• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogrodzono trawnik, więc kierowcy parkują na chodniku

Michał Sielski
4 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Kierowcy parkują na chodniku nawet wtedy, gdy obok są wolne legalne miejsca postojowe. Kierowcy parkują na chodniku nawet wtedy, gdy obok są wolne legalne miejsca postojowe.

Nasz czytelnik denerwuje się, że kierowcy niszczą trawnik i chodnik przed jego domem, więc regularnie zgłasza policji jazdę po chodniku i nielegalne parkowanie przy ul. Morskiej 117, 119 i 121 zobacz na mapie Gdyni. - Potwierdzają zgłoszenie, a samochody dalej jeżdżą po chodniku pomiędzy dzieciakami - irytuje się. Policjanci zapewniają, że winni są regularnie karani, a mandatów - w przeciwieństwie do blokad zakładanych na koła przez Straż Miejską - po prostu nie widać.



Czy kary za parkowanie na chodniku powinny być wyższe?

Nasz czytelnik mieszka przy ul. Morskiej na Grabówku w Gdyni. I obserwuje coraz większą bezczelność kierowców, także swoich sąsiadów i ich gości oraz pracowników pobliskich sklepów.

- Najpierw rozjeżdżali trawnik przy naszym domu. Gdy ogrodziliśmy go płotkiem, sprytni kierowcy wynaleźli objazd. Wjeżdżają przez przejście dla pieszych albo przejazd rowerowy, jadą ze 100 m chodnikiem i parkują przed klatką. Oczywiście zdrowi, młodzi ludzie, a nie niepełnosprawni na wózkach czy schorowani staruszkowie - denerwuje się pan Marian (imię zmienione).

Parkowanie na chodniku - kiedy można, kiedy nie



Niedawno ogrodzony został trawnik, bo kierowcy permanentnie go rozjeżdżali. Niedawno ogrodzony został trawnik, bo kierowcy permanentnie go rozjeżdżali.
Przypomnijmy, że parkowanie na chodniku dozwolone jest wyłącznie w kilku przypadkach. Po pierwsze trzeba pozostawić minimum 1,5 m jego szerokości dla pieszych. Po drugie auto musi stać tuż przy krawędzi jezdni.

Przed domem pana Mariana jest to niemożliwe, bo chodnik od jezdni oddzielony jest od jezdni pasem zieleni. Nie można więc tam parkować na całej długości traktu pieszo-rowerowego. Za złamanie tego zakazu taryfikator mandatów przewiduje 100 zł mandatu i 1 punkt karny.

Inną sprawą jest jazda samochodem po chodniku. W tym przypadku kierowcom grozi wyższa kara finansowa - 250 zł mandatu i 0 punktów karnych, choć trwają prace nad tym, by to wykroczenie także karane było punktami karnymi.

Najpierw rozmowy, potem działania



Teraz parkowanie na chodniku wymaga wjazdu przez przejście dla pieszych albo przejazd rowerowy. Teraz parkowanie na chodniku wymaga wjazdu przez przejście dla pieszych albo przejazd rowerowy.
Nasz czytelnik najpierw próbował zwracać uwagę niektórym kierowcom. Twierdzi, że reakcje były różne. Część twierdziła, że przesadza, bo "przecież chodnik i ścieżka rowerowa są z asfaltu". Inni przepraszali i odjeżdżali.

- Efektów jednak nie widać. Myślałem więc, że jak zaznaczę na policyjnej mapie zagrożeń to miejsce, to pomogą mi odpowiednie służby. Nikt chyba nie chce, żeby ktoś potrącił tu dzieciaka, albo po prostu zniszczył chodnik, który potem będzie trzeba remontować za dziesiątki, albo i setki tysięcy złotych. A ja nie chcę też samochodów pod samym oknem, bo nie ma tam parkingu - podkreśla.
Jak pomyślał, tak zrobił i uzbrojony w aparat fotograficzny ruszył w teren. Zdjęcia z opisem wysłał na policyjną mapę zagrożeń.

Jak działa Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa



Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to strona stworzona w celu wskazywania policji miejsc, w których dochodzi do łamania prawa.

W całej Polsce statystyki są podobne. Mieszkańcy najczęściej skarżą się na:

  • przekraczanie prędkości,
  • nieprawidłowe parkowanie,
  • picie alkoholu w miejscach publicznych.


W Gdyni jest tak samo. Każde takie zgłoszenie policjanci muszą sprawdzić i zaznaczyć na mapie czy je potwierdzają, czy nie. Większość jest potwierdzana.

- Moje też, ale co z tego? W internecie wygląda, że byli, a przez kolejne dni widzę te same samochody. Nie widzę za to za wycieraczkami aut wezwań czy mandatów ani blokad na kołach samochodów - rozkłada ręce pan Marian.
Policjanci: mandat od razu, albo dokumentacja i wezwanie

Policjanci przekonują jednak, że reagują na każde wezwanie, nawet jeśli ktoś zaznacza to samo miejsce codziennie.

- Jeśli funkcjonariusze zastaną kierowcę popełniającego wykroczenie, to na miejscu zostaje on ukarany mandatem karnym. W przypadku, gdy nie ma kierowcy, funkcjonariusze sporządzają dokumentację i wzywają na przesłuchanie właściciela nieprawidłowo zaparkowanego samochodu - wyjaśnia Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik gdyńskiej policji.
Co ważne: policjanci nie zakładają blokad na koła (robi to tylko straż miejska), najczęściej nie zostawiają też za wycieraczką wezwań. Z reguły jest tak, że właściciel samochodu zostaje wezwany na przesłuchanie listem poleconym, ale tuż po sporządzeniu dokumentacji policjanci odjeżdżają i dla postronnych świadków wygląda, jakby interwencji nie było. Dopiero podczas przesłuchania w komisariacie sprawca dowiaduje się o karze lub skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu, bo i tak często się podobne sprawy kończą.

Polecamy więc parkowanie zgodnie z przepisami nie tylko po to, by oszczędzić zawartość portfela, ale też i sporo czasu - na pewno mniej go stracimy parkując legalnie 100 metrów dalej, niż jadąc na przesłuchanie, a potem jeszcze stając przed obliczem sądu.

Opinie (375) ponad 10 zablokowanych

  • Parking

    Facet najwyraźniej się nudzi,zwykły pieniacz który sobie ubzdural że jest kimś ważnym.

    • 0 0

  • dzis straz miejska

    dziś widziałem jak pryjechala z rana straz miejska i robila zdjecie zainstalowanemu plotkowi
    swoja droga kto za ten plot jest odpowiedzialny????????

    • 0 0

  • nagroda za pomoc w odnalezieniu "Mariana"

    Marianku idziemy do Ciebie!

    • 1 0

  • Widze w Gdyni lawet brakuje rzekomo miasto ale to widac super wies bezprawia widac zlom stoi na wiczlino

    • 0 0

  • Chodnik - jak sama nazwa wskazuje, powinien służyć do chodzenia po nim (1)

    ale skoro niektórzy kierowcy samochodów po nim jeżdżą, to chyba coś im w mózgach nie gra
    Kupili prawa jazdy? ukradli?
    czy faktycznie są imbecylami?

    • 0 1

    • Nie wczytałeś się bo jest to trakt pieszo-rowerowy i można po nim zarówno chodzić jak i "jeździć" co prawda nie samochodem ale jednak.
      Teraz ja zadam pytanie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czy po prostu jesteś imbecylem ? :)

      • 1 0

  • Wioleta (1)

    Kolejny emeryt nadgorliwy . A trawnik chyba tylko po to aby jego pies miał gdzie kupię zrobić

    • 3 0

    • otrzeźwiejesz

      jak jeden z drugim drajwer dziecko ci rozjedzie
      takie sa przepisy,zmądrzej

      • 0 0

  • ok brak parkingu, ale nikt nie pomysli że to ciąg pieszy, który nie jest przeznaczony do parkowania. Takie obciążenia niszczą nawierzchnię przykład podobna sytuacja przed Kalksztajnów gdzie wjeżdzajace samochody już naruszyły ciąg, sa już nierówności.

    • 0 0

  • Człowiek ze wsi wyjdzie... (6)

    Ale wieś z człowieka to juz ciężko.

    • 172 30

    • (2)

      taa a pozniej jezdzisz w kolko i szukasz parkingu bo miasto o to nie zadbało...

      • 1 5

      • (1)

        Ale dlaczego miasto miało zadbać o twój parking?

        • 8 1

        • Nie o 'mój' parking tylko parking dla wszystkich.

          • 0 3

    • Na parking nie zabrakło. (1)

      Problem w tym, że najbliższy płatny parking jest dopiero przy Kalksztajnów/Orlicz-Dreszera, a o wynajęciu garażu też można zapomnieć.

      • 4 10

      • Brak miejsca przed klatką nie musi oznaczać braku kultury

        Nikt Wam nie zagwarantować miejsca parkingowego przed klatką czy sklepem gdy odbieraliscie prawo jazdy, ale Punto nauczył jeździć zgodnie z przepisami abyście to robili. Jeśli tego nie robicievto kara mandat i odholowanie jak na zachodzie... Szkoda tylko że szeryf tak kiepsko działa.... A możecie dlatego że tych ze wsi tak parkujacych jest tak wielu? Mozevwkasnie więcej powinno być takich panów Marianów to mniej wsi paniszylo by się po chodnikach? Jak widać co niektórych tutaj ubodlo nazywanie prawdy Po imieniu. Idea w stół a nożyce się odezwą. Jesteś ze wsi zachowujesz się jak wieśniak to ponosctego konsekwencje a nie betonuj Gdyni . Jesteś z miasta a zachowijeszcsie jak wieśniak to wyjedź na wieś gdzie Twoje miejsce... Szkoda że tak małordzennych Gdynian się tu wypowiada a we większości słoiki które nie powinny się wypowiadać będąc przyczynkiem do tego stanu

        • 3 0

    • Mózg masz zepsuty

      Ze wsi to ty.

      • 1 3

  • Ten trawnik tam nie pasuje! (54)

    Ten trawnik i tak wygląda tam ochydnie, przypomina bardziej koryto w chlewie niż zieleń miejską. Lepiej wyłożyć go płytami i zrobić estetyczne miejsca postojowe. Taki wąski pasek trawy i tak nie ma tam racji bytu i będzie zawsze rozdeptywany.

    • 394 188

    • moja recepta (1)

      Mam ze sobą kluczyk do odkrecania wentyli.5 sekund i powietrza w kole nie ma.Sprawdzony sposób. 2 raz już tam nie zaparkuje. Ps. Najlepiej z 2 kół.

      • 4 7

      • A ja na taką okazję mam kompresor, 5minut i gotowe.

        • 1 0

    • Racjonalisto! (23)

      Przyjrzyj się temu miejscu dokładniej - może ścieżka i chodnik jest za szeroki i trawnik trzeba powiększyć? Dla kogo ma być miasto?Dla deweloperów i samochodów, czy dla ludzi? Stop betonowaniu 3miasta!!!!!

      • 90 44

      • (20)

        Kto teraz buduje w miastach ? Jeżeli deweloperzy Ci przeszkadzają to kup parcelę i sam wybuduj. Jeżeli jest to powyżej Twoich możliwości to załóż spółdzielnię mieszkaniową i wspólnie to zróbcie. Jeżeli spółdzielcza forma źle Ci się kojarzy to są również inne formy wspólnej realizacji. To ciągłe narzekanie na deweloperów jest bezrefleksyjne i irytujące. Przypomina mi to pretensje do piekarzy, że pieką chleby. Jeżeli przeszkadza Ci beton to wyprowadź się na przedmieścia lub na wieś.

        • 33 43

        • Nie moj drogi..sposob zabudowy jest irytujacy. (11)

          Sposob a wlasciwie jego brak pomiedzy twoirzeniem miejsca do zycia z zachowanymi miejscami rekraakcji ,parkami,zielenia a ogolnie ludzka chciwoscia ,ktora kieruje tylko zysk..aby zagescic, na maxa praktycznie bez oddechu...a sprzyjaja temu bezrefleksyjni urzednicy wydajacy zgode na taka wlasnie zabudowe.Argument cyt ,,wyprowadz sie za miasto -to jak sadze to wszystko na co cie stac panie deweloper.

          • 36 9

          • (10)

            Miasta to gęsta i zwarta zabudowa aby mieszkańcy mogli pieszo lub komunikacją miejską dotrzeć do pracy, szkoły, sklepu, teatru i parku. Zabudowa przedwojennego śródmieścia Gdańska, którym tak się zachwycamy była dwukrotnie większa niż dzisiaj. Twoja wizja rozbudowy miasta o charakterze przedmiejskim jest droga i nieracjonalna. Koszty komunikacji miejskiej dla takiej zabudowy są nie do utrzymania. Alternatywą są autostrady w środku miasta dla samochodów, którymi będą przemieszczać się mieszkańcy.

            • 17 14

            • (1)

              Miruś, skocz sobie to Tokio, albo innego Seulu, i popatrz, jak powinna działać komunikacja w mieście! Potem sobie skocz do Delhi i odetchnij głęboko!

              • 5 3

              • Tokio, to dla Ciebie przykład zielonego (niewybetonowanego) miasta ?

                • 1 1

            • (5)

              To o czym mówię wynika z doświadczeń urbanistów miejskich. To właśnie przedwojenne śródmieście Gdańska poprzez rozplanowanie zieleni, utworzenie ciągów szpalerów, rozwiązań typu park ways było przykładem takich pozytywnych dla mieszkańców działań - mimo jak sam twierdzisz dwukrotnie większej zabudowy niż obecnie. Nie chodzi tutaj o tworzenie przedmieść w środku miasta, tylko rozplanowane zieleni pośród zabudowy - tak jak to było robione przy planowaniu nowych miast w USA oraz przy przebudowie miast europejskich czego przykładem był Paryż i Berlin. Mamy wiele różnych możliwości różnych układów zieleni jak np. promiesty, klinowy czy plamowy. Autostrada nie jest tutaj żadną alternatywą bo dzieli miasta i społeczności na enklawy. Często planiści niestety dzielą niż spajają miasto czego przykładem może być pogłębienie odcięcia Biskupiej Górki od pozostałych części miasta poprzez rozbudowę układu drogowego przy Forum Radunia, lub skrajnie tragiczny projekt budowy drogi Nowej Spacerowej w Gdańsku. Konkludując miasta raczej nie da się przebudować na styl przedmiejski ale uzupełnianie w przemyślany sposób zieleni o ciągi zadrzewień i skwerów, tworzenie nowych parków, placów i miejsc publicznych, likwidacja ogrodzeń/wygrodzeń tak aby miasto było dla ludzi jest jak najbardziej możliwa. W kontekście pasa zieleni komentowanego artykułu aż się prosi aby wprowadzić tam zieleń poprzez przeprojektowanie tych ciągów...

              • 17 1

              • (4)

                Przepraszam, przypomnij mi, w którym miejscu w śródmieściu Gdańska były szpalery zieleni ?

                • 6 8

              • (2)

                Nazwa "Długie Ogrody" pewnie wg. Ciebie wzięła się od ogrodzonego parkingu? Weź, Miruś, popatrz sobie na fotografie Podwala, zanim stało się jednym wielkim rozjazdem! Poszukaj sobie też na hasło "Wielka Aleja w Gdańsku"!

                • 9 1

              • Wielka Aleja została założona w połowie XVIII w wieku i nie leżała w Śródmieściu. Długie Ogrody powstały jeszcze w średniowieczu i niewiele miały wspólnego z założeniami, o których rozmawiamy. Zresztą, podobnie jak tereny na Dolnym Mieście i Nowych Ogrodach, byłyby przeznaczone pod zabudowę. Nie twórzmy mitów o zielonym przedwojennym centrum Gdańska. Tereny rekreacyjno wypoczynkowe powstawały na obrzeżach miasta. Ich przykładem może być jeden z pierwszych publicznych parków w Europie jaki powstał na terenie Jaśkowej Doliny, założony przez osobę prywatną.

                • 3 0

              • Wielka Aleja w Śródmieściu ?

                • 1 1

              • Wszystkich po niwelacji wałów

                • 1 0

            • Kto ci to wmowil ze zabudowa jest nie racjonalna. (1)

              Byles u Finow..Im to powiedz..Buduja juz nie racjonalnie od 50 lat.

              • 6 14

              • W Finlandii jest 5,5 mln mieszkańców przy porównywalnej do Polski powierzchni kraju. Ich stolica, Helsinki ma mniej ludności niż nasze Trójmiasto. Co chcesz porównywać ?

                • 24 5

        • Betonowe mózgi

          Zieleń gdyby ktoś uczęszczał na biologię lub środowisko pełni ważna rolę w oczyszczaniu w miastach powietrza stąd gdy czesc społeczeństwa chodziła nacwagary zamiast się uczyć to proponuje betonową im mózgi i tak ich nie uzywają więc cel szczytny a skoro łamią prawo karać pobto jest aby go przestrzegać

          • 0 2

        • Mądry jesteś

          Jeśli zabetonujesz całe miasto, to polecam Ci większe opady. Przywitaj wodę w mieszkaniu/domu, jeżeli było Ci stać na parcelę.

          • 6 2

        • miasto ma być dla jego mieszkańców!!!! (5)

          Miasto ma być dla jego mieszkańców i przez nich ma być tworzone! Stąd udział społeczny w tworzeniu MPZP i udział organizacji pożytku publicznego w procesie planowania. Stąd walka mieszkańców o każdą zieleń, skwer, czyli o poprawę jakości życia w mieście! O tym jak należy projektować miasta nie z betonem a z zielenią wiedzieli już projektanci dawno temu - sprawdź prace Ludwiga Forstera (Wiedeń), Josefa Stubbena (Gdańsk) czy Frederica Lawa Olmsteda (Chicago) . Mieszkańcy, którzy o to walczą mają rację. To nie jest wymysł. Deweloper na to nie patrzy bo to nie jest jego interes, on ma wybudować jak najwięcej i jak najdrożej sprzedać! To nie jest narzekanie tylko fakty i jeśli irytujące to smuteczek. Beton w mieście już był. Samochody też się nam przejadły, stąd buspasy, tworzenie ścieżek rowerowych i parkingów typu park&ride. Wycofujemy miejsca parkingowe z miast i ich będzie coraz mniej, a w centrach miast wprowadzone będą dodatkowe opłaty. Tego chcą mieszkańcy i taki jest interes społeczny!!!!Jeśli komuś się to nie podoba to wyprowadź się na przedmieścia lub na wieś tam zabetonuj trawnik przed posesją i parkuj :)

          • 25 8

          • Wbrew temu co piszesz, beton i szkło są świetnymi materiałami budowlanymi. Masz rację, deweloperzy to firmy nastawione na zysk. I bardzo dobrze. Pamiętam PRL i firmy, których cele były co najmniej nieracjonalne ekonomicznie. Deweloperzy budują stosownie do tego na co pozwalają władze miejskie. Te zaś są wybierane przez mieszkańców. Mamy wolne wybory. Jeżeli obecni włodarze byli wybierani na kolejne kadencje to coś znaczy. Widocznie Twoja wizja miasta nie cieszy się aż takim poparciem jak to sugerujesz.

            • 5 11

          • (3)

            Którzy mieszkańcy ? Ci którzy w środku miasta mają wiejskie widoki wokół ich budynku i nie uznają żadnej innej zabudowy ?

            • 7 19

            • Deprymujesz wies kolego- (2)

              a tu tylko chodzi o zachowanie jakichs proporcji miedzy betonem,mieska zielenia....Zreszta co dewelopera obchodzi jak beda mieszkac ludzie .On ma wypasiona posesje na tej jego wysmiewanej wsi. lub przylatuje z za granicy podpisac raz na jakis czas nowe kontrakty....a reszta niech tylko w getcie mieszka betonowym i sie cieszy ze blisko do pracy ma.Za taki rozwoj miasta to serdecznie dziekujemy.Pytanie skad banki ziemi w ich rekach/Czy urzednicy sprzedajac kawal ziemi nie moga wyznaczyc racjonalnie ile nie wolno mu zabudowac ?Nie nie ma takich oboszczen. i przepisow odnosnie parkow,lzieleni to dociskaja nas ..Wiec o czym tu wogole mowimy?

              • 16 1

              • (1)

                Nie deprecjonuję wsi. Uważam, że każdy ma wybór. Jeden ceni piękno natury i osiedla się na wsi a drugi, który lubi gwar, nocny tryb życia i miejski charakter, wybiera miasto. Dlaczego ten pierwszy osiedla się w mieście i narzeka, że po godz 20.00 ludzie bawią się i głośno zachowują pod jego oknami ?

                • 5 13

              • Bo deweloper blisko postawil mu nastepna chate pod jego oknem?

                • 12 1

      • (1)

        W krajach cywilizacji zachodniej nie trzeba by było stawiać żadnych płotków. Niemcowi czy Francuzowi do głowy by nie przyszło stawiać auto poza wyznaczonymi miejscami parkingowymi. a jakby jednak przyszło, to szybka reakcja służb - odholowanie plus wysoki mandat (a nie wzywanie listami poleconymi na komendę itp) .

        • 11 4

        • Niemiecki mandat polski przykład

          Gdyby mieli zapłacić 2500 Euro za mandat to 5 razy by się zastanowił czy zaparkować obrał powinno być co to jest 100 czy nawet 250 zł Powinno być co najmniej 1500 zł i już by było lepiej a służby niecreagują w Gdyni np straz m. Tylko szuka wymówki aby nie karać średni czas dojazdu na zdarzenie to ok 6 godzin więc o czym my rozmawiamy. Wolą robić za radio taxi odwożąc pijaków do domów tłumacząc się że jest to zagrozenie życia i jest to ważniejsze od zgłoszeń parkowania a radio taxi za nasze pieniądze...

          • 1 0

    • Wczoraj tamtędy przechodziłem (10)

      Krew mnie zalała, auta wjeżdżają przez przejścia dla pieszych. Szedłem od ulicy Grabowo do Kalksztajnów. Załamka.
      Chyba dziś przejdę się z telefonem i porobię trochę zdjęć, później wyślę z opisem na
      wykroczenia-kmpgdynia@gd.policja.gov.pl

      • 59 20

      • Donosiciel (9)

        • 17 78

        • (1)

          Rozumiem że jak ktoś wlamie ci sie do domu, albo ukradnie samochód, to tego nie zgłaszasz na policję, bo nie donosisz?

          • 31 1

          • Nie do porównania...........

            Nie porównuj zaboru mienia do parkowania na chodniku. Donosicieli i kapusi pamietamy dobrze z czasów II wojny światowej i prl-u. Kiedyś fundowano takim fryzjera który golil im glowy.

            • 1 3

        • debil !

          • 0 2

        • Idiota

          • 1 2

        • A na jakiej podstawie ktoś ma zachować lojalność wobec nieznanego szkodnika społecznego?

          • 14 1

        • Dobry obywatel

          Zdaniem wielu osób

          • 15 1

        • (1)

          Kiedyś to się nazywało "kapuś".

          • 10 45

          • Rodacy wybrali lepszą zmianę, to takich będzie teraz coraz więcej.

            • 8 27

        • Lepiej leć przeparkować auto. Chociaż pewnie już za późno.

          • 24 1

    • Dokładnie! (9)

      Zacznijmy od tego co za idiota zaprojektował w tym miejscu półmetrowy pas zieleni, który z zielenią nie ma nic wspólnego, bo zimą ta trawa tylko wchłania sól do posypywania jezdni i wygląda na prawdę obleśnie. Zabetonować ten pas błota i zrobić tam ścieżkę rowerową, albo miejsca postojowe (legalne) i będzie lepiej dla wszystkich. Teraz ten trawniczek-błotniczek nikomu nie służy, a tylko przeszkadza i życie utrudnia.

      • 83 50

      • (2)

        Z zielenią nie ma nic wspólnego bo ty i inni mądrzy kierowcy rozjechali kołami trawnik i powstała breja. przyjdzie wiosna to wspólnota wyrówna teren i zasieje trawę

        • 14 8

        • (1)

          Przeciez to nie jest ich teren, w jednym ze wczesniejszych artykolow bylo napisane,ze wykupili grunt tylko po obrysie budynku, a teraz maja zal do calego swiata, ze samochodow nie maja gdzie stawiac..mialo byc tanio to jest.

          • 4 2

          • Co z tego ze nie ich teren? Jak nie ich to juz moze byc syf? Typowo polskie myslenie

            • 10 2

      • Jaki Przepis?

        Jakoś w przeciwnym kierunku oraz na wielu innych odcinkach tej drogi pas zieleni nie jest taki konieczny. Na wcześniejszym odcinku tej drogi parking też można było wygospodarować. i chodnik się zmieścił i zieleń i droga rowerowa.

        • 7 1

      • nie "idiota zaprojektował" (3)

        tylko zgodnie z prawem jezdnia GP musi być czymś takim oddzielona od chodnika.

        • 44 29

        • sądząc po minusach podanie wymogów technicznych "kierofcom" to dla nich obelga (2)

          • 31 11

          • (1)

            Jakbyś rozwinął swoją myśl i użył powszechnego języka, powołał się na "prawo", wskazując jeszcze o jakie zapisy chodzi... A tak: "zgodnie z prawem jezdnia GP" nic mi nie mówi nawet co to jest GP.

            • 10 1

            • chodzi o przepisy prawa budowlanego

              rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Oczywiście u nas się buduje "na odstępstwie" i drogi GP/G nie mają często ani wymaganego w rozdziale 8 odstępu, ani urządzeń BRD. Klasa drogi też jest tam opisana.

              • 13 2

      • pewnie jest tam też dlatego żeby nie było możliwośći zaparkować na chodniku ( legalnie)

        • 14 7

    • Przesunąć płot bliżej budynku, zrobić tam ładny trawnik a w miejscu starego wyznaczyć legalne miejsca postojowe. Wszyscy będą zadowoleni, kierowcy zaparkują pod domem a krewki fotograf będzie miał swój trawnik. Miejsca jest tam wystarczająco dużo żeby pogodzić jednych i drugich.

      • 16 2

    • Ciekawe jak będzie Pan Marian odśnieżać swój kawałek chodnika. Może wtedy posypią sie mandaty za zaniedbania z jego strony.

      • 8 3

    • ciekawe dlaczego tak wygląda....

      • 3 1

    • a kase (3)

      z wlasnej kieszeni wylozysz?

      • 3 8

      • (1)

        Ty chcesz mieszkać, ty plać.
        PiSowcu.

        • 7 7

        • "wystarczy nie kraść "

          Przepraszam, My akurat mamy za darmo, bo się nam należy.

          • 6 3

      • Weź się do roboty - zacznij ruszać głową, a nie łopatą, to może do czegoś dojdziesz.

        • 0 0

  • Trójmiasto.pl znowu szczur na kierowców.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane