• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niedociągnięcia w nowych inwestycjach. Urzędnicy: projekty są dobre

Krzysztof Koprowski
27 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zdaniem urzędników wykonanie ścieżki rowerowej wokół podpór estakady było celowe i ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Zdaniem urzędników wykonanie ścieżki rowerowej wokół podpór estakady było celowe i ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów.

Dwie duże inwestycje we Wrzeszczu i na Strzyży obarczone są błędami, a mimo to urzędnicy zapewniają, że nie doszło do pomyłek w projektach. Tymczasem pasażerowie brną przez kałuże i kapie im na głowę pod wiatą, która miała przed tym chronić.



Pod błotem pośniegowym kryje się największa niespodzianka, która być może dała się już we znaki "zimowym" rowerzystom, podróżującym wzdłuż al. Grunwaldzkiej. Chodzi o fatalnie zaprojektowaną drogę rowerową pod estakadą Trasy Słowackiego zobacz na mapie Gdańska. Mimo sporej ilości miejsca, projektanci postanowili umiejscowić ją możliwie najbliżej podpór wiaduktu, a ponadto najazd na drogę rowerową z przejścia zaprojektowano pod złym kątem. Efekty? Rowerzyści wzajemnie się nie widzą, a niejeden uszkodził już koło wjeżdżając nieświadomie w źle wyprofilowany łuk.

- Odgięcie ścieżki rowerowej wymusza na rowerzystach zmniejszenie prędkości, co jest wskazane przy przekraczaniu ulicy. Droga rowerowa pod estakadą omija podpory i włącza się w stan istniejących już przejazdów rowerowych, które nie podlegały przebudowie. Lokalizacja podpór wynikała nie tylko ze względów konstrukcyjnych (długość przęsła nad jezdnią), ale także zabezpiecza pole widoczności między kierowcami i rowerzystami na wlocie ul. Kościuszki - przekonuje Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych, które realizowały Trasę Słowackiego.

Warto zwrócić również uwagę, że na budowie trasy stracili piesi. Kosztem "ich" chodnika wykonano drogę rowerową wzdłuż Słowackiego, a ponadto przebudowano przejście przez al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska, teraz, by pokonać al. Grunwaldzką muszą odczekać dwie fazy świateł sygnalizacji świetlnej - najpierw z chodnika wzdłuż budynków na wysepkę rozdzielającą pasy ruchu, potem z wysepki w kierunku przystanków tramwajowych.

- W projekcie droga rowerowa do al. Grunwaldzkiej była prowadzona odgałęzieniem Staszica-Dekerta oraz jako ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ul. Słowackiego. Ze ścieżki wzdłuż Staszica-Dekerta zrezygnowano ze względu na protesty mieszkańców. Z tego powodu dokonano zmiany geometrii jezdni ul. Słowackiego, aby wygospodarować miejsce pod wydzieloną drogę rowerową obok chodnika, z jednoczesną przebudową schodów wejściowych do lokali handlowych. Wzdłuż ul. Staszica-Dekerta zamiast drogi rowerowej wybudowano miejsca postojowe dla aut - tłumaczy rzecznik GIK-u.

Jak oceniasz utrzymanie tzw. małej architektury w Trójmieście?

Nie oddalając się jednak znacznie od Trasy Słowackiego, na kolejne usterki natrafimy na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska. Wyremontowane w 2011 r. przejście dla pieszych wraz z torami tramwajowymi jest wiecznie podtapiane przez wody opadowe.

- Ten problem występuje już od dobrych kilku miesięcy. Teraz naturalnie zniknął, bo wszystko przykryła warstwa śniegu. Wystarczy jednak odwilż, by całe przejście znowu zamieniło się w wielką kałużę. Aż dziw bierze, że ktoś mógł odebrać taki bubel techniczny - pisze do nas pan Wiesław, czytelnik Trojmiasto.pl.

Gdańskie Inwestycje Komunalne, odpowiadające za remont torowiska, zapewniają, że wszystko było sprawdzone w trakcie odbioru i nikt nie wykrył błędów. - Bez tego nie byłoby odbioru - zapewnia Skorupka-Kaczmarek. Ponieważ nie było uwag do protokołu odbioru, teraz utrzymanie infrastruktury tramwajowej i chodników stało się zadaniem Zarządu Dróg i Zieleni. Ten zapewnia, że zna problem.

- Rozpoznaliśmy sprawę, prawdopodobnie doszło do zapchania kanału odwodnienia. Usunięcie usterki wykonane zostanie staraniem działu utrzymania infrastruktury tramwajowej i autobusowej najszybciej jak to możliwe - trzeba wziąć poprawkę na warunki pogodowe - obiecuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

GIK również twierdzi, że inny przystanek tramwajowy, zbudowany od podstaw - Jaśkowa Dolina zobacz na mapie Gdańska - nie miał usterek w momencie odbioru. Tymczasem niemalże od początku nie działa na nim prawidłowo oświetlenie, a dodatkowo przecieka wiata.

- Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy i postawił długą wiatę, pod którą mogą się schronić niemal wszyscy pasażerowie. Niestety, połączenia dachu wykonano niechlujnie, przez co cieknie woda, a dodatkowo jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by w pełni działało oświetlenie - dodaje pani Iwona, czytelniczka Trojmiasto.pl.

Tu zaskoczenia nie kryje jednak Zarząd Dróg i Zieleni, który przyznaje, że wcześniej nie dotarły do niego sygnały o wadliwym oświetleniu. - Nie mieliśmy wcześniej zgłoszenia takiego problemu. Sprawdzimy ten sygnał. Jeżeli okaże się, że prace kwalifikują się na naprawę gwarancyjną, problem przekażemy do Gdańskich Inwestycji Komunalnych, które to z kolei zobowiążą podwykonawcę tego zadania do usunięcia usterek. Jeśli natomiast naprawa nie będzie kwalifikowała się jako prace gwarancyjne, wykonana zostanie staraniem ZDiZ - kończy Kaczmarek.

Miejsca

Opinie (209)

  • Nie ma się co dziwić, gdy przetarg wygrywa "najniższa cena".. (24)

    • 261 27

    • A jaka ma wygrywać? (8)

      Po to baranie jest przetarg zeby wygrywała najniższa.
      Po to warunki przetargu żeby zagwaratować jakość
      tego co ma być zrobione...

      • 18 69

      • tresc ok ale podpis debilny! (2)

        • 20 5

        • jak debilny jak dokładnie widać po wpisie obok (1)

          że jak najbardziej zgodny z rzeczywistością: "nie wytłumaczysz"
          Budyniaki będą dalej mamlać swoje, ale nigdy nie powiedzą jak ustalana
          ma być ta cena skoro najniższa jest zła...

          • 8 21

          • dziecko nie rozumie ze cena nie powinna sie liczyc, tylko jakosc... ?!

            • 5 2

      • najtańsza

        zwykle oznacza ze zamiast doświadczonych ludzi bierze się "studentów" za 1/3 tej kasy a potem to jakoś to będzie, nie pytaj skąd wiem. Także najtańsza != najlepsza. To tak jak kupowanie chleba za 1zł podczas gdy normalny powinien kosztować 2-3zł.

        • 20 3

      • (1)

        Mało jest przykładów, że wykonawcy jadą po kosztach, żeby tylko wygrać przetarg i przetrwać ? Z tego powodu są fuszerki, tańsze materiały i robota po łebkach. Dobry system mają w Niemczech, z miejsca podczas otwierania kopert z ofertami firm skreśla się najtańszą bo wiadomo, że to najprawdopodobniej bubel, i najdroższą bo to najprawdopodobniej bardzo zawyżona oferta.

        • 21 1

        • W niemczech to wiele rzeczy mają dobrych

          ale jakimś dziwnym trafem ich skopiowanie do PL
          kończy się porażką... Może problem nie jest w tym
          czy wygra oferta 1-sza od dołu czy druga?

          • 9 1

      • wygrać ma oferta dająca najlepszą jakość w stosunku do ceny. no i masz skutki tej najniższej ceny. "Baran" ma rację, inteligencie. Wybieranie tylko najtańszej oferty jest błędem, za które będziemy płacili długie lata. Pokaż mi przetarg, gdzie cena "waży" mniej niż 90%. Nie da się zapewnić jakości za najniższą cenę.

        • 7 2

      • Nieprawda.

        Najniższa cena prowadzi do bubli. Tyle lat, tyle przetargów i ciągle to samo. Jakość beznadziejna. Dostawcy - bez pieniędzy. Podwykonawcy - bez pieniędzy. Bo najniższa cena.

        • 7 1

    • POwska propaganda poczyniła takie spustoszenia że (2)

      potrzebne będzie coś w rodzaju denazyfikacji...
      Lemingi usiłują wytłumaczyć sobie ten burdel, kolesiostwo
      i nepotyzm który ich otacza ale ponieważ punktem wyjścia
      jest aksjomat "państwo się sprawdziło i się sprawdza"
      szybciutko brną w nonsensy typu: -- przetarg wygrywając
      z ceną wyższą od najniższej (ale k### jaką?)
      -- scentralizować z powrotem PKP (po ch##j zatem było obalać PRL?) itd itp

      • 11 21

      • Glosuj na Jarka! (1)

        Wybudowali tyle autostrad, ze nie sposob zliczyc hahahaha

        • 10 7

        • dzięki

          jarkowi, A1 wybudowaliśmy drożej i dłużej o rok. Zarobiło na tym GTC. Ale cóż... minister Polaczek (świetne nazwisko) wydał decyzję i już...
          Oczywiście nikt już tego nie pamięta. Straciliśmy czas i masę pieniędzy. Ale Pokazał nam Jarek, że jak mu się coś nie podoba, to koszty nie są ważne... A jak wiemy, GTC wygrało przed sądem i wybudował sporny fragment A1. Ale już dużo drożej...

          • 11 1

    • (1)

      Miało być dobrze a wyszło jak zwykle.Czyli ktoś wziął w tzw.łapę a jakość-no to jakoś będzie.

      • 5 4

      • Minus ujących kole w oczy prawda.

        • 0 3

    • Racja

      W Szwajcarii lub Austrii (nie pamiętam dokładnie) wygrywa przetarg najbliższy medianie, bo jest najbardziej wiarygodny (firma, która najlepiej zoptymalizuje koszty wygrywa).

      • 9 0

    • Według mnie oferta z najniższą i najwyższą ceną powinny automatycznie odpadać po otwarciu ofert. Wtedy rzeczywiście musieli by pogłowkować nad faktyczną ceną za wykonanie usługi (oczywiście o ile nie było by przecieków o cenie oczekiwanej). Natomiast tak samo ważne jak cena są jakość, doświadczenie, oceny i opinie wystawione przez poprzednich inwestorów. Z ceną łatwo można zjechać w dół, ale nikt nie patrzy na to, że wtedy zatrudnia się gości spod budki z piwem a nie prawdziwych fachowców (bo przy takiej cenie firmy na fachowców nie stać).

      • 7 1

    • Najniższa cena (1)

      Prawo wymuszające wybieranie wykonawców za najniższą cenę wprowadził Premier Jarosław, za co jeszcze raz dziękuję ówczesnym wyborcom wspomnianego Pana;), a teraz niech się nie dziwią i nie zwalają na innych, że wszystkie inwestycje są partaczone.
      ps. nasze trójmiejskie wpadki to i tak "pikuś" przy takim lotnisku Modlin.

      • 10 4

      • Nie jestem PiS-owcem, ale...

        ... praw nie "wprowadza" żaden premier, a Sejm. Jest ustawa o zamówieniach publicznych? Jest. Sejm zatwierdził, senat też, Prezydent podpisał. Koniec, kropka.

        • 8 1

    • nie w tym problem (1)

      jaka by cena nie była bez surowego nadzoru byloby oszczedzanie.
      Jesli teraz wykonawca wiedzialby, ze nie bedzie zadnej taryfy ulgowej ze strony nadzoru to nie dawalby tez za niskiej oferty w przetargu.
      U nas jednak wciaz kwitnie kolesiostwo, lapowki i jest tak jest.

      • 9 1

      • Dobra firma powiedziałaby, że to, czy tamto jest źle pomyślane, zaprojektowane.

        Więc na wejściu przegrywa, bo poprawienie wiąże się z kosztami lub problemami. Jednego i drugiego urzędnicy boją się jak ognia.

        • 5 0

    • Przestań ględzić o tej najniższej cenie. Jeżeli ktoś podejmuje się wykonać jakąś usługę za określoną ceną to powinien ją wykonać dobrze. Jeżeli nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej jakości w przyjętej cenie, nie powinien podejmować się prac.

      • 4 0

    • poczytajcei na twitterze Gdańsk Cedrowa lub na facebooku Gdansk NIebezpieczna Cedrowa

      • 3 2

    • i najbliższy koleś , a potem się ceny podnosi

      • 2 0

    • a moze by tak zajrzec do ustawy o zamowieniach puvblicznych?

      a potem się mądrzyć ... spróbuj w jakimkolwiek przetargu wybrać coś co nie jest najniższa ceną a zgodnie z ustawą będziesz mięć na głowie NIK, CBOŚ, biuro antykorupcyjne, skarbówke i prokuratora

      • 2 0

  • Socjalizm - tak, wypaczenia - nie ! (7)

    • 50 52

    • A Gierek był patriotą (5)

      • 14 2

      • Tak samo jak Kaczynski !!! Moj wodz !

        • 8 10

      • Tak Gierek mimo, że komunista był polskim patriotom (3)

        Tak samo jak Matoł, z tym że on niemieckim patriotom jest niestety

        • 6 13

        • Rety, kto Cię polskiego uczył??? (1)

          Oczy bolą...

          • 6 3

          • Wyluzuj człowieku,

            • 1 3

        • Gratuluję niezłomnej postawy szczerego aktywisty

          To przecież sam prezes nazwał Gierka patriotą, nie bacząc na to, że pod jego rządami krwawo stłumiono radomski czerwiec w 76r. To za Gierka opozycjonistów i zwykłych robotników bito, torturowano i wsadzano do więzień. Jakim zakamuflowanym komuchem trzeba być, aby szefa katów nazywać polskim patriotą?
          Nic dziwnego, że za rządów Kaczyńskiego wiceministrem sprawiedliwości był sędzia Kryże, który za Gierka skazywał opozycjonistów, w tym Czumę i Komorowskiego. Prezes za Gierka w pudle nie siedział, ba! nawet w stanie wojennym nie był internowany.
          Nie ośmieszaj się podpisem "precz z komuną".

          • 6 6

    • wypaczenia są wpisane w definicje socjalizmu

      • 7 1

  • eeehhh (3)

    typowo bułgarskie narzekanie

    • 40 39

    • A co to ma z bulgarami?

      moze to kurze narzekanie?

      • 4 2

    • G-Wniana strasznie narzeka na "polski antysemityzm" (1)

      Krytyka jest dla Ciebie narzekaniem, czy rozróżniasz te dwa pojęcia?

      • 6 3

      • krytyka konstruktywna jest O.K.

        warto ją odróżniać od dyskredytowania inicjatyw wykazywanych przez innych, nawet jeśli są w koalicji rządzących.

        • 3 1

  • Nie rozumiem rowerzystow krzykaczy, ktorzy narzekaja na przejazd pod estakada na Slowackiego (28)

    sam dosyc czesto jezdze rowerem pod ta estakada i jak do tej pory nie widze tam zadnego problemu. Jedzie sie normalnie, czasem trzeba zwolnic, zakret (luk) jak setki innych na drodze. W czym problem? Jeszcze nigdy nie widzialem tam zadnej nerwowej sytuacji czy jakiegokolwiek problemu!

    • 135 29

    • Rowerzyści będą zawdowoleni dopiero wtedy gdy zamknie się wszystkie ulice w Trójmieście. (4)

      I chodniki...
      Marudy nad marudami wiecznie niezadowoleni.

      • 38 22

      • mieszkańcy będą zadowoleni

        już wtedy, gdy internauci na tym portalu przestaną przeginać oskarżając rowerzystów o wszelkie zło. Wystarczy by włodarze miasta wyraźnie się określili, że system transportowy miasta nie może być tworzony z myślą głównie lub wyłącznie o poruszaniu się po nim samochodem. A ty pseudo bezwzględny wsiądź czasem na rower i przejedź się kawałek - może coś zrozumiesz, na razie tylko jątrzysz.

        • 27 20

      • dokładnie! (2)

        a jak widze rowerzyste na jezdni a obok ścieżka, to ręka nie schodzi z klaksonu...

        • 23 27

        • (1)

          Wsiądź kiedyś na rower i przejedź się tą "ścieżką" to zrozumiesz dlaczego jadą ulicą. Gdyby to była normalna "droga dla rowerów" spełnająca normy, z wjazdami i zjazdami, bez krawężników itd., to by po nich jeździli.

          • 14 21

          • pod estakadą powinni wybudować tunel dla rowerzystów

            z mc donaldem i stacją pompowania opon

            • 10 4

    • (9)

      jak nie widzisz gościu problemu to jesteś zwyczajnie ślepy i radzę ubrać mocniejsze okulary drogi należy projektować tak by umożliwiały płynny i logiczny przejazd jak ci matołku zrobią kokardkę na drodze rowerowej albo ósemkę to też karnie ją będziesz robić zamiast jechać do przodu?Śmieszy mnie to całe troszczenie się o bezpieczeństwo przez miejskich głupoli oczywiście fuszerka jest nazywana teraz troską o bezpieczeństwo bo wieczorowi inżynierkowie dopiero w realu zobaczyli jakie g.. zrobili debil ostatni zobaczy że drogę rowerową idącą w kierunku w którym robiono to zdjęcie można było zupełnie inaczej wpisać w istniejący przejazd rowerowy i nie udawaj że jest inaczej bo się ośmieszasz jestem jeszcze ciekaw jak jest z wysokością poprzecznych krawężników jeśli nie są zrobione na płasko z asfaltem i drogą rowerową to znaczy że cała ta inwestycja jest do rozbicia o kant d... ale co się dziwić jak za projektowanie dróg biorą się kompletni idioci

      • 22 33

      • (3)

        Wysokość krawężników jest ok, ale geometria tego przejazdu jest do poprawki.

        • 9 13

        • (2)

          Po prostu dostosuj prędkość to tej geometrii. Nie zawsze musisz jechać tak szybko jak tylko potrafisz.

          • 29 16

          • (1)

            no tak myślący człowiek ma się dopasować do widzimisię jakiegoś jełopa podaj mi chłopie personalia debila który podpisał się pod takim projektem ten imbecyl powinien sam zapłacić za poprawki.W niedalekiej Gdyni jest sobie ulica Chylońska w kwietniu inny imbecyl z wydziału dróg podpisał się pod decyzją by na drodze asfaltowej dobudować pas z bezczelnie położonych wielkich kamlotów powodujących masakryczny hałas i drgania zatruwające życie okolicznym mieszkańcom,w listopadzie za bagatelka 250 tysięcy wymieniono te kamienie na asfalt zaś winnych błędnych decyzji oczywiście nie ma

            • 14 19

            • urzędasy minusują :)

              • 4 10

      • Po Twoim wpisie widac, ze nigdy tamtedy nie jechales skoro nawet nie wiesz jakie sa krawezniki (3)

        niskie czy wysokie a madrzysz sie tutaj jakbys byl profesorem. Zal mi takich ludzi. Oczywiscie musisz jeszcze wszystkich dookola obrazac.

        • 20 0

        • (2)

          nie jechałem bo z g.. wien nie mam zwyczaju korzystać patafianie ala mam oczy i widzę że to miejsce i ten przejazd pod estakadą projektował ostatni czub który studia inżynierskie ukończył chyba za łapówkę wiesz co d... pójdę tam i zmierzę te krawężniki i pójdę też do tej panienki z okienka z GIKu żeby jej powiedzieć jak żałosną kr...ą jest ta pani

          • 3 20

          • juz pedzisz, mocny w necie a na ulicy jak mysz pod miotla! (1)

            • 12 2

            • mierzysz wszystkich po sobie?

              • 2 7

      • masz rację, anonimie :)

        skoro dbają o rowerzystów tak bardzo, to żeby bezpieczniej i wolniej jeździli, to proponuję tłuczone szkło i drut kolczasty wzdłuż trasy rowerowej zainstalować. Spowoduje to, że będą wolniej i uważniej jeździć. Dla swojego dobra, oczywiście :). Tak oto widzimy, jak kłamią bezczelnie przedstawiciele drogowców. Najgorsze jest jednak to, że nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności finansowej za to partactwo. Jeszcze nagrodę dostaną, za tych, którym kłamstwami stołki uratowali. Może jednak zaczniecie ludzie głosować na ludzi z rozumem, doświadczeniem itp. Tylko, żeby jeszcze partie polityczne takich ludzi do wyborów wystawili. Ale pewnie znowu "pacynki i kukły" w rodzaju adamowicza i jaworskiego wystawią...

        • 2 9

    • Moim zdaniem (6)

      łuk

      + wymusza zmniejszenie prędkości/zachowanie ostrożności,
      + filary nie zasłaniają rowerzystów przed prowadzącymi auta (zmniejszenie ryzyka w przypadku wtargnięcia na jezdnię),

      • 22 9

      • (5)

        baranku prędkość każdy dobiera sobie sam bo każdy ma rozum i wie jak należy się zachować w obrębie skrzyżowania, czy na autostradach też są takie spowalniacze do bezpiecznej wg idioty projektanta prędkości?

        • 5 21

        • dalej "inżynierowie" i drogowcy minusują... :)

          • 1 10

        • Czasem jestem za powrotem cenzury (3)

          Idąc tym tokiem rozumowania, nie powinni robić żadnych progów na ulicach osiedlowych, bo każdy ma swój rozum i zna świetnie swoje umiejętności, które bądź co bądź predysponują go do jazdy 120 km/h przez osiedle. A poza tym trzeba powiedzieć, że jesteś kawał zwykłego chama. G.wno, idioci, baranki, kretynki. Czy Ciebie wychowała ulica czy jesteś może politykiem? A dwa dni temu pewnie na kolanach w kościele "jako i my odpuszczamy naszym winowajcom". Żenada

          • 15 1

          • Zabronić jazdy rowerami i samochodami. I po problemie :)

            • 2 2

          • (1)

            chłopie durny wymyślanie takiej partaniny i zasłanianie się dobrem rowerzystów to jest właśnie największy debilizm i debilem jest każdy kto myśli że nie da się w tym miejscu pojechać inaczej da się pojechać częścią dla pieszych i kiedy absurdów i fuszerek jest na drogach rowerowych dużo rowerzyści je poprawiają jadąc po swojemu inwestycja za miliony musi być starannie wykonana w każdym calu a tu co jest?A taki osioł będzie walił mi tu przykładami z grubej rury o jakichś tam drogach osiedlowych to nie jest ośle droga osiedlowa tylko tranzytowa droga rowerowa której znaczenie jest bardzo duże.W cieplych miesiącach to miejsce jest mocno uczęszczane i będzie coraz mocniej bo ruch rowerowy w Gdańsku się rozwija i trzeba budować normalne drogi i przejazdy a nie takie waginryki szerokie na metr w dodatku kompletnie oderwane od przejazdu przez jezdnię.U nas różni debile uwielbiają tłumaczyć swoje partactwa troską o bezpieczeństwo myśleniem za ludzi itd a jak kurz opadnie to szybciutko nowy przetarg i kolejna przebudowa tak pajacu nowe drogi w których po jednej zimie straszą dziury drogi tak wypoziomowane że tworzą się na nich potęzne bajora ale taki kałmuk mówi że przecież wszystko gra nie?

            • 2 9

            • Ale co ci złego zrobili Kałmucy, to już nie pojmuję, miłośniku pedałów?

              • 4 2

    • (3)

      Przy obecnym natężeniu ruchu rowerowego w tym miejscu nie jest jeszcze tragicznie, ale w lato spodziewam się, ze ten przejazd stanie się poważnym utrudnieniem.

      • 10 7

      • Jezdzilem przez cale lato tamtedy. Nie ma problemu! (2)

        Chyba,ze ktos na sile szuka.

        • 12 5

        • pojedzie się ulicą olewając to g.. i tego gnoja który to narysował

          • 0 13

        • bzdura

          w lato tej drogi jeszcze nie było w obecnej formie

          • 0 0

    • Jeśli nie widzisz tam problemu, (1)

      to nie jesteś prawdziwym rowerzystą! Prawdziwy cyklista zawsze dojrzy problem, nawet tam, gdzie go nie ma.

      • 22 15

      • tylko że w tym miejscu problem jest i należy go rozwiązać a jak nie to donieść do brukselki o tym jak marnowane są w budyniowie ich pieniądze

        • 1 5

  • a może (1)

    urzędnicy niech korzystają na co dzień i zawsze z tych dzieł, które stworzyli-sami będą wiedzieli co i jak-chodzi mi o tych z wyższych stanowisk-prezydent, zastępca-ci co biorą najlepszą kasę-będzie lepiej wtedy żeby im było lepiej - i nam będzie lepiej-proste takie ale niewykonalne-bo oni tylko jeżdżą służbówkami za moją i waszą kasę...

    • 47 10

    • betonowe kraty na drogach rowerowych rzekomo chroniące drzewa też straszyły wiele lat rowerzystów a jakoś w tym roku je wymienili na asfalt po prostu miejskim urzędasom przyznanie się do błędu zajmuje ok 10 lat teraz nie powiedzą że spierdzielili bo jakże to fajerwerki były błyski fleszy premie rauty u budynia a tu poprawki po miesiącu?

      • 10 3

  • Na coś przecież trzeba narzekać, nie? (1)

    Nie może być tak, że jest dobrze zrobione. Jak jest dobrze zrobione to i tak znajdziemy wadę.

    • 25 32

    • tylko że nie jest dobrze zrobione osiołku człowiek mający minimalną wyobraźnię przestrzenną ma przed oczami to jak powinna wyglądać droga rowerowa pod tymi filarami głupek i idiota będzie jak ta porąbana skorupka kaczmarek była dukająca wiadomości w panoramie "rzecznik" mówiła że to celowe że bezpieczeństwo itd

      • 6 7

  • Lewactwo i popapraństwo (10)

    Zdecydowana większość gdańskich dróg rowerowych jest wykonana kosztem chodnika.

    • 70 21

    • chyba nie zauważyłeś, że większość infrastruktury rowerowej Gdańska (1)

      to strefy uspokojonego ruchu do 30 km/h, a drogi rowerowe były tworzone kosztem chodnika i bardzo rzadko kosztem miejsc do parkowania samochodów tam, gdzie nie było miejsca.
      Epitety zarezerwuj sobie na imprezy z pochodniami, a nie na normalnym portalu.

      • 11 11

      • Lewactwo jakie??????????????????????????

        chyba ze z radia co ma bużke.

        • 6 8

    • napisz jeszcze gdzie (4)

      popaprańcu

      • 5 8

      • Popaprańskie decyzje tych polskojęzycznych, dla których "polskość to nienormalność" (3)

        To może ty napisz gdzie w Gdańsku ścieżka rowerowa nie jest wykonana kosztem chodnika, byłoby znacznie mniej pisania.

        • 9 5

        • (1)

          Wzdłuż pomorskiej, w pasie zieleni oddzielającej drogę.

          • 4 1

          • Brawo, gdzieś się znalazło.

            • 0 0

        • na rajskiej, kosztem części jezdni

          w wielu miejscach historycznej części miasta Gdańska pasy dla rowerów są tworzone kosztem jezdni, zwłaszcza na jezdniach ulic jednokierunkowych utworzone pasy do jazdy rowerem "pod prąd" i uspokojono ruch do 30 km/h. Kolejne takie działanie podejmowane jest bodajże na Wita Stwosza - ale tutaj mądrale z rady dzielnicy uzurpują sobie prawo do twierdzenia, że reprezentują interesy wszystkich mieszkańców i próbują te działania storpedować.

          • 0 0

    • (2)

      to akurat nie jest wina rowerzystów tylko debilnej filozofii urzędasów która zakłada pełną segregację ruchu nawet na drugorzędnych ulicach typu np AK w Sopocie ulica z prędkością ograniczoną do 40 km/h ronda a jakiś mózg wymyślił drogę rowerową czasem na chodniku czasem w jezdni w takich miejscach w normalnych krajach tworzy się pasy rowerowe przy krawężniku lub kontrapasy do jazdy pod prąd na uliczkach jednokierunkowych

      • 2 3

      • o jakiej winie tutaj piszesz? (1)

        w Gdańsku w historycznej części miasta zostały wprowadzone zmiany, o których właśnie piszesz. Poczytaj aby zrozumieć.

        • 0 0

        • w historycznej części Gdańska to mozna sobie na niedzielną wycieczkę pojechać najwyżej ale mi jazda po bruku względnie po najeżonych dziurami w 40 letnim asfalcie ulicach

          • 0 0

  • i tu jak zwykle widać dbałość urzędników z ZDiZ w Gdańsku (1)

    w centrum miasta nie zauważyli, że coś nie działa lub jest uszkodzone...a czego się spodziewać na peryferiach?

    • 40 7

    • Na Bieganskiego na Chelmie

      Zastawili za 50 tys parking.Nie ma winnych????.

      • 3 3

  • przestańcie narzekać jest dobrze

    • 7 28

  • kapie na peronie SKM ZASPA (4)

    od lat i jakoś nikt kto wydał miliony na renowację peronu się tym nie przejmuje. Po co komu ławki skoro są mokre?
    Czy władze znają słowo 'odpowiedzialność'? Jak długo można wmawiać, że czerwone jest zielone?

    • 49 7

    • a o jakie "władze" ci chodzi? (2)

      peron SKM to już własność tej właśnie spółki

      • 5 2

      • w Gdyni na PKP też kapie i to jak, i na politechnice kapie na skm w tunelu

        bylejakość rządzi

        • 7 1

      • to zobacz kto jest właścicielem spółki te "pasażer"

        • 2 0

    • Jestem tam codziennie i nie zauważyłem, żeby kapało

      Latem na ławkach pod wiatą rano zbiera się rosa. Ale nie leje się nic z dachu.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane