• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowym pociągiem z Trójmiasta do stolicy Śląska

Maciej Naskręt
26 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Pociąg Flirt, który od 13 grudnia będzie przewoził pasażerów z Trójmiasta do Katowic przez Bydgoszcz, Toruń, Włocławek i Łódź. Pociąg Flirt, który od 13 grudnia będzie przewoził pasażerów z Trójmiasta do Katowic przez Bydgoszcz, Toruń, Włocławek i Łódź.

13 grudnia zmienia się rozkład jazdy pociągów. Przy tej okazji spółka PKP Intercity wprowadzi na trasę Trójmiasto - Katowice pociągi typu Flirt 3 ze Stadlera. Podróż ma się skrócić na tej trasie i kosztować 51 zł w drugiej klasie, a składy zatrzymają się m.in. w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku i Łodzi.



Czy podróżujesz z Trójmiasta na Górny Śląsk?

Na stronach spółki PKP Intercity można już kupić bilety na pociąg InterCity, który będzie obsługiwany nowym składem pn. Flirt 3 wyprodukowanym przez firmę Stadler. Nowy pociąg będzie kursował z Trójmiasta do Katowic i z powrotem trzy razy dziennie.

Stolicę Śląska z Trójmiastem od 13 grudnia połączy pociąg IC "Chemik". Odjazd z Katowic zaplanowano na godz. 10:34, a przyjazd do Gdyni Głównej na godz. 19:12. Pociąg z Gdyni Głównej natomiast będzie odjeżdżał o 9:07, a w Katowicach będzie pojawiał się o godz. 17:25.

W identycznej relacji będzie kursował też pociąg IC "Hutnik", którego odjazd z Gdyni Głównej zaplanowano na godz. 5:07, a przyjazd do Katowic na godz. 13:30. W drodze powrotnej natomiast odjazd z Katowic ustalono na godz. 14:43 i przyjazd do Gdyni Głównej o 23:23.

Ostatni skład z Gdyni Głównej, czyli IC "Stoczniowiec" odjedzie do Katowic o godz. 13:08 i dotrze na miejsce o godz. 21:21. Z kolei skład obsługujący "Stoczniowca" z Katowic wyruszy o godz. 6:34 i dotrze do Gdyni Gł. o godz. 15:14.

Co ważne, przejazd na tej trasie to wydatek 51 zł za bilet w drugiej klasie i 113 zł za przejazd w przedziale pierwszej klasy. Pasażerowie są zobligowani do wykupienia miejscówki.

  • Wnętrze pociągu Flirt.
  • Wnętrze pociągu flirt.
  • Toaleta.
  • Przedział gastronomiczny.
  • Trasa pociągu na mapie Polski.
Podróż dłuższa, ale tańsza o ok. 50 proc. niż w Pendolino

Co ważne, pociągi obsługiwane przez składy Flirt 3 pojadą szybciej o ok. godzinę niż obecnie kursujące pociągi. Podróż zamiast ponad 9 godzin będzie trwała nieco ponad 8. I tu trzeba zwrócić uwagę na składy Pendolino. Obecnie mieszkańcy Trójmiasta mogą bezpośrednio podróżować do Katowic korzystając z tej klasy pociągu, jadąc do stolicy Śląska przez Warszawę. Podróż po 13 grudnia ma tamtędy trwać 5 godzin i 37 minut. Pasażerowie w Katowicach będą trzy godziny wcześniej niż gdyby pojechali Flirtem.

Szalę zainteresowania może jednak przeważyć na korzyść Flirta cena biletu. Jest on o ok. 50 proc. tańszy niż w pociągu Pendolino. Podróż Pendolino do Katowic to obecnie wydatek 98 zł (podróż w dniu 13 grudnia). Im bliżej daty wyjazdu cena będzie pewnie rosnąć. Natomiast Flirtem pojedziemy za 51 zł.

Flirty za 1,621 mld zł

Pociągi Flirt są wyposażone m.in. w klimatyzację, ergonomiczne fotele, wieszaki na rowery, strefę gastronomiczną, gniazdka elektryczne przy każdym fotelu, toalety z przewijakami dla niemowląt. Ponadto tabor przystosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ośmioczłonowy skład pomieści 360 pasażerów (300 w klasie drugiej, 60 w klasie pierwszej). Jego maksymalna prędkość to 160 km/h.

Przypomnijmy, że spółka PKP Intercity zamówiła 20 pociągów Flirt za łączną kwotę 1 mld 621 mln zł (+15 lat gwarancji). Unijne dofinansowanie wyniosło 672 mln zł.

Opinie (263) 9 zablokowanych

  • Lepsz Flirt niż Pedziolino ? (3)

    Nie jechałam ale wygląda przestronniej niż potwornie ciasne Pendolino, Nie znoszę tego ścisku, hałasu rozmów kilkudziesięciu pasażerów w otwartym wagonie, braku miejsca na walizki, ciasnoty w Warsie i mikroskopijnej toalety. Tęsknię za kolejową klasyką z przedziałami to jednak był luksus, czy już nie wróci ???

    sza-sza

    • 5 4

    • gdzie pociągi z przedziałami?

      TO JUŻ BĘDĄ TYLKO' MATYSIAKI"???
      gdzie kołchoz?wole kameralne przedziały, jak nikt się nie dosiadł można było się wyciągnąć,poleżeć albo w spokoju poczytać,
      Teraz albo wyjące bachory,albo rozmowy, nie wiadomo gdzie upchać bagaż,jeden otwiera okno i wieje po uszach drugi się woli :kisić"i inne nieporozumienia.

      • 0 0

    • Przestronniejszy bo mniej miejsc w rzedzie

      pendolino 4, a flirt 3.
      Flirt jeszcze musi ostro popracować nad wykończeniem, bo jak to Szwedzi na targach stwierdzili, że jest fajny, ale ciągle widać, że przez niedoróbki, że to robota chałupnicza.

      Do tego najgorsze co może być czyli siedzenia na przeciwko. W pendolino właśnie każdy ich unika, bo mniej miejsc na nogi i trzeba się patrzeć na osobę przed tobą przez co nie można łatwo się zdrzemnąć.

      • 2 0

    • z Gdańska do Katowic przez Bydgoszcz? ten pociąg jest dla tras pośrednich.

      porównywanie na calej trasie nie ma sensu, bo normalny człowiek pojedzie przez Wawę.

      • 1 1

  • Katowice słabo (6)

    ale zapewne masa ludzi skorzysta do Bydgoszczy, Torunia i Włocławka. Pytanie jakie czasy przejazdów i jakie ceny z Gdańska?

    • 51 5

    • (5)

      Wchodzisz na rozklad-pkp.pl i sprawdzasz dla dat po 13 grudnia.
      Z Wrzeswzcza do Włocławka 3 godziny, Toruń 2,5, Bydgoszcz trochę ponad 1,5.
      http://rozklad-pkp.pl/pl/ti?trainlink=979446/330716/484070/84447/51&ld=s33&seqnr=3&ident=2q.01895733.1448517993&date=15.12.15&station_evaId=5101307&station_type=dep&journeyStartIdx=3&journeyEndIdx=8&backLink=tp&

      • 10 0

      • rozumiem zajazdy do mniejszych i większych miejscowości po drodze do Katowic (4)

        Ale dlaczego w Bydgoszczy odpoczywa 14 minut?
        Stary skład potrzebował czasu na przeprowadzenie konia na koniec pociągu.
        Co zatrzymuje nowy?

        • 2 0

        • Rozkład (3)

          Obecnie to jedynie rozkład jazdy innych pociągów zatrzymuje pozostałe lub zbyt słabe zasilanie sieci PKP. Problem z zasileniem to właśnie przyczyna postojów pendolino.

          • 2 0

          • (2)

            niezupełnie, na całej trasie do Katowic postoje po 1-3 min, tylko Bydgoszcz 12-14 w rozkładzie każdego pociągu

            • 0 1

            • (1)

              Weź spójrz na mapę linii kolejowych, to może pokminisz dlaczego tak jest. Aby z Bydgoszczy głównej (wjeżdżając od strony Maksymilianowa) móc jechać do Torunia, to obsługa pociągu musi przejść na drugi koniec, bo pociąg zmienia kierunek jazdy, stąd dłuższa przerwa.

              • 2 0

              • Rozumiem że przetaczanie lokomotywy w starych składach zajmuje kwadrans.
                Ale ile czasu trzeba maszyniście na przejście 150 m po peronie na drugi koniec pociągu?

                • 0 3

  • 9-10 godzin do Katowic ? Dziękuję. (34)

    jak na te miliardy wydane na modernizację to dość nędzny wynik, zapewne niewiele lepszy niż w okresie przedwojennym 80-lat temu

    • 161 82

    • Flirtem za długo, Pendolino za drogo

      Samochodem z Gdańska do Katowic autostradą ok. 600 km. Pokonuję to w czasie poniżej 6 godzin. Zużycie paliwa 8L/100 x 4,20 daje trochę ponad 200 zł. Jadąc w dwie czasem w trzy osoby od drzwi do drzwi jest szybko,niedrogo i wygodnie. Podróże służbowe.

      • 0 1

    • IC Chemik,Hutnik, Stocznowiec

      Połączenie nie jest przez Warszawę, tylko alternatywnie przez Bydgoszcz. g*wno wiecie, a narzekacie. Jedź sobie pitolino jak nie pasuje.

      • 2 0

    • ... (1)

      Jakie miliardy na jaką modernizację ???
      Bo chyba coś przeoczyłem...

      • 5 9

      • no przeoczyłeś i to sporo jakieś 4 lata

        • 5 1

    • Żółw (16)

      9 godzin, to jaka to konkurencja dla samochodu którym wychodzi w granicach 6h?

      • 24 15

      • Z Gdańska do Katowic samochodem w ciągu dnia nawet to około 4-4,5h (4)

        • 2 13

        • To napisz kiedy jedziesz,dam znać niebieskim ;) (3)

          Bo na pewno mam właśnie przed sobą (w twojej osobie) jednego z "królów lewego pasa",popierdzielających 180 km/h i walących długimi każdemu kto śmie przerwać ich szarżę. 4 godziny... i to może jeszcze przez "polskie Detroit"?

          • 21 2

          • hehehe 180km/h (1)

            hehe ja jadę 250km/h czasami jakiś plebs mi zajedzie i musze zwolnić do 200, ale moje BMW A8 ma niezłe hamulce, do katowic robię w jakieś 4h przez Łódź dłużej zlatuje, a później już tak 200km/h jadę na gierkuwce w d*pie mam mandaty 500zł to ja zarabiam na godzine a moje murzynki z mazur na mnie pracują za minimalną bo mam fabryczkę zatrudniam 50 osób i fure zmieniam co rok. Pozdrawiam przedsiembiorczych ludzi

            • 0 8

            • BMW A8 ciekawe bo nie znam takiego modelu

              Już bardziej wygłupić się nie mogłeś . Dobrze,ze nie masz BMW fokus s4 hahaha

              • 5 0

          • i płaczących, że paliwo drogie

            i że tyle fotoradarów na drodze...

            • 8 0

      • to alternatywa (10)

        najszybsze połączenie Gdynia - Katowice to 5 godz. 30 min. to jest tylko alternatywą, a bardziej chyba chodzi o skomunikowanie z Łodzią i Toruniem, niż Katowicami, do których dociera Pendolino. Pytanie jakie czasy do Łodzi i Torunia?

        • 29 0

        • Żółw (9)

          Z prostej logiki, tak długi czas całkowity wynika z długich czasów między miastami. więc konkurencja nikła. samochód - kolej 1:0.

          • 9 15

          • ... (2)

            W pociągu mogę poczytać książkę, zdrzemnąć się, popatrzeć przez okno i nie martwić się, że ktoś mi wyleci na czołówkę albo zepchnie z drogi..
            Na drogach rocznie ginie 3500 osób, a w pociągach ile?

            • 49 3

            • akurat na tej trasie jest autostrada

              więc na wypadek masz małe szanse. w pociągu za to można też umrzeć z nudów i od nieprzyjemnych zapachów (zwykle z winy współpasażerów, nie oszukujmy się). nie wiem też jak Twój samochód, ale mój jest wygodniejszy od pociagu.

              • 1 4

            • Nie przetłumaczysz

              Fetysz blachy forever. Nieważne że wyjdzie z tego samochodu zy..ny jak pies, ale zadowolony że przy grylu będzie o czym gadać gdzie to miśków nie było i ile zdjęć dostał.

              • 38 4

          • Nie mam prawa jazdy, nie mam samochodu (lub po prostu szkoda mi go eksploatować na tak długich trasach) (5)

            Zakład pracy nie zwraca za paliwo, szkoda mi czasu na prowadzenie - wolę popracować na laptopie w tym czasie, boję się polskich dróg i kierowców. Czas przejazdu to nie wszystko.

            • 21 2

            • (4)

              550 km to trasa? Wygoda korzystania z auta w miejscu docelowym - bezcenna. Lepsze niż taksówki czy użeranie się na przystankach i autobusach komunikacji miejskiej

              • 4 18

              • 550 km - tak to trasa, wystarczająca do tego, żeby objechać prawie cały kraj (3)

                A poza tym, to przecież wszystko zależy: jak jedziesz na konferencję i siedzisz 3 dni w hotelu, to auto ci nie potrzebne. Zamiast użerania się na przystankach samochodem możesz tracić nerwy szukając przez pół dnia miejsca do zaparkowania - i tak z reguły płatnego (nie mówiąc o tym, że jeżdżenie po obcym mieście samo w sobie wykracza poza sferę komfortu). Z drugiej strony - jak chcesz gdzieś jechać i po drodze coś zwiedzać, załatwiać, czy dobierać podróżnych, albo masz do przewiezienia np. komodę, to z kolei samochód będzie lepszy. Jak mówiłem - wszystko zależy. Gadanie, że samochód jest bezwarunkowo lepszy, jest infantylne.

                • 29 3

              • Objechać???

                Chyba Monaco. 550 km to dystans drogowy Gdańsk - Katowice.

                • 0 0

              • (1)

                Czasem nie mogę wyjść z podziwu! Świetna odpowiedź, aż nie wierzę, że ktoś mógł tak podpisać ma trojmiasto.pl

                • 8 0

              • nie wiem, co widzisz w niej wybitnego

                ale fajnie, ze masz mila niespodziane z rana :)

                • 1 0

    • i co lemingi minusujecie? Uważacie że pokonanie pociagiem 600km w 9 godzin to taki wielki sukces? (10)

      • 51 41

      • szybki pociąg (3)

        do Katowic to pendolino, który przez warszawę jedzie 5 godz. 20 min.Ten tutaj to pociąg regionalny łączy wybrzeże z Łodzią. , Truniem. Łódż z Katowicami. Nikt nie będzie jechał pociągiem z Gdanska do katowic naokoło przez Bydgoszcz Toruń i Łódź

        • 8 4

        • gdy popatrzysz na mapę (1)

          zrozumiesz, że fajnie to brzmi i tylko w pkp z gdanska do katowic jest bliżej przez warszawe niż przez łódź:) (oczywiści problemem jest tu odcinek łódź- katowice przez wrocław. ale to złe dla paźstwa, ze takiego połaczenia nie ma- choćby dla transportu towarów)

          • 1 2

          • Jest jeszcze coś takiego jak ekonomika połączenia.
            Nie można prowadzić linii kolejowych po najkrótszych odcinkach, bez uwzględniania wagi i potencjału ośrodków miejskich, przez które prowadzi dana linia. Połączenie przez Warszawę ma dużo większy potencjał niż przez Łódź. Do tego dochodzi stan techniczny i geometria obu linii i tutaj taka CMK, jako linia dużo nowsza, której geometria była projektowana na 250 km/h ma kolosalną przewagę, dlatego jest położony nacisk na szybkie połączenia przez Warszawę.

            • 4 0

        • Ja tak jezdze, bo Pendolino nie jest na moja kieszen.
          A TLK przez Bydgoszcz i Lodz jedzie do Katowic szybciej i w dogodniejszych godzinach niz TLK przez Warszawe.

          • 4 0

      • (4)

        Uważamy, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem

        • 40 19

        • a ja uważąm, że nie rozumiecie dramatu jaki niesie rzeczywistość (3)

          Kargul z Pawlakiem szybciej dojechali zza Buga niż jedzie pociąg łączący dwa krańce Polski. Nie macie lemingi poczucia, że z wielkiej modernizacji Polski odtrąbionej przez waszą upadłą partię europejczyków został drewniany wychodek ale za to ich pełne sakiewki.

          • 33 36

          • (1)

            Ten pociąg nie łączy żadnych krańców Polski tylko regiony. Hint: wyobraź sobie że pociąg staje w Bydgoszczy i ludzie tam WYSIADAJĄ. Zobacz że dalej staje w Toruniu. Wyobraź sobie, że trasa z Bydgoszczy do Łodzi wcale nie jest przez Toruń szybsza, chodzi o komunikowanie regionów.

            W DE też możesz pojechać kolejami regio od granicy do granicy i pomstować że całą dobę to zajęło.

            • 25 1

            • Ale Niemce sa mundre, ze to robio

              a Polaki to na pewne gupie, ze tak majo.

              Bo ja w Polsce nie je gupio, to wtedy on je winien, ze mu nie wyszlo.

              • 2 7

          • Dziękujemy za Twoją opinię, przyda się w dalszym rozwijaniu jakości usług kolejowych w Polsce.

            • 5 0

      • dramat krisa bo minusika dostał, tylko nam się nie potnij

        • 9 1

    • Możesz dojechać w 5,5 godziny:) (1)

      Nie spinaj się tak. Pewnie, że to żadna rewelacja, bo samochodem dzięki autostradom można szybciej dojechać.
      Ale wszystko jest kwestią ceny. Myślisz, że gdyby na tej trasie kursowało Pendolino z biletami 2 lub 3-krotnie droższymi, to ludzie byliby bardziej zadowoleni?
      Usługi przygotowuje się pod dany rynek, a prawda jest taka, że nie wszystkich stać na Pendolino.
      A jak stać, to grzej przez Warszawę i dojedziesz w niecałe 6 godzin.

      • 9 0

      • Aktualnie wszystkich stać na pendolino bo kosztuje 98zł (gdzie TLK kosztuje 75), pytanie co będzie jak się promocja skończy : P

        • 0 0

  • 47 zł taniej i 3 godziny wolniej ?

    Zarabiam 16 zł na godzinę, mój czas ma akurat taką wartość jak różnica w cenie biletów w przeliczeniu na godzinę. Wybieram Pendolino, będę mniej zmęczony.

    • 0 0

  • Piekne pociagi (20)

    Dobrze ze flirty zaplanowali na te polaczenia gdyz z Dartow nic nie bedzie. Zerwa umowe z pesa i tyle ich bysmy zobaczyli. A tak znane i nie zawodne stadlery.

    • 58 82

    • (2)

      nie, co za paranoja. dlaczego z moich podatkow wsieraja przemysl niemiec? prywatna firma niech kupuje co chce, ale panstwowapowinna miec obowiazek wspierac naszych producentow. Ta firma po nazwie sadzac taka nie jest.
      i znow kasa plynie za granice. a to pindolino, a to jakis sztadler. dlaczego mimo, ze tylko jedna polska firma sie ostala co produkuje pociagi to jeszcze nie moga jej wybrac? moze podatki za mnie tez niech placa jakies niemce.

      • 5 3

      • 2

        bo to co Polskie trzeba zniszczyć, tak działają grupy interesów niemiec/fancji/w.brytanii, Polacy co najwyżej mają być parobkami. media też są w ich rękach i tak się "urabia" opinię publiczną, sieje zamęt, napuszcza jedną grupę na drugą itp.

        • 2 1

      • Brawo! :)

        • 1 1

    • No i najważniejsze!!!! (1)

      We wszystkich jest to co już od dawna jest standardem niezbędnym do pracy - Wi-Fi !!!!!
      Ahh ta nasza nowoczesna kolej, jak nas uszczęśliwia :)

      • 1 8

      • W Pendolino nie ma wifi a zasięg jest chwilami...
        W IC klasycznym jest ściema od T-mobile ale za to jest zasięg
        Ogólnie standard w pkp jest cienki i do pracy raczej słaby
        Polecam najpierw wycieczkę a potem chwalenie :)

        • 3 0

    • Polska w ruinie (6)

      • 17 17

      • tak leming po 8 latach kupili kilka pociągów to jest wielki sukces (5)

        Przegonilismy zachód z epoki 50 lat wstecz !!W końcu to ze robili co kółkiem przez 8 lat to wielka łaska!!Powinieneś ich po stopach całować :)

        • 7 13

        • A czego byś oczekiwal, ale tak konkretnie (3)

          Pytam powaznie, gdzie widzisz mozliwosci do rozwoju, zaniedbania. Tylko bez banalow o zlodziejstwie, Polsce dla Polakow itp/.

          • 8 3

          • głupiego udajesz czy o drogę pytasz (2)

            cały czas było tylko rokradanie,można by na ten temat encyklopedie napisać,trzeba było rozliczać polityków i urzędów z tego robią!!A nie zatrudniać tylko kolesie polityków ,w PKP jest mafia partyjną 500 spółek i każda gorsza wprowadzić konkurencję zachodnią na tory , to by PKP szybko zbankrutowala,wie trzeba by zlikwidować bogate stanowiska tych co tylko odprawy brali , a nic w PKP nierobili Polskie pociągi kupić ile się da,PO mimo że przepłacać za pseudo linowe to straciła połowę dotacji które na PKP z UE miały być wydane.Najwyraźniej ślepy jesteś skoro ci się wydaje ze lepiej być niemogło Polska jest w ogonie Europy wschodniej!!Wszystkie byle ze wschodu nas wyprzedzają pod każdym względem!

            • 1 10

            • Jasne

              Wiele osób wykrzykuje, że mogli by napisać grubą książkę o rozkradaniu Polski przez ostatnie lata, ale jeszcze ani jedna strona tej książki nie powstała, a powstają tylko takie które zapowiadają jej powstanie. Sam napisałeś kilka "ładnych" zdań, ale żadnych konkretów.

              • 5 1

            • walisz tak populizmem

              Ze aż szkoda sluchac :) ale tak to jest jak ciemnogród ma prawa wyborcze.... :)

              • 9 0

        • Pogamy za 4 lata pislamski lemingu

          Żeby nie było jak Kononowicz przewidywał

          • 17 5

    • myślę, żę darty dostarczą w ostaniej minucie. One i tak zresztą nei będą jeździły

      do i z Gdańska, więc nei obchodzi mnie to

      • 1 0

    • Dorabiasz? (1)

      Po godzinach na hali stadlera dorabiasz złymi komentarzami? Pesa chociaż polska jest...

      • 3 9

      • może i polska, ale niebezpieczna

        to, co się dzieje z kluczowymi komponentami pociągów wyklucza je z poważnej eksploatacji. SZT od 10 lat mają ten sam problem z hydrauliką, loki zrywają tłumiki drgań, pudła wagonów mają szkolne błędy, uniemożliwiające korzystanie z połowy siedzeń przez osoby dorosłe.

        • 7 2

    • i dobrze

      przynajmniej fotele dobrze rozplanowano w tym flircie względem okien a nie jak w pesie gdzie zamiast widoku przez okno masz gruby słupek (pkm, dart). Dziwne że nikt na to uwagi nie zwraca, tylko zachwalają tą pesę...

      • 14 1

    • ciekawe czy będzie w nim tak samo cicho jak w Pendolino (3)

      • 13 5

      • Nie, nie będzie... to różnica kilku klas.

        Pendolino ma szczelną, ciśnieniową kabinę i o wiele nowocześniejszą konstrukcję. Porównywanie Flirta do Pendolino to jak porównywać awionetkę do liniowego odrzutowca.

        • 27 3

      • to nie wyjąca Pesa (1)

        • 14 6

        • Ale za to Pesa jest nasza - Jarubasa

          A że zaczyna dawać du..y z terminowością i jakością? Na razie nasi ludzie są gdzie trzeba i przykryją buble. A potem zwalimy na tego obrzydliwego Macierewicza, czy innego Ziobrę.

          • 16 8

  • (3)

    Jak zwykle znowu Gdynia. Kiedy wreszcie jakieś IC lub tlk zaczynać będzie bieg w Gdańsku. Dlaczego kolej to miasto które szczyci się bogatą historią kolej traktuje po macoszemu. Mam już dość okradania nas przez Gdynię

    • 0 15

    • cepie

      • 0 0

    • marna prowokacja

      • 2 0

    • W Gdańsku ziemia jest za droga by zajezdnie dla pociągów robić

      Dlatego robią ją na przedmieściach czyli w Gdyni. No a jak już są w tej Gdyni to głupio było by nie zrobić tam przystanku

      • 0 2

  • 9h w wagonie bez przedziałów (13)

    Super, to jest POlska

    • 68 80

    • 9h w pociągu jest czymś gorszym

      niż 9 czy 12h w samolocie? Z dwojga złego wybrałbym pociąg, duzo większa wygoda niż w samolocie. Przedziały powinny częściowo być, np pół wagonu, ale dźwiękoszczelne dla matek z hałasującymi dziećmi.

      • 2 0

    • dla plebsu są bez, ja jeżdżę w przedziałach:-)

      • 1 3

    • To się kuźwa wyprowadź do afryki jak ci się nie podoba lemingu... (2)

      • 7 10

      • leming to określenie na elektorat PO wiecz co w ogóle piszesz? (1)

        • 5 9

        • przecież to wyznawcy wodza jara i papy rydzyka idą w ciemno w bój za nimi

          Jak lemingi właśnie.

          • 1 2

    • lubisz siedzieć w smrodku, co nie? (2)

      w dziupli z pluskwami

      • 21 10

      • i żulem z piwkiem (1)

        a pociąg zapchany i miejscówki nie zmienisz...
        Przedziały są powodem rozrostu patologii w pociągach, zwłaszcza tych tańszych.

        • 15 10

        • tak o patologii mówić może mówić stary praktyk od nich

          A kiedy ty dziecko ostatnio pociągiem jechałes? Ja korzystam często z połączeń właśnie na tej linii i widziałem niejedno. Wystarczyłoby skierować znowu ruch pasażerski na magistralę przez Inowroclaw i Karsznice. Ale lepiej doprowadzic do podupadania szlaków kolejowych. Bezprzedziałowe wagony tzw. tramwajowe dobre są dla szczeniarstwa i pijaczków zawlaszczających swoim zachowaniem całą przestrzeń. Chyba dziecko jestes okazem zdrowia albo komandosem i nie masz pojęcia czym grozi siedzenie w takim koszmarnym fotelu jak te pokazane.
          Tam nie ma miejsca nawet na wyprostowanie nóg. Jazda w pozycji embrionalnej przez wiele godzin z gwarancją kradzieży bagażu, nad którym nie wolno mieć dozoru. Ale dla takich smarków liczy się WiFi bo o niczym więcej nie mają pojęcia. Dlaczego Czesi zupelnie inaczej konstruują siedzenia w wagonach kolejowych? Ano dlatego, ze umieja myśleć i wyciagają wnioski z wieloletnich doswiadczeń i korzystają z opinii naukowcow-ortopedów. Ale i tam na trasy powyżej 4 godzin kierowane są wagony z przedziałami, chyba ze specjalnie zamowione sa bezprzedziałowe dla wycieczek i grup takich patologicznych Kubusiów.

          • 8 6

    • kolej lepsza

      A wolisz jechać 15h w ciasnym i dusznym autokarze bez możliwości spaceru po pokładzie?

      • 5 0

    • aaa (1)

      a po jaką cholerę przedział? przedziały powinny być całkiem polikwidowane

      • 28 23

      • widzisz, dla zwolenników mogłaby być część wagonów z przedziałami

        a część bez. ale POlskojęzyczni mają to do siebie, że wiedzą lepiej co ludzie potrzebują

        • 5 7

    • Nikt ci nie każe jechać nim 9 godzin.

      Możesz posiedzieć tylko 3 godziny, i zwiedzić sobie Toruń.

      • 9 5

    • nie PISkaj

      myślisz ,że w 4 lata PISory we wszystkich składach zamontują przedziały a w tedy będziesz narzekać ,że w "europie zachodniej" przedziałów nie ma

      • 10 2

  • Bilet w pendolino kosztuje 189 zł (14)

    A nie 98. Chyba, że autor ma na myśli bilet w promocji, ale tak nie powinny być porównywane ceny.

    • 79 19

    • jakiej promocji ???

      W pendolino jest zasada, że im wcześniej kupisz bilet tym taniej. Im bliżej wyjazdu tym drożej. Jeśli wiesz, że za 3 tygodnie musisz jechać do Katowic to możesz bilet kupić za 98zł. Ale jeśli chcesz kupić na jutro to już kupisz za 189.... To jest tzw przedsprzedaż a nie promocja...... Zupełnie jak z kupowaniem wycieczek w biurach turystycznych. First minut to nie promocja

      • 0 1

    • (9)

      Za tyle to na gazie wiozę 4 os. do łodzi i z powrotem. I w takim samym czasie jak pindolino.

      • 3 14

      • a policzyles moze calkowity koszt samochodu? (5)

        Kupujesz dzisiaj za 20k za 2 lata sprzedajesz za 14k.

        Po drodze na naprawy itp. wydales 3k. Opony zimowe, paliwo, ubezpieczenie.

        Wiem, ze cie nie przekonam - zbyt kochasz poczucie posiadania. Moze to pierwsza wartosciowa rzecz, jaka w zyciu masz. Natomiast jesli chcesz liczyc koszty samochodu to licz wszystko. Paliwo to wierzcholek gory lodowej w przypadku samochodu.

        Poza tym - jednak wygodniej jest pociagiem jechac do Lodzi niz samochodem (gdy mowimy o 4 doroslych osobach). Mozliwosc przejscia sie bez zatrzymywania, itp.

        • 6 5

        • (2)

          Nie wytłumaczysz, to tacy ekonomiści z bożej łaski. W odpowiedzi co najwyżej usłyszysz, że samochód i tak "muszą mieć".

          • 5 4

          • demagogia a nie ekonomia... (1)

            Dlaczego w dyskusji porównującej koszty podróży autem a środkami komunikacji publicznej zawsze jest podnoszony temat innych opłat za samochód (np. OC), jest wręcz sprowadzany do kwestii bycia albo nie...

            Postaram się owe magiczne koszty przybliżyć gdyż piszecie o nich jakby były horrendalne (w domyśle, teza taka wysuwa się z kontekstu wypowiedzi) - a propos, czy to oznacza, że Polacy są tak bogaci, że stać ich na taki "wysiłek" finansowy, czy raczej jest zgoła odwrotnie, innymi słowy - czy taka ilość samochodów wynika z biedy Polaków, czy raczej z akceptowalnych kosztów?.

            Samochodu nie kupuje się tylko i wyłącznie dla tego jednego, konkretnego przejazdu, służy do przemieszczania się na co dzień - więc koszt zakupu należy rozłożyć na ilość przejechanych kilometrów w całym okresie użytkowania. Zmienia to wydźwięk podnoszonej kwestii kosztów nabycia samochodu, nieprawdaż. Utrata wartości... no cóż, jak kupisz telewizor lub laptop czy inny sprzęt RGB - zaraz po wyjściu ze sklepu już traci na wartości, już nie sprzedaż za tą samą cenę. Wiem, w PRL kupiło się 15-letni samochód i po roku lub dwóch sprzedało się go jeszcze drożej. Czasy "socjalistycznej ekonomii" minęły bezpowrotnie. Wszystko z czasem traci na wartości, to jest koszt który ponosi właściciel.

            Koszt wykupu OC (w moim przypadku 560,00 zł ) przy rocznym przebiegu 10 tys. km jest akceptowalny za 1 km (niecałe 6 gr), im więcej kilometrów rocznego przebiegu, tym mniej za jeden kilometr.

            Koszty przeglądu technicznego i eksploatacji (olej i filtry) na podobnym poziomie jak OC. Koszt opon letnich i zimowych należy rozłożyć na kilka sezonów (co najmniej 4-5 sezonów przy normalnej, nie "sportowej" jeździe).

            Koszty napraw są losowe i często zależne od kultury technicznej właściciela, czy wręcz prozaicznego zużycia materiałowego części (np. akumulator co 5-7 lat wymiana, żarówki zależnie od rodzaju, itd., itp.) Inną kwestią są koszty napraw wynikające z zdarzeń drogowych (kolizje, wypadki), ubezpieczenie rzadko kiedy pokrywa całość naprawy szkody.

            Koszty paliwa - w moim przypadku silnik turbo disel 1,8 l - około 5,5l/100 km przy prędkości 80-90 km/h w trasie, na autostradzie przy prędkości 140 km/h około 7 - 7,5 l/100 km (zależy od warunków pogodowych, wiatru). Na jednym zbiorniku (50 litrów za około 220 zł) jadę z Gdańska "7" do W-wy i z powrotem, tyle samo podróż do i z Poznania (plus opłata za autostradę). W cztery osoby koszt na poziomie 55 zł w obie strony...

            Reasumując, ceny biletów na pociąg są porównywalne dla dwóch osób podróżujących autem, ale wyższe dla większej liczby osób w samochodzie dla tej samej relacji.

            • 6 0

            • Troszeczkę do tych wyliczeń dołożę.

              W Warszawie przesiadka, bo pendol do Otwocka nie dowiezie , a odjeżdża z Gdyni i z Kosakowa musisz dojechać taryfą . A auto , klepniesz w Kosakowie drzwiami i otworzysz je dopiero w Otwocku . Ja wybieram auto .

              • 2 1

        • mówimy o sytuacji, gdy samochód już posiadamy

          doliczanie tzw. amortyzacji nie ma sensu, o ile nie prowadzimy działalności gospodarczej w transporcie. wszystkie te opłaty i tak ponosimy.
          dlaczego poczucie posiadania ma mieć z tym coś wspólnego? wiem, ze teraz posiadanie samochodu jest niemodne, ale niektórzy naprawdę go potrzebują. również w mieście.

          • 5 0

        • Wszystko prawda poza tym,że niby wygodniej pociągiem niż autem

          Sorki ale póki co to nie jest prawda
          Samochód-wyjeżdzam spod domu, mogę zabrać sporo gratów, nie musze się spieszyć żeby się nie spóźnić 5 minut no i w Łodzi jadę wprost pod zadany adres...
          Autostradą...2:45min...

          • 5 0

      • (2)

        Pendolino nie jeździ do Łodzi z Trójmiasta, to po pierwsze. Po drugie ta cena dotyczy połączenia do Katowic. Po trzecie, jak już wspomniano licz wszystkie koszty, bo ty nawet opłaty za autostradę nie policzyłeś, o kupnie samochodu, amortyzacji, kosztach eksploatacyjnych innych niż paliwo, utracie wartości nawet nie wspominam.

        • 0 4

        • (1)

          To dolicz jeszcze komfort i transpor door 2 door.
          NIestety ale podróżowanie samochodem jest tańsze niż zbiorkomem, o ile podróżują wspólnie więcej niż 2 osoby.

          • 4 0

          • Jedynie transport pod drzwi się zgadza. Komfort można różnie definiować, sama jazda może być bardziej komfortowa pociągiem, możesz pochodzić, rozprostować nogi, iść do toalety, poczytać książkę/obejrzeć film, kimnąć się, za kółkiem tego nie zrobisz.
            A co do kosztów to nie jest. Nie licz tylko paliwa. Podziel sobie przez liczbę przejechanych kilometrów koszt zakupu samochodu, wszystkie koszty związane z jego posiadaniem i wtedy policz realny koszt podróży a nie iluzoryczny uwzględniający tylko paliwo.

            • 2 4

    • 189 to 1kl. (1)

      • 4 5

      • 2-ga

        • 1 0

    • 189 PLN to 2 klasa z Krakowa/Katowic

      • 7 0

  • Może ktoś mnie oświeci?! (5)

    Skm kupiło dwa pociągi za 36mln zł, jeden pomieści 152 osoby siedzące a flirt pomieści 360, czyli jeden flirt to 2.5 tego nowego pociągu skm, czyli jakby patrzeć na cene nowych pociągów skm i porównać do ceny flirta to flirt powinien kosztować jeden 45 mln zł a 20 pociągów 900 mln zł, a wychodzi że flirt kosztuje 80 mln zł. I ja się pytam co takiego w nim jest wyjątkowego że ma taką wysoka cenę, skoro jeden i drugi ma taką sama prędkość maksymalną, wyposażenie dla pasażerów raczej też bo te nowe pociagi skm maja mieć dużo odogodnien, jedyne czym oba sklady się dla mnie różnią to rozkład siedzen dla pasażerów i podział na dwie klasy.

    • 8 7

    • można na to spojrzeć i policzyć inaczej, będzie ciekawiej

      Flirt zabiera 360 osób po 50 zł na 8 godzin, daje to 18000 zł. Godzina jazdy daje więc 2250 zł.
      SKM przez godzinę jedzie z Gd. Gł. do Redy, 35 km za 8 zł.
      152 osoby po 8 zł to 1216 zł.
      ale... "W każdym pociągu jest 519 miejsc, w tym 160 miejsc siedzących oraz 359 stojących"
      W sumie jeden nowy skład SKM może w godzinę zarobić 4150 zł.
      Dla uproszczenia pomijam wymianę pasażerów na stacjach, o wiele częstszą na SKM.
      I teraz najlepsze: EIC zarabia na przewozach, SKM jest dotowane,
      Kto to ogarnia?

      • 2 0

    • To są zupełnie różne konstrukcje, więc co w ogóle porównujesz? Inne zawieszenie, napęd, inna konfiguracja pudła, inna liczba członów, inne systemy sterowania, inne wykorzystanie przestrzeni w przeliczeniu na jedno miejsce, część restauracyjna itd. Porównywanie dwóch różnych konstrukcji, w dodatku jedna w konfiguracji miejskiej a druga dalekobieżnej, a wszystko to w przeliczeniu na jedno miejsce siedzące to jakiś absurd.
      Przecież nawet te same konstrukcje tylko nieznacznie modyfikowane pod danego przewoźnika potrafią się dość znacznie różnić ceną.

      • 2 0

    • VW Polo pomieści 4 osoby (1)

      Audi Q7 5 osób. Dlaczego Audi nie kosztuje 5/4 ceny VW?

      • 7 0

      • ....

        Dlatego się zastanawiam i liczyłem na jakąś odpowiedź mądrą zaznaczam, a nie głupio mądrą to raz a dwa spółka kupująca pociągi patrzy raczej na koszty dlatego dziwnym jest czemu pociagi nie mogą być takie jak skm tylko az dwa razy droższe ;)

        • 1 1

    • ładniejszy lakier ma

      • 3 0

  • Większość komentujących zdaje się nie rozumieć, że pociąg jedzie wprawdzie do Katowic, ale... (1)

    ...po drodze są inne miasta. I to o ich skomunikowanie chodzi. Jadąc z Trójmiasta do Katowic wybiera się inny pociąg, który jedzie szybciej i krócej. To logiczne, choć chyba nie dla wszystkich.

    • 27 3

    • ja nie rozumiem, dlaczego z góry jedzie pół godziny dłużej

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane