Tuż przed godz. 23 w Gdańsku doszło do wypadku, w którym zginęła jedna osoba.
w Gdańsku doszło do wypadku. Zderzył się miejski autobus linii 169 z Fiatem Cinquecento.
2010-01-12 10:42
Tylko dzięki kierowcy który opanował sytuacje nam pasażerom nic się nie stało.
2010-01-12 11:04
Kierowcy autobusów czują się bezkarni bo SĄ bezkarni. A są bezkarni po policja ma to w nosie. Kierowcy autobusów przekraczają prędkość i przejeżdżają na czerwonym świetle jak gdyby nigdy nic. A to wyczyniają kierowcy ostatnich kursów wracając to bazy to już nawet nie kretyństwo tylko kryminał.
Donoście na policję na kierowców autobusów to będzie trochę bezpieczniej w rezultacie, jak się trochę opamiętają.
2010-01-12 11:38
Mój tata jest kierowcą autobusu i podlega ścisłej kontroli (rozkładu, badania alkomatem i wielu wielu innych). Z jakiego powodu ma się czuć bezkarny ?
Czy świadomośc odpowiedzialności za wielu pasażerów jest dla Ciebie oznaką bezkarności ? Wiesz w ogóle z jaką prędkością autobus porusza się po drodze ? To 20-30 km/h. Stan techniczny autobusów pozostawia wiele do życzenia. To, że trzęsie, że mocniej zahamuje nie znaczy, żę przekracza prędkość. Zastanów się trochę bo kierowca karetki również jest bardzo niebezpieczny na drodze .. też mamy na niego donosić ?
2010-01-12 22:42
nie pamiętam, żebym jechał autobusem 20-30/h,chyba że korek, non stop kierowcy autobusów przekraczają prędkość, Władysława IV teren zabudowany, Morska jeszcze gorzej o Wielkopolskiej nie mówiąc......
2010-01-12 13:21
Kasztanie!!!! to kierujący Fiacikiem zjechał na przeciwległy pas ruchu. Twoim zdaniem kierujący autobusem powinien jak "ZOLTAR" wystawic skrzydła i przelecieć nad Fiaciekiem
2010-01-13 15:40
w glowie ci sie poprzewracalu
2010-01-12 11:15
2 lata temu przed wigilią też miałem tam wypadek, z tą ulicą jest coś nie tak, facet jechał golfem i nagle wyleciał z zakrętu jak Filip z konopi całkowicie stracił panowanie nad samochodem i doszło do zderzenia czołowego hym.. całe szczęście że nikt nie zginą pasażerka jadąca z tym facetem najmocniej ucierpiała ponieważ pękła jej śledziona i dostała krwotoku wewnętrznego. Kierujący golfem też miał jakieś obrażenia kręgosłupa. A mi i mojemu bratu pomogły poduszki ale oby dwoje mieliśmy połamaną prawą rękę hehe fajnie wyglądaliśmy na wigilii rodzinnej w gipsie :) Pozdrawiam i apeluje o ostrożność szczególnie na tej ulicy !!!!!
2010-01-12 11:23
i przystąpiłeś do operacji, sta informacje o pękniętej śledzione itp.
2010-01-12 14:13
Jakby jechał wolniej to by się nic nie stało. W zakręt się wchodzi z odpowiednią prędkością a nie w połowie hamuje, najlepiej bez ABSów. Za zakrętem od razu jest zjazd do leśniczówki, jak ktoś tam skręca to się robi kolorowo bo każdy hamulec i leci się.
2010-01-12 13:18
Trzeba było takiej tragedii aby na ul. Spacerowej pojawiły sie piaskarki. Przed wypadkiem strach było nią jechać - lodowisko!!! Trzeba było widzieć jak one intensywnie pracowały!, ileż one soli "nawaliły" na tę jezdnię! Szkoda tylko, że do takiego działania musiały zostać zmobilizowane czyjąś śmiercią!!! Czy ktoś kiedys odpowie za (nie)oczyszczanie naszych ulic, chodników?????
2010-01-12 14:26
Jak ja miałem stłuczkę na gołoledzi, to piaskarka pojawiła się na miejscu szybciej niż policja. Jak gliniarze dotarli spisać kolizję, to sól już zrobiła swoje i po gołoledzi śladu nie było. I weź im teraz udowodnij, że to właśnie było przyczyną zdarzenia. Od razu zapomnij o jakimkolwiek odszkodowaniu z OC zarządcy drogi. Potem od (przemiłej zresztą) policjantki dowiedziałem się, że to jest standardowa procedura, że policja po otrzymaniu zgłoszenia najpierw powiadamia służby drogowe a dopiero potem wysyła patrol na miejsce. W jakim my kraju żyjemy...
2010-01-12 17:57
bez soli?
2010-01-12 15:27
Piaskarki jeździły cały czas ale gdy pada śnieg ciągle nie da się odśnieżyć wszystkiego, pozostaje pewna warstwa błota pośniegowego na którym przy minusowych temperaturach szybko robi się biało i żadna sól nie pomoże.
Teraz większość ulic jest czarna bo nie pada od wczoraj.
A teraz trochę faktów.
- Utrzymaniem dróg zajmuje się Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- Odśnieżaniem Obwodnicy zajmuje się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku (czyli zupełnie inna instytucja).
- ZDiZ w Gdańsku ma do odśnieżania 782km dróg.
- Zarządca dysponuje:
- 25 pługopiaskarkami z czego tylko 8 ma zraszacze z solanką
- 15 pługów na samochodach
- 3 ładowarki hudrauliczne
- 2 samochody interwencyjne do usuwania punktowej śliskości
W przypadku skrajnie trudnych warunków mają jeszcze do dyspozycji 1 pług wirnikowy i 15 ciężkich pługów lemieszowych oraz 10 ładowerak hydraulicznych z możliwością holowania.
Spacerowa należy do dróg kategorii "P" - drogi podstawowego układu komunikacyjnego - czyli odśnieżane w pierwszej kolejności. Wykonawcą utrzymania jest PRSP jak i wszystkich dróg
2010-01-12 13:53
nie wiem jak było w tym przypadku ale widze jak oni jezdzą, myslą ze jak jadą autobusem to im wszystko wolno, wymuszanie pierwszeństaw to u nich normalka, MAM NADZIEJĘ ZE POLICJA W KOŃCU WEŹMIE SIĘ ZA TE MIEJSKIE ŚWIĘTE KROWY!!!
2010-01-12 14:41
Głupia pindo babilońska nie wiesz, że oni mają określone zasady, według których jeżdżą po drogach ? z choinki sie urwalas ? jak jakis kretyn wyjezdza na czolowke to jasne, ze jest po prostu typowym "burunem" drogowym, a nawet jak nie to nie byl zbyt ostrozny prawda ? . przestan wypisywac glupoty i wracaj do pracy w swoim warzywniaku
2010-01-12 14:07
Wypadek miał miejsce na pierwszym zakręcie za ZOO . Facet w małym aucie ściął zakręt i poszedł na czołówkę z autobusem . Skutki wiadome .
2010-01-12 14:17
To było koło Reala.
2010-01-12 14:25
bo tak się składa MĄDRALO z koziej pupy,
że to zdarzenie miało miejsce na samej górze ul.Spacerowej :P
2010-01-12 14:08
Jak nie wiecie jak było to nie wypisujcie bzdur !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2010-01-12 14:18
autobus jechał do góry, zdarzenie miało miejsce na ostatnim łuku drogi, około 200m od świateł na górze, autobus jechał swoim pasem ruchu prędkością około 50km/h, na drodze zalegała breja pośniegowa, roztopiona przez piaskarki, ślisko bardzo. Fiat zjeżdżając z góry przeciął podwójną ciągłą i wpadł maską w czoło autobusu, odbił się, po czym wleciał w barierę na swoim pasie. Ile jechał fiat, nie wiem, bo jechałem zaraz za autobusem.
Droga zatarasowana była około 2h. Czekano na prokuratora, dopiero po oględzinach przez niego, zaczęto wydobywać zmarłego kierowce, cięto dach itd.
Zaspokojeni wszech znawcy i wszystko wiedzący? Nie? To chociaż przestańcie pierniczyć dyrdymały!
2010-01-12 14:22
2021-08-24 14:41
a zmarły w tym czasie stanowił atrakcję dla gawiedzi. Bo se musiał kawkę dopić?
2010-01-12 15:03
kolego jakiego koloru było to seicento?
2010-01-12 15:06
Kogo to obchodzi ....
2010-01-12 15:31
czerwonego :(
2010-01-12 15:39
2010-01-12 15:39
2010-01-12 15:08
Ludzie uszanujcie zmarłego, nie kłóćcie się :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
