- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (294 opinie)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (238 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (244 opinie)
Od czerwca droższe bilety jednorazowe, okresowe bez zmian
Od 1 czerwca ceny biletów jednorazowych idą w górę. Tym razem podwyżka obejmie pasażerów korzystających z autobusów, trolejbusów i tramwajów. Zmian nie będzie dla korzystających z biletów okresowych i SKM.
Podwyżki dotkną przede wszystkim turystów i pasażerów sporadycznie korzystających z komunikacji - zmiana taryfy obejmuje wyłącznie bilety jednorazowe i krótkookresowe. Od 1 czerwca za przejazd komunikacją miejską w Gdańsku lub Gdyni zapłacimy 3 zł (dotychczas 2,8 zł). 20 gr. więcej zapłacimy też za bilet na linie nocne, pospieszne i specjalne - jego nowa cena to 4 zł.
W górę idą także ceny biletów czasowych. Tu również podwyżka wynosi 20 gr. Bilet 1-godzinny na linie zwykłe będzie kosztować 3,60 zł. Za ten sam bilet, lecz ważny na liniach nocnych, pospiesznych, specjalnych i zwykłych, zapłacimy 4,60 zł.
Największa podwyżka czeka pasażerów, którzy zdecydują się na zakup biletu dobowego, a więc uderzy ona głównie w kieszeń turystów, którzy w ciągu dnia często przemieszczają się po aglomeracji. Dotychczas taki bilet kosztował 11 zł, zaś od 1 czerwca będzie droższy o 1 zł.
- Oczywiście istnieje również możliwość wykorzystania biletów w dotychczasowych cenach, lecz po zakupie tzw. biletów dokładkowych. Będzie je można nabyć w punktach obsługi klienta oraz zgodnie z zapewnieniami firmy Avista, również w biletomatach - dodaje Jerzy Dobaczewski, dyrektor ZTM Gdańsk.
Podobnie będzie w Gdyni. Tu również tzw. bilety dokładkowe nabędziemy w biurach obsługi klienta. Mało prawdopodobne jest, by bilety te było można kupić u kioskarzy, gdyż nie byli oni zainteresowali ich rozprowadzaniem.
Nie zmieniają się także zasady zakupu biletów u kierujących pojazd. W Gdańsku sprzedawać będą oni wyłącznie bilety czasowe. W Gdyni natomiast dostępne karnety jednoprzejazdowe (5 x 1,50 zł i 5 x 2,00 zł) oraz czasowe (2 x 2,30 zł i 2x6,00 zł), co nieco komplikuje płatność za odliczoną kwotę.
- Uznaliśmy, że nie będziemy zmieniać ilości biletów, tak by uzyskać "okrągłą" kwotę, gdyż perspektywa ewentualnych kolejnych podwyżek nie wydaje się perspektywa bardzo odległą, a wówczas kolejna zmiana w ilości biletów w karnecie wywołałaby niepotrzebny chaos wśród pasażerów - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Z początkiem czerwca, zmianie ulega również taryfa Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Bilet jednorazowy na linie zwykłe kosztować będzie 3,20 zł (dotychczas 3 zł), zaś na linie nocne, specjalne, pospieszne i zwykłe - 4,20 zł (dotychczas 4 zł). Bilety dobowe, trzydniowe i 30-dniowe pozostają w tej samej cenie.
- Zmianie ulega także cena biletów przez telefon komórkowy. Będzie ona jednak nadal niższa od papierowych odpowiedników i wyniesie 2,8 zł (bilet jednorazowy na linie zwykłe) oraz 3,80 zł. (bilet jednorazowy na linie nocne, specjalne, pospieszne i zwykłe). Należy pamiętać, by zaktualizować ceny poprzez odpowiednią opcję w aplikacji Mobilet - mówi Kamil Bujak, inspektor ds. integracji transportu zbiorowego w MZKZG.
MZKZG zapewnia także, że wciąż ma na uwadze wprowadzenie sprzedaży biletów krótkookresowych przez telefon. Jednocześnie trwają rozmowy z nowym, dodatkowym operatorem e-dystrybucji biletów. Miałby on oferować sprzedaż w inny sposób niż przez aplikację na telefon.
Co ciekawe, nad sprzedażą biletów przez telefon pracuje także Szybka Kolej Miejska. Pomysł ten jednak ma być realizowany przez kolejarzy z pominięciem współpracy z MZKZG, co wynika też pośrednio z całkowicie odmiennej taryfy przejazdowej. Jednocześnie na razie zmianie nie ulegnie koszt podróży pociągiem (ostatnia podwyżka została wprowadzona w marcu br.) - W tym roku nie planujemy podwyżek cen biletów - zapewnia Marcin Głuszek, dyrektor SKM ds. marketingu i sprzedaży.
Warszawa - bilet jednorazowy (ważny maks. 120 minut) kosztuje 3,60 zł, godzinny - 5,20 zł, dobowy - 12 zł. Najtańszy bilet to wydatek 2,60 zł i uprawnia do podróży przez 20 minut.
Kraków - bilet jednorazowy kosztuje 3,20 zł, godzinny - 4 zł, dobowy - 12 zł. Najtańszy bilet za 2 zł pozwala na podróż nie dłuższą niż 15 minut.
Łódź - bilet jednorazowy kosztuje 3,6 zł, godzinny - 4 zł, dobowy - 11 zł. Najtańszy w ofercie bilet to 20-minutowy, który kosztuje 2,40 zł.
Wrocław - bilet jednorazowy kosztuje 3 zł, godzinny - 4,40 zł, dobowy - 11 zł. W ofercie jest też bilet ważny na 30 minut w tej samej cenie, co jednorazowy. 3 zł to też najniższa opłata w cenniku za przejazd.
Poznań - od 1 czerwca również wchodzi w życie nowy cennik za przejazdy komunikacją miejską. Bilet jednorazowy (ważny wyłącznie w autobusach lub 30 minut w tramwaju) kosztować będzie 3,40 zł, godzinny - 4 zł, dobowy - 12 zł. Co ciekawe, bilet dobowy skasowany między godz. 20 w piątek a 23:59 w sobotę, zachowuje ważność do końca weekendu tj. do 23:59 w niedzielę. Najmniej kosztuje bilet 15-minutowy - 2,60 zł.
Miejsca
Opinie (259) 9 zablokowanych
-
2012-06-02 10:09
Tragedia z tymi biletami!!
Ja jadąc z Leszczynowej na Chełm płacę 3zł!! Coś to idzie szału dostać za 5 minut jazdy płacę 3zł! Chodź bym chciała pieszo się przejść to nie mogę bo to nie ma chodnika a auto blisko pobocza jeżdżą!To fakt powinny być też 15 minutówki.
- 1 0
-
2012-06-01 00:01
Tragedia... Co za państwo
Ehh i z czego na te bilety jak wypłaty wręcz śmieszne. Zero równowagi
- 0 0
-
2012-05-31 22:28
Przystanki powinny być co 300 metrów,
im częściej środek lokmocji miejskiej się zatrzymuje, tym lepiej.
- 0 0
-
2012-05-28 10:06
Klimatyzacja (11)
W tramwajach Pesa w warszawie klima cały czas włączona i nawet w upały jeździ się przyjemnie.
W gdańsku w tych samych tramwajach w ciepłe dni upał nie do zniesienia..
Klima jest ale jej nie włączają..
Za co płacimy?- 209 14
-
2012-05-31 22:25
Każdy juz wie, że
klima jest szkodliwa i łapie wszystkie zarazki z okolicy.
- 0 0
-
2012-05-31 22:17
Bo Gdańsk zakupił tramwaje z klimą ale w dużo wozach jest już zepsuta, sami pracownicy ZKM nie mogą naprawiać ponieważ tramwaje Pesa są na gwarancji i czekają na serwis a tamci się nie spieszą
- 0 1
-
2012-05-28 10:11
Klima jest ale jej nie włączają.. Za co płacimy? (5)
Za premie dla prezesów - w końcu obniżają koszty
- 50 5
-
2012-05-28 11:18
usterki klimatyzacji PESA (4)
w Pesach włączamy klimatyzacje, jednak serwis tej firmy ma problem z dostosowaniem oprogramowania do jej sterowania. Wygląda to tak: włączamy klimatyzacje, po 5 minutach lub szybciej wyskakuje błąd czujnika temperatury lub niskiego ciśnienia sprężarki i kiedy jest ich już za dużo, wyskakuje na czerwono maksymalna ilość alarmów=klima nie chłodzi dalej. Aby to skasować trzeba dojechać do najbliższej pętli i wyłączyć całkiem tramwaj. Tylko co z tego skoro po kolejnych 15 minutach jest to samo. Nic z tym nie robią.
- 34 3
-
2012-05-28 17:40
tylko czemu w innych miastach nie ma takiego problemu? (3)
Najwyraźniej ZKM nie radzi sobie z obsługą i serwisem nowoczesnego taboru.
Właściwie to nie radzi sobie z utrzymaniem jakiegokolwiek taboru bo przecież stan techniczny wagonów starszych typów (nawet dość prymitywnych i prostych 105Na, które notorycznie jeździły z nie w pełni sprawnymi hamulcami) pozostawia bardzo wiele do życzenia.- 15 0
-
2012-05-29 00:47
tylko dlaczego ten problem występuje nie tylko w PESACH !?
ja się pytam !!
w autobusach i trajtkach to samo !- 1 0
-
2012-05-29 00:11
mało myślące ukleje udają motorniczych ...
mózgi wóda zeżarła to i myśleć nie ma czym
- 0 3
-
2012-05-28 22:28
To na pewno kwestia jodu, nad morzem jest go więcej, a klima w pesach bardzo tego nie lubi :))
- 4 2
-
2012-05-28 12:35
(1)
jak to nie włączają?! ilekroć jadę Pesą to jest w niej jak w lodówce i wszyscy mają gęsią skórkę! ja bym prosiła o wyregulowanie tego - żeby było przyjemnie, a nie lodowato bądź gorąco. czy to takie trudne?
- 13 9
-
2012-05-28 22:28
Chyba zimą :)
- 2 2
-
2012-05-28 14:51
do klimatyzacji 3
bo tam sie ludzie myją!!!!!!! a wy nieeeeeeeeee!!!!!
- 4 1
-
2012-05-31 20:50
a co z starymi biletami?
A co z starymi biletami, mozna je jakos oddac , czy nic niemozna zrobic?
- 1 0
-
2012-05-31 20:02
te podwyżki
są nielegalne i za wysokie
- 3 0
-
2012-05-28 10:09
Dojenie i chamówa... (7)
Znam przypadki gdzie ludzie przeważnie jeżdżą dwa przystanki i muszą za to płacić jak tacy co jadą całą trasę przez całe miasto. Żałosne nabijanie kasy na ludziach.
- 134 19
-
2012-05-28 10:12
(4)
dwa przystanki można przejść na nogach - albo zapłacić za bilet, jeśli ktoś wygodny
- 21 27
-
2012-05-28 10:26
(3)
Tylko przejście tych dwóch przystanków to ok. 20-25 minut. Ktoś kto jedzie 20 przystanków płaci 2,8zł i ten co przejeżdża 2 tak samo. Więc jest to dojenie. Zlikwidowanie biletów 10 minutowych i pierwsze wprowadzenie biletów na całą trasę miało to na celu. Zlikwidowanie biletów miesięcznych do 6 przystanków tak samo, bo większość ludzi płaci miesięcznie więcej za bilety niż wcześniej. A to, że mogą jeździć po całym Gdańsku jak im to potrzebne nie jest, też jest dojeniem i fałszywym dawaniem korzyści.
- 34 6
-
2012-05-31 19:25
Powiem więcej!
Taki jednorazowy przejazd to nie tylko wydatek 2,80zł, bo zmuszają mnie do kupienia od razu 5 biletów (o ile w pobliżu nie ma kiosku)! W Gdańsku można już kupić u kierowcy pojedyńcze bilety, dlaczego nie u nas!?
- 2 0
-
2012-05-28 12:10
Zgadzam się! (1)
Czasami te 2 przystanki to więcej niż 5 minut piechotą i jak jest brzydka pogoda czy mróz zimą to ja też wolę podjechać autobusem. I bez sensu jest, że jak ktoś jedzie 2 przystanki to płaci tyle samo co ten, który jedzie całą trasę.
- 17 3
-
2012-05-29 00:55
mi wstawili mandat na jednym przystanku,
a jechałem tylko dlatego bo chciałem kupić bilet w kiosku na następnym przystanku, bo nie każdego stać na karnet w autobusie !!
poszedł bym piechotą ale nie miałem czasu bo się spieszyłem do szkoły,
złodzieje !! banda polskich decydentów !!- 4 1
-
2012-05-29 08:34
dwa przystanki pieszo (1)
cztery do ośmiu przystanków rowerem i po sprawie
- 1 0
-
2012-05-29 08:56
Zimą przy -20 lub latem w strugach deszczu :)
- 2 0
-
2012-05-31 19:18
CISZA!!!! bo bendem pałować
- 2 0
-
2012-05-28 10:19
Płacę w Niemczech 79 Euro za bilet miesięczny na strefę A tj. około 10 km promień (7)
Autobusy, tramwaje, metro, SKM ( S-Bahn ) oraz pociągi pośpieszne typu regional ekspress mam w tej strefie wliczone w cene. Sumarycznie to z 60 różnych linii, którymi mogę się poruszać. Cena biletu nie zmieniła się od 5 lat. Średnia płaca w Niemczech to około 3400 Euro brutto.Jednak, przeciętny Niemiec w 2011 roku kupował w salonie nowy samochód za 33 000 Euro i zarabiał przy tym 3700 Euro brutto. Mieszkanie 55m w centrum kosztuje 650 Euro z opłatami, jedzenie tansze niż w Polsce.
- 33 5
-
2012-05-28 10:44
(2)
Lekka przesada,bilety tez drozeja,a skad wzial 3400 brutto.Chyba ze mieszka w Bayern i jest lekarzem.W NRW jest znacznie gorzej.
- 6 0
-
2012-05-31 18:48
Nie wazne czy Bayern, NRW albo HH jak sie ma cos w glowie i umie swoja wiedze "sprzedac" to zarabia sie wiecej a jak ktos palant to nie zarobi.
To dotyczy takze Polski.- 0 0
-
2012-05-28 10:52
Jak mi nie wierzysz, to sprawdz chocby - PayScale com
Wszystko się zgadza. Lekarz to zarabia w Niemczech 5000-10000 Euro brutto a nie 3 czy 4 tys.
- 1 1
-
2012-05-28 10:33
(3)
Srednia placa to z kapelusza ja pracuje w Matkauffie na kasie i o takich stawkach nie slyszałam Przecietnie wszyscy zarabiaja 1500ojro na reke a mita 650 ojo to chyba kalt
- 7 4
-
2012-05-31 18:42
a co to za sklep Matkauff ? Chyba Marktkauf mialo byc.A 1500 za siedzenie przy kasie to i tak za duzo.
- 0 0
-
2012-05-28 10:56
Dodam, że podałem ceny z dużego miasta w którym jest DROGO.
Frankfurt, to finansjera, giełda, banki, bank centralny, masa Porsche i Ferrari na ulicach i wynajem jest tu bardzo drogi w centrum. W innych miastach poza Monachium czy Dusseldorf jest TANIEJ. Oczywiście zarobki kilka procent sa tam nizsze.
- 3 1
-
2012-05-28 10:50
3400 Brutto to 1780 Euro na rękę
Więc jak u Ciebie w "Matkauffie" płacą 1500, to by się zgadzało. Dodaj nauczycieli, naukowców, inżynierów. Oni zawsze podwyższają średnia wobec np obsługi sklepów czy innych podobnych prac.
- 4 0
-
2012-05-31 17:11
phi
dla tego ja dziś przesiadłam się na rower ^^. w d*pie z wami złodziejami. Rowerem zdrowiej i w zasadzie na krótszą metę szybciej. bo jak mam w autobusie stać w korku i za to płacić gdzie normalnie jedzie się 7 minut a w korku ostatnio 40 minut prawie stałam, to ja mam to w 4 literach. drodzy rodacy, my nie płacimy za bilety... my im dajemy kaskę za friko :). biletu jednorazowego u kierowcy nigdy nie udalo mi sie dostać, w kiosku? nigdy nie maja, a automat wiecznie w konserwacji. pffff, tak sie zarabia na mandacikach, a kanarki wiedza gdzie wsiadac by wyjsc na +. szybciej do domu dzis dojechałam z pracy rowerem niż autobus się doczłapał. jakby wszyscy przesiedli się na rowerki to ci co lubią brać kaskę by może coś zrozumieli. pamietam czasy jak papierosy po 4 zł były, bilety po 50 gr, a benzyna po 3 zł. żałosny kraj.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.