Po opadach deszczu trudno jeździć i chodzić podtopioną ul. Budowlanych 
. Zdaniem mieszkańców do zalania przyczyniły się nieprawidłowe prace związane z przebudową zbiornika "Budowlanych II".
Zobacz podtopioną ul. Budowlanych w Gdańsku
2011-12-22 06:05
To dokładnie drugi koniec Budowlanych, ... ale ludzie i tak wiedzą najlepiej.
2011-12-22 07:03
Jest to niedaleko miejsca, gdzie jest skrzyżowanie ulicy Budowlanych z ul. Przyrodników (prowadzi do schroniska dla psów). Właśnie tam powstał zbiornik. Proszę zobaczyć na stronie DRMG - są tam zdjęcia obiektu i dokładnie może Pan/ Pani zobaczyć te same budynki mieszkalne.
2011-12-22 07:28
Nowy zbiornik jest dokładnie nad tą kałuża na jezdni jakbys nie wiedział.
2011-12-22 07:45
2011-12-22 10:21
Zmieniono kierunek spływu wód ,zalewając drogę publiczną ,zatem budujący zbiornik /inwestor/ ma obowiązek doprowadzenia do poprzedniego stanu, a na razie jak kto ma blacharkę do roboty bo ruda wlazła to na lodowisko na Budowlanych i Miasto Płaci no i sprawa karna za spowodowanie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym.Retencja to chyba należy do lotniska ,któremu zawdzięczamy turbokorek
2011-12-22 13:33
2011-12-22 06:17
Ktos dostał pieniądze za nic stwarzajac bubel a teraz larum bu przecierz to nie on jest winny tylko ktoś inny. Znowy zostana wudane publiczne pieniądze i znowu ten sam ktos je zarobi poprawiajac własny bubel. Nasuwa sie pytanie dlaczego nadzór tego nie sprawdził zanim nie powstał ten bubel.
2011-12-22 06:22
Zalewany odcinek to jakieś 1,5km od przebudowanego zbiornika
2011-12-22 06:30
Proste ? I od tego jest nadzór który zatrierdza remont drogi.
2011-12-22 07:16
2011-12-22 10:37
W trakcie prac został zasypany rów, który umożliwiał odpływ wody z ulicy. W jego miejsce nie powstała żadna studzienka. Woda pozostaje na ulicy, zajmując połowę jezdni i powodując spore niebezpieczeństwo
2011-12-22 07:20
i nie może być stosowany w mieście? Ale ekspert od wszystkiego wie pewnie lepiej.
2011-12-22 07:14
Mylisz się. Nie chodzi tu o zalany odcinek koło boiska Jaguara. Mowa jest o miejscu tuż obok zbiornika. Więc jakie 1,5 km. Chyba półtora stopy, żeby wejść na drogę technologiczną prowadzoną dookoła zbiornika. Orientuj się.
2011-12-22 07:15
zalewanym w czasie większych opadów
2011-12-22 13:44
wygląda raczej na to, że budowa zbiornika zachwiała poziomem wód gruntowych i ta "szczelna wanna" wypiera wodę gruntową w najniższym punkcie tj. właśnie na zakręcie drogi - jeśli to co teraz robią to zwykły rów, a nie rura odpływowa z solidną, szczelną klapą zwrotną to jazda zacznie się właśnie po ulewach, gdy zbiornik się wypełni i "uleje" na drogę - będzie prawdziwa "retencja"...
2011-12-22 13:36
droga jest w bezpośrednim sąsiedztwie NOWEGO!, DOPIERO CO UKOŃCZONEGO zbiornika
2011-12-22 06:51
Skoro przed remontem woda nie zalewała ulice to dlaczego teraz zalewa? Wykonawca w ramach gwarancji powinien zlikwidowac ten problem na własny koszt. Pewnie zaoszczędził na kilku studzienkach instalacji deszczowej.
2011-12-22 07:17
2011-12-22 07:21
Ogarnij się dziadu leśny i przeczytaj co jest napisane w artykule.
2011-12-22 10:39
W trakcie prac został zasypany rów, który umożliwiał odpływ wody z ulicy. W jego miejsce nie powstała żadna studzienka. Woda pozostaje na ulicy, zajmując połowę jezdni i powodując spore niebezpieczeństwo
2011-12-22 13:00
Jeżeli w projekcie było zasypanie rowu albo mapka go nie pokazywała to został zasypany. Jeżeli nie było kanalizacji to nikt jej za darmo nie wstawi. Czy to tak trudno zrozumieć?
2011-12-22 13:04
Wpoda z jezdni musi gdzieś spływac
2011-12-22 06:32
A jak do tej pory przed remontem drogi woda była usuwana? Zadanie budowlane przerosło wykonawce!
2011-12-22 08:34
Przed budową zbiornika woda schodziła do rowu melioracyjnego,który jest teraz w innym miejscu, a po za tym teren został podwyższony i nie ma możliwości odpływu
2011-12-22 06:33
Przetarg był - swój wygrał , pieni adze skasował. To, że się nie udało dobrze zrobić to trudno. Teraz będą drugie pieniądze dla innej rodzinnej firmy , która to poprawi. To jest właśnie nasz kraj układów.
2011-12-22 13:47
wykonawca ma wykonać roboty zgodnie z projektem, więc jeśli tak zrobił to nie jego wina, a projektanta
2011-12-22 06:54
2011-12-22 09:15
nie dość, że tym biednym ludziom z rębiechowa drogie zabrali słowackiego, to ta jedyna przejezdna zalewa powodź, bo nie ma odwonienia... za jaką karę tak ich los pokarał?? hańba!!!!!
2011-12-22 07:20
MAŁO ŻE ZALANA ULICA TO SYF TAM ISTNIEJE STRASZNY ...
2011-12-22 17:48
JAKI SYF ...
2011-12-22 19:59
tutaj jest czyściej niż gdziekolwiek....babciu
2011-12-22 07:23
ztm mógłby w końcu też pomyśleć o położeniu paru płyt chodnikowych na przystanku Bysewska bo jak się wysiada z tego "bydłowozu" to ląduję sie prosto w błocie...inną sprawą są wiecznie opóźnione 157
2011-12-22 07:46
to wieczna bolączka i niemoc
2011-12-22 13:49
2011-12-22 08:33
i co Panie Godlewski, tu nie ma problemu? przywalasz się Pan do wszystkich i każesz drogi budować
i co Panie Kotłowski, tylko ewerytura Pana ruszy?
2011-12-22 13:31
nic dodać nic ująć
2011-12-22 08:57
Wszelkie skargi najlepiej kierować do projektanta, który nie naniosł zadnej studzienki ani rowu. Na 100% w fazie projektu nie pofatygował się na miejsce budowy. Firma która budowała to nie bimet tylko bimel :) Pracuje na budowlanych i uważam że odwalili kawał dobrej roboty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
