- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (132 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (703 opinie)
- 3 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (134 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (238 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (99 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (59 opinii)
Nie przyjęto go do schroniska. Trzy dni później już nie żył
W poniedziałek wieczorem nie został przyjęty do schroniska dla bezdomnych przy ul. Jana z Kolna w Gdyni, a trzy dni później znaleziono go martwego w jednym z okolicznych pustostanów. - Był pod wpływem alkoholu, więc nie mogliśmy go przyjąć - tłumaczą w schronisku.
Ze schroniska korzystał z przerwami od lutego 2013 r.
Zgłosił się do niego także w poniedziałek, ale tym razem nie został przyjęty.
- Był pod wpływem alkoholu, a zgodnie z regulaminem, nie przyjmujemy osób pijanych. Mężczyzna został odesłany do Punktu Interwencyjnego Noclegu przy ul. Janka Wiśniewskiego . To miejsce przyjmuje właśnie pijanych - informuje jeden z pracowników schroniska.
Schronisko nie ma obowiązku transportować nietrzeźwych do punktu noclegowego. Regulamin mówi jednak, że pracownik ma obowiązek poinformować służby o odmowie przyjęcia pijanego pensjonariusza, jeśli jego zdaniem bezdomny nie jest w stanie samodzielnie dotrzeć do miejsca schronienia.
- Jeśli pracownicy schroniska uznają, że nietrzeźwy będzie w stanie sam dotrzeć do Punktu Interwencyjnego Noclegu, to nie mają obowiązku wzywać służb. Muszą to zrobić dopiero wtedy, gdy z bezdomnym jest naprawdę źle - tłumaczy Bogdan Palmowski, przewodniczący Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Gdyni, nadzorującego schronisko.
Tym razem pracownicy nie poinformowali policji ani straży miejskiej o odmowie przyjęcia mężczyzny.
W późniejszych rozmowach z policją pracownicy schroniska przekonują, że mężczyzna był w stanie sam dotrzeć na ul. Janka Wiśniewskiego.
Do Punktu Interwencyjnego Noclegu oddalonego od schroniska o ok. pół godziny drogi pieszo, mężczyzna jednak nie dotarł. Prawdopodobnie zamarzł.
- Po pierwszych oględzinach można stwierdzić, że do śmierci doszło bez udziału osób trzecich. Dokładne przyczyny zgonu będziemy mogli poznać dopiero po sekcji zwłok - tłumaczy kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Czy gdyby interweniowały służby, do zgonu by nie doszło? Nieoficjalnie pracownicy schroniska przyznają, że czasem nawet taki telefon może nie wystarczyć.
- Bywa, że straż miejska czy policja nie reagują, bo okazuje się, że dana osoba nie pochodzi z Gdyni, więc bywa pozostawiana właściwie na pastwę losu - wyjaśnia nasz rozmówca.
Policjanci przekonują, że interwencje podejmują bez względu na pochodzenie nietrzeźwego.
- Właśnie tylko w ostatni poniedziałek, 1 grudnia, policjanci czterokrotnie interweniowali w stosunku do osób nietrzeźwych znalezionych na ulicach Gdyni. Nie ma znaczenia, skąd jest dana osoba. Te kwestie są rozwiązywane później przez miejskie służby. Lokalni bezdomni najczęściej i tak wiedzą, gdzie udać się po pomoc - wyjaśnia Rusak.
Film archiwalny. Pijane osoby w Gdyni miały być zamykane w drewnianych ławach w Gdyńskim Punkcie Interwencyjnego Noclegu. Sprawę badała prokuratura.
Miejsca
Opinie (328) 1 zablokowana
-
2014-12-05 12:31
Ojojoj..... co to za lament nad menelem? (1)
Nikt mu wódki na siłę nie wlewa do gardła. Wybrał to co wybrał.
Szkoda że niektórzy nie szanują życia a inni walczą o nie do upadłego w chorobie.- 31 8
-
2014-12-05 12:34
Ojojojoj !
Brawo - gratuluję dobrego samopoczucia.
- 1 9
-
2014-12-05 12:33
Przykra sprawa :(
ale skoro był pod wpływem to nie mogli go przyjąć, ech...
- 11 2
-
2014-12-05 12:34
Chcacemu nie dzieje sie krzywda.
- 9 2
-
2014-12-05 12:34
Masz babo placek (2)
Masz babo placek. Nie możesz się dostosować do tej jednej, jedynej reguły to twoj wybór i tylko Ty bierzesz za nią odpowiedzialność. Nie żal mi pijaka!
- 30 8
-
2014-12-05 12:37
Bredzisz. (1)
Pojęcia nie masz o czym piszesz.
- 3 8
-
2014-12-06 10:54
nie ma to jak rzeczowa argumentacja
- 2 0
-
2014-12-05 12:37
Lepsze są zwierzęta
W swoich norach ,gawrach i innych legowiskach zwiewrzęta mają porządek .A niektórzy ludzie zwanymi pasożytami w swoich zapierdzianych mieszkaniach mają smród ,syf i jeden wielki balagan.
Ale podobno mamy wolnosc więc niech sobie chleją i klada sie gdzie popadnie.Jego wybór .Chlejesz to giń.- 13 6
-
2014-12-05 12:39
pił czy nie pił to człowiek,barany (5)
nie nam oceniać ,zmarł człowiek i to jest wazne.Skąd wiesz jeden z drugim palancie czy sam nie zaczniesz z jakichś powodów pić.Podobno Polska to kraj katolików.Właśnie to widać. Rzygac sie chce na przygłupie komentarze.A człowieka jaki by nie był szkoda
- 18 23
-
2014-12-05 12:59
już nie... (4)
zresztą czy pijany menel to człowiek?
- 7 3
-
2014-12-05 13:07
(1)
A czy pijany student, pijana uczennica liceum, albo pijany biznesmen to też ludzie?
- 6 0
-
2014-12-05 21:43
Dopiero,gdy wytrzeźwieją. A czy żul trzeźwieje?
- 3 2
-
2014-12-05 21:41
przykra tradycja na tych ziemiach (1)
Nie wiadomo czy to nie były lekarz czy inżynier. Nałóg nie wybiera.
A cały przemysł wódczany jest w obcych rękach. Kiedyś żyd w karczmie rozpijał, potem okupant niemiecki, a teraz przyjaciele z UE.- 0 4
-
2014-12-05 21:45
Ojojoj,biedne Pôlaczki
One alkoholu nie lubią, to obce siły im jego do gardeł wmuszają...
- 4 0
-
2014-12-05 12:41
papierologia
I przepisy...
A człowiek człowiekowi wilkiem.- 9 5
-
2014-12-05 12:42
No ja pierdziu! Tragedia - w Gdyni pijani nie maja lekko ;/
To moze kazdemu asystenta, zeby sie nie zachlal.
Na takich wlasnie ida nasze podatki - szybsze diagnozy na SORze, podwozki, szukanie po pustostanach i zapraszanie do noclegowni...- 19 3
-
2014-12-05 12:44
myślicie, że pijanemu Norwegowi lub Niemcowi (1)
dano by adres drugiego punktu odległego o kilometr i byłoby z głowy? zimą, kiedy wiadomo, że można zamarznąć? A może tam nie ma pijaków?
- 10 4
-
2014-12-05 12:48
W Niemczech i w Norwegii jest mnóstwo Polaków
- 6 4
-
2014-12-05 12:44
DO ODPOWIEDZIALNOSCI!! (5)
Zginal czlowiek i powinni osobe ktora go nie przyjela pociagnac do odpowiedzialnosci. Regulamin regulaminem ale opamietajcie sie tam w schronisku ten Czlowiek ZAMARZL na mrozie - czy to was nie rusza?!? Co za ludzie tam pracuja????
- 9 42
-
2014-12-05 12:46
A dodatkowe nakrycie naszykowane masz?
- 12 4
-
2014-12-05 13:01
nie rusza mnie to, nawet jestem zadowolony z tego rozwiązania
życzyłbym sobie by się powieliło w tylu przypadkach ilu tylko się da. Na tą okoliczność mróz może trzymać do lipca
- 12 4
-
2014-12-05 13:02
trol
- 5 3
-
2014-12-05 16:45
a ja jak się zapiję i położę się w krzakach to kogo pociągniesz do odpowiedzialności? mojego sąsiada bo mnie nie szukał?
- 11 1
-
2014-12-05 18:25
"Trza" było go "NEPTUN"-ie wziąć do swego mieszkania, ugościć i 'Człowiek nie zamarzłby na mrozie'
- 'czy to ciebie nie rusza ? ! ?'
'Co za człowiek z ciebie ? ? ?'- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.