Zatrzymanie kierowcy i przeszukanie samochodu w Nowym Porcie.
Przez całe popołudnie i wieczór policjanci z długą bronią blokowali we wtorek główne drogi w Trójmieście i poza nim, poszukując groźnych przestępców.
Aktualizacja 5 września, godz 10:42 Jak udało nam się dowiedzieć, policji udało się zatrzymać jedną osobę, która prawdopodobnie ma związek ze sprawą. Zatrzymany to obcokrajowiec, a do samego zatrzymania doszło na terenie Gdyni. Policja zabezpieczyła też samochód, którego użyto do porwania 30-latka. Samego uprowadzonego wciąż nie odnaleziono.
Aktualizacja 5 września, godz. 10:21 Znamy już więcej szczegółów dotyczących policyjnej akcji. Wszystko zaczęło się we wtorek o godz. 12:50. Wtedy to policjanci otrzymali informację o tym, że z ogródka jednej z restauracji na terenie Podwala Staromiejskiego uprowadzono mężczyznę.
- Sprawcy siłą zmusili go do wejścia do samochodu, a następnie odjechali - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Jak dowiedzieliśmy się, porwany to 30-letni obywatel Chin. Według naszych źródeł motywem porwania mogły być nierozliczone transakcje finansowe, a w porwaniu uczestniczyło dwóch mężczyzn oraz kobieta.
Już po otrzymaniu informacji o uprowadzeniu 30-latka policja postawiła blokady w Trójmieście i okolicach - aż do Wejherowa. Policyjne kontrole trwały we wtorek do późnych godzin wieczornych, ale nie przyniosły efektu.
Kogo szukano? Policja oficjalnie nie udziela żadnych informacji. Wiemy natomiast, że we wtorkowe popołudnie doszło do co najmniej dwóch zatrzymań. Jednego mężczyznę złapano w Nowym Porcie i zabezpieczono jego volkswagena. Na wysokości Kolibek w kajdankach wyprowadzono natomiast kierowcę BMW.
Policjanci z długą bronią pojawili się w okolicach Gdańska, Sopotu i Gdyni. Radiowozy stały nawet w Redzie, przy zjeździe w kierunku Helu.
Radio Gdańsk sugeruje, że policjanci szukali sprawców porwania obywatela Chin, do którego miało dojść we wtorek po południu w Gdańsku. Funkcjonariusze na razie nie chcą komentować tych informacji. Nie wiadomo więc, czy zatrzymania mają związek z obławą, czy nie były związane z tą akcją.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
