego przykład i wprowadzi podobne przepisy.

  • Fragment ulicznego malunku w Gdańsku, mający zniechęcić do wyrzucania niedopałków pod nogi.
  • Kampania edukacyjna prowadzona właśnie przez Gdańsk.

Opinie (435) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (10)

    W Singapurze 500$ za rzucenie peta albo gumy do żucia.Plus 10 batów.Dziękuję za uwagę)

    • 95 11

    • I jest czysto (1)

      • 21 0

      • Jest....a u nas syf bród i smród.

        • 12 2

    • to niezgodne z konstytucją

      to ograniczanie wolności.

      • 3 10

    • Wez sie wyprowadz

      • 4 3

    • Nie Cygań bo nie byłeś

      • 4 3

    • (2)

      Singapur to państwo małpek trzeba je tresować !

      • 1 7

      • A Polska to kraj baranów. (1)

        • 8 1

        • Psycholożki klaskają

          • 1 0

    • To gdzieś na wschód od Warszawy ?

      • 0 0

    • Na Haiti i Dominikanie ksieza katoliccy moga bezkarnie gwalcic dzieci. Dziekuje za uwage.

      • 1 3

  • (2)

    Palenie jest passe, jaka to przyjemność moi kochani dawać buziaka dziewczynie która przed chwilą paliła papierocha....ble.A co do śmiecenia niestety większość woli rzucić w trawę niż do.śmietnika....śmiecenie to nasz sport narodowy.Niestety.A koncerny niech płacą za trucie ludzi.Paczka za 200 zł i palenie się skończy.Ave!

    • 70 34

    • Równie dobrze można całować się z popielniczką!

      • 14 1

    • Taka sama przyjemność jak obcowanie z tobą.Ble.

      Ahahahahaha.

      • 2 4

  • Palę dwie paczki dziennie bo lubię, a gdzie mam wyrzucać jak nie ma popielniczki ? (23)

    Mariola

    • 40 99

    • Do torebki

      • 32 7

    • (3)

      Mariola,noś w torebce metalowy bidon,względnie kiepuj bezpośrednio do torebki.I zdrówka bo jeszcze 10 lat i zęby będą niczym węgle,cera ziemista a i włosy się przerzedzą...o innych aspektach nie wspominawszy.

      • 25 9

      • Kiedys nosiłam słoik ale strasznie jechało petami. (2)

        A ja jestem zawsze elegancka.

        Mariola

        • 11 15

        • Mariola zostaw numer:)

          • 2 0

        • Haha

          Słoik jechał petami, ale Twoja gęba po wypaleniu 2 paczek już nie? Rzeczywiście, elegancja XD

          • 0 0

    • hm..

      Zjedz go .....

      • 14 6

    • A jak chce Ci się kupę to walisz na trawnik w centrum mista? (3)

      • 22 6

      • Tak tak

        Tak

        • 3 1

      • A gdzie? Psy mogą to ja też mogę

        • 2 1

      • a co?!

        W gacie?!
        Pewnie ze na trawnik...

        • 0 0

    • Do majtek wkładaj...

      Jak nie masz gdzie:)

      • 13 5

    • A jechać z nimi.

      A do kieszeni albo noś z sobą zamykaną popielniczkę.

      • 11 5

    • W ciągu całego życia przepalasz około 200 tysięcy zł. (1)

      Ciekawe ile masz zgromadzonego majątku?

      • 8 6

      • Drugie 200 tysi pewnie idzie na piwsko)A majątek?I tak na drugi świat nic nie weźmiemy.

        • 16 1

    • Pal do końca ile dasz rade a resztę połykaj.

      • 7 5

    • sr*SZ tez na chodnik w samym centrum, bo nie ma wc? (1)

      nie ma smietnika? wez ze soba!!!

      • 2 3

      • tak

        ...

        • 0 0

    • Niech se miasto

      Sprząta

      • 3 4

    • Połykaj jak jesteś tak głupia

      • 3 0

    • Możesz zjadać

      • 3 0

    • Jak i tak kiepa trzymasz w buzi

      To jak się już napalisz to go po prostu zjedz, będziesz napalona i jeszcze sobie podjesz :)

      • 0 0

    • Są popielniczki turystyczne, zamykane szczelnie, nieduże.. Noszę w torebce od 20 lat. . Nigdy nie rzuciłam peta na ziemię.

      • 0 0

    • Schowaj sobie do kieszeni do woreczka ......tak jak ludzie którzy wychodza z psiakami i ich kupy pakują do wora i do

      do kosza na śmiecie!!!!! albo noś ze sobą popielniczkę w torebce.......super zapach!

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Każdy rzucajacy pety na ulice to mentalny prostak (4)

    Taka prawda moi mili

    • 126 16

    • A może te pety na ulicy to protest przeciwko PiS ? (2)

      • 7 7

      • Szczegolnie w trojmiescie

        • 4 1

      • Za PO chodniki były czyste !!!

        Wtedy nikt nie rzucał petów na chodniki i na trawniki !

        • 2 1

    • Też palę na ulicy ale idę z tym petem aż znajdę popielniczkę.Ale laski w pracy mając dwie popielniczki obok rzucają pety w trawę.Brak słów

      • 1 0

  • Ja widzę to tak: (1)

    1. naszemu rządowi się to po prostu nie opłaca - za opłaty nałożone na koncerny zapłacą de facto palacze, którzy kupią droższe papierosy. Istnieje zatem szansa, że wraz ze wzrostem ceny mniej ludzi zacznie palić, zatem wpływy z akcyzy do budżetu będą niższe.
    2. Polacy do naród niewychowany, nie tylko w kwestii wyrzucania po sobie śmieci, ale w każdej innej
    3. Historyjka o rybach i żółwiach, które dławią się notorycznie wszystkim czym się da jest już groteskowa (plastik, słomki, pety, ropa, opony, prezerwatywy itp. itd.)

    • 32 14

    • Sam paliłem 25 lat i żadne podwyżki nie zniechęciły mnie do tego narodu. A zaczynałem gdy fajki kosztowały 5 zł

      • 0 0

  • Kipy to najmniejszy problem na naszych ulicach. Zaśmiecone ulice, zaśmiecone lasy wokół osiedli mieszkaniowych, (6)

    to są dopiero problemy. Przykład? Osiedle Brodwino w Sopocie, które z całą pewnością jest najbrudniejsze w mieście i jedne z najbrudniejszych w 3mieście. Wystarczy tu przyjechać i wejść na skraj lasu, gdzie walają się butelki czy puszki po piwie, masa małych buteleczek zwanych małpkami, butelki plastikowe po napojach, opakowania po chipsach i innych przegryzkach czy ludzkie odchody, bo przecież pijący tam alkohol nie mają czasu iść do domu załatwić potrzeby fizjologicznej i robią to tam gdzie piją! Zresztą, przykładów jest cała masa, choć to niewielkie osiedle! To jest problem!! Cóż, to chyba cecha narodowa Polaków!

    • 64 2

    • Mieszkam na Brodwinie i z bólem przyznaję ze tak jest. Administracja osiedla nie robi kompletnie nic (1)

      aby posprzątać czy w inny sposób zmienić sytuację. Pijusy mają się w najlepsze i rezydują wszędzie gdzie tylko się da. Był moment ze przyjeżdżała policja ale i im chyba ręce opadły, bo to walka z wiatrakami.

      • 7 0

      • Fakt, Brodwino jest wyjątkowo brudne, choć jest pięknie położone. Dramat!!

        • 5 0

    • Trójmiasto to się zrobił syf

      Ale co się dziwić, sama opozycja

      • 3 1

    • Na Brodwinie

      nie uświadczysz kosza na śmieci. Są tylko przy przystankach autobusowych, przy sklepie i na promenadzie.

      • 1 0

    • Odnośnie Brodwina dowiedziałem się dzisiaj, że na tym osiedlu ma powstać komisariat policji.

      W piątek zeszłego tygodnia, policja właśnie na Brodwinie, zrobiła jakiś nalot na meneli, którzy mają już tyle nie zapłaconych mandatów, wystawionych za picie alkoholu w miejscach publicznych, że wytrzeźwieją w więzieniu. Dwóch już siedzi. Sąsiad rozmawiał z policjantem i taką informację otrzymał. Może zapanuje względny porządek, bo kolejny powód, to masa ludzi którzy wynajmują na Brodwinie mieszkania, gdzie w jednym np. 3 pokojowym, potrafi ich mieszkać od 6 do 8. Pracują albo studiują a w nocy zakłócają ciszę tak bardzo, że nasze osiedle było kiedyś tematem na tym forum, właśnie odnośnie zakłócania ciszy nocnej czy miru domowego. Osobiście napiszę, że tracę już nadzieję na cokolwiek na tym osiedlu a jestem już na tyle stary, bo w zeszłym roku 65 lat i emerytura, żeby gdziekolwiek indziej budować życie na nowo! Ktoś kto zazdrości życia na takim ładnie położonym osiedlu, powiem że nie ma czego.

      • 0 0

    • Podobno u was, to żury w biały dzień, na skraju lasu się wypróżniają i nie przejmują się, że ich z ulicy widać.

      Prawda to?

      • 0 0

  • No tak (5)

    Czyli jak ktoś wyrzuci na przykład puszkę po piwie to w takim razie powinno się obciążyć producenta piwa ?

    • 71 4

    • Jak wyrzucisz puszkę to po max 10 minutach złomiarz ją weźmie.Z petami tak nie jest.

      • 8 9

    • (3)

      No tak.
      A ja zrobisz w krzakach kupsztala, to sprzątaniem obciąża się też producenta?
      No nie?

      • 9 2

      • Wówczas obciążać miasto za brak odpowiedniey ilości toalet.

        • 7 1

      • To darmowy nawóz. Należy popierać! (1)

        • 1 4

        • jo, jakos golebie nie dostaja mandatow a sr*ja na wszysko co tylko morzna os*ac

          • 0 0

  • Za duzo przbyszy (1)

    Takich co lubia pluc na ulice slonecznikiem. Pety tez rzucaja.

    • 34 4

    • Biodegradowalne filtry?

      Palę, skręcam, kupuję biodegradowalne filtry (kosztują tyle samo). Zwykle rzucam niedopalki do śmietnika, ale nie zawsze są dostępne tu gdzie mieszkam. Na spacerze, w parku śmieci (butelki, woreczki, torebki, plastik) zawsze zabieram ze sobą, ale resztki jedzenia takie jak np. Skorki od banana, ogryzki czy pestki rzucam w krzaki. Zgnija i nawioza ziemię. Przy dużej wilgotnosci rozłoża się w ciągu tygodnia. Podobnie jak papierowy filtr, kawałek papieru i tytoń. Skoro rządy były w stanie wyegzekwować od koncernów tytoniowych wprowadzenie informacji o szkodliwości palenia, dlaczego nie nakazuje obowiazku umieszczania w papierosach biodegradowalnych filtrów?

      • 1 1

  • acik (2)

    Prawdziwy problem jest wtedy kiedy zwrócisz uwage takiej osobie.... Bójka murowana.....

    • 63 3

    • oooo tak! (1)

      mam w pracy koleżankę, która stoi kilka razy dziennie pod oknami osób niepalących i kopci, jak parowóz. Latem, gdy są okna pootwierane non stop to jest po prostu masakra. Ale zwrócenie uwagi powoduje mega focha i atak słowny na zwracającego uwagę.

      • 3 1

      • wiadro z wodą i po problemie.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane