• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatnie dziki opuściły Park Nadmorski w Gdańsku

Magdalena Iskrzycka
5 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Dziki schwytane w odłowni w Parku Reagana, zostały wywiezione w głąb Borów Tucholskich.



Park Nadmorski zobacz na mapie Gdańska nie jest już domem dla dzików, bo całe stado tam mieszkające zostało odłowione. 5 marca dwa ostatnie osobniki zostaną przewiezione do Borów Tucholskich i tam wypuszczone na wolność.



Czy dziki to duży problem w twojej okolicy?

Przystrzyżone trawniki, równiutkie rabatki i dostojne drzewa - coraz więcej wysiłku i pieniędzy wkładane jest w utrzymanie trójmiejskich parków. Niestety, przyciągają one nie tylko spacerowiczów, ale również dziki, które niszczą efekty pracy osób zajmujących się dbaniem o zieleń.

Ciężko mieć im to za złe, bo rycie to naturalne zachowanie dzików, a miejskie trawniki kuszą głodne zwierzęta obfitością smakowitych pędraków. Jest jednak sposób na to, żeby i dzik był syty i trawnik cały. W gdańskim parku nadmorskim im. Reagana jesienią zainstalowano specjalną odłownię.

To konstrukcja drewniana o wymiarach 15 na 15 m. Wewnątrz rozsypane są smakowite kąski w postaci kukurydzy i żołędzi. Żerujące w odłowni zwierzęta uruchamiają zapadnie, która odcina im drogę ucieczki. Schwytane dziki wywożone są do Borów Tucholskich, tam z dala od siedzib ludzkich znaleźć mogą obfitość pożywienia.

- W nocy z 4 na 5 marca odłowione zostały dwa ostatnie dziki ze stada zamieszkującego Park Nadmorski - informuje Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Jednak odłownia nie zostanie zlikwidowana, pozostanie na terenie parku i posłuży w kolejnym sezonie jesienno-zimowym.

Park Reagana był najbardziej zniszczonym parkiem miejskim w Gdańsku. Do listopada zeszłego roku dziki zryły ponad 2 ha trawników, a straty spowodowane żerowaniem zwierząt szacowano na 40 tys. zł. Teraz gdy stado zostało przeniesione do Borów Tucholskich, sytuacja ma szansę się poprawić.


Miejsca

Opinie (130) 8 zablokowanych

  • Ostatnie dziki opuściły Park Nadmorski w Gdańsku

    w asyście orkiestry dętej Marynarki Wojennej, korwety Gawron i rzesz lamentujacych kobiet

    • 2 1

  • Kochane dziczki (1)

    • 3 1

    • weź do domu, do łózka, pod kołderkę, ucałuj, przytul , ...

      • 1 2

  • jest bardzo dużo głodujących dzieci w gdańskich szkołach (2)

    czekają na obiad jak na zbawienie, parę razy idą po dokładkę bo to ich jedyny posiłek, następny będzie jak dziś w szkole. Biedni bo rodzice schorowani i na bezrobotnym. TEGO NIKT NIE OPISUJE I TYM NIKT SIE NIE INTERESUJE Z MEDIÓW

    • 4 1

    • niech szczawiu sobie narwą (1)

      • 2 1

      • widać mózg zryty od szczawiu jak Niesiołowski

        • 0 1

  • ZAPRASZAM (1)

    Jeśli komuś za nimi tęskno zapraszam na KARWINY mamy ich dostatek żeby nie powiedzieć DOŚĆ !!!!!

    • 9 3

    • Karwiny leża w otoczeniu lasów

      więc...?

      • 0 0

  • tydzień temu latały po Karwinach i Brodwinie (3)

    co z tymi , zostają???????

    • 14 5

    • Zauważ ze Brodwino to leśna polana, karwiny też otoczone lasami i polami

      Trudno żeby w lesie nie było dzików.

      • 0 0

    • bo gdynia

      gdynia to gdynia a w Gdansku wiadomo jest kasa wiec az tylu dzikow juz nie ma

      • 0 0

    • Trzebaby im dac meldunek na staly pobyt!

      • 19 1

  • A jak tam, na Babich Dołach już se Panowie wąsacze postrzelali?

    • 0 0

  • magda, jakie one do ciebie podobne.

    • 0 0

  • Dziki na Pogórzu Dolnym w Gdyni

    Wiedzą o tych dzikach dokładnie wszyscy- straż miejska, policja , wydział ochrony środowiska i wydział zarządzania kryzysowego urzędu miasta gdyni, faktycznie nic z tym nie robią, telefonicznie opoowiadają o jakiejś buczynie z powodu której te dziki zjawiły sie na Pogórzu- głupoty.Zamiast zadbać o przerażonych mieszkańców, zadziałać ( w końcu płacimy na nich podatki) opowiadają telefonicznie dyrdymały.Tumiwisizm i spychotechnika, a ludzie jak się boją tak się boją.A może by tak jakieś polowanko?????????

    • 1 1

  • DO GDYNI W POGÓRZU JE CHYBA WYWIEŹLI! (1)

    W Pogórzu biega sobie samowolnie ok. 15 dzików. Normalnie między blokami sobie chodzą.Są i dorosłe i małe. Strach z domu wyjść.I nikt nic z tym nie robi,chociaż wszyscy o nich wiedzą.Jest tu ZOO-dziki,lisy,...

    • 0 0

    • Dziki na Pogórzu Dolnym w Gdyni

      Straż Miejska, Wydział Ochrony Środowiska,Wydział Zarządzania Kryzysowego U.M. w Gdyni, Policja - dokładnie wszyscy wiedzą , nikt z tym nic nie robi,strach się bać , ludzie się boją a słuzby powołane do tego by dbac o ich bezpieczeństwo nie działają a jeśli działają to nieskutecznie.Może zarzadzić jakieś polowanko???????????

      • 0 0

  • czy ci pracownicy, co transportują te dziki

    nie mają grzesznych myśli i nie myślą o dzikach jako potrawie? Powinni zatrudniać wegetarian.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane