• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe przystanki PKM w Gdyni, ale kursów nie przybędzie

Patryk Szczerba
10 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Nowe gdyńskie przystanki PKM miałyby zacząć funkcjonować w grudniu, póki co jednak nie uwzględniono tego faktu w nowym rozkładzie. Nowe gdyńskie przystanki PKM miałyby zacząć funkcjonować w grudniu, póki co jednak nie uwzględniono tego faktu w nowym rozkładzie.

Samorząd województwa pomorskiego zaproponował od grudnia więcej pociągów SKM i utrzymanie częstotliwości kursowania PKM. Druga kwestia budzi niepokój mieszkańców Gdyni, gdzie powstają nowe przystanki: Stadion zobacz na mapie GdyniKarwiny zobacz na mapie Gdyni, które będą bardzo rzadko wykorzystywane. Władze województwa deklarują, że na zmiany przyjdzie czas, ale jeszcze nie w tym roku.



Czy nowe przystanki PKM w Gdyni będą cieszyły się popularnością?

Ogłoszony przez marszałka województwa pomorskiego przetarg na przewozy pasażerskie na liniach SKM i PKM może cieszyć przede wszystkim jeżdżących kolejką na trasie pomiędzy Gdańskiem i Lęborkiem.

SKM: więcej i częściej

Zwiększono liczbę pociągów na trasie, więc SKM-ki pojadą częściej. Od poniedziałku do piątku w godzinach 6-21 będą odjeżdżały co 10 minut. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu tak jak do tej pory do pociągów będzie można wsiadać co 7-8 minut.

Niewiele zmieni się jeżeli chodzi o kursy nocne - połączenie w ramach metropolii pomiędzy Gdańskiem i Wejherowem zaplanowano z dwugodzinnymi odstępami.

Rozkład PKM bez zmian mimo nowych przystanków

Przedstawiono również propozycje dotyczące PKM. Rozkład właściwie nie różni się niczym od dotychczas obowiązującego, co już zdążyło wzbudzić niepokój w Gdyni. Sprawą częstotliwości kursowania zainteresowali się społecznicy ze stowarzyszenia Miasto Wspólne, reagując petycją do marszałka województwa pomorskiego.

Jak przypominają, wraz z nowym rozkładem mają zostać uruchomione w Gdyni nowe przystanki: Karwiny i Stadion. Ich zdaniem, by zachęcić mieszkańców do korzystania z nowych możliwości, nie ma nic lepszego od pokaźnej liczby kursów od początku funkcjonowania przystanków.

- Tymczasem mamy 18 kursów z Gdyni przez Osowę do Wrzeszcza i 21 kursów do Gdyni w ciągu dnia. Bez taktu regularności, z absurdalną godziną ostatniego kursu. Taki rozkład z pewnością nie przyciągnie pasażerów. Skoro miasto wydało 4,5 mln złotych na przystanki, a marszałek 25 mln zł, to zadbajmy o to, by pociągi jeździły tam odpowiednio często - mówi Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Społecznicy apelują o zmiany

Padają konkretne pomysły, takie jak puszczenie składu zaczynającego kurs w Osowej o godz. 7:10, 20 minut wcześniej w Gdyni Głównej, co pozwoli na swobodny dojazd gdynian do pracy w Gdańsku.

Czytaj też: Podróżujesz PKM? Nie możesz pracować na dwie zmiany

Społecznicy proponują też, by w nowym rozkładzie postawić na częstotliwość co 30 minut i co 15 min w szczycie oraz spowodować, by na odcinku Gdynia - Gdańsk Osowa jeździły trzy pociągi na godzinę. Wśród propozycji jest też wydłużenie godzin kursowania (ostatnia PKM po godz. 22) oraz dostosowanie przyjazdów i odjazdów do przyjazdów pociągów dalekobieżnych w Gdyni.

