• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odśnieżanie chodników to wciąż problem

Maciej Naskręt
13 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Drogowcy walczyli ze śniegiem w maju

Po tygodniowej przerwie, w Trójmieście znowu pada śnieg. Chodniki, które ze śniegu oczyściła raczej odwilż, niż ich zarządcy, znowu będą zasypane. Po raz kolejny przypominamy, kto odpowiada za ich odśnieżanie i komu można zgłaszać zaniedbania w tej sprawie.



Gdy brniesz przez nieodśnieżony chodnik, to:

  1. Do obowiązków właścicieli nieruchomości należą: uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości.

    Regulują to przepisy ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 1996 Nr 132 poz. 622 z późn. zm.).
  2. Właściciel nieruchomości nie musi sprzątać śniegu, lodu czy błota z chodnika, który od jego nieruchomości oddzielony jest ścieżką rowerową lub pasem zieleni. Wtedy powinny się tym zająć służby miejskie.
  3. Właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. W takim wypadku za odśnieżanie odpowiadają służby miejskie.
  4. Wyciąg z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach dot. sprzątania chodników ze śniegu. Wyciąg z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach dot. sprzątania chodników ze śniegu.
  5. Jeżeli w pobliżu naszej działki znajduje się przystanek autobusowy, to dbałość o jego odśnieżenie nigdy nie będzie spoczywała na nas. W takiej sytuacji odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo świadczące usługi komunikacyjne.
  6. Chodniki, które podlegają uprzątnięciu przez administrację lub zarządcę nieruchomości muszą zostać odśnieżone codziennie do godziny ósmej rano lub w ciągu sześciu godzin od zaprzestania intensywnych opadów.


Niesprzątanie słono kosztuje

Za brak uprzątniętego chodnika możemy się spodziewać mandatu w wysokości 500 zł.

W jeszcze gorszej sytuacji mogą znaleźć się właściciele tych nieruchomości, na których się ktoś przewróci. Jeśli poślizgnęliśmy się na nieodśnieżonym lub oblodzonym chodniku i doznaliśmy uszczerbku na zdrowiu, możemy domagać się odszkodowania od osoby, która nie odśnieżyła chodnika, niezależnie od tego, czy np. biegliśmy czy założyliśmy nieodpowiednie obuwie.

W Gdańsku nieodśnieżone chodniki należy zgłaszać u dyżurnego inżyniera miasta (tel. 58 52 44 500). W Gdyni należy dzwonić do Zarządu Dróg i Zieleni - od poniedziałku do piątku w godz. od 7:30 do 15:30 (tel. 58 76 12 080) lub straży miejskiej (tel. całodobowy bezpłatny 986).

W Sopocie sprawy zaśnieżonych chodników także należy zgłosić do Zarządu Dróg i Zieleni (tel. 58 551-03-51).

Opinie (357) 5 zablokowanych

  • W zimę to mój chodnik i dlatego odśnieżam go popijając piweczko.

    • 1 0

  • Zatem w zimę mogę popijać wódkę i na golasa odśnieżać chodnik, tak?

    czy dostanę mandat, że zachowuję się obscenicznie i popijam alkohol w miejscu publicznym ?!

    czy to już w zimę nie miejsce publiczne, skoro je odśnieżam ?!

    a może to stary przepis niewolniczy ?!

    • 6 0

  • może będziemy chodzić jezdnią ?

    Tak, tak. Jezdnie czarne, więc może zaopatrzmy się w opaski odblaskowe i zacznijmy chodzić jezdnią, gdy chodniki nieodśnieżone. Może to zmusi włodarzy do rozwiązania tego problemu.

    • 6 0

  • Zakoniczyn (1)

    Zapraszam na Zakoniczyn. Wieczna zima! Sniegu ponad kostki, a nikt nie raczy tego odsniezyc a co wiecej nie jezdza po tych ulicach plugi i nid odsniezaja! Musimy wszystko sami ...! Wlasciciel nieruchomosci nie raczy nawet przywiezc piachu z sola.... a co dopiero odsniezac !

    • 5 0

    • Matarnia

      też - nie odśnieżają wspólnoty ani ZDiZ!!!

      • 0 0

  • Tyle przepisów, a problem sprzątania śniegu nierozwiązany. Zbyt trudny?

    Może należy powołać Ministerstwo Odśnieżania Kraju i jego wojewódzkie agendy. Kiedyś też były opady śniegu, ale w moim otoczeniu był on szybko usuwany z jezdni i chodników. Dlaczego? Bo byli odpowiedni ludzie z łopatami. Dziś mamy do dyspozycji sprzęt zmechanizowany i co... Klapa. Zawodzi logistyka i wyobraźnia decydentów. Czyżbyśmy byli mniej inteligentni i zaradni od naszych przodków?

    • 4 0

  • a żond szydło muwi, rze dadzą radę.

    g.... prawda, a snieg jak był tak i bendzie....

    • 1 1

  • a ja lubię odśnieżanie ...

    I nie widzę z tym problemu

    • 2 0

  • w Anglii odsiezanie przez wlasciciela posesji jest karane grzywna (2)

    nikt nie zrobi tego lepiej niz sluzby miejskie bo maja profesjonalny sprzet i pieniadze z podatku od nieruchomosci.

    • 6 2

    • Podnieśc podatki ...

      • 0 0

    • śnieg w Anglii

      To rzadkość
      Ale zdarza się
      I wtedy jest katastrofa i totalny paraliż.
      Kilka centymetrów (cali ? ) śniegu i Glasgow leży ... No ale to Szkocja. Jednak podobnie wyglądało to w Norwich czy Liverpool - miałem okazję być tam podczas "śnieżnych dni".
      To co napadało u nas w zeszły czwartek wywołałoby tam stan klęski żywiołowej

      • 2 0

  • z odszkodowaniem za wypadek z uszczerbkiem na życiu jest problem egzekwować. Sąsiadka jakieś 3 lata temu poważnie połamała sobie nogę na nieodśnieżonym odcinku chodnika (druty w kolanie). Jak zgłosiła się do ZDiZ w Gdyni to jej powiedziano, że to nie do Gdyni należy odśnieżanie tego chodnika. Znowu jak udała się do administracji budynków mieszkalnych to tam jej powiedzieli, że miasto wykupiło ulicę i chodniki. Coraz gorzej się żyje w "g"dyni.

    • 2 0

  • (1)

    W niedzielę wyłożyłam się pod sklepem na śliskich kaflach jak długa. Momentalnie po łokciem urosła mi gula wielkości mandarynki a dzisiaj mam ogromnego siniaka od łokcia do nadgarstka. Gdy zadzwoniłam do właściciela sklepu to i powiedzial, że wie że kaszkę gdy jest śnieg są bardzo śliskie, ze jest ubezpieczony i jak coś mi się stało to mam się zgłosić. Na szczęście nic nie złamałam i odszkodowanie mi się nie należy ale zdziwiła mnie postawa tego faceta, ze nic nie zrobił żeby uchronić ludzi przed upadkiem. Od sąsiadów wiem, że nie ja jedna się tam przewróciłam. Właściciel Mam nadzieje że facet się ocknie, gdy wydarzy się tam jakąś tragedia. Mój upadek zamortyzowała wielka torba, bo gdyby nie ona, walnęłabym o te kafle głową, bo upadlam na plecy z prędkością światła.

    • 0 0

    • Zmień sklep

      może to coś powie właścicielowi, jeśli klienci odpuszczą sobie u niego zakupy!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane