- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (70 opinii)
- 2 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (126 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (794 opinie)
- 4 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (58 opinii)
- 5 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (74 opinie)
- 6 Drogie oferty na remont Zielonej w Gdyni (46 opinii)
Osada sprzed 800 roku p.n.e. pod Węzłem Karczemki
Kilkanaście tysięcy fragmentów naczyń ceramicznych, krzemienne narzędzia, kilka przedmiotów metalowych i parę paciorków z bursztynu, do tego ziemianki i mielerze - to tylko niektóre tajemnice, jakie kryje teren, na którym powstaje Węzeł Karczemki w Gdańsku.
- Znaleźliśmy wówczas dwie ciemne plamy, na powierzchni ziemi, które mogły świadczyć o tym, że głębiej kryją się ślady dawnych osad. Zgłosiliśmy to m.in. konserwatorowi i okazało się, że rzeczywiście znajdują się tam ślady osadnictwa z epoki żelaza - mówi Andrzej Gołębiewski, starszy inspektor ds. archeologii GDDKiA w Gdańsku.
Na stanowisku archeologicznym, przez które przechodzi ul. Kartuska, odkryto osadę, należącą najprawdopodobniej do Bastarnów - ludu, jak się okazuje, bardzo zorganizowanego.
- Po jednej stronie ulicy odnaleźliśmy ziemianki i dołki posłupowe, czyli pozostałości po budynkach naziemnych, a także jamy gospodarcze, które służyły do przechowywania żywności, czyli dzisiejsze spiżarnie oraz jamy odpadowe, a więc śmietniki - wyjaśnia archeolog.
Po drugiej stronie ulicy zorganizowana była część "produkcyjna". - Odnaleźliśmy tam dwa piecowiska - jedno kopułowe ulepione z gliny, tzw. mielerz, który służył do wypalania węgla drzewnego, drugi natomiast do wędzenia. Oba obiekty to jamy, znajdujące się ok. pół metra w ziemi - dodaje.
Najciekawsze jednak są naczynia i przedmioty, którymi bezpośrednio posługiwali się ówcześni mieszkańcy dzisiejszej Kartuskiej, a więc kilkanaście tysięcy fragmentów naczyń ceramicznych, kubków, mis, czerpaków i amfor. Do tego kilka cennych pod względem historycznym wyrobów krzemiennych - głównie narzędzi tnących czy skrobiących, które służyły do garbowania skór.
Archeolodzy natknęli się także na kilka, choć bardzo źle zachowanych, przedmiotów metalowych - najprawdopodobniej są to szczypczyki, jednak wciąż nie wiadomo, czy miały jakąś konkretną funkcję. Z biżuterii archeolodzy znaleźli jedynie trzy bursztynowe paciorki.
- W tamtych czasach biżuteria była bardzo cenna, droga i przez to pieczołowicie przechowywana, rzadko więc zdarzało się ją zgubić. Nie natrafiliśmy też na żadne miejsce pochówku - mówi Andrzej Gołębiewski.
Wciąż jednak dużą zagadką są pradawni mieszkańcy Kartuskiej, nie wiadomo bowiem do końca, jakie jest ich pochodzenie. - Sprawa nie jest jednoznaczna. Generalnie można powiedzieć, że ludy, zamieszkujący te tereny w epoce żelaza, a więc między ok. 800 do ok. 450 r. p.n.e., należały do kultury łużycko-pomorskiej. Niewykluczone, że tereny dzisiejszej budowy Węzła Karczemki i okolic zamieszkiwali Bastarnowie - ludy germańskie lub celtyckie, które przywędrowały do nas z Północy - wyjaśnia archeolog.
Na razie pozostaje nam cieszyć się znaleziskami, nad katalogowaniem i opisaniem których czuwają archeolodzy. Resztki osad byłych lokatorów Kartuskiej przykrywa już bowiem gruba warstwa ziemi, którą niedługo pokryje asfalt, by w maju 2012 r. mogły przejechać Węzłem Karczemki pierwsze samochody. Znalezisko nie wstrzymało prac nad budową drogi.
Opinie (156) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-04 06:30
po archeologach (4)
przyjdą ekolodzy, a potem scjentolodzy....
- 57 8
-
2010-08-04 08:43
(2)
a na koncu postawią tam krzyż ...
- 9 5
-
2010-08-04 08:55
i ekumenicznie gwiazdę dawida (1)
- 7 1
-
2010-08-04 22:34
a potem nastąpi długo nic ...
... i na końcu przyjdzie ojciec dyrektor z prezesem Kaczyńskim :-D
- 0 1
-
2010-08-04 08:14
a potem filolodzy
i pedagodzy
- 7 1
-
2010-08-04 20:51
a mialo być tak pieknie
Teraz postoimy w korkach następne 5-10 lat bo zanim ktoś podejmie decyzje co z tym fantem zrobić, będziemy mieli zwężenie na obwodnicy ...
- 1 2
-
2010-08-04 20:36
Modlę się tylko...
... żeby nie wykopali jakiegoś krzyża. Bo wówczas zjedzie się oszołomstwo i zablokuje budowę na dobrych kilkanaście lat.
- 5 1
-
2010-08-04 19:11
W Sopocie w zabytki buldożerem!!!!
A w Parku Karlikowskim w Sopocie gdzie była prawdopodobnie wczesnośredniowieczna osada rybacka chca budować bloki bez badań archeologicznych.
- 3 0
-
2010-08-04 19:09
Tak patrzę na te zdjęcie
i nadziwić się nie mogę: co oni biorą, że na zdjęciu gdzie widać piasek i kawałek czarnej ziemi archeolodzy widzą ziemiankę z piwniczką. Za to na kolejnym zdjęciu wyryli na piasku okrąg patykiem i mówią, że to dołek posłupkowy od budynku naziemnego!!
To chyba tylko po dobrym towarze można widzieć to co oni. Poproszę o namiary na tego dilera :D
Armagiedon!- 1 3
-
2010-08-04 16:26
no i po węźle Karczemki :)
to się nacieszyliśmy, bo jakiś gruz odkopali, kurde trzeba było to buldożerem zasypać i byłby święty spokój, tota teraz wykopaliska, pierdoły itd itp masakra
- 1 2
-
2010-08-04 05:21
(4)
mam tylko nadzieje, ze droga powstanie...
- 71 7
-
2010-08-04 08:04
NIEEEEEE!!!!! POSTAWIĆ TAM SŁUP ŚWIATOWIDA I GO BRONIĆ. (2)
Nie oddamy Światowida! Nie oddamy Światowida!
- 26 2
-
2010-08-04 16:25
pewnie
to pewnie stara osada kaszubska...
- 0 1
-
2010-08-04 10:05
Zrobić rondo i postawić plastikową palmę na wysepce.
Przecież można i tak.
- 5 2
-
2010-08-04 05:56
a umiesz czytac?
- 13 2
-
2010-08-04 15:23
Nie natrafiliśmy też na żadne miejsce pochówku
i całe szczęście.
Tak to byśmy mięli cmentarz zamiast szybkiego ruchu :P- 1 1
-
2010-08-04 13:30
Na jednym z kamieni odkryto napis pismem runicznym: "Spadajmy stąd, póki Budyń jeszcze nie rządzi".
- 3 1
-
2010-08-04 13:26
skorupy?
to przeciez odpady z oszołoma obok wywalili , chcieli oszczedzic na wywozie smieci
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.