- Oszczędności pozwalające na puszczenie większej liczby kursów przez Gdynię Karwiny i Stadion można znaleźć też nie kierując pociągów z Kościerzyny przez Wrzeszcz po torach dalekobieżnych do Gdyni. W ten sposób dubluje ona kursy SKM - dodaje Kajetan Lewandowski, działający też w stowarzyszeniu Rowerowa Gdynia.
Społecznicy liczą, że w swoich postulatach nie pozostaną odosobnieni, apelując, by zareagowały również władze Gdyni, w tym opozycyjni radni z Platformy Obywatelskiej, mającej większość w sejmiku wojewódzkim.

Radni Gdyni niezadowoleni

Na razie oficjalnej reakcji miasta nie ma, ale padają zapewnienia, że starania o zwiększenie częstotliwości kursowania PKM przez Gdynię będą podejmowane.

Czytaj również: 34 mln zł dotacji na Węzeł Karwiny

- Oddanie do użytku przystanków Karwiny i Stadion powinno być nowym otwarciem dla transportu kolejowego w Gdyni, więc zaproponowana częstotliwość dla Gdyni nie jest satysfakcjonująca. Będziemy rozmawiali o zmianach i próbowali wpływać na władze województwa, być może także oficjalnie jako radni, by to zmienić. Pamiętajmy jednak, że decydujący głos należy do samorządu województwa, jako do organizatora transportu kolejowego na Pomorzu - wyjaśnia Marcin Wołek, radny Samorządności.
Marszałek: nowe przystanki jako punkt wyjścia

Władze województwa tłumaczą, że nie jest przesądzone, że obydwa przystanki zaczną w grudniu funkcjonować. Okazuje się, że gdy kilka miesięcy temu rozpoczynano prace nad nowym rozkładem, nie brano pod uwagę rewolucyjnych zmian związanych z Gdynią.

- Będziemy robili wszystko, by tak się stało, ale pewności nie ma. Uruchomienie gdyńskich przystanków traktujemy jak punkt wyjścia do prac i rozmów nad kolejnym rozkładem w przyszłym roku. Wtedy będziemy chcieli zaznaczyć ich obecność na trasie PKM - deklaruje Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Dodaje przy okazji, że istotne będzie w tym czasie skoordynowanie transportu miejskiego z PKM. Pierwsze rozmowy już się rozpoczęły.

W sumie samorząd województwa chce wydać w przyszłym roku na przewozy na liniach SKM i PKM 50 mln zł.

Miejsca

Opinie (184) 5 zablokowanych

  • nie w tym roku to kiedy? (4)

    wybory w przyszłym - przypominam władzom województwa

    • 94 0

    • I w tym właśnie rzecz.

      Będzie czym się chwalić. Chamstwo !

      • 0 0

    • Fajnie, że budują, ale przydałby się sensowny węzeł przesiadkowy w Redłowie.

      A będzie 10 minut od jednego przystanku SKM do drugiego. Bez głowy wszystko robią.

      • 4 0

    • właśnie o to chodzi

      nie chcą wywalać kasy na coś, na czym już nie zdążą zarobić. W rok nie zdążą zrobić projektów, analiz i wizualizacji ani rozpisać przetargów. Nie mówiąc o tym, że tutaj nie ma specjalnie na czym zarobić, bo reputacją mieszkańców już dawno przestali się przejmować.

      • 13 0

    • Kiedy otwarcie lotniska?

      • 9 1

  • Żal d.....pe

    Sciska

    • 0 0

  • urzędnicy (1)

    Kolejny dowód na to że w Polsce urzędnik jest synonimem skończonego kretyna. Rządowy, ministerialny, samorządowy, z ZUSu. Żadna różnica, nie wydają swoich pieniędzy, czas mają na wszystko, a inteligencji i chęci na lekarstwa.
    Bo przygotować rozkład w wersji z działającymi i nie działającymi od stycznia przystankami. Za dużo pracy dla urzędu. Lepiej niech stoi przez rok, ułoży się, ustabilizuje, może jakiś remont sie zrobi za rok.

    • 19 1

    • Kretyna? Oni swoje zarobili i wyszli na swoim. Reszta ich nie obchodzi.

      • 0 0

  • Na ilosci kursow nikt niezarabia a na budowaniu przystankow dla panstwa to grubo ktos przytula....

    Dlatego madrzy ludzie mowia: dac prywaciarza ziemie w dzierzawe, najac czy sprzedac niech buduja koleje, drogi platne. A panstwo niech sie zajmie uczciwoscia sedziow , policja i silnym wojskiem. Bo nam merkelowa lub putin tu wjada.

    • 3 0

  • Miasto Wspólne (2)

    Można odnieść wrażenie, że Miasto Wspólne bardziej przejmuje się miastem, niż Szczurek, Guć, Wołek i wszystkie Mariki razem wzięte...
    No ale przyjdą wybory, deweloperzy dadzą kasę na kampanię i znowu będzie tak, jak jest...

    • 21 2

    • Ale Miasto Wspólne to nie politycy w rodzaju Gucia i reszty, nie będą się w tym paprać (1)

      I nie wciągajmy ich na siłę w politykę. Merytoryczni i zaangażowani ludzie, niech pokazują pomysły, krytykują kiedy trzeba. Tylko z dala od wyborów.

      • 13 1

      • Jak nie wystartują to się PiS przyslużą mocno

        Bo wtedy PiS będzie w radzie jedyną siłą opozycyjną

        • 5 2

  • jak uwalić kazdy dobry pomysł

    • 5 0

  • Absurd goni absurd. Najpierw wybudowali przystanki w polach omijając np Klukowo, Owczarnię, Kielnieńską - tysiące ludzi i pracowników. Potem puścili kolejki na Kaszuby ... Teraz olewają Gdynię...To jest kolej dla ludzi czy ludzie dla kolei?

    • 11 0

  • Tramwaje

    Przydałby się przystanek tramwajowy na skrzyżowaniu Nowolipie/Kartuska

    • 4 1

  • Zlikwidować sejmiki wojewódzkie (1)

    Koniecznie trzeba poprawić ustawę o samorządach

    • 13 0

    • dokładnie!!! oni tam siedzą i nic konkretnego nie robią.

      • 2 0

  • dlaczego szczurek blokuje rozwój PKM? (9)

    Przystanki powstają kilka lat po otwarciu lini!

    • 62 27

    • (1)

      Przeciez to wojewodztwo tak pieknie finansuje PKM i nie zarzadza...

      • 9 2

      • nie bójmy się powiedzieć wprost: platfusy

        • 2 2

    • Szczur nie ma żadnego wpływu na inwestycje związane z PKM (5)

      Podobnie jak i Budyń. To inwestycja Struka i spółki.

      • 25 5

      • Przypomnij co gadała gruszecka to ta co liczy "turystów" (4)

        PKM nie jest naszym priorytetem!

        • 12 4

        • A co miała mowic, skoro wiedziala, ze platfusy z województwa (3)

          Robią dobrze tylko Gdańskowi i Sopotowi?

          Miliard zl dotacji na PKM wydali w Gdańsku.

          Wola naszymi podatkami doplacac 50 mln rocznie niz zwiekszyc liczbe pasazerow z i do Gdyni. Tacy to juz sa ci platfusy obroncy koryta i ubecji

          • 16 12

          • Trollu zaklinasz rzecZywistosc. Pokaz mi wnioski do UE składane prze szczura! (2)

            • 8 8

            • Haha, wnioski to się składa do instytucji zarządzających/pośredniczących kasą z unii w Polsce, a nie do UE. (1)

              Czyli ministerstwa, Urzędy Marszałkowskie,

              • 11 2

              • dokładnie. ten co szczeknał bez podpisu 2 posty powyżej o 7:08

                nie rozumie, że dotacje z UE i rządowe rozdziela rząd oraz władze województwa. czyli przez 8 lat rozdzielali rządowe PO, a w województwie nadal.

                Bruksela nie wybiera co ma dotować UE

                • 6 3

    • Oho... ekspert samorządowy się odezwał. Pozamiatał swoim pytaniem, o wpływ Szczurka na przystanki PKM.

      Z taką wiedzą lepiej nie zabieraj się za pisanie komentarzy, bo robisz szkodę społeczeństwu, że musi to czytać.

      • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane