- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (95 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Nowe twarze w gdyńskiej Radzie Miasta
Policjant z Toronto, ambitna nauczycielka matematyki i kilka "pistoletów", których boją się nawet we własnej partii. Nowe twarze w gdyńskiej Radzie Miasta gwarantują, że sesje na pewno nie będą nudne. Czy zostanie miejsce na merytoryczne dyskusje?
Wśród nowych radnych są też dwie osoby bezpośrednio i pośrednio kojarzone z Arką Gdynia. Radny Dzielnicy Mały Kack, Sebastian Jędrzejewski, który obchodził w niedzielę 28 urodziny, dostał prezent od wyborców i radę dzielnicy zamieni na Radę Miasta. Popierany przez kibiców Arki Gdynia twórca relacji z meczów piłkarskich dał się poznać też jako ambitny społecznik. Gdy władze miasta zdecydowały, że Rady Dzielnic nie mogą przeznaczać miejskich pieniędzy na informowanie o swojej działalności, prowadzący niewielki sklep w Małym Kacku Jędrzejewski za prywatne pieniądze zaczął wydawać i kolportować niewielki biuletyn, w którym informował o pracy rady dzielnicy.
Na Witominie mandat zdobyła Danuta Styk. Z jej wyborem wiążą się największe kontrowersje. Nauczycielka matematyki w miejscowej szkole podstawowej - siostra skazanego na karę więzienia za korupcję w Arce Gdynia Jacka Milewskiego - rozsyłała do swoich byłych uczniów listy z prośbą o głos. Nie wiadomo w jaki sposób pozyskała dane osobowe, zwłaszcza że część osób dostała listy na adresy sprzed lat, albo panieńskie nazwiska. W liście powoływała się na znajomość ze szkolnych korytarzy i sal. Radę dzielnicy zamieniła też na Radę Miasta 50-letnia działaczka z Pogórza - Elżbieta Sierżęga.
Sporą niespodzianką jest też mandat dla Marioli Śrubarczyk-Cichowskiej z Platformy Obywatelskiej. W poprzedniej kadencji radnym z tego samego okręgu był jej mąż - Łukasz Cichowski, który tym razem nie kandydował. Oboje pokonali Arkadiusza Gurazdę, który po raz kolejny nie wszedł do Rady Miasta kandydując z pierwszej pozycji.
- Skupię się na budowie tunelu pod ul. Chylońską do ul. Hutniczej, poprawie bezpieczeństwa i oświetleniu ulic - mówi zajmująca się zawodowo prawem pracy i BHP nowa radna PO.
Najwięcej zmian zaszło w klubie Prawa i Sprawiedliwości, który w Gdyni potroił liczbę miejsc w Radzie Miasta. Do Marcina Horały i Pawła Stolarczyka, zasiadających w ostatniej kadencji, dołączyła czwórka debiutantów. Zaskoczeniem jest drugi mandat dla radnego z Chyloni. Zdobył go Michał Bełbot startujący z drugiego miejsca w okręgu nr 2.
Absolwent ekonomii i historii. Zawodowo związany z grupą Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych im. Franciszka Stefczyka, radny dzielnicy Wielki Kack, należący do miejskiego zarządu PiS i jednocześnie wieloletni prezes Stowarzyszenia "Koliber", jak sam mówi, najwięcej doświadczenia zebrał w organizacjach pozarządowych. W kampanii można było oglądać go jako "prawą rękę" Horały. Opłaciło się.
- Spotkania na ulicy były dla mnie najważniejsze. Nie ukrywam, że jestem zwolennikiem spokojnej, cichej, ale skutecznej pracy w komisjach, więc będę chciał być tam najbardziej aktywny. Wystąpienia to jednak część pracy radnego i na pewno nie będę od nich stronił - opowiada.
Najmłodszym radnym w Gdyni w tej kadencji będzie Patryk Felmet, drugi najbliższy współpracownik szefa partii w Gdyni, który dostał mandat z okręgu nr 1. 25-latek ukończył dziennikarstwo, ale na życie zarabia jako trener sprzedaży i handlowiec. Zapalony kibic klubu FC Barcelona i amatorski piłkarz zapowiada, że oprócz działalności dla miasta, za cel stawia sobie doprowadzenie do rozgrywania regularnych meczów pomiędzy radnymi a dziennikarzami, z którego dochód byłby przeznaczony na cele charytatywne.
- Cieszę się z wyniku całego ugrupowania, bo naprawdę poszliśmy do przodu, ale pomogły wizyty w domach i bezpośrednie rozmowy. To dobrze, że więcej młodych pojawi się w Radzie Miasta. Zamierzam wyważyć pracę w komisjach i aktywność na sesjach, choć pozycja Marcina jako najaktywniejszego radnego może być zagrożona - śmieje się Felmet, który podkreśla, że część swoich diet przeznaczy na cele charytatywne.
Także wśród Samorządności można usłyszeć głosy, że obydwaj radni będą wymagającymi partnerami w dyskusji.
- To typowe tzw. "pistolety". Powinni być aktywni i często się wypowiadać, więc może się sporo zmienić jeśli chodzi o przebieg sesji Rady Miasta i pracę całej rady - mówi nam jeden z członków rządzącego ugrupowania.
Nową radną została Hanna Mazur. O perypetiach prowadzącej własną działalność kandydatki w trakcie kampanii pisaliśmy kilkanaście dni temu. Oskarżyła firmę rozwieszającą plakaty o niewywiązanie się z umowy. Ta z kolei zarzuciła obecnej radnej niechęć do zapłaty. Sprawa trafiła do prokuratury, a kandydatka podkreśla, że około 500 plakatów i tak ostatecznie musiała rozwiesić sama. Zamieszanie, jak mówi, mocno utrudniło jej wygraną w okręgu nr 5.
Brakującą kwotę dopłacili ostatecznie działacze PiS. Niektórzy z nich w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że sytuacja z plakatami mocno nadwyrężyła zaufanie oraz zmieniła nastawienie do 42-letniej absolwentki filologii polskiej.
- To zasługa całego zespołu i mojej ciężkiej, wręcz katorżniczej pracy. Rozdałam 6 tys. ulotek, spotykałam się z ludźmi, będąc cały czas aktywna. Wynik nie jest dla mnie zaskoczeniem. O planach mojej pracy w Radzie Miasta będę mogła mówić, gdy zostaną podane oficjalne wyniki - przekonuje z pewnością w głosie Mazur.
Kolejną nową twarzą w gdyńskim klubie PiS będzie Jan Kłosek, który ma zostać człowiekiem od bezpieczeństwa Gdyni w klubie, pozostając zapewne na uboczu. 59-latek z mandatem z okręgu nr 4 zajmuje się obecnie zarządzaniem nieruchomościami, wcześniej pracował jako policjant w Toronto, kilkanaście lat temu wrócił do Polski.
- Pracując w Kanadzie, współpracowałem z trójmiejską policją, przesyłając materiały szkoleniowe, podpowiadając, jak można poprawić bezpieczeństwo u nas. Liczę, że będę mógł swoje doświadczenie wykorzystać teraz bezpośrednio dla Gdyni - zaznacza.
Opinie (257) ponad 10 zablokowanych
-
2014-11-18 09:22
Felmet (2)
Czy wy widzicie jak wygląda ten Felmet? Jak jakiś zarośnięty żul, Horała jak miękka klucha. I co na tym zdjęciu robi nieudaczna Frankiewicz? Pośmiewisko z siebie zrobiła tym plakatem bez nazwiska. Pewnie jej się pomyliło i myślała że startuje do trójki klasowej.
- 25 5
-
2014-11-18 15:53
to nie jest konkurs piękności (1)
lecz wybory samorządowe, kolego...
- 2 4
-
2014-11-18 16:20
To tym bardziej się nie nadaje.
- 3 1
-
2014-11-18 11:34
Bełbot na plakatach (2)
wygląda bardzo niekompetentnie. Taki laluś, karierowiczek
- 14 2
-
2014-11-18 14:10
I chyba dziewczyny jeszcze nie miał (1)
Uśmiech nieśmiałego kokietka ...
- 7 0
-
2014-11-18 16:18
Ma żonę przykrywkę na orientację. Tak bywa.
- 6 0
-
2014-11-18 15:49
wszyscy kandydaci z PIS pracowali na Horałę - na początku miał tylko 6% poparcia!! (1)
- 4 1
-
2014-11-18 16:15
Nawet mniej. Teraz głosowało na niego zaledwie 8 tys osób.
- 4 1
-
2014-11-18 12:23
(1)
dziwię się że niektórzy głosowali na małolaty przed trzydziestką co ni wiedzą o gospodarce ?
- 14 7
-
2014-11-18 15:58
masz rację
dużo lepiej prezentują się siedemdziesięciolatki z PKW
- 2 5
-
2014-11-18 09:05
Horala, Mazur, Felmet, Belbot = DNO ! (1)
Zobaczycie ile nam jeszcze wstydu narobia. IQ gimnazjalistów.
- 28 12
-
2014-11-18 15:50
leming czy troll PO?
.
- 2 6
-
2014-11-18 08:50
korytko (1)
ciągnie świnki do korytka władzy-lokalnej na razie
- 11 0
-
2014-11-18 15:49
zamiast demokracji
chciałbyś dyktaturę czy monarchię?
- 0 0
-
2014-11-18 06:03
A teraz proszę wszystkie śmieci - plakaty o zniknięcie z ulic. (5)
- 373 3
-
2014-11-18 13:52
Jako pierwsze w mojej dzielnicy zniknęły plakaty Samorządności. Chyba już wczoraj. (1)
Kandydaci pozostałych ugrupowań (głównie od Mikkego i jakiejś tam innej prawicy) najwyraźniej chcą do ostatniej sekundy wykorzystać możliwość pokazania, że istnieją.
A może miały kasę na zapłacenie młodzieży wyłącznie za wywieszenie plakatów (NTW, często z jednoczesnym zdjęciem plakatów konkurencji; sąsiadka widziała takie akcje po północy, he he)., a zabrakło na ich zdjęcie?- 4 0
-
2014-11-18 15:45
u mnie nie ma już większości Samorzadności (w ogóle było mało). PiS i KNP cały czas wisi - głównie na zniszczonych przez nich terenach zielonych.
- 2 2
-
2014-11-18 06:49
Calm down (2)
Już pomału znikają ( np. na Witominie już wielu nie ma) więc po co się tak pienić?
- 6 32
-
2014-11-18 07:22
(1)
niech ma ich, bo wiatr je pozrywal, i teraz walaja sie po calym miescie...
- 25 4
-
2014-11-18 09:39
Nie ma ich na Witominie, bo firma ogrodniczo-porządkowa, która zajmuje się tym rejonem po prostu wykonuje swoją pracę. Na Chwaszczyńskiej, czyli w kolejnym rejonie tej firmy też już części plakatów nie ma.
- 0 0
-
2014-11-18 15:00
(1)
Ciekawe, czy wysyłając błagania o poparcie Styk nie złamała prawa o ochronie danych osobowych. Kto się na tym zna niech nas poinformuje.
- 11 7
-
2014-11-18 15:42
Pani Styk
Otóż na pytanie, czy Pani Styk złamała prawo może wypowiedzieć się Główny Instytut Ochrony Danych Osobowych. W mojej ocenia tak, bo skąd wzięła dużą liczbę adresów absolwentów. Zapewne z bazy szkoły. A to już trąci sprawa karną Zapytać powinny osoby, które otrzymały list a na pewno wiedzą, że Pani Styk nie miała ich adresu danego kiedyś, osobiście. Najlepiej więc uczniowie nie uczeni nigdy przez Panią Styk, bo z odsłuchu wiem, że i tacy dostawali listy.
- 3 2
-
2014-11-18 08:30
FELMET (2)
Jakie dziennikarstwo??? ledwo matura
- 35 1
-
2014-11-18 15:41
ledwo to on egzamin gimnazjalny zdał, o maturze nie wspomnę
chłopak się nawet wysłowić nie potrafi- 8 1
-
2014-11-18 08:33
"ledwo" to dobrze powiedziane. I taki ktoś pcha się do władzy..... ech....
- 14 1
-
2014-11-18 15:35
W gdyńskim PiS'ie jest kilka sensownych osób - chociaż na nich NIE głosowałam
a wybrane zostały największe ciamajdy z możliwych - jak to się dzieje? Może najgłośniej krzyczeli, mieli najwięcej plakatów.
Ofermy, które nie potrafią się wypowiedzieć z sensem (zwłaszcza Felmet i Bełbot) będą mieli wpływ na losy mojego miasta. Jestem załamana.- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.