• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocami iskry się sypią, żeby "szyny nie były złe"

MKo
2 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Pojawia się w nocy i zanim zacznie pracę czeka, aż wszystkie tramwaje zjadą do zajezdni. Potem przystępuje do działania, któremu towarzyszą snopy iskier. Tak w skrócie wygląda działanie szlifierki, jaką można spotkać na torowisku tramwajowym w Gdańsku. W jakim celu tory są szlifowane?



Przeszkadza ci hałas tramwajów w mieście?

Kilka lat temu hitem Internetu było nagranie, w którym relacjonująca katastrofę kolejową pod Nowogardem dziennikarka, na pytanie o przyczyny wykolejenia pociągu zestresowała się przed kamerą i próbowała tłumaczyć:

- Najprawdopodobniej albo szyny, które nie były równe... albo po prostu szyny były złe, a podwozie też było złe.
Aby uniknąć tego typu zdarzeń i przy okazji dziennikarzom ułatwić nieco pracę, o stan techniczny szyn w mieście służby techniczne muszą dbać na bieżąco. Aby nie doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego, tego typu prace torowe prowadzi się w godzinach nocnych - i tak też było w nocy z czwartku na piątek, gdy szlifierka torowa wygładzała nierówności m.in. na torach w Nowym Porcie.

Praca takiej szlifierki wygląda dość spektakularnie. Spod jej kół sypią się snopy iskier, a sama praca maszyny do cichych nie należy. Prace jednak przeprowadzić trzeba - stąd wymóg, by były one przeprowadzane w godzinach nocnych (między północą a 4:30, a więc w czasie nocnej przerwy w kursowaniu tramwajów).

Aby tramwaje "sunęły" po szynach i nie hałasowały, od czasu do czasu trzeba je oszlifować. Aby tramwaje "sunęły" po szynach i nie hałasowały, od czasu do czasu trzeba je oszlifować.

W jakim celu szlifuje się szyny?



Mówiąc najprościej: by było ciszej i bezpieczniej.

Co do zasady, tramwaj po równych i wyprofilowanych szynach powinien sunąć. Często jednak zdarza się, że na skutek eksploatacji następuje np. zablokowanie jednej z osi tramwaju. Wówczas tzw. płaszczyzna na nierównym kole trafia do oszlifowania w zajezdni tak, by jego okrąg był idealnie wyprofilowany. W innym wypadku stalowe koło "tłucze" o stal szyny powodując w niej nierównomierne zagłębienia.

Jadący po takich pofalowanych szynach tramwaj jest głośniejszy, a jazda - z punktu widzenia pasażerów - mało komfortowa. Aby zminimalizować te uciążliwości, szyny trzeba oszlifować.

Jak mówią doświadczeni pracownicy GAiT, najlepiej takie prace konserwacyjne przeprowadzać na najbardziej newralgicznych odcinkach nawet raz do roku. Problem w tym, że są one kosztowne. Tylko usunięcie falistego zużycia szyn na długości ok. 30 km kosztowało ostatnio spółkę GAiT 1,8 mln zł. Kolejny przetarg na wykonawcę szlifowania szyn planowany jest na drugą połowę roku.

MKo

Miejsca

Opinie (71) 4 zablokowane

  • Wychodzi 60 tysi za 1 km szlifowania!! Niezły wałek

    • 0 0

  • Szyny (1)

    Ale pamiętajmy, że podwozie też było złe :)

    • 8 1

    • troche szkoda mi tej babki. Pewnie ja zwolnili

      • 0 0

  • (1)

    Szlifowanie szyn równa się z niewyspaną nocą. Takie prace powinny być robione w dzień, a nie w nocy kiedy ludzie śpią i rano mają być wypoczęci i iśc do pracy.

    • 2 5

    • a najlepiej niech to robia za miastem.

      • 0 0

  • Autobusy

    Nie wymagają generowania hałasu w nocy, gdy wszyscy śpią

    • 3 4

  • hahaha wrzucamy filmik ze szyny były złe

    hahaha ale beka, normalnie, czekam w zimę na filmik, że "ale urwał, ale to było dobre"

    • 2 0

  • Hałas w nocy (3)

    A co z ciszą nocną ? jak ludzie mają spać w takim hałasie

    • 7 21

    • Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna (1)

      Skończyła się razem z PRL

      • 6 1

      • Racja teraz jest zaklocanie spokoju 24h mozna zglaszac

        • 2 0

    • Jak? - szybko i efektywnie!!

      • 3 1

  • ale sensacja...............

    1,8 mln.za szlifowanie szyn??? ,4h pracy na dobę:))))z 200 dni roboczych to wychodzi 250-300 tysiaków za nockę.Złoty interes.Glapiński ich nie przebije:))
    Ciekawe czy zlecą szlifowanie kół w trawajach?????
    Rekordy Orbana pobiją.........................

    • 3 0

  • Jak komuś przeszkadza hałas w mieście to niech się wyprowadzi na wieś. Tam to tylko psy pupami będą szczekać :) (2)

    A na serio, ja kocham żyć w mieście. Ten wielkomiejski hałas to jest jego integralna cześć, nic się nie zrobi. Słysząc te samochody, pociągi, trąbienie, światła, weekendowe Śródmieście tętniące życiem, odgłosy przeładunków na stoczni, uwielbiam, wtedy czuje, ze żyje w mieście, w którym się żyje - i pisze to bez ironii. A jak potrzeba trochę ciszy to jadę na plaże, do parku albo za Gdansk i tyle :)

    • 18 19

    • Przyjechałeś z Giżycka, to ci się podobają hałasy miasta.

      • 0 1

    • Przeładunki są w porcie

      A nie w stoczni...

      • 2 0

  • Legancko (5)

    Legancko lakier będzie popalony, żadnego zabezpieczenia. Nie ich to co się będą przejmować.

    • 34 18

    • BHP

      Fakt, powinny być z boku osłony bo iskry wtapiają się w lakier, plastiki i szkło.

      • 3 0

    • Za to kwestie dowodowe masz już z głowy.

      • 2 0

    • To tylko Dacia, one rdzewieją już w katalogu.

      • 4 4

    • Szyny nie będą złe

      Ale podwozie tak haha

      • 2 1

    • Zawieszenie sobie napraw

      Zamiast lakierem się przejmować.

      • 4 2

  • Tym (1)

    27% co przeszkadza niech kupią sobie stopery nie moty tu chodzi o bezpieczeństwo

    • 3 0

    • niech kupią sobie stopery nie moty

      Moty zastąpią stopery? W życiu. Moty mają dożywotny certyfikat jakości UE.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane