• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Palacze triumfują, posłowie się kompromitują

neo, ms, md, jak
5 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Palacze mogą odetchnąć pełną piersią. Restrykcje niemal ich nie dotkną. Palacze mogą odetchnąć pełną piersią. Restrykcje niemal ich nie dotkną.

Uchwalona w czwartek nowa ustawa antynikotynowa zmieni niewiele, jedynie większe lokale zmusi do działania.



Całkowity zakaz palenia w lokalach gastronomicznych wprowadziło 11 krajów Unii Europejskiej. W Niemczech na lokalach, w których wolno palić, widnieje napis "wstęp od 18 lat". Całkowity zakaz palenia w lokalach gastronomicznych wprowadziło 11 krajów Unii Europejskiej. W Niemczech na lokalach, w których wolno palić, widnieje napis "wstęp od 18 lat".
Były huczne zapowiedzi zdecydowanej walki z paleniem w miejscach publicznych i restrykcyjny projekt przygotowany przez sejmową komisję zdrowia. Plany wprowadzenia w naszym kraju zachodnich standardów spaliły - nomen omen - na panewce.

- Jestem wściekły, że na ostatnim zakręcie posłowie pokazali, że ważniejsze są wpływy z podatków do budżetu, niż życie kilkudziesięciu tysięcy Polaków rocznie - denerwuje się pomorski europoseł PiS Tadeusz Cymański.

Jego partyjni koledzy w większości chcieli ostrej wersji ustawy, ale mająca większość w parlamencie Platforma Obywatelska postawiła na swoim. Co przewiduje uchwalona w czwartek wieczorem ustawa?

Właściciele restauracji czy pubów o powierzchni do 100 m kw. sami będą decydować czy w ich lokalach będzie można palić. Prawdopodobnie więc w tych lokalach nic się nie zmieni: palacze będą czuli się swobodnie w większości niewielkich knajpek.

Sytuacja zmieni się tylko w większych lokalach, które będą musiały wydzielić osobne pomieszczenie dla palących, jeśli nie zdecydują się na całkowity zakaz palenia.

Czy nowa ustawa spełnia twoje oczekiwania?

- Niestety w naszym lokalu jest za mało miejsca na wydzielenie specjalnej strefy dla palących. Myślę, iż to kwestia czasu a nasi goście przyzwyczają się do innych zasad, np. do wychodzenia na zewnątrz lokalu. Tak też jest w innych krajach i nikt obecnie nie narzeka, a gości do lokali przybywa. Niestety w naszym przypadku, nie mamy przed lokalem przedsionka, a z drugiej strony lokalu to już powierzchnia Centrum Gemini, na której palić nie wolno - mówi Monika Sadawa, manager Bohema Jazz Club w Gdyni.

- Nie znam dokładnie ustawy, ale raczej u siebie nie zrobię oddzielnej strefy. Wielu ludzi pali: alkohol, kawa i papierosy to wszystko się łączy. Gdy kiedyś mieliśmy problemy z klimatyzacją i nie można było palić w środku, więcej ludzi było na zewnątrz lokalu, niż w środku. Zapoznam się z ustawą i podejmę jakieś decyzje - przyznaje Tomasz Kutnik, właściciel Blaszanego Bębenka w Gdańsku.

- Jeśli ustawa wejdzie w życie to na dużej sali nie będzie można palić, a miejsce dla palących będzie w przedsionku - zapowiada Karol Hebanowski z klubu Ucho.

Ustawa wprowadza też zakaz palenia na przystankach komunikacji miejskiej i plażach, co i tak w Trójmieście już funkcjonuje. Nie będzie też można palić w taksówkach.

Za złamanie zakazu groził będzie mandat w wysokości 500 zł, właściciel, który nie zaznaczy, że w jego lokalu można palić może zapłacić nawet 2 tys. zł kary.

W Gdańsku w wielu miejscach już od dawna nie można palić papierosów m.in. w Indygo Cafe, restauracji Metamorfoza, Cup of Tea, Tekstyliach, Bistro Kos czy Cafe Ferber. W Sopocie od dymu wolna jest m.in. Spółdzielnia Literacka i Józef K. W Gdyni zakaz palenia obowiązuje m.in. w Big Blue Barze, Tawernie Orłowskiej i F.Mindze.


Znajdź lokal bez dymu papierosowego w Gdańsku, Sopocie i Gdyni


Jak głosowali pomorscy posłowie?

Za zliberalizowaną ustawą była większość posłów PO i wszyscy z naszego województwa (Tadeusz Aziewicz, Marek Biernacki, Jerzy Budnik, Zdzisław Czucha, Iwona Guzowska, Zbigniew Konwiński, Jerzy Kozdroń, Jan Kulas, Stanisław Lamczyk, Witold Namyślak, Sławomir Neumann, Sławomir Nowak, Piotr Ołowski, Kazimierz Plocke, Agnieszka Pomaska, Arkadiusz Rybicki). Nie głosował premier Donald Tusk. PiS był przeciw. Pomorscy posłowie tej partii w większości także (Daniela Chrapkiewicz, Andrzej Jaworski, Zbigniew Kozak, Jolanta Szczypińska), od głosu wstrzymali się Jarosław Sellin i Piotr Stanke. Izabela Jaruga-Nowacka, która reprezentuje Lewicę wstrzymała się od głosu, Bogdan Lis (Demokratyczne Koło Poselskie) oraz Władysław Szkop (niezrzeszony) byli za. Od głosu wstrzymał się również Maciej Płażyński.
neo, ms, md, jak

Opinie (415) ponad 10 zablokowanych

  • Mi to tylko szkoda pracowników pubów i tym podobnych miejsc. (15)

    Ja nie muszę tam iść, na ulicy też mogę palacza przepuścić, ale zmienić pracę to już większy problem.

    • 199 20

    • palacze do gazu ! własnego gazu! (1)

      • 29 24

      • idiota.

        • 7 3

    • Czyli znowu PO zawaliło na całej lini (7)

      myślałem, że mają trochę oleju w głowie.
      Teraz na pewno nie zagłosuję na nich. zagłosuję na tych, którzy w swoim programi będą mieli zaznaczoną walkę z palaczami.
      A swoją drogą ciekawe jak zagłosowała ten Brzydal, Pani Kopacz (ciekawe skąd to nazwisko-pewnie ma jakieś powiązania ze światem grabarzy i robią razem interesy

      • 30 14

      • buhahahaha (3)

        występujesz w jakimś kabarecie ?

        • 12 12

        • (2)

          bua cha cha cha
          Z Anglii wróciłeś?

          • 15 6

          • He he dobry komentarz. Polisz worker z wysp.

            • 8 4

          • nie, z wrzeszcza.

            hehehe

            • 6 5

      • PO trzyma z tymi co są za tzw. "zrównoważonym

        rozwojem", eutanazją i generalnie dePOpopulacją :-)

        • 12 9

      • przestraszyli się, że im część elektoratu ucieknie... (1)

        ...żeby się przypadkiem nie zdziwili, jak im ta druga część ucieknie!

        • 12 6

        • ale na kogo głosować - na Pis bo był za...?

          • 0 8

    • dokładnie - przeciez to chodzi o to, by NIE ZMUSZAĆ pracowników do chorowania na raka

      niedawno mówiono o tym, że w Hiszpani przeprowadzono badania, z których wynika jasno, że najwięcej na raka choruje barmanów

      do tego nawet jesli barman sam nie pali, to wdycha ileś razy więcej substancji szkodliwych i kancerogennych, niż PALACZ

      i to jest cały skandal

      • 15 7

    • Piszcie do posła

      Poprawkę do ustawy pozwalajacą na palenie w restauracjach i pub'ach zgłosił poseł PO Rafal Grupinski. Piszcie do niego maile Rafal.Grupinski@sejm.pl co o tym myślicie. Ja już napisałem, mój głos PO straciło. Pan Poseł jest mgr filologii i z zawodu historykiem sztuki więc na paleniu i zdrowiu zna się jak mało kto. Ciekawe czy ustawę o kulturze będą tworzyć lekarze.

      • 6 5

    • 90% pracowników pubów pali więc im szkoda ciebie (1)

      i wlewają ci zamiast dobrej wódki za którą zapłaciłeś...... Starogardzką. a jak podchodzisz narąbany i zamawiasz piwo to dostaniesz z pod lady zlewki :) Wiem bo widziałem i tak robiłem :) Pozdro dla was

      • 13 3

      • pracowałeś..

        chyba w melinie ;/

        • 3 5

    • taki pracownik zawsze może zmienić pracę

      • 2 0

  • nihil novi (9)

    papierosowy smród w lokalach zwyciężyl :-(

    • 139 28

    • tu nikt nie jest zwycięzca ani przegranym (2)

      Mentalność w naszym kraju jest taka że każdy narzeka, palący na niepalących i odwrotnie. Tu powinien wygrać szacunek dla drugiego człowieka. Sami powinniśmy ocenić czy komuś przeszkadza dym albo zapytać czy komuś nie będzie przeszkadzało jak zapali papieroska. Z drugiej strony też wypadało by zwrócić uwagę albo poprosić o zgaszenie papierosa ale w sposób grzeczny? Niestety często jest tak że jeden mówi: "tu się nie pali baranie" a drugi w odpowiedzi dmucha prost o w nos i sprzeczkę mamy gotową.

      • 13 7

      • Powiedzial co wiedyial (1)

        MAC dobrze gada!!! Wystarczy odrobina kultury, i kazdy by sie jakos dogadal

        • 7 5

        • Fantaści.

          • 4 3

    • budżet zwyciężył (4)

      to potężne miliardy dla budżetu dlatego nie ma o czym gadać

      • 6 2

      • a czy ktos liczy miliardy wydane służbę zdrowia i choroby pogłębiane, albo wręcz wywoływane biernym paleniem?! (3)

        jest o czym gadać!!

        • 4 1

        • Bzdura! (2)

          Na służbę zdrowia płacę składki zdrowotne (nigdy z nich nie korzystałem) i podatek z akcyzy od papierosów, więc wypad!

          • 2 2

          • jeszcze skorzystasz

            • 1 2

          • janek kos

            na prezydenta! Z chęcią zobaczyłbym też akcyzę na marihuanie.

            • 2 1

    • ja naleze niestety do palacych no moze "popalajacych"

      ale z reka na sercu "jak smrodzic to tylko sobie a nie ludziom wkolo". nawet palacz lubi miejsca gdzie pachnie a nie fajkami jedzie :/

      • 7 0

  • Pan Cymański.... (23)

    ...sam pali papierosy więc popisał się niezła hipokryzją. Brawo!!!

    • 69 96

    • (14)

      Jeśli faktycznie pali i jest za tym żeby paląc nie truć innych w miejscach publicznych to nie widzę w tym żadnej hipokryzji.

      • 42 7

      • (13)

        No to szkoda, bo sam paląc truje innych, w tym również siebie.
        Drażnią mnie tacy wojownicy o zdrowie narodu, którzy jak zgasną światła reflektorów, skończy się nagranie wyciągają papieroska i trują siebie i innych.
        Zabrakło w tych słowach jakiejkolwiek autentyczności i prawdy.

        • 12 24

        • (12)

          Przecież można być palaczem i szanować fakt, że jest to niekomfortowe dla innych. Taką postawę zaprezentował Cymański i szacun za to.

          • 40 5

          • (10)

            ale co bedziesz tlumaczyl debilowi?? szkoda czasu.. rak juz mu na mozg sie chyba przeniosl:P

            • 10 7

            • (9)

              Ech...Dulscy, Dulscy...żebyście jeszcze potrafili konstruować zdania na poziomie nie używając podwórkowego słownictwa to można by z wami poważnie podyskutować.

              • 3 13

              • (8)

                Widocznie Pan Cymański nie widziałby nic zdrożnego w tym, aby w lokalach gastronomicznych nie palić. A w domu niech robi co chce :) i jara ile chce

                • 9 0

              • RDC (6)

                Zapewne tak jest.
                Nie zmienia to faktu, że ja mam skojarzenia z patologiczną rodziną w której w domu mąż bije żonę, ale jak wyjdą na ulicę czule trzyma ją za rękę jakby nigdy nic. Taki kochający mężulek :)

                • 2 9

              • To chyba z własnego

                • 6 1

              • (3)

                Lubie sobie usiasc latem w ogrodku i wypic piwo, a nawet dwa, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem jazdy "na podwojnym gazie". Idac Twoim tokiem myslenia jestem hipokryta.
                I Ty chcesz powaznie dyskutowac?

                • 9 1

              • piotrukas (1)

                Nie idziesz moim tokiem myślenia.
                W Twoim przypadku byłoby tak: Oficjalnie mówisz że jesteś przeciwnikiem jazdy na podwójnym gazie, ale na swoim terenie jeździsz.
                A ja mówię że jestem przeciwniczką jazdy na podwójnym gazie i po piwku nie wsiądę za kółko nawet żeby samochodem do garażu wjechać.

                • 0 8

              • Niestety ale masz problemy z logiką.
                Piotrukas ma rację, ktoś lubi piwo, ale nie używa go w pewnych sytuacjach(gdy zamierza jechać samochodem).
                Tak samo Cymański lubi papierosy, ale nie używa ich w miejscach publicznych, gdy może komuś przeszkadzać.

                • 1 0

              • teza o hipokryzji nie ma nic wspólnego z myśleniem

                Chodzi o dysonans poznawczy, że oto ma się identyczne poglądy jak stalinowcy z PiS. A przecież stalinowcy z PiS nie mają racji z definicji, więc nawet jeśli przypadkiem będą głosić to samo co myśli Pixi, przerażony rozumek dokona takiego i jeszcze większego wygibasu.

                Tu akurat jestem za PO, choć od 9 lat nie palę ( hipokryta ;). Ciekawe tylko jakie zobaczymy wygibasy, jak Angela karze Tusku wprowadzić zakaz?

                • 3 0

              • Pora się zastanowić nad sobą,

                bo skojarzenie całkowicie nierafione. Nałóg to nałóg. Nie jesteś w stanie rzucić, to sobie pal. chodzi o to, żeby było to nieodczuwalne dla innych. Tak trudno to zrozumieć?

                • 3 2

              • ...i co chce !!!

                • 0 0

          • za co niby ten szacun ??!!

            Za to, że zbliżają się wybory i trzeba zagrać pod publikę, żeby "ciemny lud" to kupił (tak jak 3 miliony mieszkań) i słupki notowań podskoczyły ??!!

            Prawda jest taka, że na wprowadzenie tej ustawy Polski i Polaków NIE STAĆ !
            Zakaz palenia w miejscach wskazanych przez restrykcyjną ustawę (która nie weszła w życie), spowodowałby spadek liczby palaczy, a co za tym idzie spadek wpływów do budżetu z tytułu akcyzy. Wtedy na nic nie było by pieniędzy ... nawet na leczenie niepalących !

            • 0 0

    • Cymański nie pali kretynie (3)

      kiedyś palił, dawno temu i potrafił rzucić, więc ma prawo do zabierania głosu w tej sprawie jak nikt inny

      • 10 11

      • A kulturalnie nie potrafisz się wypowiedzieć? (2)

        Taki z Ciebie fan, ale informacje masz niestety z jakiegoś trefnego źródła.
        Oglądałam z nim program na TVN24 jakieś 2-3 tygodnie temu dot. właśnie zakazu palenia, w którym przyznał się że pali.

        • 5 5

        • no tak TVN

          • 4 2

        • dzisiaj też to potwierdził, że stara się rzucić ;)))

          Ale co mnie Cymański obchodzi. Sam też paliłem. Ale nigdy w domu, czy lokalach. Papieros smakował mi tylko na zewnątrz pomieszczeń. W domu nawet jak mrozy były, to kurteczka i na balkon. Mnie nie potrzebna była ustawa. Ale za zakazem palenia nigdy nie byłem. Wolę polegać na kulturze osobistej osobnika palącego. Wiem że są palacze, dla których słowo "kultura" jest obce. Ale samymi zakazami nic nie osiągniemy. TYLKO EDUKACJA!!!!!.

          • 6 0

    • Cymańskiego szanuję jak nikgo innego w tym całym burdelu (2)

      ma facet mądrze poukładane w głowie jak żaden inny polityk.
      powinien zostać prezydentem to by zrobił porządek jak kiedyś Piłsudski

      • 6 17

      • Cymańskiego szanuję jak nikgo innego w tym całym burdelu - no to grubo

        • 10 1

      • Piłsudski? Porządek? No tak. W polsce tylko silna bandycka ręka może zrobić porządek.

