- 1 Boże Ciało. Procesje w Trójmieście (541 opinii)
- 2 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (417 opinii)
- 3 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (265 opinii)
- 4 Fontanny, które kiedyś zdobiły krajobraz (16 opinii)
- 5 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (145 opinii)
- 6 Nie miał prawka i chciał oszukać system (59 opinii)
Nielegalne pamiątki na lotnisku w Gdańsku
Fragmenty rafy koralowej, kawior i wyroby z kości słoniowej czy... nalewki z zatopionymi połozami i zaskrońcami, imitującymi kobry indyjskie. To tylko niektóre z pamiątek, które trafiają w ręce funkcjonariuszy gdańskiej Izby Administracji Skarbowej i z którymi turyści "wpadają" na gdańskim lotnisku. Egzotyczny okaz przywieziony z zagranicznych wojaży może być początkiem problemów przy powrocie do domu.
- Za przewóz przez granicę pamiątek wykonanych z okazów chronionych pochodzenia zwierzęcego i roślinnego grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat oraz konfiskata przewożonych okazów. Najczęściej jednak kończy się na zapłaceniu kary pieniężnej i konfiskacie okazu - tłumaczy Karol Pepliński z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
W bagażu turyści, którzy lądują na gdańskim lotnisku , potrafią mieć nie tylko wyroby galanteryjne ze skóry węży czy krokodyli, ale też farmaceutyki i preparaty zawierajcie części chronionych gatunków, np. z tygrysów i niedźwiedzi czy nawet... żywe papugi i żółwie.
Gatunki z konwencji waszyngtońskiej
Wszystkie one są na liście CITES, czyli "Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem".
- W przypadku ujawnienia próby nielegalnego przewozu okazów z listy CITES, tj. bez wymaganych zezwoleń oraz w przypadku przemytu takich okazów, są one zajmowane do prowadzonego postępowania karnego i celnego. Po orzeczeniu ich przepadku przez sąd na rzecz Skarbu Państwa Ministerstwo Środowiska wskazuje podmiot uprawniony do utrzymania takiego okazu - informuje o regulacjach Karol Pepliński.
Następnie zwykle egzotyczne pamiątki trafiają np. do muzeów, instytucji badawczych czy na uczelnie.
Wykorzystywane są wyłącznie do celów edukacyjno-szkoleniowych i badawczych m.in. przez Służbę Celno-Skarbową.
- W przypadku lotnisk, a przynajmniej na większości z nich, zainstalowane są gabloty informacyjne, w których eksponowane są nielegalnie przewożone i skonfiskowane okazy CITES. Na lotniskach umieszczane są rożnego rodzaju plakaty i informacje o regulacjach, podróżnym rozdawane są również ulotki informacyjne - wskazuje Karol Pepliński.
Dodaje, że większość okazów była przemycana nieświadomie.
- Na wakacjach należy unikać zakupu pamiątek wykonanych z roślin i zwierząt oraz żywych roślin i zwierząt zawsze, kiedy nie mamy pewności, czy pochodzą one z gatunków zagrożonych wyginięciem oraz jeśli nie znamy ich źródła pochodzenia - podsumowuje.
Czego nie można przewozić w bagażu lotniczym?
Opinie (111) 9 zablokowanych
-
2019-06-26 13:06
Nie czaję,albo to teraz zaczeli tak sprawdzać albo o co chodzi
Mnie dwa lata temu udało się wylądować w Polsce z popielniczką ze skorupy żółwia i małą koalą w słoiku we formalinie. Nikt mnie nawet nie przeszukiwał, a tu jakieś burdy o pasek albo tabletki..
- 5 2
-
2019-06-26 13:09
do autora "nalewki z zatopionymi połozami i zaskrońcami" co to są połozy?
- 4 2
-
2019-06-26 13:18
Czy zasuszona ludzka głowa, albo ludzkie oko w formalinie też jest zakazane? (2)
Przecież człowiek nie jest gatunkiem chronionym, a ustawa o nielegalnej sprzedaży organów nie obejmuje chyba części ciała niezdatnych do przeszczepu? Niech jakiś ekspert szybko się wypowie bo za kilka dni będę wracał do kraju, a nie chce niespodzianek.
- 11 1
-
2019-06-26 15:23
Wyjmij i zjedz z kanapką
- 0 0
-
2019-06-26 17:46
Dla takich komentarzy warto czytać nadal Trójmiasto.pl
Szkoda że jest ich coraz mniej. Szacun i beka!- 1 0
-
2019-06-26 13:48
Kupiłem w Polsce w sklepie paski do zegarków
Z krokodyla, egzotycznych węży, strusia, jaszczurki, płaszczki i inne. Też ręczna robota. Ciekawe jak celnicy wyczają, że to kupione w Polsce? Nawet nie zwracają uwagi na zegarek na ręku. Jadę gdzieś z najtańszym paskiem, a wracam z najdroższym. Kto to wyczai?
- 7 0
-
2019-06-26 15:21
ja przywożę koks w puszce od kreatyny i nikt nie czepiał się nigdy, raz dałem spróbować na palec to się chłop rozgadał z kolegami, machnął ręką że okej i poszedłem.
Oczywiście dezodorant zabrali bo One Milion złoty
a złota nie można i itd- 5 1
-
2019-06-26 18:55
Czy własność prywatna istnieje? (1)
Coraz bliżej do czasów że wszystko będzie nielegalne. Nie rozumiem tego słowa nielegalne... to co ukradzione? Słyszałem o sprawie p-ko starszej pani która chcąc podratować budżet emerytki wystawiła na Allegro rodzinną pamiątkę sprzed 150 lat z kości słoniowej. Przyszła do niej policja chyba w sile 6 o oskarżono ją o nielegalne posiadanie . Pytam się komu to ukradła państwu ? policji?, posłom? w czasie kiedy ktoś stworzył tą figurkę , sprzedał legalnie polowano na słonie i handlowano wyrobami z kości. To jakaś odmiana bolszewizmu pomieszanego z feudalizmem; kupiłeś nie ukradłeś to twoje a nie jakieś nielegalne posiadanie.
- 12 1
-
2019-06-26 22:19
Otóż to.
- 0 0
-
2019-06-26 18:59
Np. Australia (1)
W wielu państwach krokodyle hoduje się na mięso i skóry u nas pasek do spodni czy torebka jest nielegalna? ukradziona? co to za pojęcie nielegalnie? sankcjonuje rabunek rządzących?
- 6 2
-
2019-06-26 19:07
Krokodyle są gatunkiem chronionym?!
Ok kiedy?
- 0 0
-
2019-06-26 21:25
Turysta (3)
Znam chlopa, co regularnie przywozi z wakacji w Turcji walizke pelna perfum i ciuchow szanel i tomy. Ledwo wroci a pod jego domem kolejka cyganow.
- 1 1
-
2019-06-26 21:31
To Tomek
- 0 0
-
2019-06-27 00:27
Napewno (1)
Pokaż mi tego sen a zaraz bedzie aresztowany. Nielegalnie kradnie z Turkey. Toz kultury troche . sessiz .
Greta chyba Neta. Wracaj do Israil.- 0 0
-
2019-06-27 06:31
Aresztowany?
Chlop siedzi w tym od lat. Z kasy z przemytu wybudowal sobie dom, kupil kilka lokali handlowych. Groba ryba. Nie do ruszenia. Lata dla niego po Polsce kilkadziesiat osob.
- 0 0
-
2019-06-26 21:27
W łuni jełuropejskiej pod ochroną są krokodyle które tu nie występują to dopiero idotyzm
- 3 1
-
2019-06-26 22:48
Do muzeum lub celów dydaktycznych, to nie tłumaczenie to kradzież w imię chorego prawa
Powinno się to komisyjnie zniszczyć A nie kraść, bo to kradzież.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.