- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (96 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (286 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (410 opinii)
- 5 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (48 opinii)
- 6 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (113 opinii)
Wyjątkowa akcja ratownicza na Motławie
Uwiezioną w Motławie sarnę wyciągali gdańscy strażacy. Akcja ratownicza miała miejsce w samym sercu Gdańska. Dzikie zwierzę wpadło do Motławy na wysokości Mostu Stągiewnego .
Pomoc została wezwana przez dwóch strażników miejskich, którzy właśnie patrolowali okolicę. Zbłąkana sarna nie miała szans, aby samodzielnie wrócić na brzeg. Betonowe nabrzeże, z którego najprawdopodobniej zeskoczyła do wody, było po prostu zbyt wysokie.
- Strażacy nie mieli łatwego zadania. Płochliwa sarna, nie rozumiejąc ich intencji, nie chciała dać się złapać. Trzeba było użyć fortelu. Strażacy postanowili skłonić zwierzę, by skierowało się do miejsca, w którym będzie mogło wyjść na ląd. Ich starania trwały ponad pół godziny, ale zakończyły się sukcesem. Cała i zdrowa sarna wskoczyła na brzeg. Potem od razu pomknęła trawiastym nabrzeżem w kierunku terenów zielonych - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Wielu czytelników nie jest obojętnych na cierpienie zwierząt i zgłasza się do nas z prośbą o interwencję. Niniejszy artykuł to dobry pretekst do tego, aby przypomnieć, że jeśli zobaczymy zranione lub uwięzione zwierzę, w pierwszej kolejności należy powiadomić o tym straż miejską pod numerem telefonu 986 albo - w przypadku Gdańska - Dyżurnego Inżyniera Miasta pod numerem 58 52 44 500. Dyspozytorzy obu numerów przyjmują zgłoszenia przez całą dobę.
Zobacz, jak ranne ptaki wracają do zdrowia. Materiał z 2014 r.
Miejsca
Opinie (128)
-
2017-03-24 11:42
Konska sprawa (1)
Nie wiem, w otaczajacym mnie swiecie wszedzie sa Konie, powalone konie...
- 1 1
-
2017-03-24 12:15
Ona uciekała Biedna przed pisem
Biedactwo grało na Olsztyn z Wycinanego lasu uciekało przed kulami Szyszki zagnało do miejskiej dżungli nie dało rady przepłynąć Motławy
- 3 1
-
2017-03-24 11:43
(2)
No i ładnie. Sarenka uratowana.
A w weekend "minister" i "myśliwy" Szyszko rozstrzela kolejne 500 bazantow prosto z klatek.
Tak, że tego...- 7 2
-
2017-03-24 12:14
To wina tych z pisu ona się nie miała gdzie podziać (1)
Biedactwo czekało przed sztucerem Z lunetą Szyszki ewakuowało się z bezmyślnie Wycinanego lasu w odruchu ratunku gnało do miejskiej dżungli
- 4 1
-
2017-03-27 16:27
ty Janusz a twoja Osowa to przeciez wlasnie wyciety las.
wiec nie gadaj bzdur.
- 0 0
-
2017-03-24 12:04
Brawo Panowie strażacy. Jak zwykle niezawodni
- 6 0
-
2017-03-24 12:05
sarna
Jak ona się tam dostała to jakaś miejska sarenka
- 2 0
-
2017-03-24 12:11
brakuje opcji ankiecie
chwytam drąga i walę zwierzę po głowie
- 4 10
-
2017-03-24 12:11
To przez ministra Szyszke!!! (1)
Ona się nie miała gdzie podziać bo jej Scoorczygnaty z PiS wycięli w cały las wokół I musiała Biedactwo gnać do miejskiej dżungli
- 4 2
-
2017-03-27 16:29
nie gadaj bzdur
twoja Osowa to przeciez wlasnie wyciety las.
- 0 0
-
2017-03-24 12:12
Niepozorne zwierzęta... (1)
Pamiętam sytuację gdy na zamarzniętej zatoce ranny łabędź boleśnie podziobał w twarz straźaka który próbował wyciągnąć go na brzeg. Najpierw podziobał a następnie ze skrzydła przylutował.
- 4 2
-
2017-03-24 12:52
Łabędzie wcale nie są niepozorne. Piękne, ale lepiej podziwiać z daleka. Jaką frajdę mają, jak w jeziorze (kąpielisko strzeżone) latem mnóstwo ludzi. One z drugiej strony pomostu pilnują, żeby nikomu nawet do głowy nie przyszlo wypłynąć poza boje :D
- 3 0
-
2017-03-24 12:42
Brawo:) Dobrze, ze nie trafila na ekopatrol ministra szyszki.
- 7 1
-
2017-03-24 12:51
A to się Bambi przekonał, że miasto to nie bajka..... :) dzielny zwierzaczek.
- 7 0
-
2017-03-24 12:54
no to teraz ludzie szyszki będą mogli sobie postrzelać (2)
co za mafia pis owska. Kto na tych baranów głosuje? chyba takie same barany.
- 10 3
-
2017-03-24 20:50
mohery
i wielbiciel aktimelka i danierli! Czyli flaszka głódž.
- 1 1
-
2017-03-24 20:55
???
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.