- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (83 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (34 opinie)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (8 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (296 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (48 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (188 opinii)
Od kwietnia sopockie kluby nie dla małolatów
Właściciele wszystkich dużych sopockich klubów podpisali w czwartek list intencyjny w sprawie ograniczenia wiekowego dla gości lokali. Nowe zasady zaczną obowiązywać od początku kwietnia, a do klubów nie będą miały wstępu osoby poniżej 21 roku życia (z wyłączeniem studentów).
Czytaj więcej: Co zaproponował komendant policji w Sopocie
W liście powołał się na policyjne statystyki, wedle których do największej liczy przestępstw i wykroczeń dochodzi w Sopocie między godziną 4 a 5 nad ranem, kiedy ostatni, a zarazem najbardziej pijani klienci opuszczają lokale bądź też przemieszczają się z jednych klubów, już zamkniętych, do kolejnych, wciąż jeszcze czynnych.
Właściciele klubów szybko zareagowali i zaproponowali, że będą się dokładać do policyjnych patroli, jeżeli Rada Miasta nie ograniczy godzin otwarcia lokali.
Ich zdaniem na wcześniejszym zamykaniu klubów stracić mogliby wszyscy, bo byłby to krok, który spowoduje zamknięcie części lokali, ale też "wyprowadzi" imprezowiczów na ulice (i do nocnych sklepów z alkoholem), co w gruncie rzeczy utrudni pracę policji zamiast ją ułatwiać.
Kluby nie dla osób poniżej 21 roku życia
Dość szybko pojawił się kolejny pomysł na rozwiązanie problemu. Sami właściciele klubów działających w centrum Sopotu zaproponowali, że lepszym rozwiązaniem byłoby ograniczenie wstępu do działających w nocy lokali dla osób poniżej 21 roku życia (z wyłączeniem studentów) oraz zwiększenie ochrony przed klubami.
Z naszych informacji wynika, że rozwiązanie to niemal od razu zaakceptowały wszystkie zainteresowane strony, łącznie z miastem i policją. Początkowo jednak urzędnicy nie chcieli potwierdzać, że to dobry kompromis, głównie po to, aby wywrzeć presję na jak największą liczbę właścicieli klubów i skłonić ich do dobrowolnego przystąpienia do programu.
Ostatecznie wstępne porozumienie ogłoszono podczas ostatniej sesji sopockiej Rady Miasta.
Podano wówczas, że wszystkie strony wypracowały wspólne propozycje, które zawarte mają zostać w dokumencie roboczo nazwanym Sopockim Programem Poprawy Bezpieczeństwa. W czwartek, podczas specjalnego posiedzenia miejskiej komisji bezpieczeństwa, na które stawili się - poza radnymi i przedstawicielami urzędu oraz policji - właściciele sopockich klubów, podpisano list intencyjny, który potwierdził to porozumienie.
Co to oznacza w praktyce? Od początku kwietnia właściciele klubów zobowiązali się przestrzegać następujących zasad:
- Do klubów nocnych wstęp będą miały tylko osoby, które ukończyły 21 lat bądź też są pełnoletnie i dysponują legitymacją studencką
- Przed każdym klubem, w którym zmieścić może się przynajmniej dwieście osób, stanie dodatkowa, zapewniona przez lokal ochrona
- Kluby zobowiązały się do wypracowania systemu efektywnej komunikacji z policją
- Ochrona klubów wziąć musi udział w szkoleniach, które zorganizuje policja
- Pracownicy klubów przejdą też szkolenia dotyczące postępowania z osobami nietrzeźwymi, które zorganizuje miasto i straż miejska
Miasto i policja będą obserwować działania klubu
Na czwartkowym spotkaniu ustalono, że przez najbliższe dwa miesiące policja i urzędnicy będą obserwować sytuację - jeżeli kluby faktycznie będą przestrzegać tych zasad, a bezpieczeństwo w mieście zwiększy się, to rozwiązania te zostaną wprowadzone na stałe.
- Będziemy tak silni, jak nasze najsłabsze ogniwo, dlatego sami będziemy pilnować, aby żaden z klubów się nie wyłamał. To dobre rozwiązanie, ale na efekty jego wprowadzenia będzie trzeba poczekać. Być może kilka miesięcy, być może rok, a być może i dłużej. Osoby, które przyjeżdżają do Sopotu nie po to, aby się bawić, ale po to, aby rozrabiać, będą musiały się kilka razy odbić od drzwi klubów. Odbiją się raz, przyjadą kolejny raz i znów się odbiją, być może za trzecim razem już nie przyjadą do Sopotu - stwierdził podczas spotkania mówiący w imieniu właścicieli lokali Arkadiusz Hronowski, właściciel Spatifu.
W podobnym tonie wypowiadał się podczas spotkania także prezydent Sopotu.
- Podpisanie tego listu to przede wszystkim jasny sygnał, który idzie w świat. Sygnał, że chcemy w Sopocie osób dojrzałych, które potrafią się bawić w sposób kulturalny - stwierdził Jacek Karnowski.
Listu nie podpisali właściciel dwóch działających w Sopocie klubów go-go. Nie zostali oni zaproszeni na spotkanie. Urzędnicy i radni podkreślili, że nie zaproszono ich celowo, bo nikt z władz miasta nie życzy sobie, aby tego typu kluby w ogóle działały w Sopocie.
Kilka tygodni temu o zapytaliśmy sopockich klubowiczów co sądzą o planach ograniczenia wieku dla gości lokali
Opinie (294) ponad 20 zablokowanych
-
2017-03-24 09:00
Ale jak to?
"Pracownicy klubów przejdą też szkolenia dotyczące postępowania z osobami nietrzeźwymi, które zorganizuje miasto i straż miejska"
Czyli co? Miasto i Straż Miejska zorganizuje osoby nietrzeźwe aby przeprowadzić szkolenie?- 2 0
-
2017-03-24 09:23
(3)
Czyli para narzeczonych powinna zostać rozdzielona przed lokalem, bo jedno z nich nie studiuje ?
Ktoś ma talent do wymyślania prawnych bubli.- 5 0
-
2017-03-24 12:40
ktoś ma talent do czytania ze zrozumieniem (2)
prawa nikt nie zmienia
- 0 3
-
2017-03-24 17:03
Zatem niemożliwe jest,
że 20-letni student poderwał niestudiującą 20-latkę ?
Jak z nią wejdzie do lokalu w Sopocie ?- 1 0
-
2017-03-24 17:53
Widać to za trudne zagadnienie.
Dodam na pocieszenie, że wiek często dodaje mądrości.
- 1 0
-
2017-03-24 09:24
Zawsze uważałem władze sopockie za sprawne umysłowo inaczej , teraz mam dowód.
- 5 2
-
2017-03-24 09:31
Czyli zadymiarze zostaną rozdzieleni do Gdyni i Gdańska. Co na to te miasta ?
- 1 0
-
2017-03-24 09:31
Dyskoteki
Mogliby zrobić dyskoteki dla młodzieży w godz.17-22 w wybranych lokalach, oczywiście bez używek.
Wtedy wiadomo by było jsk bawi sie młodzież a jsk dorośli- 1 0
-
2017-03-24 09:43
To teraz dyskoteki bedą dla tylko dla kólka rózańcowego? :)
od 30 letnich starych panienek?
- 0 5
-
2017-03-24 09:45
...
Co to za przepis, od którego na dzień dobry robi się wyjątek? No tak,przecież nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka...
- 1 0
-
2017-03-24 10:04
Z wyłączeniem studentów - no tak, biznes musi się kręcić, a małolaty machać nie powiem czym... ten zapis zabija całą inicjatywę. Moim zdaniem nic się nie zmieni.
- 2 0
-
2017-03-24 10:21
Jeszcze bardziej wszystkie przystanki będą obżygane i zaszczane.
- 3 0
-
2017-03-24 11:46
absurd
Co to jest za absurd, czyli kiedyś uciekało się przed wojskiem na studia a teraz żeby wejść do klubu?
Po drugie czy każdy człowiek musi studiować? jest jakiś obowiązek? Może tylko studenci z sopotu.
Z doświadczenia też wiem, że to nie studenci są najgorsi bo ich raczej nie stać na elytarne drinki a wioskowe głupki, którzy zjeżdżają sie z okolicznych mieścin najwięcej rozrabiają
Czego się można sPOdziewać po Karnowskim- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.