- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (179 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (94 opinie)
- 3 Napad na bank czy głupi żart? (85 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (668 opinii)
- 5 Były wiceprezydent Gdańska skazany (194 opinie)
- 6 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (356 opinii)
Nożownik z Sopotu miał wyrok w zawieszeniu
21-letni Mikołaj P., który ranił nożem dwie osoby w centrum Sopotu usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia. Rok temu został skazany za pobicie, ale dostał wyrok w zawieszeniu.
Aktualizacja godz. 12:40 Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował Mikołaja P. na trzy najbliższe miesiące. Mężczyzna jednak odwołał podczas posiedzenia swoje wcześniejsze przyznanie się do winy. Noża wskazanego jako narzędzie przestępstwa nie rozpoznał także jako swojego.
- Wcześniej, przed prokuratorem, mój klient przyznał się, gdyż myślał, że dzięki temu prokuratura odstąpi od wniosku o areszt dla niego. Wyjaśnień nie składał, gdyż nie pamięta całego zajścia, podczas którego on również został pobity. Twierdzi, że jeżeli nawet użył noża, który nie należał do niego, to tylko broniąc się. Zeznania świadków nie są jednakowe, a okoliczności samego zajścia trudno jednoznacznie ocenić - mówi mecenas Paweł Giemza, obrońca 21-latka.
W pewnym momencie jeden z jej uczestników - 21-letni Mikołaj P. z Gdyni - ugodził dwukrotnie (w brzuch oraz w plecy) nożem 25-letniego mężczyznę, syna Ryszarda Krauze. Ranny w rękę (założono mu ponad 20 szwów) został też 41-letni ochroniarz towarzyszący 25-latkowi. Obaj zostali przewiezieni do szpitala.
Sam nożownik został zatrzymany tuż po zdarzeniu - szamotaninę zauważyli bowiem policjanci, którzy akurat patrolowali rejon ul. Bohaterów Monte Cassino.
Jak się okazuje, 21-latek był już prawomocnie karany za podobne przestępstwo. Wiosną zeszłego roku został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat za pobicie. Taki wyrok wydał Sąd Rejonowy w Gdyni. To, że mężczyzna dopuścił się przestępstwa w okresie próby z pewnością będzie miało wpływ na wysokość kary, którą tym razem wymierzy mu sąd, a grozi mu do 10 lat więzienia.
- Usłyszał zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Sklasyfikowaliśmy też jego czyn jako chuligański, co oznacza, że dolna granica kary wynosi w takim wypadku nie rok, a 1,5 roku więzienia - mówi Tomasz Landowski z Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
Prowadzący śledztwo rozważali postawienie 21-latkowi zarzutu usiłowania popełnienia zabójstwa, ale ostatecznie - po zapoznaniu się z opinią biegłych z zakresu medycyny - uznali, że mężczyzna nie chciał zabić.
Sam 21-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale odmówił odpowiedzi na pytania prokuratora. Odpowiadał jedynie na pytania swojego obrońcy, starając się minimalizować swoją winę. Zasłaniał się też niepamięcią (w momencie zatrzymania był pijany, miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu). Wyraził jednak skruchę. Dziś sąd ma zadecydować o jego tymczasowym aresztowaniu.
Opinie (240) ponad 10 zablokowanych
-
2014-01-29 13:09
Rysiu Kradłże. Gdzie jest 800mln z "emisji" akcji dla Petrolinvestu?Drukowano
papier na słupa z Cypru.
a teraz wielka afera ze młodego ryśka pchneli nożem.
niech się zajmą praniem brudnych pieniędzy z wykorzystaniem Mashashi Ltd. Cyprus.- 2 0
-
2014-01-29 13:44
Prowadzący śledztwo uznali, że mężczyzna nie chciał zabić.
Bandyta wcześniej karany za pobicie wykonał seans AKUPUNKTURY, a że nie miał igieł użył NOŻA uznał,, biegły "Na wniosek proEkuratorów z ABSURDOLANDII Sąd skazał obu poszkodowanych na grzywny za utrudnianie PRAKTYK MEDYCZNYCH!!! co za SEN miałem!!! aż strach a może to przepowiednia?
- 0 0
-
2014-01-29 14:57
Ludzie przejrzyjcie na oczy
Nie znam Mikolaja P ale znam pania Krauze nie nalezy spokojnych milych chlopaczkow , ten bananowy chlopiec to kawal gnojka , a reszta jego kolesi nie sa studentami prawa wrecz przeciwnie
- 2 0
-
2014-01-29 15:23
Na wyroki zbyt szybko...
"Kiedy wytrzeźwiał i dowiedział się, co zrobił, stracił przytomność. A prowadzony przez policjantów krzyknął do dziennikarzy: To nie mój nóż, nie miałem noża!
Jak udało nam się ustalić, syn Ryszarda Krauzego również nie był trzeźwy. "- 0 0
-
2014-01-29 20:59
Junior Krauze to agresywny typ i mocny wśród swoich "cieciów"-ochrony ....
- 2 0
-
2014-01-29 21:07
Znam Mikołaja i nie wierze w to, że mógłby takie coś zrobić. Dziwne, że nagrania z monitoringu nie ma... pewnie wiele wyjaśniłby w tej sprawie. Mam nadzieje, że jest chociaż trochę sprawiedliwości na tym świecie i Mikołaj okaże się NIEWINNY zarzucanego mu czynu!
- 1 1
-
2014-01-30 00:39
Tragedia
Wieśniaki z chwaszczyna przyjeżdżają się pobawić i są tego konsekwencje
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.