• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

TVN Sopot Festival 2005?

ebo
20 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nieobecni Goran i Kayah
Tegoroczny festiwal piosenki w Sopocie będzie imprezą pożegnalną dla Telewizji Polskiej, ponieważ organizację widowiska przejmie na lata 2005-2009 stacja komercyjna - TVN. Pewne jest, że festiwal się zmieni, ale TVN dopiero pracuje nad koncepcją. Trzydniowa impreza muzyczna we wrześniu oraz powrót konkursu o Bursztynowego Słowika - taką formę przyjmie festiwal w Sopocie w najbliższych latach.

W folderze reklamującym 37. Sopot Festival 2000 Robert Kwiatkowski, prezes zarządu TP S.A. zapewniał, że występ Bryana Adamsa, grupy Texas oraz dawno zapomnianych artystów takich jak Toto Cutugno, Drupi, czy Helena Vondraczkova zaspokoi gusta widzów. Tymczasem festiwal dawno stracił swoją rangę, stając się wybiegiem dla gości ze stolicy. Na konferencjach prasowych organizatorzy nie ukrywali, że rezygnowali z kontraktów z gwiazdami z pierwszych miejsc list przebojów, bo były za drogie. Równocześnie wydawano duże kwoty na sprowadzenie do Opery Leśnej scenografii z mazowieckich firm, czy kreacje i fryzury prezenterów. Festiwal był organizowany przez Warszawę, dla Warszawy i na warunkach dyktowanych wyłącznie przez stolicę. Świeżo podpisana umowa pomiędzy TVN a Sopotem ma szansę zmienić te zależności, choćby dzięki punktowi o całorocznej promocji Sopotu w TVN i umieszczeniu w radzie programowej przedstawicieli miasta i "BART-u", który przed laty organizował sopockie festiwale, ale stracił prawo głosu, odkąd TVP przejęła organizację.

- Nie chcę wypowiadać się na temat umowy, bo nie znam szczegółów, ale myślę, że pomysł z Bursztynowym Słowikiem jest dobry. Konkurs buduje dramaturgię, jest elementem zaciekawiającym - powiedział "Głosowi" Jerzy Gruza, wieloletni reżyser festiwalu. - Koncert jest tylko koncertem. Nawet jeśli śpiewają gwiazdy, brak mu emocji charakterystycznej dla konkursu.

Wojciech Korzeniewski, organizator festiwalu piosenki w latach 1988-1992 chciałby, żeby impreza zawładnęła miastem, przynosząc kasie miejskiej profity i stając się wydarzeniem o zasięgu światowym.

- Cieszę się, że doszło do podpisania umowy pomiędzy TVN a władzami Sopotu - stwierdził. - Prywatna stacja na pewno będzie chciała osiągnąć to, o co starałem się wspólnie z Jerzym Gruzą - festiwal w operze, na molo, w kinach, z targami producentów telewizyjnych, muzycznymi, płytowymi. Telewizji publicznej nie zależało na stworzeniu takiej otoczki. Produkowała kolejny program, a Sopot nie wykorzystywał możliwości promocji miasta.

Andrzej Sołtysik, rzecznik prasowy TVN nie chciał wypowiadać się o tym, jaką koncepcję festiwalu przyjmie stacja. - Trudno przewidywać, co będzie za rok. Będzie fajnie - zapewnił.
Głos Wybrzeżaebo

Opinie (50)

  • przepraszam bardzo, ale za co sie im placi ta oplate za tv i radio??? za filmy z lat 80-tych? a moze za walke goloty, czy inne wydarzenia sportowe... albo reklamy, albo oplaty, albo osrodki wypoczynkowe tvp...

    • 0 0

  • amen!!

    • 0 0

  • Kto placi...

    Radio i telewizje odbieram przez kablowke i tylko im place, a tvp nie dam zlamanego centa - skoro place za pakiet w tv kablowej to dlaczego mam placic za cos czego nawet nie ogladam?

    • 0 0

  • Bo przepisy sa chore

    Bobek musisz placic bo ktos naprawde szczwany w ustawie napisal, ze abonet to nie tylko ten co oglada. Fakt jest taki, ze placi sie od posiadanego odbiornika nie zaleznie czys go podlaczyl czy nie.

    • 0 0

  • no i dobrze

    Bardzo dobrze się stało, że TVP nie będzie mieć festiwalu. Może festiwal odżyje i zacznie się dziać naprawdę coś ciekawego w Sopocie podczas niego jak za dawnych lat. Panom z TVP chyba cos się pomyliło, bo chyba z takim programem jak do tej pory zamierzali za parę lat w ogóle zlikwidować festiwal. Pomysł z przesunięciem na wrzesień też jest OK, bo i wtedy ciepło i może dłużej turyści zostaną, a TVN napewno będzie chciało się (choć na początku) wykazać.

    • 0 0

  • "Trudno przewidywać, co będzie za rok. Będzie fajnie - zapewnił. "
    podoba mi sie taka filozofia:)
    miasto podpisało umowę z TVN, która NAWET NIE MA KONCEPCJI:)
    wszystko to oczywiście w interesie (przepraszam) tzw widza
    ha ha ha ha

    • 0 0

  • Sopot festival czyli pokaz małp w stylu
    reni jusis, kukulska, niebieska kawa, strzelająca flinta, itp... no może jeszcze wypasiony dinozaur krawczyk

    • 0 0

  • Szczerze mówiąc, to TVP też nie miała koncepcji

    ... ani przy podpisywaniu umowy, ani później. Zresztą w wypowiedziach przedstawicieli telewizji nie można znaleźć przesadnego żalu. Myślę, że z ulgą pozbyli się kłopotliwej imprezy... ich zapał przy zeszłorocznym festiwalu był wręcz porażający. Ciekawe, jak będzie w tym...

    A pan Showtysik z TVN jak zwykle sprawiał wrażenie dobrze poinformowanego :) Zapewne pierwsza, nie zamieszczona tutaj wypowiedź brzmiała 'przepraszam, jaki festiwal?' :)

    • 0 0

  • proponuje pozakładać w garderobach ukryte kamery, wykonawców jury i organizatorów zamknąć na ogrodzonej scenie i nadawać na okrągło przez 24 godziny

    • 0 0

  • Gallux

    Jestem za!
    I nazwać to Sopot Big Brother Show

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane