- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (233 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (114 opinii)
- 3 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (134 opinie)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (31 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (25 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Nowe altany śmietnikowe staną do grudnia
W 13 punktach Gdańska do 18 grudnia mają stanąć estetyczne altany śmietnikowe. W poniedziałek natomiast ustawiono na Głównym Mieście trzy nowoczesne pojemniki na odpady, wyposażone w system wysyłający sms-a, gdy trzeba będzie je opróżnić.
Staną w następujących lokalizacjach: ul. Chodkiewicza 11, ul. Grodza Kamienna 2, ul. Legnicka 1-3, ul. Marynarki Polskiej 24, ul. Na Zaspę 5, ul. Na Zaspę 25, ul. Pod Zrębem 16, ul. Rogaczewskiego 44, ul. Rzeźnicka 65, ul. Trakt Św. Wojciecha 22-28, ul. Trakt Św. Wojciecha 32-36, ul. Żuławska 12, ul. Kilińskiego 36.
Mają to być gotowe altany, które można dowolnie rozbudowywać, dostawiając do nich kolejne moduły. Podstawowy moduł altany umożliwia umieszczenie w niej dwóch pojemników o pojemności 1100 l.
Wersja złożona z dwóch modułów mieści cztery takie pojemniki oraz dwa mniejsze pojemniki 240-litrowe. Miałyby one konstrukcję stalową w kolorze grafitowym, drewniane szczeble i zamykaną na klucz furtkę. Ich zalety to łatwy montaż i odporność na dewastację. Teren pod wiatami i w ich pobliżu byłby utwardzony. Szacunkowy koszt jednej wiaty, w zależności od wielkości, to 20 tys. zł.
Na tym nie koniec, sms-owe pojemniki
Przy ul. Dzianej w Gdańsku stanęły właśnie trzy pojemniki na odpady (o pojemności 7 m sześc.), które zastąpiły sześć zwykłych pojemników na kółkach (pojemność 6,6 m sześc.).
Nowe są znacznie ładniejsze od klasycznych kubłów na odpady, obłożone drewnem i wyposażone w system XTrack, czyli monitoring aktualnego zapełnienia pojemników (system powiadamia sms-em firmę odbierającą odpady, wcześniej rejestruje poziom zapełnienia, mierząc odległość między czujnikiem a warstwą odpadów poprzez ultradźwięki).
Pojemniki opróżnia się przy użyciu HDS (hydraulicznego dźwigu samochodowego). Znajdują się w nich trzywarstwowe worki. Gdy worek znajduje się nad samochodem odbierającym odpady, pracownik otwiera dno pojemnika i śmieci lądują na pace.
Zamontowano je, bo stare pojemniki stały w pasie drogowym, co uniemożliwiało budowę tam altany śmietnikowej. Ponadto ze względu na sieć uzbrojenia nie było tam możliwości montażu podziemnych zbiorników.
- Gdy się sprawdzą, będzie ich więcej na Głównym Mieście - zapowiada Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
Obecnie z dystrybutorem pojemników zawarto umowę najmu na trzy miesiące z możliwością ich zakupu. Koszt zakupu trzech pojemników to ok. 19 tys. zł netto.
Miejsca
Opinie (63) 5 zablokowanych
-
2015-09-01 08:02
wadą projektu są za małe drzwi - przy założeniu że ktokolwiek ma to opróżniać, wiem że wielu biurowych "burżujów" przywykło nie dostrzegać ludzi pracujących dla wspólnego dobra ale czasem warto pomyśleć
- 14 3
-
2015-09-01 07:57
Te stalowe śmietniki wyglądają jak klatki do torturowania.
W Gdańskich warunkach szczególnie przy starych kamienicach lepiej wyglądają śmietniki murowane a do tego wytrzymują 50lat. Te stalowe w wyniku działania oparów i odcieków będą skorodowane już po kilku latach. No ale takie czasy mamy że śmietnik ma być w cenie kawalerki.
- 22 5
-
2015-09-01 06:11
Do tych beczułek na zdjęciu
Tylko kraników brakuje albo armatek wodnych na obsikujących ;) Ale wszystkie nowości w tym zakresie, ograniczające fetor, są mile widziane.
- 50 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.