Wbrew powszechnej opinii Orunia Górna 
nie jest osobną dzielnicą Gdańska, lecz znajduje się w granicach dzielnicy Chełm. Do północy w sobotę można składać uwagi w sprawie trwających konsultacji społecznych na temat utworzenia z Oruni Górnej osobnej dzielnicy.
tak, już dawno powinien nastąpić
64%
potrzebna jest rewizja wszystkich dzielnic
25%
nie, skorzystają na tym tylko mieszkańcy Oruni Górnej
11%
Kilkoro radnych z Chełmu, którzy mieszkają na Oruni Górnej,
we wrześniu złożyło do Rady Miasta projekty uchwał o utworzenie w Gdańsku 35. dzielnicy, poprzez podział dzielnicy Chełm na dzielnice Chełm oraz Orunia Górna. Tym samym ruszyły konsultacje społeczne w tej sprawie.
Konsultacje kończą się w sobotę 30 grudnia
Do tej pory wpłynęło 12 wniosków, większość z nich jest pozytywnych i popiera tę inicjatywę.
- W części wniosków znajdują się sugestie odnośnie wyłączeń niektórych ulic z granicy podziału, która w proponowanym kształcie przebiega przez ul. Świętokrzyską. Pojawiają się propozycje, by włączyć do nowej dzielnicy ul. Wawelską czy pętlę tramwajową - mówi Piotr Spyra, dyrektor biura Rady Miasta.Czytaj też: Konsultacje w sprawie podziału Dzielnicy Chełm w dniach 30 listopada - 30 grudnia 2017 r. Większość wniosków i uwag jest od mieszkańców Oruni Górnej, którym bardziej zależy na podziale. Dlaczego? Chełm to największa Gdańska dzielnica, która liczy niespełna 50 tysięcy mieszkańców, ale głównym powodem chęci podziału nie jest wielkość, tylko to, że mieszkańcy Oruni Górnej nie czują związku z Chełmem. Widoczne to było choćby w okresie wyborów do rady dzielnicy, podczas których na terenie Oruni Górnej była znikoma, ledwo 6-procentowa frekwencja.
- Chełm jest dominującą dzielnicą i mieszkańcom Oruni bardziej zależy na podziale, bo mają mniej przedstawicieli w radzie dzielnicy, a chcieliby, żeby środki na działalność statutową wpływały na poprawę w ich bezpośrednim sąsiedztwie - podkreśla Spyra.Głosowanie w sprawie utworzenia 35. dzielnicy w lutym
Wnioski lub uwagi do treści uchwalonego przez Radę Miasta Gdańska projektu podziału Dzielnicy Chełm można składać:
- w formie pisemnej do Biura Rady Miasta Gdańska, ul. Wały Jagiellońskie 1, pok. nr 104 do godz. 15 w piątek,
- drogą elektroniczną na adres: brm1@gdansk.gda.pl do północy 30 grudnia
Po zakończeniu zbierania wniosków, uwagi do nich przekaże prezydent Gdańska, następnie trafią one do wnioskodawcy, czyli do radnych klubu PO, którzy uwzględnią uwagi lub nie.
Następie zajmie się tym komisja samorządu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, kwestia podziału i utworzenia nowej ulicy pojawi się na sesji RM w lutym przyszłego roku.
Jak kształtować będą się granice obu dzielnic po podziale?Chełm: zaproponowana nowa granica dzielnicy będzie przebiegać ul. Świętokrzyską, od al. Havla do ul. Małomiejskiej. Następnie będzie kierować się na północ do ul. Ptasiej, przecinając ul. Madalińskiego, potem - na wschód między ul. Ptasią i Hebanowskiego, do ul. Zamiejskiej. Tam granica skręcać będzie na północ i między ogródkami działkowymi a ul. Kolonia Anielinki przetnie ul. Cienistą na wysokości ul. Bitwy pod Lenino. Za ul. Cmentarną granica dochodzić będzie do ul. Stoczniowców, a podnóżem Biskupiej Góry - do al. Armii Krajowej. Następnie, tą aleją, biec będzie na zachód do skrzyżowania z ul. Łostowicką. Tu skręci na południe i al. Havla dochodzić będzie do ul. Świętokrzyskiej.
Orunia Górna: granicę stanowić będzie granica administracyjna miasta od ul. Świętokrzyskiej do Obwodnicy Południowej. Wzdłuż niej będzie biec na wschód, a przed Traktem Św. Wojciecha skręci na północ i na tyłach budynków z adresem do Traktu Św. Wojciecha dochodzić będzie do Parku Oruńskiego, a następnie między ulicami Diamentową, Platynową, Granitową i Działyńskiego (podnóżem wzgórza) dochodzić będzie do ul. Małomiejskiej (bez tej ulicy) i dalej Świętokrzyską do skrzyżowania z al. Havla. Następnie planowaną Nową Świętokrzyską na południowy zachód do ul. Wielkopolskiej, gdzie zmieni kierunek na północno-zachodni do granicy miasta na ul. Świętokrzyskiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
