• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

OneMBA na Pomorzu

Maciej Goniszewski
8 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów w ramach współpracy z Rotterdam School of Management była organizatorem sesji światowego programu podyplomowych studiów menedżerskich zwanego OneMBA. Przez cztery dni na Pomorzu gościło 83 uczestników studiów z 17 krajów. Byli wśród nich menedżerowie tak znanych firm jak: Boeing, Siemens, GlaxoSmithKline, Shell i Whirlpool.

- Program studiów OneMBA dzielimy na etapy - informuje David Ravenscraft z Kenan-Flagler Business School przy Uniwersytecie Północnej Karoliny w Chapel Hill, jeden z organizatorów studiów. - Pierwszy etap to podróże globalne. Rozpoczęliśmy od wizyty w Waszyngtonie, gdzie omawialiśmy kwestie zarządzania globalnego. W Europie w Rotterdamie i Trójmieście omawiamy kwestie logistyki i stabilizacji przedsiębiorstw w trudnych warunkach ekonomicznych. Jesienią pojedziemy do Hongkongu, gdzie głównym tematem będą globalne finanse i kultura marketingu. Program zakończymy zimą 2004 roku w USA zajęciami poświęconymi zarządzaniu wiedzą.

Jak mówią organizatorzy, studia składaja się w 2/3 z zagadnień lokalnych, w 2/3 z zagadnień globalnych, a powstała nadwyżka to synergia poruszanych kwestii.

- Jestem bardzo dumny, że uczestniczymy w tym programie - mówi Wojciech Rybowski, prezes Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów. - Jest to efekt naszej współpracy z Rotterdam School of Management. Współpraca ta pozwala nam lepiej zaistnieć na krajowym rynku, czego dowodem może być podjęcie przez nas współpracy z Business Centre Club w zakresie prowadzenia dla członków BCC studiów MBA. Organizacja OneMBA na Pomorzu jest czymś niezwykłym dla GFKM zarówno pod względem merytorycznym, jak i organizacyjnym oraz logistycznym. Mam wrażenie, że udało nam się sprostać temu wyzwaniu.

W OneMBA nie biorą udziału jako studenci Polacy. Powodem jest wysoka cena - 46 tys 500 euro od osoby za 21-miesięczny kurs. Polacy byli natomiast wykładowcami podczas wykładów organizowanych w Trójmieście. Lech Wałęsa mówił o transformacji społecznej w Polsce, prof. Piotr Dominiak z Politechniki Gdańskiej o transformacji ekonomicznej. Ponadto studenci analizowali transformację w polskiej gospodarce morskiej na podstawie doświadczeń przedstawionych przez menedżerów firmy Intermarine z Gdyni - Sławomira Kalickiego i Janusza Wakułę.

Przykład strategii tworzenia marki biżuterii bursztynowej przygotowany został przez Jakuba Mańczyka, dyrektora ds. marketingu polskiego producenta biżuterii bursztynowej, firmy S&A oraz Bożenę Batycką, właścicielkę firmy oferującej ekskluzywną galanterię skórzaną z bursztynem.

- Polskie firmy zmagają się z podobnymi problemami jak inne na świecie - stwierdził Mike Page z Rotterdam School of Management. - Różnica może polegać na ocenie tych problemów. Wykład Lecha Wałęsy pokazał, że z problemami tymi można sobie poradzić, jeżeli skoordynuje się wysiłki na świecie i w Polsce. Mówił o współdziałaniu jako metodzie, dzięki której łatwiej pokonać problemy niż w pojedynkę. Jest to zgodne z tym, co robimy, organizując One MBA.

Oprócz Rotterdam School od Management i Kenan-Flagler Business School w tworzeniu programu uczestniczą: The Chinese University of Hong Kong w Chinach, Escola de Administracao de Empresas de Sao Paulo w Brazylii i Tec de Monterrey's Graduate School of Business Administration and Leadership w Meksyku.
Głos WybrzeżaMaciej Goniszewski

Opinie (16)

  • 46 tys 500 euro od osoby za to, żeby posłuchać sobie Wałęsy czy wywodów właścicielki firmy oferującej ekskluzywną galanterię skórzaną z bursztynem ... hmmmm

    "The Chinese University of Hong Kong w Chinach, Escola de Administracao de Empresas de Sao Paulo w Brazylii i Tec de Monterrey's Graduate School of Business Administration and Leadership w Meksyku"

    Czy to jakiś żart?! :))))))))))))))

    • 0 0

  • och nie tylko
    i jeszcze pojeździć po świecie
    wszak wiadomo że podróże kształcą

    • 0 0

  • "W OneMBA nie biorą udziału jako studenci Polacy. "

    no to po co ta pisanina?
    aaaa bo wykładają
    i znowu nasza wiedza idzie sobie za granicę

    • 0 0

  • polska pada na ryja

    jezeli pogadanka Batyckiej i jakiegos przedstawiciela lokalnego gangu bursztynowego stalja sie wydarzeniem.

    • 0 0

  • zenada

    To sa normalnie jaja... jak mozna obok takich autorytetow jak prof. Dominiak umieszczac walese i batycka i jeszcze innych prawicowych przydupasow?
    Jak moze ludziom wyksztalconym przkazac wiedze matol, ktory nie ma nawet wyksztalcenia zawodowego !!!
    ..i placic za to takie ogromne pieniadze... chcialem robic mba nie w tym kraju na szczescie ale teraz juz wiem ze bede musial przeanalizowac dokladniej program zeby sie na takie kwiatki nie wpakowac gdzie indziej...

    • 0 0

  • Fundacja kształcenia menagerów - czyli krawaciarzy co to na niczym sie nie znają, ale wszystko wiedzą najlepiej.

    • 0 0

  • Przyczepilo sie gowno do okrętu i wola "chłopaki płynę z wami "

    • 0 0

  • Poziom waszych

    opinii świadczy nie najlepiej o was. Powinniście się zapisać na kurs jęz. polskiego najpierw...

    • 0 0

  • Longuuuu,

    jak ogłosisz jakąś promocję i zachęcisz nieco atrakcyjniej, to z pewnością znajdą się chętni.

    • 0 0

  • kochani. tak jak w Profit czy Wprost pisza, sprawa jest prosta. Jedynie dwie, trzy szkoly z pierwszych pozycji rankingu maja sens. Inne szkoly chca zarobic, bo ludzie tam pracujacy musza za cos zyc, lecz, generalnie ujmujac takie studia nie maja sensu. Pozostale szkoly za oplaty zblizone lub zazwyczaj tansze umozliwia uzyskanie dyplomu MBA.
    ...dygresja, o ile studia zaoczne i dzienne np. zarzadzanie w sopocie, nie musza mowic o poziomie absolwenta (jeden sie wiecej przykladal, czytal wszak i tak posiadl np. wieksza wiedze niz student studiow dziennych), tak jesli chodzi o studia MBA czyli wyrafinowane, czesto finalne wyksztalcenie, powinno byc dobierane ze szczegolna uwaga.
    Podejrzewam, ze faktycznie licza sie tylko elitarnem, niestety bardzo drogie studia MBA na zachodnich uczelniach, i to tych z ugruntowana renoma. Jesli nawet nie na terenie tamtejszych universytetow to z tamtejsza kadra.
    Bardzo kiedys marzylem o studiach MBA, moze nawet tutaj na Pomorzu, ale czar prysl kiedy jako student 4 roku zaocznych studiow (zarzadzanie ug sopot) poszedlem na takie zajecia na ug oraz ae poznan oraz paru innych spoza pierwszej 4 rankingu... po prostu one (pominawszy zasadnosc czy sa one potrzebne studentowi ekon/zarz - gdyz zazwyczaj sa dedykowane inzynierom i lekarzom) sa na baaardzo niskim poziomie. case study - to najslabszy punkt tych studiow. case study. pozdrawiam zwolennikow i przeciwnikow mojej opinii!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane