• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ocalała co trzecia flaga wywieszona na Euro

ms
12 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Z miejskich słupów skradziono 1,8 tys. flag narodowych wywieszonych na Euro 2012. Z miejskich słupów skradziono 1,8 tys. flag narodowych wywieszonych na Euro 2012.

Skradziono wszystkie 200 flag Hiszpanii, które zdobiły Gdańsk podczas Euro 2012. Z prawie 3 tys. flag wszystkich państw, które brały udział w turnieju, zginęło 1,8 tys., a zutylizować trzeba było kolejne ponad 200. Miasto zapłaciło za nie ok. 30 tys. zł



Zabranie flagi z miejskiego słupa to:

Właśnie skończyło się pranie i przeliczanie flag narodowych, które zostały wywieszone z okazji turnieju. Większość z nich już nigdy nie zawiśnie na ulicach Gdańska, bo z trzech tysięcy został niecały tysiąc. Niewykluczone jednak, że część z nich pojawi się na domach kibiców w Madrycie, Dubrovniku czy w którymś z polskich miast.

Czytaj także: Kradł flagi na wędkę

Najchętniej kradzioną ze słupów flagą była flaga narodowa Hiszpanii. Na ulicach wywieszono ich 200 (tyle samo, ile flag Polski, Chorwacji, Irlandii i Włoch, czyli państw, które rozgrywały swoje mecze grupowe w Gdańsku), ale do magazynu Zarządu Dróg i Zieleni po turnieju nie wróciła żadna z nich!

Drugą w kolejności najpopularniejszą flagą była flaga narodowa Polski (do magazynu wróciło 19 sztuk, a więc mniej niż 5 procent), trzecią - flaga Chorwacji (pozostało 46 sztuk).

Najmniej popularne wśród złodziei były flagi Czech (zginęło jedynie 51 flag) oraz Danii i Francji (po 64 ubytki), ale było ich nieco mniej - po 180.

Łącznie nie udało się odnaleźć 1800 z prawie 3000 wywieszonych w Gdańsku na UEFA Euro 2012 flag narodowych. Kolejnych 240 należało zutylizować ze względu na ich zły stan techniczny.
Wszystkie pozostałe flagi - zostały wyprane i złożone w magazynie Zarządu Dróg i Zieleni. Będą wykorzystywane przy okazji uroczystości wymagających udekorowania nimi ulic miasta.

Kradzież flag może zostać potraktowana na dwa sposoby: jako kradzież (wówczas grozi do 5 tys. zł grzywny, areszt do 30 dni lub mandat do 500 zł) lub jako przestępstwo usunięcia flagi obcego państwa. Czyn ten jest zagrożony karą nawet do roku więzienia i bardzo wysoką grzywną. Podczas mistrzostw na kradzieży flag przyłapano kilkanaście osób.

Na ozdobienie ulic flagami przed Euro Gdańsk wydał łącznie około 30-40 tys. zł.
ms

Opinie (129) 4 zablokowane

  • "Kolejnych 240 należało zutylizować ze względu na ich zły stan techniczny."

    i jeszcze za to masto zapłaciło tak samo jak za zdejmowanie flag, pranie i liczenie" - idioci powinni od razu powiedziec mieszkancom ze po Euro mozna zabrac i tyle w temacie.

    głupie miasto ale i tak to pikuś ze buduję ETC za grube miliony zamiast budować drogi i dzielnice młodego miasta.

    • 3 2

  • jestem pewien, że nie wszystkie skradziono z ulicy

    Jestem pewien, że nie wszystkie skradziono z ulicy. Słowem "kradzież" zapewne miasto tłumaczy zanotowane braki. Prawda jest taka, że:
    1. W czasie Euro było kilka burz. Sam pamiętam parę zerwanych przez wiatr i rozjechanych przez samochody.
    2. Taka flaga to cenna pamiątaka także dla pracowników służb miejskich. Przecież wiadomo, że miasto nie będzie potrzebowało ich w takiej liczbie!
    3. Po Euro prawie wszystkie flagi wisiały jeszcze przez parę dni. Ubytków było mało. Twierdzenie, że ktoś w czasie Euro kradł je ze słupów jest zwykłym ściemnianiem.

    Grzegorz, Gdańsk

    • 7 2

  • Wielka sensacja, na flagi Miasto Gdańsk wydało 40 tys. zł (1)

    Ja pierniczę, ale strasznie dużo forsy poszło na marne, ale trzeba przyznać, że te flagi były niezłe, naprawdę porządnie zrobione. Tu należy się duży plus Miastu Gdańsk, Włodarzom, Samorządowi i osobom odpowiedzialnym za realizację tego zadania. Flagi wytrzymały słońce, wiatr, deszcz, nie wyblakły, nie pospadały. Jeszcze raz podkreślam porządnie zrobione flagi, porządna robota. Nie jest to żart z mojej strony.

    Teraz to też nie będzie żart, ale żenujące jest to, że podpisujący się inicjałami ms redaktor Portalu Trójmiasto kpi sobie, żartuje, a może nawet obraża odbiorców wzbudzając sensację niczym nieuzasadnioną i niesprawdzoną informacją.

    Na 3 tys. flag wydano 30-40 tys. zł, według szanownego redaktora ms.
    Różnica pomiędzy 30 000, a 40 000 zł to ponad 33% pierwszej kwoty. W/g w.w. redaktorka zakupiono 3 tys. flag, czyli tak mniej więcej około 10-13,33 zł/flagę. To nie jest prawda, ponieważ każda z flag kosztowała mniej. Do tego doszły koszty transportu, montażu i zysk firmy, która została wybrana (zamówienia publiczne redaktorku się kłaniają).

    No dobra niech to będzie sensacja, bo niedoinformowany redaktorek ms nawet nie pokusił się o sprawdzenie Uchwalonego Budżetu Miasta Gdańska na 2012 rok (Uchwała Nr XXI/399/11 Rady Miasta Gdańska z dnia 22 grudnia 2011 r. w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Gdańska na 2012 rok). Pomijam już fakt, że zakup flag był planowany wcześniej w budżecie, ale wydatki budżetu Miasta Gdańska związane z Euro 2012 i jego promocją planowane były już od kilku lat.

    Budżet każdej gminy tak, jak i budżet gminy miejskiej Gdańsk na prawach powiatu jest organizmem żywym i zmieniającym się kilka, kilkanaście, a może więcej razu w ciągu roku.

    Jednak panie redaktorku ms zanim się popełni artykuł i wzbudzi sensację nawet na kwotę 40 000 zł trzeba ruszyć główką, oderwać się faciezbuka i zweryfikować usłyszane informacje i plotki.

    W budżecie Miasta Gdańska na 2012 rok, uchwalonym przez Radę Miasta Gdańska (patrz w/w Uchwała Rady Miasta Gdańska) na wsparcie organizacji Euro 2012, w tym na zakup tych flag przeznaczono kwotę 12 740 134 zł (panie redaktoru ms, to jest dwanaście milionów siedemset czterdzieści tysięcy sto trzydzieści cztery złote).
    Oczywiście, każdy grosz jest ważny w szczególności ten wydany na cele publiczne.

    Panie redaktorku:

    Wzbudził pan sensację kwotą 30 000 - 40 000 zł i pewnie nieraz jeszcze wzbudzi pan sensację. Proszę sobie w wolnych chwilach przeczytać tekst Ustawy o odpadach. Dowie się pan, że nie ma takiego procesu zagospodarowania odpadów, który pan nazywa utylizacją.

    Celowo używałem takich wyrazów pan, panie redaktorku, jak to się mówi pisanych z małej litery.

    Bo widzi Pan, Panie Redaktorze, gdyby Pan pracował w mojej firmie i podał do publicznej wiadomości niesprawdzone informacje to już dzisiaj byłby Pan

    • 11 3

    • Flagi

      były made in China

      • 0 1

  • Cieszymy się , że ukradziono nam flagi? I nikt ich nie pilnował? To tak jakby ukradli nam auto sprzed domu i bylibyśmy zadowoleni że było najpopularniejsze. Żałosne.

    • 2 1

  • ktos dobrze liczy ? jedna flaga = 1000 zeta ?

    czy sie komus cos pop...... ?!

    • 0 4

  • tak naprawde to te wszystkie flagi były chińskie (3)

    madie in china :)

    • 124 2

    • (2)

      dzieki, ze nam wytlumaczyles, ze chinskie sa "madie in china"

      • 2 14

      • made in PRC - a tego mało kto wie że to... (1)

        People Republic Of China ;-)

        • 2 5

        • made in PRC

          Są jeszcze produkty Made in ROC - Republic of China, ale to z Tajwanu

          • 3 1

  • Niech zwraca za to PZPN - prezes LATO...

    ...prezesowi Lato bardzo udały się te mistrzostwa Euro, więc proszę się upomnieć u niego o zwrot poniesionych kosztów, nie tylko za te flagi, ale też za zniszczonego Neptuna, którego renowacja kosztowała 1,8 miliona złotych.

    • 2 0

  • Też mi nius ktoś wymyślił. Dramat. Jest coraz gorzej.

    • 2 0

  • no ej coś tam się pali

    kolo meczetu i nikt o tym nie pisze i nie wiem co to teraz:(

    • 1 0

  • slynny wedkarz

    wylowil je wszystkie na wedke....to nie kradziez,to sztuka:)

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane