• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niskopodłogowce jeżdzą na Wyspę Sobieszewską

mb
4 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Taki widok może niedługo być już tylko wspomnieniem, nawet na linii 112. Taki widok może niedługo być już tylko wspomnieniem, nawet na linii 112.

Na gdańskiej linii autobusowej 112 pojawiły się wreszcie dwa autobusy niskopodłogowe. W samą porę, gdyż w sobotę na trasie do Przegaliny zapalił się wysłużony Ikarus.



Wtorek, 5 sierpnia. Kolejny niskopodłogowy przegubowiec 112 uszkodzony na Moście Sobieszewskim. Awaria autobusu blokuje most na kilka godzin. Wtorek, 5 sierpnia. Kolejny niskopodłogowy przegubowiec 112 uszkodzony na Moście Sobieszewskim. Awaria autobusu blokuje most na kilka godzin.
Linia 112 kursująca na trasie z centrum Gdańska na Wyspę Sobieszewską jest jedyną, gdzie do niedawna jeździły same Ikarusy. Powód? Regularne przejazdy przez most pontonowy łączący wyspę ze stałym lądem mogą uszkadzać nowe pojazdy.

Ten stan rzeczy zmienił się tydzień temu. Od końca lipca na trasę wyjechały dwa autobusy niskopodłogowe.

- Do końca roku planujemy wymienić wszystkie stare pojazdy - przypomina Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk. - Dlatego sprawdzamy już teraz co będzie się działo z tymi niskopodłogowymi przejeżdżającymi regularnie przez most.

Zdaniem rzecznikczki ZKM autobusy niskopodłogowe jeżdżą na tej trasie zbyt krótko, by można było zauważyć jakieś nadzwyczajne zużycie. Jednak z naszych informacji wynika, że jedne z autobusów uszkodził już sobie na moście błotnik.

Mimo to ZKM nie ma wyjścia i musi "puścić" na trasę nowe autobusy. Ponieważ na nowy most nie ma na razie co liczyć być może wróci - odrzucony wcześniej przez mieszkańców - pomysł przesadki. Polegałby on na tym, że po wyspie kursowałby na stałe autobus niskopodłogowy, a mieszkańcy dojeżdżający pojazdem z centrum przechodziliby przez most piechotą.

Jedno jest pewne: jak pokazało wydarzenie z soboty czas najwyższy na zmiany. Podczas jazdy zapalił się autobus linii 112. - Była to tylko awaria sprzęgła uniemożliwiająca wyłączenie silnika i stąd pojawił się dym - relacjonuje Tomasz Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Gdańsku.
mb

Opinie (134) 5 zablokowanych

  • Nie marudzić !!!!!!!!!!!!!!! (1)

    Władze miasta dbają o swioch mieszkańców.Skąd te utyskiwania ?.
    Niedługo będziemy mieli halę widowiskowo sportową na granicy Gdańska i Sopotu i tym należy się cieszyć a nie narzekać, że jakieś tam stare autobusy kursują. Co prawda na razie nie ma dróg dojazdowych do hali, ale puźniej się wybuduje.

    • 0 1

    • szkoda gadać...

      Text napisany zanim jeszcze 112 zawisł na moście :P ciekawe jaki teraz z Ciebie optymista... A poza tym mamy w Gdańsku chyba najdroższe bilety w PL. W większości miast ulgowy na jedną trasę kosztuję 1 zł a u nas 1,50 zł. Niby to 50 gr ale jakby nie patrzeć to 50 % więcej... i z takim cenami mamy jeszcze przechodzić przez most... najlepiej będzie zimą jak będzi -15 albo -20 stopni...

      • 0 0

  • E

    Możnaby było puścić autobusy takie jak E (one nie mają problemu jakoś z niczym... ) NIe są one tak długie dlatego mogłby jeżdzić częściej bo i tak są spóżnione nawet o pół godziny a całą trase pokonują w 1,5-2 h albo jeszcze więcej :/

    • 0 0

  • Koniec

    Od dzisiaj już nie jeżdżą...

    • 0 0

  • Na koniec!!

    A niech niskacz jeździ, grunt że niskacz, może się nawet rolecieć byle by jeździł...:D

    • 0 0

  • Kiedyś jeździł przecież autobus do Przegalina przez ul. Akwenową, dlaczego nie jeździ tam już ZKM i dalej po całej wyspie?

    • 0 0

  • A kiedy normalny most powstanie? (1)

    • 0 0

    • teoretycznie po euro 2012

      a w praktyce to pewnie znajdą sie jakieś pilniejsze sprawy i jeszcze długo trzeba będzie czekać.

      • 0 0

  • Poczekamy aż most będzie wyżej i wtedy będzie fajnie (3)

    Do przegaliny na piechote. Niskiej podłogi sie zachciało. Cieszcie sie ze wogle cos tam jezdzi

    • 0 0

    • niskopodłogowce

      już zderzaki pogubiły, a dzisiaj potrzebna była inerwencja bo autobus utkwił na moście

      • 0 0

    • Ciekawe ile przejazdów wytrzymają te busy. To delikatne maszyny.

      • 0 0

    • popieram

      • 0 0

  • he he (2)

    "... uszkodził sobie blotnik." - ciekawe w jaki sposób, troszkę przesada, ten most nie jest aż w tak tragicznym stanie żeby przejeżdzając przez niego uszkodzic błotnik tym bardziej w dużym pojeździe.

    • 0 0

    • laik

      • 0 0

    • no wlasnie w durzym pojezdzie kolego, uszkodzily sie i to juz w dwoch wozach, konstrukcja tego wozu ma tylko 10cm przeswit podczas przejazdy na mscie, wystarczy jakies wieksze wychylenie przesla mostu i juz ciagniesz blotnik za soba. przyjrzyj sie sam kiedys jak to wyglada

      • 0 0

  • awaria sprzęgła uniemożliwiająca wyłączenie silnika (3)

    Wytłumaczy mi ktoś, jak awaria sprzęgła mogła wpłynąć na możliwość (bądź nie) wyłączenia silnika?

    • 0 0

    • Info. (1)

      Żeby wyłączyć Ikarusa musi być powietrze w układzie pneumatycznym. Zawór pneumatyczny sterowany elektrycznie wyłącza silnik przestawiając cięgno na pompie wtryskowej oraz zamykając układ wydechowy. Jeśli brak jest powietrza w układzie, lub uszkodzeniu uległa instalacja elektryczna, to silnik bedzie działał tak długo aż skończy mu się paliwo. Kierowcy do awaryjnego wyłączenia silnika używają skrzyni biegów. Polega to na tym że na zablokowanych kołach włącza się bieg i bez dodawania gazu puszcza sprzęgło. Prowadzi to do spadku obrotów silnika i w konsekwencji do jego zatrzymania. Jeśli sprzęgło się ślizga, to przy próbie awaryjnego wyłączenia silnika dochodzi do jego spalenia, czego objawem jest gryzący dym. Myśle że trochę rozjaśniłem w temacie.

      • 0 0

      • spalenie sprzęgła

        • 0 0

    • mnie tez to zastanawia

      no ale autora chyba też, bo nawet się nie podpisał.

      kolejny gnioz z pod pióra nikogo...

      • 0 0

  • wisi sobie niskopodlogowiec... (1)

    zgadza sie, sztorm=wiecej wody w wisle=wyzej podniesiony most pontonowy=wiszacy niskopodlogowiec. to przecież bylo calkowicie do przewidzenia, drogie zkm....

    • 0 0

    • to nie jest wina zkm

      proszę skierować pretensje do tej śmiesznej instytucji przy ul. Na Stoku lub do p. A. Szczyta. Ktoś powinien ostro beknąc za te durne decyzje.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane