Na wokandę trafi sprawa dwóch Ukraińców, którzy latem upili, a później zgwałcili 15-letnią mieszkankę Gdańska. Grozi im za to od 8 do 12 lat więzienia. Prokuratura wysłała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Przypomnijmy, w lipcu 15-latka poznała na plaży, gdzie przebywała z matką, sześciu starszych od niej Ukraińców. Zgodziła się wybrać z nimi na grilla w remontowanym przez nich budynku przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku. Po zakrapianej alkoholem zabawie dziewczyna miała zostać przez jednego z nowych znajomych zgwałcona.
Policja o sprawie została powiadomiona dzień później.
Po kilku godzinach zatrzymano pięć osób - kobietę i czterech mężczyzn, wszystkich z ukraińskimi paszportami. Po przesłuchaniach pięć osób zwolniono, jedna zaś - 21-letni
Andrzej D. - usłyszała zarzuty. Ostatecznie jednak prokuratura zdecydowała się postawić zarzuty jeszcze jednemu z mężczyzn biorących udział w imprezie.
- Wobec oskarżonych stosowane są środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Teraz obaj mężczyźni czekają na wyznaczenie terminu sprawy sądowej - mówi Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.Pierwszy z nich - 28-latek - oskarżony został o doprowadzenie małoletniej pokrzywdzonej do obcowania płciowego, przy wykorzystaniu jej stanu bezradności, spowodowanego spożytym alkoholem. Za tego typu czyn
grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.Drugi z mężczyzn - 21-latek - oskarżony został o doprowadzenie małoletniej do obcowania płciowego wykorzystując jej bezradność oraz stosując przemoc.
Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 12.Jeden z oskarżonych nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, drugi potwierdził ustalenia śledczych, obaj złożyli wyjaśnienia.