        • 4 1

    • i śmierdzi mu z gęby

      • 0 1

  • dobre 2000 zl kary za to ze nie napisze ze mozna palic

    albo 500 za to że się zapali tam gdzie nie można.

    • 29 12

  • zlikwidować papierosy alkohol i dziewczyny. (20)

    Aha i jeszcze szybkie samochody. Będzie gitara :)

    • 78 55

    • (1)

      nie będzie - gitary też się zlikwiduje

      • 23 2

      • niczego nie bedzie !

        • 8 0

    • (17)

      co do jasnej cholery mają te rzeczy wspólnego ze sobą?

      • 16 8

      • wszystkie sa przyjemne (7)

        widac, ze nie probowales dziewczyn i szybkich samochodow

        • 16 8

        • Gitary tez?

          • 11 1

        • (5)

          Właśnie próbowałem i nie zauważyłem, żebym do tego potrzebował papierosów, ani nawet alkoholu

          Powiedziałbym, że jest wręcz przeciwnie - wydawaj kasę na papierosy i czas poświęcaj na alkohol, to z pewnością będziesz miał na fury i dziewuchy

          Podrośniesz, to sam zobaczysz, że życie to nie amerykańskie teledyski

          • 9 10

          • TY nie zauważyłeś. (1)

            Podrośniesz, to sam zobaczysz, że dla każdego przyjemnością jest co innego.

            • 5 3

            • czyli sam przyznajesz, że powyższe składniki się nie łączą

              • 7 1

          • (1)

            Jak jestes już taki stary i wszystko co ludzkie jest ci obce,musisz zbierać siano na dziewczyny to może to już czas żeby zostać w domu założyć wełniany sweter i sączyc herbatę przy "modzie na sukces "

            • 4 4

            • hehe, śmieszne - pogadamy jak skończysz szkołę

              • 1 0

          • nie mów nic o życiu

            bo z postu o 1340 wynika, że niby tam żyjesz... ale jakoś nie do końca

            • 0 0

      • jak będziesz już taki duży jak tatuś to się dowiesz

        • 10 7

      • Wszystko. Używki których panowie na stołkach coraz chętniej zakazują.

        • 5 3

      • (6)

        Zlikwidować możliwość palenie i zatruwania zdrowych obywateli w miejscach publicznych!
        Niestety Polska znowu pokazała, że mentalnie bliżej nam do Afryki niż Europy
        Brawo!

        • 9 15

        • co znowu Cie lew dziś gonił w drodze do pracy?

          • 10 1

        • (4)

          No tak, a taka Hiszpania to już w ogóle środek buszu. : >

          • 4 2

          • Co

            • 1 1

          • Co Ty bredzisz? (2)

            Od początku tego roku w Hiszpanii obowiązuje nowa ustawa antynikotynowa, która zakazuje palenia w miejscach publicznych.
            Lepiej poczytaj trochę, zanim następnym razem zrobisz z siebie idiotę.

            • 7 0

            • i co? (1)

              Marihuany też w Hiszpanii nie można palić, a w parkach pełno młodzieży jara. Zresztą kto był kiedyś w hiszpańskim pubie ten wie, że Hiszpanów do niepalenia nie przekona żadna ustawa.

              • 6 0

              • M - potwierdzam relację z Hiszpanii:)

                I po co im ta nielegalna ganja... Po co nam?

                • 0 0

  • Szkoda, na prawdę szkoda mimo mojej sympatii do palaczy. (1)

    Dzisiaj pewnie będą nam tłumaczyć w TV jaką to dobrą dla nas decyzję podjęli. Ciekawe, że posłowie nie głosują zgodnie ze swoimi przekonaniami tylko trzymają się dyscypliny partyjnej w przypadku takich spraw, w końcu nic "politycznego" w tej ustawie nie było...

    • 52 9

    • Człowieku gdyby nie palacze i alkoholicy ten kraj nie miał by kasy na nic.

      Robili wyliczenia i z akcyzy są ogromne wpływy. Donald by się pochlastał. Nawet Kopacz minister zdrowia zachęcała dzisiaj młodzież do palenia.

      • 1 0

  • (3)

    Dobrze że na plażach będzie zakaz bo niby człowiek na świeżym powietrzu a ciągle to lewa czy prawa mu dmuchali dymem. Problem dotyczy zwłaszcza tych nielicznych upalnych dni gdy na plażach przypada jeden człowiek na metr kwadratowy.

    • 45 22

    • przesada

      No to już przesada rozumiem miejsce publiczne zamknięte ale plaza ,ulica, mój własny (służbowy samochód) Chłopaki sobie zarobią A bandytów nie będzie komu scigac

      • 4 3

    • mnie przeszkadza na plazy wrzeszczacy bahor na plazy,w sklepie,restauracji

      i jeb...ta mamusia ktorej to nie przeszkadza ze junior drze morde na cala okolice.bo przeciez to tylko dziecko.
      inna scenka -w restauracji w niedzielne popoludnie:4ro doroslych i dwoje dzieci.dorosli zasiadaja przy stoliku a dzieciaki dra sie i stukaja krzeslami na co mamusie sie glupio usmiechaja.
      kazdemu cos tam przeszkadza.
      zakazac glosnych bahorow zatem?
      sluchania muzyki?
      jazdy motorem
      CHORY KRAJ

      • 0 0

    • ała

      ja wole w piasku znalezc kipa od papierosa aniżeli depnac bosa nogą czy ja czy moja corka w szklo po butelce od piwa.kip krzywdy nie zrobi natomiast stluczona butelka wiele szkod moze narobic.

      • 0 0

  • polacy palą już od miliona lat i nic ich nie powstrzyma. (2)

    Będą zawsze i wszędzie poalić, śmierdziele

    • 44 39

    • Pali głównie proletariat i hołota (1)

      • 3 9

      • a najbardziej zaciekle jara Święta Inkwizycja!

        • 5 3

  • Palacz (25)

    Mimo, ze jestem palaczem to jestem za całkowitym zakazem palenia w knajpach. Zawsze mozna wyjsc na zewnątrz i zapalić. Po piewrsze czlowiek bedzie mnie palił, kac bedzie mniejszy i ciuchy rano nie beda smierdziały jak zygi!

    • 161 21

    • hehehe (21)

      Dobrze to podsumowałeś :)
      Obawiam się jednak że na początku wyglądałoby to tak że imprezy z knajp przeniosłyby się na ulicę :)

      • 6 11

      • (10)

        To powinno od właścicieli zależeć, mogliby jedynie umieścić informację czy lokal dla palących, czy nie, czy częściowo. Każdy swój rozum ma i jak chce iść do klubu dla nie palących to tam idzie.

        • 15 5

        • (6)

          Problem pojawia się gdy ludzie, z którymi chcesz się spotkać spotykają się w miejscu dla palących. Co wtedy? Albo idziesz wąchać dym, albo nie spotykasz się z nimi (nakłanianie pokaźnej grupki do zmiany ulubionego miejsca spotkań tylko ze względu na Ciebie byłoby mało przyjemne). Ja jestem w takiej sytuacji od kiedy zaszłam w ciążę. Wcześniej paliłam. Teraz oczywiście nie palę i mam zamiar nigdy już nie palić. Czuję się dobrze, chętnie spotykam się ze znajomymi, ale bardzo często jest to niemożliwe ze względu na miejsce spotkań i wszechobecny tam dym. Tam spotykaliśmy się od zawsze, tylko wcześniej dym nie był dla mnie problemem.

          • 15 6

          • no tak, więcej zamiast zmienić miejsce spotkań na inne, lepiej zepsuć to ulubione. : D

            • 8 7

          • mam dla cibie rozwiazanie (1)

            aborcja

            • 9 14

            • ciekaw jestem jaka jest średnia wieku ludzi piszących komentarze. Strzeliłbym, że tak z 14.

              • 3 3

          • jestes po prostu egocentryczka (2)

            skoro TY rzuciłaś palenie to teraz wszyscy znajomi tez maja rzucić? To miejsce, w którym spotykaliście się "od zawsze" teraz specjalnie ma zmienić profil tylko z TWOJEGO powodu? W życiu trzeba wybierać. Ty wybrałaś prokreację i teraz ponieś konsekwencje tego wyboru, ale rozmnażaj się we własnym zakresie, nie wciągając w to pół świata.

            • 11 5

            • jak można nazwać macierzyństwo (1)

              egocentryzmem? Czy uważasz, że Twoja matka (o ile taką masz, bo chyba jesteś z kosmosu) też jest egocentryczką utrzymując cię przez dobrych parę lat? Dziewczyna rzuciła palenie dla dziecka, na co ciebie chyba nigdy nie byłoby stać, ale widać teraz efekty podtruwania cię przez twoją mamę.

              • 1 6

              • to się nazywa po prostu nazwaniem rzeczy po imieniu

                Pani ubolewa, ze nie może spotkać się ze znajomymi w świecie, z którego świadomie (lub nie) zrezygnowała. Zakaz palenia nie przywróci jej tego świata. Chciała (lub nie) dziecka, ALE świat się zmieni tylko dla niej a nie dla całego otoczenia. Odwrotne oczekiwania nazywamy egocentryzmem. Musze to jeszcze prościej wytłumaczyć?

                • 1 0

        • już zależy...

          już teraz właściciele mogą zrobić to o czym piszesz, czyli wybrać czy ich lokal jest dla palących, niepalących, czy z wydzielonymi strefami...
          Jeżeli chodzi o restauracje to nie jest źle, ale wybór pubów, w których można się napić piwa bez inhalowania się dymem, jest bardzo mały.
          Do tego wprowadzenie zapisu, że lokale poniżej 100m^2, mogą wybrać czy chcą palaczy czy nie, jest kompletnie bez sensu i ma na celu mydlenie oczu wyborcom. Takie samo znaczenie miałby zapis, że ustawa dotyczy jedynie lokali o powierzchni powyżej 100m^2.

          • 3 1

        • to może jeszcze... (1)

          niech właściciel decyduje o tym czy można u niego ćpać i gwałcić... w końcu wolnośc?!
          a co z wolnością do zdrowia?!
          przypominam że to lokal publiczny a nie klub prywaciarzy- więc może niech palacze pozakładają sobie klubiki a niech nie wynajmują powierzchni w dobrych strefach dochodowych miasta!

          • 9 18

          • jaki lokal publiczny? glowa Cie boli?

            • 9 6

      • Tego argumentu nie pojmuję (9)

        Dlaczego imprezy przeniosłyby się na ulicę? To po to idziecie do pubu, baru, czy restauracji, żeby tam palić? Pilić można przecież w domu. Do tej pory wydawało mi się, że wychodzi się z domu po to, żeby spotkać się ze znajomymi. Widocznie się myliłem.

        Kolejna rzecz, to "Wielu ludzi pali: alkohol, kawa i papierosy to wszystko się łączy. -przyznaje Tomasz Kutnik, właściciel Blaszanego Bębenka w Gdańsku." Wielu też nie pali! Poza tym, pomyślcie - palicie ten syf, a potem jeszcze spłukujecie z ust do żołądka - faktycznie, doskonale się to łączy.
        W blaszanym bębenku moja noga na pewno nie stanie.

        Wczoraj miałem "przyjemność" gościć w jednym z pubów na Piwnej. Niestety, podobnie jak większość takich wyjśc, to wczorajsze kosztowało mnie ból głowy i nieprzespaną noc. Bynajmniej nie z powodu wypitego alkoholu, bo było to jedno piwo. Po wysciu od znajomych, albo z lokalu, w którym nie ma dymu i po znacznie wuiększej ilości wypitego alkoholu takich objawów nie mam. O smrodzie ubrań nie wspiomnę. A palacze jeszcze ten smród popijają.

        • 12 14

        • nie wiem gdzie jest blaszany bębenek, ale również nie zamierzam nigdy tam pójść (1)

          palacze won!

          • 9 11

          • i o to własnie chodzi.. czujcie sie niezaproszeni do tych miejsc :)

            • 7 2

        • Co? (5)

          piwo też mogłeś sobie wypić w domu według twojego rozumowania, według mnie każdy zakaz i sytuacja w której odbiera mi się możliwość wyboru jest zła niedługo zabronią wam np . jedzenia pączków bo są nie zdrowe, a wy się zgodzicie bo akurat lubicie faworki a pączków nie, przecież to bzdura, albo chcesz palić i idziesz tam gdzie się pali albo tam gdzie się nie pali ale masz wybór to jest najważniejsze

          • 13 6

          • Pstro!

            Jedzenie pączków jest niezdrowe tylko dla jedzącego, a nie dla kogoś znajdującego się w pobliżu.

            Wszystko w temacie!

            • 5 5

          • a jeśli do Twoich przyjemności należeć będzie pierdzenie komuś w twarz? (3)

            To też będziesz, z własnych, egoistycznych pobudek, zaciekle bronić prawa do robienia tego każdej napotkanej osobie?

            • 4 6

            • są na świecie ludzie i o takich upodobaniach... (2)

              spotykają się w specjalnych klubach sadomaso i tam sobie nawzajem robią różne rzeczy. Ale oczywiście i tam musisz pójść i potem mieć pretensje, że w tym klubie zrobili Ci coś czego nie lubisz :D

              • 7 0

              • (1)

                Właśnie w tym rzecz, że nie chodzę do takich klubów... Nie chodzę, bo nie lubię pierdzenia w twarz... tak jak i nie chodzę do pubów (w których najczęściej mgła jest większa niż w filmie grozy) i na tym właśnie polega ta wasza śmierdząca, wydumana wolność, że zwolennicy nie zasyfionego powietrza zmuszeni są siedzieć w domu, albo ewentualnie, jak mieszkają w dużym mieście, szukać specjalnych lokali... krótko mówiąc, dostosować się do tyranii smrodziarzy.
                Jasne, łatwo jest powiedzieć "nie podoba ci się, to siedź w domu"... równie dobrze możemy wszyscy przestać się myć i walić kilkudniowym potem na kilometr, tylko dokąd to zmierza?

                • 1 4

              • to sie nazywa demokracja

                nie chcesz dymu - idziesz do lokalu bez dymu. Dym ci nie przeszkadza - idziesz do lokalu, gdzie dym jest akceptowany. Masz wybór. Demokracja polega na tym, ze masz możliwość dokonywania wyborów. Zakazywanie pozbawia Cie tej możliwości. Ja nie mam nic przeciwko klubom sadomaso, palaczom, pijakom, ludziom wpieprzajacym trawę ponieważ oni się realizują w zakresie, na który nie mam i nie chce mieć wpływu. Zyj tak jak lubisz, ale zdaj sobie sprawę, ze nie dla każdego przyjemność oznacza to samo. Daj każdemu możliwość życia po swojemu.

                • 1 0

        • Wolny rynek, skoro właściciel zdecydował, że u niego w pubie się pali to widać z ekonomicznego punktu widzenia to dla niego lepsze. Jeżeli właścicielowi opłacałoby się zrobić pub dla niepalących to na pewno by to zrobił. Nie chcesz wąchać dymu nie idziesz do pubu w którym się pali, tak samo jak nie wchodzisz do wody jak nie chcesz być mokry :)

          • 3 0

    • zgadzam się

      ja rzuciłam palenie ale zawsze byłam przeciw... mam brata który nie pali i zawsze widziałam jak się męczy- a osobiście nie odpadały mi nogi jak wychodziliśmy palić żeby go nie truć- można jak się chce tylko nie trzeba mieć egoizmu i chamstwa w genach!

      • 9 3

    • Gdzie ja żyję/!!!

      Jedno pytanie, gdzie masz rozum? Chyba nie w rozporku, co? Sam sobie odpowiedziałeś na zadane pytanie, którego nie zrozumiałeś!!!! Jaja, co?? Nie ma jak choroba umysłowa! Życzę dobrego samopoczucia jak będziesz szedł na imprezkę. Abyś pamiętał, co wcześniej mówiłeś o paleniu i piciu. Bądź zdrów, amen.

      • 0 7

    • Ciuchy trzeba prać a nie wietrzyć!!!

      ;-)

      • 3 0

  • Spalam się ze wstydu, za takich polityków.

    • 84 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane