- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (417 opinii)
- 2 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (235 opinii)
- 3 17-letni złodziej paczek zatrzymany (134 opinie)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (23 opinie)
- 5 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (37 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (161 opinii)
Nieobecni Goran i Kayah
Goran Bregović, obok Edyty Bartosiewicz, miał być gościem Krzysztofa Krawczyka pierwszego dnia festiwalu - 20 sierpnia podczas jubileuszu 40-lecia kariery scenicznej artysty.
- Goranovi jest bardzo przykro, że nie może wystąpić razem z Krzysztofem Krawczykiem, wydał specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy, że żałuje, że nie będzie miał okazji spotkać się z polską publicznością i samym Krawczykiem, z którym nie widział się 3 lata - poinformowała Magda Szczawińska, dyrektor biura prasowego sopockiego festiwalu. Podczas koncertu - zgodnie z zapowiedziami - zaśpiewają m.in. Edyta Bartosiewicz, Ania Dąbrowska czy Andrzej "Piasek" Piaseczny.
Pierwszego dnia festiwalu odbędzie się również koncert pt. "Czas płynie jak rzeka" poświęcony pamięci zmarłego w styczniu br. Czesława Niemena. Jego największe przeboje zaśpiewają m.in. Ewa Bem, Ryszard Rynkowski, Grzegorz Turnau. Wśród gwiazd miała się znaleźć Kayah. - Kayah nabawiła się infekcji górnych dróg oddechowych, musieliśmy odwołać wszystkie występy do końca sierpnia - informuje Tomik Grewiński, manager artystki.
- Zamiast Kayah wystąpi Stanisław Soyka - powiedziała Magda Szczawińska.
Bilety na pierwszy dzień imprezy kosztują: 60, 80 i 100 zł. Czy fani Gorana i Kayah, którzy już zakupili bilety z myślą o swoich ulubionych artystach, mogą je oddać w związku ze zmianami?
- Zakup biletu jest rodzajem umowy, którą nabywca zawiera z nami, nie wydaje mi się, żeby odwołanie występu dwóch artystów stanowiło powód, żebyśmy zwracali pieniądze za bilety - komentuje Szczawińska. - Jest pewna szansa, żeby w tym wypadku nabywca mógł zgłosić roszczenia, ale mam pewne wątpliwości - mówi Roman Jarząbek, dyrektor delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w Gdańsku. - Sytuacja nie przedstawia się tak, że Goran Bregović miał wystąpić jako gwiazda, a organizator zaproponował nieznany ludowy bałkański zespół - dodaje.
Festiwal potrwa dwa dni. 22 sierpnia w ramach dnia Viva la France wystąpią: Kate Ryan, In-Grid i Patricia Kaas.
W tym roku TVP organizuje Sopot Festiwal po raz ostatni, wygasa bowiem 10-letnia umowa na produkcję imprezy przez telewizję. Od przyszłego roku przez kolejne 5 lat imprezę organizować będzie firma ITI, właściciel stacji telewizyjnej TVN.
Wydarzenia
Opinie (138)
-
2004-08-16 23:32
Powinni...
... zwracać pieniądze za bilety.
- 0 0
-
2004-08-16 23:36
Bez Pugaczowej, Vondrackowej i Rodowicz to już nie ten festiwal...
- 0 0
-
2004-08-16 23:40
NO PEWNIE ŻE POWINNI !!!!
Muszą oddać pieniądze za bielty , nie wywiązali sie z umowy i tyle... mogli uprzedzić ze za wypadki losowe nie odpowiadają a nie zrobili tego wiec niech oddają kase
- 0 0
-
2004-08-17 00:11
rynkowski spiewa Niemena
czas umierac
- 0 0
-
2004-08-17 00:12
Bylem w Operze Lesnej tydzien temu. Po
podaniu tu przez Galluxa linka do pewnej strony,
przypatrzylem sie temu cudowi dokladniej.
Stwierdzam jedno - nie wazne kto tam wystepowac
bedzie, wazne, ze lawki (co prawda odmalowane)
sypia sie ze starosci. W telewizji blichtr, a
z bliska ruina.- 0 0
-
2004-08-17 00:15
hehehe lawki korniki wcinaja co????
ale powinni oddac kase za bilety!!!!- 0 0
-
2004-08-17 03:02
no comment...
"Zakup biletu jest rodzajem umowy, którą nabywca zawiera z nami"
Bilet jest również rodzajem umowy, którą ONI zawierają z nabywcą. Więc WYDAJE MI SIĘ, że odwołanie występu dwóch artystów STANOWI powód, żeby zwracali pieniądze za bilety.
Tej pani coś chyba dolega, że takie głupoty wygaduje :(- 0 0
-
2004-08-17 04:29
zamiast Bregovića powinien wystąpić Witek i nikt by nie zauważył roszady, nawet sam Krawczyk :)
- 0 0
-
2004-08-17 06:09
"Zakup biletu jest rodzajem umowy, którą nabywca zawiera z nami,"
a to dobre:)
a nie jest przypadkiem na odwrót?
pan jarząbek składa PUBLICZNĄ OFERTE a wraz ze sprzedażą biletu zawiera ZE MNĄ umowę, że wywiąże się z PUBLICZNYCH PRZECIEŻ zobowiązań
wystarczy wziąść pierwszą lepszą gazetę z opisem jakie to cuda na kiju miały nie być do sUndu i sprawa wygrana
tyle ogólnie o umowie cywilnej:)
co do tego konkretnego przypadku
sopot bez kayah nie bedzie już tym samym sopotem
strach pomyśleć jakby christpherowi zasłabła struna a ryśkowi "ta pani juz wie ta kawa budzi mnie" poszły sznurówki??
a tym w ostatnich rzędach radzę za bardzo na ławeczkach nie szaleć bo można sie spierniczyć razem z ławeczką na niżej położone ławeczki
i wywołać kurka wodna piorun do nogi efekt domina...- 0 0
-
2004-08-17 06:19
No nareszcie nie wystąpią zgasłe wyblakłe gwiazdy !!!
jak bardzo MĘSKA Kayah i ratownik polskiej muzy Bregowic.
Tak trzymać. Może jeszcze jakaś infekcja u wiecznie młodzieżowego Krzycha i powieje świeżością!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.