• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oskarżony o branie łapówek pracuje w miejskiej spółce inwestycyjnej

Robert Kiewlicz, Michał Stąporek
19 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 09:37 (25 maja 2010)
Jakub D. od kilku tygodni pracuje w spółce GIKE 2012, w której odpowiada za przygotowanie do budowy fragmentu ul. Słowackiego. Jakub D. od kilku tygodni pracuje w spółce GIKE 2012, w której odpowiada za przygotowanie do budowy fragmentu ul. Słowackiego.

Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko byłemu pracownikowi Grupy Lotos, któremu zarzuca się korupcję. Po zwolnieniu z Lotosu mężczyzna pracował jako kanclerz w AWFiS, a obecnie jest specjalistą w miejskiej spółce, przygotowującej Gdańsk do Euro 2012.



Tadeusz Huciński, rektor AWFiS: - Jestem zaskoczony całą sprawą. Nie znam jego przeszłości i oskarżeń, dotyczących korupcji. Tadeusz Huciński, rektor AWFiS: - Jestem zaskoczony całą sprawą. Nie znam jego przeszłości i oskarżeń, dotyczących korupcji.
Ryszard Trykosko, prezes GIKE 2012: Jako miejska spółka, która ogłasza mnóstwo przetargów, musimy być wolni od podejrzeń. Porozmawiam z naszym pracownikiem na ten temat i wtedy zdecyduję o jego przyszłości. Ryszard Trykosko, prezes GIKE 2012: Jako miejska spółka, która ogłasza mnóstwo przetargów, musimy być wolni od podejrzeń. Porozmawiam z naszym pracownikiem na ten temat i wtedy zdecyduję o jego przyszłości.
Chodzi o 38-letniego dziś Jakuba D., który kilka lat temu był specjalistą ds. inwestycji w należącej do Grupy Lotos spółce Lotos Paliwa. Był w niej odpowiedzialny m.in. za oprawę wizualną należących do spółki stacji paliw.

W 2007 r. mężczyzną zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Agenci zaczęli przyglądać się jego pracy po doniesieniu złożonym przez współpracującego z Lotosem przedsiębiorcę z południa Polski. Oskarżył on Jakuba D. o to, że od łapówek uzależnił terminowe rozliczenie prac wykonywanych przez biznesmena dla Lotosu.

- Prokuratorzy zbadali okres od 2004 do 2006 roku - informuje rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, Krzysztof Trynka.

Śledczy ustalili, że w tym czasie oskarżony miał przyjąć korzyści majątkowe o wartości ok. 25 tys. zł. Nie tylko gotówkę, ale i takie prezenty, jak szwajcarski zegarek Omega, narty oraz pokrycie kosztów urlopu w górach. Mężczyźnie grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Jakub D. został zwolniony z Lotosu, ale niebawem znalazł pracę w gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. I to nie byle jaką: został zastępcą kanclerza, odpowiedzialnym za inwestycje.

- Jestem zaskoczony całą sprawą. Nie znam jego przeszłości i oskarżeń, dotyczących korupcji - mówi Tadeusz Huciński, rektor AWFiS w Gdańsku, który przyjmował do pracy Jakuba D. - Jednak ten pan został zwolniony z pracy w AWFiS w ramach restrukturyzacji i cięć w budżecie uczelni.

Po zwolnieniu z AWFiS Jakub D. dalej zajmuje się tym, na czym zna się najlepiej, czyli inwestycjami. Tym razem jednak w miejskiej spółce GIKE 2012, do której dołączył kilka tygodni temu. Spółka realizuje największe i najważniejsze dla Gdańska inwestycje: budowę Europejskiego Centrum Solidarności, tramwaju z Chełmu na Orunię Górną oraz z Siedlec na Morenę, Trasę Sucharskiego i Trasę Słowackiego.

- Jako miejska spółka, która ogłasza mnóstwo przetargów, musimy być wolni od jakichkolwiek podejrzeń. Od pana dowiaduję się o przeszłości naszego pracownika. Wiedziałem jedynie to, że wcześniej pracował w AWFiS - tłumaczy Ryszard Trykosko, prezes GIKE 2012. - W środę porozmawiam z nim na ten temat. Wtedy też zdecyduję o jego przyszłości.

Jakub D. odpowiada dziś za przygotowanie do budowy najtrudniejszego fragmentu ul. Słowackiego - od ul. Potokowej do al. Rzeczpospolitej.

Stanowisko zarządu GIKE 2012

W związku z artykułem "Oskarżony o branie łapówek pracuje w miejskiej spółce inwestycyjnej" jaki ukazał się 19 maja na stronie internetowej portalu Trojmiasto.pl informujemy, iż zarząd przyjął do wiadomości zaistniałą sytuację i w ciągu najbliższych dni podejmie decyzje o przyszłości pracownika spółki.

W związku z komunikatem wydanym przez zarząd GIKE  19.05., a dotyczącym artykułu jaki ukazał się m.in. na stronie internetowej portalu "Trojmiasto.pl"   informujemy, że w dniu dzisiejszym tj.  24.05.  zarząd GIKE 2012 przyjął rezygnację złożoną  w dniu 19 maja przez  pracownika spółki - Jakuba D. i zdecydował o rozwiązaniu z nim umowy o pracę. Umowa zostaje rozwiązana z dniem 31 maja.

Rzecznik prasowy GIKE 2012
Magdalena Skorupka - Kaczmarek

Opinie (212) ponad 20 zablokowanych

  • to nie jedyny przekręt

    w mieście gdańsk. Może w końcu ktoś się odważy i ujawni te układy i układziki, miejska kasa wpompowana w prywatne kieszenie. No bo skąd urządnicy miejscy mają takie domu, oszczędności, samochody? Na ratę kredytu nie wystarczyłoby pensji. Chyba czas zacząć głośno mówić o tym wszystkim..... ale już teraz czy przed wyborami oświecić mieszkańców kogo wybrali

    • 0 0

  • Rudy!! (1)

    Co?

    Ty..... łapówkarzu

    • 6 0

    • Gienek

      co ? Ty pedofilu...

      • 0 0

  • GIKE 2012 (5)

    hmmmmm dziwny traw że ten pan dostał tam pracę,
    w trójmieście wielu doświadczonych inżynierów szuka pracy, maa wykształcenie, doświadczenie, pracowali przy dużych projektach budowlanych w całej Polsce i nie mają szans się dostać do GIKE a tu proszę, zwykły cwaniaczek wskakuje na akurat wolną posadę....

    i potem się dziwić że przyjdzie EURO 2012 a połową inwestycji nie będzie skończona, bo ważniejsze od wizerunku miasta było zatrudnienie kolegi z plecami...

    taki świat takie miasto tacy ludzie...

    • 42 2

    • A wiesz dlaczego dostał pracę w BIEG 2012 (2)

      To odpowiadam, bo prezesem spółki EURO 2012 jest pan Marcin Herra który w czasie jaw w Lotosie Paliwa pracował Jakub D. był tam prezesem spółki LOTOS PALIWA. Oczywiście jest to zbieg okoliczności

      • 16 2

      • Marcin Herra i jego syn...

        5 LATpracowałem z Panem młodym Herrą w Rafinerii Gdanskiej a potem w Lotos Paliwa. powiem krótko -jego karierą sterował tata Marek Herra wieloletni członek zarządu Rafinerii i dyrektor produkcji , który wychował młodego potwora. Współczuje zespołowi który będzie współpracował z Herrą. 1/3 wylądąje na oddziale depresji, u 1/3 pojawią się oznaki wyczerpania intelektualnego zaś ostatnia grupa pojedzie na wieczne wakacje do Irlandii. Taka nominacja to skandal dla Polski. Przecież facet dzieki tacie awansował co 0,5 roku na kolejny wyższy szczebel hierarchi korporacji a po drodze zostawiał tylko trupy.
        P.S. został odwołany przez Pawła Olechnowicza z funkcji Prezesa Lotos Paliwa za BRAK WYNIKÓW i skierowany do centrali Shella w charakterze ucznia, który ma sie zorientować jak sie zarządza rynkiem paliw. Ale co sie tu dziwić jak został prezesem spółki zatrudniającej przeszło 500 osób i dysponujacej ogromnym kapitałem w wieku.Wiem co mówie. pracowałem z nim 5 lat.

        • 0 1

      • PL2012 a nie Euro2012, to sa dwie różne spółki, jedna państwowa druga miejska, których rejon działań nawet się nei nakłada. szukaj dalej dziury w całym

        • 2 9

    • wazniejsze od wizrunku miasta...

      miasto nie jego i ie utozsamia sie z nim

      • 0 0

    • tam sami tacy ja on

      i po to by wiedzieli co zrobic z i wokol budowy

      • 2 1

  • ... tramwaju z Chełmu na Orunię Górną

    Tramwaju z Chełmu ZA Orunię Górną, tzn. na pole za osiedlem.

    • 0 0

  • dodatek do tematu

    Przecież to jest zjawisko,całkowicie w kraju naszym powszechne!

    • 1 1

  • Hahaha (1)

    "Tadeusz Huciński, rektor AWFiS: - Jestem zaskoczony całą sprawą. Nie znam jego przeszłości i oskarżeń, dotyczących korupcji."
    Hahaha, dobre! Pan rektor nie wie kogo zatrudnia, nie zna przeszlosci osoby ktora mianuje na eksponowane stanowisko w uczelni ?! Jakie kryteria obowiazywaly w takim razie przy zatrudnianiu takiej osoby ?! Niezle walki przechodza na tym Awfie.

    • 25 0

    • jak wszedzie czyli po znajomosci!!

      • 1 0

  • GIKE - zbiór super specjalistów. (5)

    Ta sprawa zakrawa na skandal, przecież każdy powinien napisać życiorys (po nowemu CV) czy Dyrektor Spółki wogóle go przyjmował do pracy, czy po prostu musiał go przyjąć z nakazu swoich wodzów. Jak zrozumiałam jeden z internautów pisze, że to firma Doradztwa Personalnego "naraiła" tego Pana do pracy w GIKE. To drugi skandal - że miasto, a w tym wypadku władze spółki nie potrafią znależć pracownika fachowca, lecz płacą słone pieniądze firmie zewnętrznej. Dawniej w PRL był socjalistyczny podział pracy, bo każdy z założenia miał ją mieć. Teraz przy takim bezrobociu - nie może Pan Dyrektor znależć pracowników. To nieudolność, czy lenistwo, a może nakaz z wyższych szczebli. To jest swoista niegospodarność - moim zdaniem - bowiem to trwonienie naszych podatników pieniędzy. NIe znam tego pracownika - więc nie mogę go osądzać, lecz winę za ten stan wyrażnie ponosi kierownictwo spółki wraz z władzami miasta. Jeśli tak dalej pójdzie to koszty stadionu będą rosły. A co z jakością wykonawstwa ???

    • 26 3

    • jeszcze jakis szmaciaz prubuje tutaj straszyc !!sam szmaciarzy bąc ostrozny bo ci fiołki posieje pod oczodołami!!

      Pani Zofia ma pełna racje!! A ci cwaniacy jeszce sobie premie sami przyznaja ciekawe gdzie tak jest jeszce ze premie sobie sami pracownicy przyznaja!
      To własnie chołota ktora tam pracuje sie wypowiada oburzona ze kto kolwiek ma czelnosc powiedziec prawde najlepiej gdyby tylko mogli zabronili by ludziom jak za PRL-u mówic co myślą!!

      • 0 0

    • Jakosci brak (1)

      a to dlatego, ze konstrukcja stalowa byla robiona za granica. Dziekujemy ci BIEGu.

      • 1 0

      • konstrukcje mozna robic w Polsce.

        • 1 0

    • byly szef Jakuba

      byl szefem w innej firmie...

      • 0 0

    • Pani Zofio, byłbym ostrożniejszy

      Byłbym ostrożniejszy w formułowaniu takich trącających sarkazmem tez w stylu "zbiór superspecjalistów". Nie zna Pani pewnie całości dorobku, kompetencji i efektywności pracy osób tam zatrudnionych a nie jest sprawiedliwe ocenianie całości przez pryzmat jednego pracownika, nawet jeśli jest niekompetentnym krętaczem oszustem lub łapówkarzem. Co do twierdzenia o przyjmowaniu na rozkaz i firmie doradczej to nie sposób się nie zgodzić, ale nie wiem czy oba te przypadki zaszły w sprawie Jakuba D.

      Mam nadzieję, że zostanie sprawiedliwie osądzony i w razie potwierdzenia zarzutów ukarany.

      Ale nie można odwoływać się do odpowiedzialności zbiorowej

      • 2 4

  • GIKE 2012 to jedna wielka ściema w tym roku przznali sobie kilkaset tysiecy premi za to ze nic nierobili!! (2)

    • 7 1

    • (1)

      nic nie robili powiadasz, a na czym swe twierdzenie opierasz

      • 1 1

      • dobre moze tak tez powinno sie w zakładach pracy zrobic pracownicy sami sobie bendą premie przyznawac!

        Ciekawe jest to ze to te premie i całe ich kolosalne zarobki sa z pieniedzy podatników wiec to podatnicy powinni decydować czy dostaną premie!!

        • 0 0

  • U prezydenta Pawła A. znanego w szerszych kręgasz społecznych jako legumina nie takie rzeczy się dzieją

    • 1 0

  • Miś: Powiedz mi po co jest ten miś? (3)

    Hochwander: Właśnie, po co?
    Miś: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
    Hochwander: Protokół zniszczenia...
    Miś: Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach...

    • 38 2

    • zawsze (1)

      • 3 1

      • nigdy

        • 0 0

    • Dokładnie tez pisałem wczesniej o Misiu!! :)

      Takie są własnie unas te inwestycje!!Jak masz chodu to wkazdej chwili znajdzie sie etat!!!!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane