• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od poniedziałku więcej pasażerów w komunikacji miejskiej

Szymon Zięba
31 maja 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
W komunikacji miejskiej będzie mogło przebywać więcej pasażerów. Zawieszki "wyłączające" siedzenia na razie jednak pozostaną. W komunikacji miejskiej będzie mogło przebywać więcej pasażerów. Zawieszki "wyłączające" siedzenia na razie jednak pozostaną.

Od poniedziałku, 01.06.2020 r., z trójmiejskiej komunikacji publicznej będzie mogło skorzystać jednocześnie więcej pasażerów. To efekt znoszenia kolejnych obostrzeń, które rząd wprowadził w związku z pandemią koronawirusa.



Z komunikacji miejskiej w ostatnim czasie:

Wraz z postępującym odmrażaniem gospodarki rośnie liczba pasażerów korzystających na co dzień z komunikacji miejskiej. O zwiększenie limitów osób, które mogą jednocześnie przebywać w autobusach, pociągach i tramwajach, od dłuższego czasu apelują organizatorzy przewozów.

Kolejne zmiany w tym zakresie zaczną obowiązywać od poniedziałku. Zgodnie z przepisami jest do wyboru jedna z dwóch poniższych opcji, co oznacza, że w pojazdach komunikacji miejskiej będzie można zająć:
  • 100 proc. liczby miejsc siedzących
  • albo
  • 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących, przy jednoczesnym pozostawieniu w pojeździe co najmniej 50 proc. miejsc siedzących niezajętych;

Zarówno w Gdańsku jak i w Gdyni postawiono na tę drugą opcję.

- Od najbliższego poniedziałku pojazdami komunikacji miejskiej organizowanej przez ZTM w Gdańsku przewozić można tylu pasażerów, ile wynosi 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
Na przykład: jeśli w danym pojeździe komunikacji miejskiej jest 40 miejsc siedzących i 100 stojących (czyli w sumie 140), to jednocześnie może nim jechać 70 osób. Zajętych może być połowa miejsc siedzących, czyli 20.

Rozkłady komunikacji w Gdyni



W gdyńskim, standardowym, 12-metrowym autobusie lub trolejbusie będą mogły podróżować średnio 43 osoby, a nie 26 jak do tej pory. Natomiast do "przegubowca" będzie mogło wejść w sumie 73 pasażerów zamiast 44.

Zawieszki na siedzeniach zostaną



W tym miejscu należy podkreślić, że zarówno w Gdańsku jak i w Gdyni, w dalszym ciągu połowa miejsc siedzących pozostaje niezajęta, dlatego też na siedzeniach pojazdów pozostaną zawieszki o wyłączeniu części miejsc siedzących z użytku.

Rozkłady komunikacji miejskiej w Gdańsku



  • Od poniedziałku w komunikacji miejskiej będzie mogło przebywać więcej pasażerów.
  • W komunikacji miejskiej będzie mogło przebywać więcej pasażerów. Zawieszki "wyłączające" siedzenia jednak na razie pozostaną.
- Prosimy pasażerów o zachowanie bezpiecznej odległości od współpasażerów. Przypominamy również o obowiązku zasłaniania ust i nosa podczas podróży komunikacją miejską - podsumowuje Zygmunt Gołąb.

Opinie (124) 8 zablokowanych

  • Zniescie to do końca barany bo to się zabawne robi co dalej? 70% i 3/4? Dajcie ludzie spokój i konczcie z tą paranoja

    • 28 7

  • Nie korzystam, bo pkm wycięła połowę kursów w tym ten, którym wracałam do domu.

    • 17 1

  • Opinia wyróżniona

    Ludzie i tak olewają nakazy (1)

    Ile razy widziałam jak siedzą na miejscach które powinny być puste. A zwróć takiemu uwagę to dopiero ci się oberwie

    • 84 19

    • po co zwracasz uwagę co masz za problemy człowieku

      • 0 9

  • Trójmiasto nie jest gorsze od Śląska

    chcemy więcej zgonów.

    • 10 23

  • Czy w OP1 i masce p-gaz typu słoń zostanę wpuszczony do autobusu? Wole jeszcze nie ryzykować bez maski ale wczoraj wyszedlem z piwnicy po 2 miesiącach. Przez ten czas mialem wszystkie objawy Covid 19 czyli bylem zdrowy i nic mi nie dolegało ale wolę nie ryzykować

    • 28 4

  • Kto ma liczyć pasażerów? Na pewno nie kierujący pojazdem. (2)

    Jeszcze w latach sześćdziesiątych XX wieku w tramwaju był konduktor. Sprzedawał bilety i dawał sygnał dzwonkiem dla motorniczego do odjazdu. Później konduktorzy zniknęli. W tramwajach pojawiły się mechaniczne automaty biletowe. Można było kupić bilet normalny za 1zł, lub ulgowy za 0,50 zł. Wtedy po torach jeździły tramwaje z przed II wojny światowej i Konstale. Jeden taki Konstal
    okazjonalnie jeździ po Gdańsku. Przedwojenny Bergmann też czasami wyjeżdża na trasę.

    • 17 5

    • Mój tatko rocznik 1958 o tym opowiadał.

      Ciekawy wpis....

      • 3 1

    • Co za gimbaza minusuje!!!! Przecież tak było.

      • 2 0

  • SKM kiedy wróci do normalnego rozkładu?

    Połowa siedzących, a gdzie mają ludzie stać? Nad tymi siedzącymi? A co z dystansem wtedy? Ludzie mają dość i są skłonni sie dostosować ale nie ma takiej możliwości. A chyba niktnie myśli ze ktokolwiek pojedzie następną kolejką bo w tej co wjechała jest tłoczno skoro jeżdżą co 20 min.

    • 36 3

  • Najlepsze dopiero nadchodzi (2)

    Mianowicie sprzedaż biletów.
    Pasażer chcący kupić bilet musi wejść do autobusu pierwszymi drzwiami, zakupić karnet, wyjść pierwszymi drzwiami i wejść z powrotem kolejnymi drzwiami i tak dopiero może kontynuować podróż...
    Dalej.
    Będzie milion przypadków gdzie pasażer będzie chciał kupić jeden bilet, a nie cały karnet (w autobusach można kupić wyłącznie karnet). W garści trzyma 3,80 i będzie szukał brakującej kwoty lub zrezygnuje z zakupu i będzie chciał przejść przez taśmę, a nie z powrotem przez pierwsze drzwi. Podkreślam pierwsze drzwi, ponieważ kierowca nie będzie otwierał obu skrzydeł lecz wyłącznie pierwsze, tj. prawe.
    Dalej.
    Pasażer wbiegnie ostatnim tchem czwartymi drzwiami w przegubie i będzie chciał kupić bilet. To co musi zrobić? Poczekać na kolejny przystanek, wyjść z autobusu, wejść pierwszymi drzwiami, kupić bilet, wyjść pierwszymi drzwiami i z powrotem do autobusu kolejnym wejściem i tak kontynuować podróż.
    Ilość opóźnienia nie będzie liczona w minutach lecz w kilkunastu minutach, a może i więcej w szczycie komunikacyjnym. Ilość chętnych do przejścia pod taśma również będzie niezliczona.
    Pomysłodawcom tego pomysłu życzę wszystkiego co najlepsze, a w wolnym czasie proponuje strzelić z baranka w najbliższa ścianę...
    Uprzedzę jad niektórych, ze kierowcy to lenie i nie chce im się sprzedawać biletów. To temat na inna rozmowę. Bardziej chodzi mi o cały bałagan gdzie wprowadzany jest system kupowania biletów przez pierwsze drzwi i utrzymanie strefy buforowej.
    Miłej niedzieli i do zobaczenia jutro na trasie!

    • 37 1

    • Nie jestem leniem tylko nie mam do tego motywacji. 40 pln prowizji ...

      • 2 2

    • Predzej kupi samochod. Wyjdzie taniej, szybciej, zdrowiej i bezpieczniej.

      • 2 1

  • Dlaczego w duzych miastach jest taki problem z ludzmi zeby cokolwiek rozumieli ? (1)

    Bo duża część ludzi którzy mieszkają w granicach miast nie chce się uczyć nawet podstawowych tematów. To niestety niewykształcona masa którą starują telewizje kolorowymi obrazkami i tańcami.

    • 21 6

    • Dlatego, że 90% to wiejskie słoiki, które mało rozumieją.

      • 1 0

  • Za łatwe... (3)

    Proponował bym jakieś całki oznaczone do obliczenia dostępnych miejsc w pojeździe. Może ten co wymyślił żeby kupując bilet u kierowcy wsiadać przednimi drzwiami a potem wysiadać i wsiadać środkowymi coś by zaproponował. Ma chłop fantazję...

    • 34 3

    • Hm

      To żadna fantazja z tymi drzwiami.
      Gwarantuje Ci, ze tak właśnie będzie.
      Odsyłam na kanał YT Typowego Kierowcy..., tez o tym dzisiaj mówi.

      • 2 1

    • Powinni utrzymać, że kierowca nie sprzedaje biletow

      Jakoś przez 2 i pół miesiąca to funkcjonowalo

      • 12 0

    • Tego kogos i innych takich smieszkow wymyslajacych bzdurne przepisy powinien przeswietlic wywiad. Nie wierze, ze mozna byc tak glupim. Predzej jest to krecia praca u podstaw majaca niskimi kosztami i produkcja d**ilnych przepisow destabilizowac co tylko sie da i sklocac ludzi.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane