- 1 Małe kłamstewka serwowane turystom (145 opinii)
- 2 Skąd się wziął hamburger w lesie? (22 opinie)
- 3 TIR z 18 tonami odpadów zatrzymany (197 opinii)
- 4 Pies pogryzł 9-latkę. Zgłosiła się właścicielka (922 opinie)
- 5 W kawiarni jest "zwykła kawa"? (217 opinii)
- 6 Kaplica Królewska mieni się kolorami (26 opinii)
Czy Orunia Górna zostanie 35. dzielnicą Gdańska?
Orunia Górna to od lat zwyczajowa nazwa dla terenu między ulicami Małomiejską, Traktem św. Wojciecha i potokiem Oruńskim . Teraz obszar ten może zostać wyodrębniony z dzielnicy Chełm i stać się oficjalnie 35. dzielnicą Gdańska - To niczego nie załatwi, problem z podziałem administracyjnym w Gdańsku od lat czeka na radykalne zmiany - twierdzą radni dzielnicowi.
W efekcie miejski radny Adam Nieroda, po uzyskaniu zgody swojego klubu Platformy Obywatelskiej, przed kilkoma dniami złożył w tej sprawie projekty uchwał: jeden dotyczy podziału dzielnicy Chełm na dzielnice: Chełm oraz Orunia Górna, a drugi - przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie.
- W całej dzielnicy mieszka mieszka ponad 51 tys. osób (Sopot ma około 37 tys. mieszkańców). Chełm ciągle się rozwija, powstają tu nowe domy, a po podziale i tak będzie miał największą liczbę mieszkańców w mieście - około 38 tys. osób. Tymczasem mieszkańcy Oruni Górnej w ogóle nie czują związku z Chełmem. Pokazały to choćby wybory do rady dzielnicy, podczas których na terenie Oruni Górnej była znikoma, ledwo 6-procentowa frekwencja. Obszar ten spełnia wszelkie niezbędne warunki infrastrukturalne by być osobną dzielnicą - przekonuje Adam Nieroda.
Gdańsk potrzebuje rewolucji w sprawie podziału administracyjnego
Nie tylko on uważa, że struktura dzielnicowa Gdańska wymaga zmiany.
- Miasto się bardzo rozrosło, a tym samym tożsamość lokalna jest bardzo zróżnicowana i ma się to nijak do obecnego podziału administracyjnego na dzielnice i na okręgi wyborcze - podkreśla Agnieszka Bartków z zarządu rady dzielnicy Orunia, św. Wojciech, Lipce. - Nie jestem przeciwna temu, by powstała Orunia Górna, ale chcąc to uporządkować, rodzi się kolejny nieporządek, bo mieszkańcy Maćków, którzy teraz są w dzielnicy Chełm, po zmianie będą w Oruni Górnej, z którą się nie utożsamiają.
Dziś Gdańsk ma 34 dzielnice o bardzo zróżnicowanej powierzchni i zaludnieniu. Podczas wyborów (czy to samorządowych czy prezydenckich) mieszkańcy są podzieleni jeszcze inaczej - na sześć okręgów wyborczych.
Radni miasta wiedzą, że podział Gdańska jest wadliwy i nie uwzględnia aspektów historycznych czy obecnie tworzonych więzi społecznych.
Czytaj też: Radni gdańskich dzielnic chcą korekt granic administracyjnych
- Od dwóch kadencji mówimy, że w Radzie Miasta potrzebna jest komisja, która przeprowadzi szerokie konsultacje i opracuje nowy podział administracyjny całego Gdańska. Bazując na starych mapach i tylko przesuwając kreski nie wprowadzamy porządku, tylko zamieszanie. Plusem będzie jedynie utworzenie nowej rady dzielnicy i ewentualne pozyskanie środków w ramach BO - tłumaczy Bartków.
Konsultacje pisemne i ustne wyjaśnią sprawę?
Zmiany związane z utworzeniem nowej dzielnicy wejdą w życie najwcześniej od przyszłej kadencji Rady Miasta Gdańska, czyli z początkiem 2019 r. Wtedy też mogłyby się odbyć wybory do Rady Dzielnicy Oruni Górnej.
Ponieważ nie wszyscy muszą chcieć utworzenia nowej dzielnicy, wątpliwości mają rozwiać konsultacje społeczne. Zaproponowano je w terminie od 30 listopada do 30 grudnia. Mają one mieć głównie charter pisemny, ale niewykluczone, że odbędą się też otwarte spotkania z mieszkańcami. Koszt konsultacji szacowany jest na 10 tys. zł.
Chełm: zaproponowana nowa granica dzielnicy będzie przebiegać ul. Świętokrzyską, od al. Havla do ul. Małomiejskiej. Następnie będzie kierować się na północ do ul. Ptasiej, przecinając ul. Madalińskiego, potem - na wschód między ul. Ptasią i Hebanowskiego, do ul. Zamiejskiej. Tam granica skręcać będzie na północ i, między ogródkami działkowymi a ul. Kolonia Anielinki, przetnie ul. Cienistą na wysokości ul. Bitwy pod Lenino. Za ul. Cmentarną granica dochodzić będzie do ul. Stoczniowców, a podnóżem Biskupiej Góry - do al. Armii Krajowej. Następnie, tą aleją, biec będzie na zachód do skrzyżowania z ul. Łostowicką. Tu skręci na południe i al. Havla dochodzić będzie do ul. Świętokrzyskiej.
Orunia Górna: granicę stanowić będzie granica administracyjna miasta od ul. Świętokrzyskiej do Obwodnicy Południowej. Wzdłuż niej będzie biec na wschód, a przed Traktem Św. Wojciecha skręci na północ i na tyłach budynków z adresem do Traktu Św. Wojciecha dochodzić będzie do Parku Oruńskiego, a następnie między ulicami Diamentową, Platynową, Granitową i Działyńskiego (podnóżem wzgórza) dochodzić będzie do ul. Małomiejskiej (bez tej ulicy) i dalej Świętokrzyską do skrzyżowania z al. Havla. Następnie planowaną Nową Świętokrzyską na południowy zachód do ul. Wielkopolskiej, gdzie zmieni kierunek na północno-zachodni do granicy miasta na ul. Świętokrzyskiej.
Opinie (168) 8 zablokowanych
-
2017-09-15 22:11
Dziwna mapa (7)
A Fieldorfa to gdzie przynależy?
Orunia czy trakt????- 15 1
-
2017-09-15 22:18
(2)
Fieldorfa do Oruni, ale już na przykład Wawelska po drugiej stronie ulicy to Chełm.
- 14 0
-
2017-09-15 22:58
I to jest właśnie bez sensu...! (1)
- 7 4
-
2017-09-15 23:24
Dziwne to wszystko...
Tu mieszka XVII..... I tu mieszka XVI... głupi ci Brytowie.... powiedział Obeliks- 7 0
-
2017-09-15 22:27
(2)
Obecnie Fieldorfa przynależy do Chełmu (zgodnie z wykazem ulic). Co w sumie jest dziwne, obok Orunia i tu nagle taki "półwysep" wychapany.
- 10 0
-
2017-09-15 23:54
bystrzaki, ten półwysep to tylko chodzi o Małomiejską i to jest albo do myjni, albo do ciepłociągu, Fieldorfa już na Górnej :) (1)
- 6 1
-
2017-09-17 23:27
Ale nie do górnej tylko do Chełmu. Bo nie ma jeszcze czegoś takiego jak Górna Orunia!
- 1 0
-
2017-09-15 22:31
Do Wrzeszcza
- 5 0
-
2017-09-15 22:34
Chełm to patola (1)
Orunia górna jest nowoczesniejsza i lepiej zaprojektowana
- 18 18
-
2017-09-16 09:35
Statystyki Policyjne w sektorach "Oruni Górej" są dużo gorsze zatem patologia jest głównie tam gdzie jest ładnie ... Orunia jest zaniedbana przez miasto ale nie jest niebezpieczna. Jest biedna.
- 3 3
-
2017-09-15 22:41
Marcin
Żeby było tak jak było!
- 4 6
-
2017-09-15 23:00
Królowej Jadwigi i Wawelska z bocznymi ulicami, jak
Powinny podchodzić pod Orunię
- 8 9
-
2017-09-15 23:06
Zróbmy z tego dziadostwa jaką jest gdynia
dzielnicą Gdańska, dużym przedmieściem Gdańska. Na prawdę będzie w końcu spokój a i mieszkańcy gdyni na tym wiele zyskają. Wszak i tak są jedynie częścią aglomeracji gdańskiej.
- 17 7
-
2017-09-15 23:07
Kiełpinek powinien być osobną dzielnicą albo powinien zostać przyłączony do Kokoszek
Dużo więcej łączą Wiszące Ogrody i CH Auchan z np Karczemkami, niż z Jasieniem
- 18 0
-
2017-09-16 00:03
Największa kpina to Jasień (4)
Który obecnie sięga do wysypiska na Szadółkach. Powinno być następująco:
- stary Jasień + bloki na Damrokach, itd. + okolice Wróbla Stawu - Jasień (ew. nawet dorzucić Zabornię, która obecnie należy do Ujeściska)
- Lawendowe, Hiszpańskie, itd. - Szadółki
Tymczasem niedługo pewnie będzie w BO można głosować na kastrację kotów przy wysypisku albo budowę ławek przy Fashion House - mimo, że nie ma się kompletnie nic do czynienia z tymi terenami.- 24 2
-
2017-09-16 04:40
(1)
Jasień i Jasień aromatyczny taka jest moja propozycja
- 12 0
-
2017-09-16 10:08
Aromaty
Zaraz się oburzą mieszkańcy z okolic Jabłoniowej że u nich nie śmierdzi
- 1 1
-
2017-09-16 07:42
Podobnie Kiełpinek jest administracyjnie częścią Jasienia choć z Jasieniem nic wspólnego nie ma.
Bliżej mu do Moreny poprzez połączenie z Myśliwską. Jest to część oddzielona przez obwodnicę, Armii Krajowej i stary poligon od Jasienia a w BO jej mieszkańcy decydują o tym, co się wybuduje koło Fashion House'a.
- 6 1
-
2017-09-17 00:43
A do tego wszystkiego należy do Gdańska Południe, choć leży dokładnie na zachód od centrum miasta :)
- 0 0
-
2017-09-16 01:09
każda wiocha chce do Gdańska lepiej się poczujecie ?
- 12 6
-
2017-09-16 01:15
(1)
Gdańsk, Gdańszczanin oto marzenie, pochodzę z Gdańska. Niestety nie licznym to przysługuje.
- 12 7
-
2017-09-16 11:52
A czym ma to Ci przysługiwać?
- 0 1
-
2017-09-16 05:31
(2)
Tak jak tu piszą, trzeba zrobić zmiany granic, uporządkować granice nie tylko Orunię Górną ale wszystkie dzielnice. Przy rejonizacji trzeba patrzeć także np na szkoły by były jak najbliżej a nie daleko. Przykład : dzieci mieszkańców z Zakoniczyna z Porębskiego z samej góry chodzą do szkoły na Wielkopolskiej gdzie to bardziej rejon Maćków. Mają dużą szkołę pod nosem na Człuchowskiej , ale nie mogą tam chodzić dzieci, bo jest inna dziwna rejonizacja. Ma się wybudować blisko Jabłoniowej nowa szkoła i pewnie znów Porębskiego nie będzie rejonem. Pytam się kto układa rejonizację szkół, bo tu Zakoniczyn-Ujeścisko to jakaś parodia.
- 19 0
-
2017-09-16 07:34
nikt w. Gdańsku nie uzywa nazwy Piecki-Migowo tylko Morena ,trzeba się zastanowić i rozwiązać ten problem a więc cały Gdańsk trzrba uporządkować
- 7 1
-
2017-09-16 11:58
Rejonizacja szkół to jest osobny problem. Poza rejonem szkoly na Człuchowskiej jest część Ujeściska (tego po drugiej stronie kanału burzowego), dla ktorego szkołą rejonową jest szkoła na Chełmnie
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.