• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocna akcja ratunkowa na Bałtyku

neo
1 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot i Zatoka Gdańska zostaną bez karetki wodnej

W nocy z soboty na niedzielę załoga śmigłowca ratowniczego "Anakonda" uratowała rannego w obie dłonie mężczyznę, którego podjęła z jachtu "Baltica Yachts II".



To kolejna profesjonalna akcja załogi "Anakondy". To kolejna profesjonalna akcja załogi "Anakondy".
Śmigłowiec Marynarki Wojennej przeprowadził kolejną akcję ratowniczą na Bałtyku. Załoga udzieliła pomocy członkowi jachtu "Baltica Yachts II", znajdującego się ok. 20 mil morskich na północny-wschód od Rozewia.

- Służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały zaalarmowane przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne. Pomocy potrzebował mężczyzna ranny w obie dłonie, który powinien zostać przetransportowany do szpitala - informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak, rzecznik prasowy Dowódcy Marynarki Wojennej

Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec "Anakonda", dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Śmigłowiec wystartował o godz. 3:01. Po ok. 20 minutach lotu osiągnął rejon akcji i załoga przystąpiła do manewru podjęcia rannego mężczyzny. O godz. 3:58 śmigłowiec wylądował na lotnisku w Gdyni Babich-Dołach, a mężczyzna w stanie stabilnym i przytomny został przekazany obsadzie karetki pogotowia.

Skład załogi śmigłowca "Anakonda":

kpt. mar. pil. Arkadiusz Kaczmarek - dowódca załogi
kpt. mar. pil. Piotr Smolarek - drugi pilot
chor. mar. Krzysztof Wasylczuk - ratownik
chor. szt. Edward Sokołowski - technik pokładowy
neo

Opinie (69) 9 zablokowanych

  • Dlaczego mamy placic za akcje z naszych podatkow? (3)

    Koszty powinien poniesc ubzepieczyciel...
    to taka aluzja na temat narciarzy w gorach)))

    • 7 1

    • Jak będziesz miał grype to idź do prywatnego lekarza , a nie publicznego opłacanego z NFZ czyli też z moich podatków

      za twoją głupotę czyli nie założenia czapki i szalika nie mam ochoty płacić!

      • 0 1

    • Pomoc (1)

      Jak Pana potrąci samochód to też proponuję zapłacic prywatnie za karetkę

      • 2 2

      • Żle zrozumiałeś myśl "Marynarza". Chodzi o to

        aby za akcję zapłacił w podanym przez Ciebie przypadku ten co potrącił człowieka a nie potrącony.

        • 1 0

  • Dobrze , że nie mył jaj w Bałtyku.

    Rybki owocówki tylko czekają ! hahahah

    • 5 2

  • Brawo (1)

    Brawo dla załogi

    • 84 1

    • Ale dla zołogi jachtu czy helikoptera?

      o nie wiadomo o którą załogę chodzi?

      • 0 2

  • Pomoc

    Nie wiem jakie są procedury w MW i nie mogę tego ocenić.Ale pamiętam jak budowałem budynek Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Goleniowie.W silną burzę,mocny wiatr załoga na swoją odpowiedzialność poleciała ratować człowieka.Czekaliśmy godzinę na ich powrót.Wrócili i takich ludzi uważam.Gorące pozdrowienia dla LPR I MW może i my będziemy potrzebować ich pomocy.

    • 7 0

  • po co nazwiska? (5)

    Lans niestety. LPR co chwilę gdzieś leci i gdyby opisywać każda akcje, potrzebna byłaby stała rubryka. Znowu tania propaganda MW - firmy, która nawet wartownikow w mundurach już nie ma, na bramie stoją dziadki z impela.

    • 18 24

    • (1)

      lans? nie odróżniasz lansu od cieżkiej- odpowiedzialnej pracy. może się mylę ale LPR lata tylko nad ladem i to tylko do zachodu słońca (choc i oni robią dobra robotę). a taka wzmianka w necie to jedyna forma podziękowania dla tych chłopaków!
      a co do wartowników- ciekaw jestem czy byłeś w wojsku czy załatwiłes sobie kategorie "D"!!!!

      • 7 0

      • Prawda ale to zrzęda - polaczek cebulaczek zazdrości i gada na co idą JEGO podatki:D

        A on co dzień robi jakieś panele albo okna i zazdrości że każdy dzień jest taki sam. Ludzie narzekający na służby mundurowe (że podatki) nie mają życia i zazdroszczą przygód, czasem śmiechu a czasem dramatów jakie przeżywa się na służbie. Taka prawda.

        • 1 0

    • Na zachodzie wartownikami też są dziadki z impela. Bo nie szkoli się żołnierza do stania na bramce

      • 6 1

    • (1)

      Może dlatego ze ratownictwo morskie w dodatku nocne jest o wiele bardziej wymagające i wymaga większych umiejętności.

      • 9 3

      • ?

        Za zwykły, prosty przelot w trakcie parady marynarki zapłacono pilotom po 9 tys. złotych.
        "Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa..."

        • 5 4

  • Malkontenci z piwnym brzuchem... ZAZDRZOŚCICIE ciekawej i potrzebnej pracy!!

    Taka prawda

    lalalala mówcie co chcecie piwosze:D

    Stać Was tylko na piwo i mecz przed TV:D

    • 3 2

  • praca

    praca nie najłatwiejsza, ale od tego oni są nie róbcie afery. Dwa razy w tygodniu spokoju nie ma bo w kółko latają/niby ćwiczenia, co można ćwiczyć latając w tym samym miejscu nad blokami wkurzając ludzi, niech ćwiczą nad morzem/.

    • 2 4

  • ? (1)

    Kto finansuje niefrasobliwość żeglarzy?

    • 3 5

    • W przypadku zagrożenia życia - Państwo

      czyli my wszyscy.

      • 1 3

  • brawo

    • 11 3

  • Gratulacje !

    Miło się czyta że Anakonda znów komuś pomogła , same dobre rzeczy ! Oby tak dalej i wielki szacun dla załogi !

    • 71 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane