- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (131 opinii)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (207 opinii)
- 3 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (129 opinii)
- 4 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (76 opinii)
- 5 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (153 opinie)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (177 opinii)
Nowy inwestor w Wielkiej Zbrojowni
Skąd w takim razie wzięła się Biedronka, która tydzień temu rozgościła się we wnętrzach zabytku? Do końca sierpnia 2007 roku dzierżawcą pasażu jest bowiem Centrum Eksportu i Importu Tan Viet. W połowie lutego dotychczasowemu operatorowi, czyli Sieci 34 skończyła się umowa najmu. W związku z przedłużającym się wyborem nowego inwestora, Tan Viet był zmuszony do wyznaczenia na sześć miesięcy nowego operatora i została nim właśnie Biedronka.
Konkurs dla inwestorów na koncepcję zagospodarowania pasażu i piwnic Wielkiej Zbrojowni rozpoczął się w sierpniu 2006 roku. Jego wyniki mieliśmy poznać jeszcze w listopadzie. Do konkursu zgłosiło się siedmiu chętnych. Po drugim etapie zostało już tylko dwóch: sieć delikatesów Admirał i Bomi. Odpadła między innymi Alma Market. Wkrótce z uczestnictwa zrezygnował Admirał. Do finału doszły tylko delikatesy Bomi.
Przetarg zakończył się w grudniu, lecz zwycięzcy nie wyłoniono. Zamiast tego 22 stycznia władze ASP zaprosiły Bomi i Almę do dalszych negocjacji. Wygrała Alma, o czym przedstawiciele Bomi dowiedzieli się dopiero kilka dni temu, i to nieoficjalnie.
- Nikt z nami nie rozmawiał, wszystko odbyło się za naszymi plecami - mówi Stanisław Okonek, prezes zarządu Bomi. - Przebieg i forma wyboru inwestora była oburzająca, dlatego nie zamierzamy tego tak zostawić.
Według mecenasa Romana Nowosielskiego na pierwszy rzut oka wszystkie procedury przetargowe zostały zachowane. Wątpliwości budzą jedynie jednostronne negocjacje. Ewentualne nieprawidłowości badają wynajęci przez Bomi prawnicy.
|
Opinie (44) ponad 20 zablokowanych
-
2007-03-31 11:32
zabytek a żarciem handlują
pozdrawiam W PISdu!
- 0 0
-
2007-03-31 11:38
i dobrze
kaszaniastego bomi nie będzie
- 0 0
-
2007-03-31 11:43
Dobrze że nie Biedronka, bo i takie juz głosy słyszłem, czy tez nawet czytałem w Dzienniku Bałtyckim! To był był wówczas płacz i rozpacz!
- 0 0
-
2007-03-31 12:18
Skoro juz musi być tam sklep, to bardzo ciesze się że będzie to właśnie Alma. To delikatesy z prawdziwego zdarzenia, produkty bardzo dobrej jakości, widoczna dbałość o klienta. Jesli turysta tam zawita, to przynajmniej nie będzie powodu do wstydu!(to w nawiązaniu do biedrony).
- 0 0
-
2007-03-31 12:45
Ocipieli ????
Kto w tak pięknym zabytkowym miejscu robi sklep!!!!!
Widać ze nie ma pomysłu na wykorzystanie tego miejsca w lepszy sposób .W takim miejscu powinna powstać duża biesiadna knajpa ze scena dla muzyków .Coś co by przyciągało turystów !!!!!- 0 0
-
2007-03-31 13:06
hmmm...
ja zrobilbym tam lokal gdzie bylyby jazzowe koncerty dobre kabarety i takie tam a do tego mozna by sie napic wspanialego wina wodki goldwasser i swiezo uwazonego piwa ktore byloby wazone na naszych oczach. pozdro
- 0 0
-
2007-03-31 13:45
Piotr i Pawel najelegantniejsza siec?!
wole juz Bomi, wiekszy wybor (niestety ceny juz nie)!
- 0 0
-
2007-03-31 15:00
ASP
wyciąg ze statutu ASP
§ 104
1. Uczelnia, w ramach posiadanych środków, prowadzi samodzielną gospodarkę finansową na podstawie planu rzeczowo-finansowego.
Gdyby zlikwidować sklepy, nie wynajmować pomieszczeń itd. w budynkach ASP, wówczas niewielu by było stać na opłacenie studiów. A utrzymanie takiego obiektu jak zbrojownia kosztuje majątek. Okoliczni mieszkańcy też muszą gdzieś kupować.- 0 0
-
2007-03-31 17:09
ZBROJOWNIA to miejsce na
galerię sztuki. Można by tam eksponować części uzbrojenia, kowalstwo artystyczne.
To nie miejce na pietruszkę i powidła!!!!
Co na to prezydent miasta????- 0 0
-
2007-03-31 17:22
prezydent jest synem "handlowca", to i PO drodze mu z pietruszką kapuchą i śledziamY...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.