• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odbiór na "słowo honoru"?

Agnieszka Mańka
5 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Bezpieczeństwo według Carrefour
Zarząd Gdańska podejmie dzisiaj decyzję czy hipermarket Carrefour na Morenie będzie mógł rozpocząć działalność. Jeśli Francuzi otrzymają pozwolenie, będzie to kolejna inwestycja po markecie Praktiker czy Superkinie Krewetka, która zgodę od miasta na użytkowanie dostanie w ostatniej chwili i z odbiorem technicznym na "słowo honoru".

Nie wiadomo czy Carrefour przyjmie pierwszych klientów, tak jak zapowiadano, w środę. Brakuje mu bowiem decyzji od władz miasta upoważniającej do otwarcia obiektu. W umowie przedstawiciele Carreffoura zobowiązali się przebudować drogi dojazdowe. Nie zdążyli jednak zmodernizować skrzyżowania ulic Schuberta, Beethovena i Trzy Lipy.

- Prace przy drogach dojazdowych podzielone były na dwa etapy. Wszystko wymaga czasu a drugie pozwolenie otrzymaliśmy dopiero w styczniu - wyjaśniła opóźnienie Agata Paszkowska, rzecznik prasowy firmy. - Nie będzie problemu z dojazdem, bo główna trasa ma połączenie z centrum.

Rzecznik zapewniła też, że wszelkie prace będą kontynuowane. Francuzi liczą więc na pozytywną opinię gdańskiego zarządu. Można by pomyśleć, że w Gdańsku rodzi się nowa tradycja - władze dają zgodę wielkim inwestycjom w ostatniej chwili, mimo niedopracowanych szczegółów. Przypomnijmy, że Superkino Krewetka zezwolenie od miasta na użytkowanie obiektu otrzymało kilka godzin przed premierą filmu o Harrym Potterze. Do ostatniej chwili nie było pewności czy multkikino je dostanie. Dzień przed otwarciem Anna Schwinke z Wydziału Architektury gdańskiego magistratu nie kryła przed "Głosem" wątpliwości, wskazując na nieuporządkowany teren wokół budynku. Z kolei po otwarciu niemieckiego Praktikera warunki drogowe przy ul. Kołobrzeskiej uległy pogorszeniu. Kierowcy i mieszkańcy zaczęli nazywać Kołobrzeską "drogą śmierci" - zginął motocyklista, ciężarówka wypadła z trasy. Praktiker przebudował wprawdzie skrzyżowanie, ale wysepka postawiona na środku jezdni okazała się zbyt kręta, jezdnie za wąskie, krawężnik za wysoki. Miasto, po nagłośnieniu sprawy przez "Głos", musiało interweniować, aby w ramach gwarancji zmodernizował sygnalizację świetlną i zamontował lampkę ostrzegawczą na wysepce.

Wiceprezydent od spraw zagospodarowania przestrzennego Ryszard Gruda, o którym mówi się "ojciec chrzestny gdańskich hipermarketów", a radni proponują nawet zmienić nazwę Kołobrzeska na ulicę jego imienia nie chciał zdradzić swoich przypuszczeń odnośnie postanowień zarządu. - To nie moja decyzja - uciął pytanie.

Poproszony o komentarz, czy nie widzi zagrożenia wydania kolejnej zgody na "słowo honoru" odpowiedział: - Z Krewetką nie było problemów, bo przedstawili wszystkie papiery. Powtarzam: to decyzja zarządu, nie moje zdanie.

Zdaniem Antoniego Szczyta, dyrektora Wydziału Infrastruktury w przypadku Praktikera zaszwankowały tylko "drobne elementy". Dlatego nie obawia się trudności na skrzyżowaniu, którego nie zrobił na czas Carrefour.
- Będą musieli nadrobić to w trybie pilnym. Raz w tygodniu będę tam jeździł sprawdzać efekty. Jeśli dziś dostaną pozwolenie, to na otwarcie warunkowe, co oznacza, że na przykład za dwa miesiące będą musieli je oddać. Inaczej po tym terminie obiekt może być zamknięty.

Dla Marka Theusa, przewodniczącego Forum Stowarzyszeń Kupieckich i Rzemieślniczych oczywiste jest, że hipermarket problemów nie będzie miał. Od tygodnia są ogłoszenia w prasie o dniu otwarcia, pojawiła się gazetka reklamowa.

- Zachęcają ludzi do zakupów, to czego mają się bać. To pozwolenie mają już w kieszeni - skomentował M. Theus.
Według niego każda inwestycja z potężnym kapitałem zagranicznym kończy się podobnie: przepisy są, ale nie obowiązują wszystkich. Takich decyzji nie wydaje się z dnia na dzień. Polski podmiot gospodarczy musiałby spełnić wszystkie warunki.

Firma Carrefour nie bierze porażki pod uwagę. Na dzisiejszy wieczór zaplanowała konferencję prasową oraz uroczyste otwarcie hipermarketu. W ubiegłym tygodniu rozesłano zaproszenia, w których dyrekcja firmy nie ukrywa, iż będzie zaszczycona jeśli zaproszeni goście przybędą na uroczystość.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Kto się boi Carrefoura?

W związku z otwarciem pomiędzy Moreną a Suchaninem supermarketu Carrefour. Zapytaliśmy właścicieli okolicznych osiedlowych sklepików o obawy związane z konkurencją.

Teresa Skrzypek, kierownik sklepu ogólnospożywczego przy ul. Schumana (Suchanino):
- Jestem dobrej myśli, mimo że hipermarkety przyciągają klientów stosując dumping, czyli zaniżanie cen. Moi klienci dokonując zakupów kierują się asortymentem, świeżością, a później ceną. Sklep istnieje 30 lat - nie narzekam na klientów. Uważam, że ci, którzy wcześniej robili zakupy w Biedronce czy Auchanie, skorzystają z oferty Carrefour. Bardziej bałabym się konkurencji, która powstałaby w bezpośrednim sąsiedztwie.

Elżbieta Grabarczyk, kierownik sklepu mięsno-spożywczego przy ul. Kurpińskiego (Suchanino):
- Obawiam się konkurencji, zwłaszcza jeśli oferuje ceny z nieba. Poza tym pojawią się problemy z dojazdem. Kiedyś miałam pracowników - obecnie nie jestem w stanie pozwolić sobie na to, mimo że nie płacę za dzierżawę. Będzie dobrze, jeśli połowa z dotychczasowych klientów zostanie. Poczekam jeszcze kilka miesięcy. Czas pokaże.

Eufemia Nitek, właścicielka sklepu warzywno-owocowego przy ul. Kurpińskiego:
- Źle się stało, że między dwoma osiedlami powstał supermarket. Zastanawiam się, dlaczego pozwolono na to... Konkurencja prawdopodobnie mnie "wykończy". Nie jestem w stanie zaoferować cen na tak niskim poziomie. Nigdzie nie kupię np. pomidorów za tak niewielką cenę.

Jolanta L., właścicielka sklepu ogólnospożywczego na Morenie:
- Jestem załamana. Nie mieliśmy doświadczenia z supermarketem w środku osiedla. Jestem przekonana, że zanotuję spadek obrotów. Supermarket ze swoim kapitałem może sobie pozwolić na zaniżanie cen. Ja nie mam takich możliwości. Jeśli chodzi o konkurencję wewnątrzosiedlową - postępujemy fair play.
Głos WybrzeżaAgnieszka Mańka

Opinie (48)

  • ale jaja

    faktycznie po co ta cała dyskusja
    duzi i tak mają wszystko w d....
    łącznie z zarządem miasta w szczególności bo to same niedorajdy życiowe
    zapraszam do korku decydentów
    / pewnie nie mogą bo wczoraj popili z okazji otwarcia /

    • 0 0

  • Ale ja sie ciesze,ze ludzie podobno beda mieli prace (jeden z adwersarzy zwrocil
    mi uwage na to, ze dostrzegam tylko swoj czubek nosa). Czy ten cudowny korek
    jaki byl/ jest na Lostowickiej to powod zeby sie od razu na hipa obrazac.

    ps.
    Twierdzenie, ze jak sie nie podoba hip, to mozna do niego nie chodzic
    uwazam nadal za pozbawione sensu. Niezaleznie od tego, jaki mam do C. stosunek
    stal sie on elementem mojego krajobrazu, nie sposob wiec go nie dostrzegac,
    Nie mam rowniez obowiazku sie z niego cieszyc.

    • 0 0

  • hiper*********korek

    dziasiaj jechalem z pracy do domu to co widzoalem to koszmar, od ulicy Kartuskie do Szuberta wielki korek !!!!!!!!!!
    Jeszcze gorzej bylo os Nowolipie. I co panie szczyt ?! zcaniaczku i lapowkarzu jeden !!!!!!zalatwiles !!!!!!

    • 0 0

  • MIAŁAM RACJĘ!

    Właśnie przed chwilą w radiu usłyszałam, że otwarto Carrefour na Morenie! I po co była ta wczorajsza, do niczego nie prowadząca dyskusja, kochani? Pisałam, że to tylko mydlenie oczu mieszkańcom Gdańska!
    Jednocześnie usłyszałam, że jeszcze przez jakiś czas będą utrudnienia w ruchu na remontowanym skrzyżowaniu.
    I co na to wszystko Pan Szczyt? Na jakiej podstawie dopuścił to skrzyżowanie do ruchu?
    A Pan Adamowicz jest nadal prezydentem.

    • 0 0

  • Do wszystkich

    Widze z eniektorzy zachwalaja narod zydowski ?!
    Biedacy, widac ze sa slepi glusi i glupi, pewnikiem to zydzi.
    Kiedys ktos napisal na murze "Chcialem dobrze" A.H.

    • 0 0

  • rysiu baranku boży

    a jak napiszesz STÓWE czy STUWE ???
    widzisz?? jakie to proste ,wiesz że gdzieś dzwoni tylko kościół i dzwony z innej parafii:)))
    mrówe i parówe też:)))
    co innego ...uje ,sam dołóż se CH

    • 0 0

  • uwe się nigdy nie kreskuje-najpierw naucz się pisać, później filozofuj

    • 0 0

  • do wszystkich zakompleksionych

    Mam wrażenie, że wszyscy,którzy wciąż narzekają na każdą inwestycję w Gdańsku nie mogą sobie poradzić z własnymi kompleksami. Nikt Wam nie każe chodzić do Carrefoura, siedżcie w domu i przestańcie rozpowszechniać spiskową teorię dziejów. Jeszcze jedno, Żydzi to mądry naród w przeciwieństwie do potrafiących tylko protestować i narzekać Polaków, po wtóre żaden z istniejących w Trójmieście marketów nie ma kapitału żydowskiego. Pomyślcie, zanim napiszecie kolejną bzdurę !!!

    • 0 0

  • BRAVO KUBA I MG

    a gdańszczanin raus zu raich

    • 0 0

  • Nastepny pesymista i na dodatek egoista.Czy pomyslałes chociaz przez chwile o tych ludziach którzy dzieki tej inwestycji beda mieli pracę, albo o tych ludziach którzy pracowali przy budowie tego hypermarketu którzy dzieki temu mogli wyżywic swoje rodziny .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane