Zobacz nocną akcję inspektorów transportu drogowego.
Cztery pojazdy do transportu ponadgabarytów, które próbowały nielegalnie przejechać z ładunkiem przez Gdańsk, zostały zatrzymane przez inspektorów transportu drogowego. Nocna akcja inspektorów nazywanych przez kierowców "krokodylkami" to jedna z wielu, jakie zamierzają przeprowadzić w najbliższych miesiącach.
2012-03-08 15:22
wszystko zwalaja na tiry a przyjzycie sie jak oni te drogi robia po zimie nawet tam gdzie tiry nie jezdza wygladaja masakrycznie bo teraz to drogi robia zury z pod sklepu ktory nie ma zielonego pojecia jak to robic wazne ze zarobi na wino i ma gdzies jak to robic wazne ze na jeden dzien dziura zginela.zobaczcie droge krajowa nr22 tam setki tirow jezdzi i droga po 100 latach jakos wyglada a reszta po miesiacu wyglada tak jak ona takze o czym tu rozmowa buraki niech normalni ludzie zaczna to robic i porzadnie i o******* sie od tirow bo rąbana polska patrzy tylko zeby wypisac mandat i zarabiac na ludziach
2012-03-08 16:05
2012-03-08 18:41
dlaczego jak w trakcie budowy stadionu w Gdańsku firma Wakoz transportowała żwir samochodami o załadunku ponad 40 ton to nikt nie reagował.
a takich samochodów przelatywało setki przez ul. Oliwską trasa 218
wtedy nawet protesty mieszkańców nie pomagały. efekt popękane domy i droga w opłakanym stanie. Więc niech teraz się nie szczycą że dwa samochody w nocy zatrzymali!!!
2012-03-08 19:02
Kazdy co tak nażeka na samochody ciężarowe i ile one szkód robia i chcą wysokich kar dla kierowców niech sam usiądzie na jeden miesiąc za kółko takiego samochodu ,a diametralnie zmieni zdanie o pracy kierowcy ! zobaczy jak to jest być kierowca na runku pracy gdzie pracodawca mówi jedziesz ,albo za brame drugi pojedzie , maja jeszcze gorzej kierowcy ,którzy są na samo zatrudnieniu tutaj nie masz nic do gadania ,odmówisz jutro jesteś bez pracy . TEGO NIKT NIE WIDZI CHOĆ WSZYSCY WIEDZA.
2012-03-08 19:37
Pracowałem w firmie, w której żadna "wanna" lub inaczej "łódka" wożące żwir nie były załadowane dpuszczalnym ciężarem ładunku. Pracowano na akord, gdzie liczyły się tonokilometry. Dwukrotne przekroczenia to była norma. Trwało to do momentu połamania dóch wanien przy rozładunku- wywracaniu. Te praktyki są powszechne. Stąd zniszczone drogi i wielki lament kierowców ciężarówek wracajacych swoimi autami po pracy do domu. Poplątane z pomieszanym.
2012-03-08 19:45
Co z tego ze przywala 170tys kary.. kasa i tak pojdzie na prywatne konta urzędadów,
2012-03-08 19:56
A ja sie pytam czemu Kosciol nie interweniuje. Ksieza zamiast odprawiac msze w kosciolach powinni razem z policja stac na drogach i łapać gamoni :D
2012-03-08 20:19
ot prawda co za duzo to nie zdrowo, tyle ze ludziska piszecie a nie bardzo macie o tym pojecie, a te psy dokladnie krokodyle potrafia dowod zabrac za byle guano, a to chyba nie o to chodzi,
2012-03-08 20:22
to niebył przypadek. Te Krokodyle w nocy śpią niepolują.
2012-03-08 20:49
a z budową stadionu to racja całe dnie i noce pełna rura w ta i wefta
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
