• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Panasewicz oskarżony podwójnie

rd
29 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:04 (29 maja 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Sąd w Gdańsku: Panasewicz chuliganem
Na rozprawie zeznawali członkowie zespołu Lady Pank. Na rozprawie zeznawali członkowie zespołu Lady Pank.

Janusz Panasewicz jest oskarżonym w dwóch sprawach. Wokaliście grupy Lady Pank postawiono zarzuty nieprzyzwoitego zachowania i uszkodzenia ciała młodej kobiety podczas ubiegłorocznego koncertu w Pruszczu Gdańskim.



Sprawy toczą się przed Sądem Grodzkim w Gdańsku. Za znieważenie publiczności muzykowi grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny.

Janusz Panasewicz nie poczuwa się do winy. Na świadków powołano jego kolegów z zespołu, którzy na wczorajszej rozprawie utrzymywali, że nie słyszeli przekleństw, tłumacząc to na przykład grą na głośnym instrumencie.

Obrońca Panasewicza, mecenas Mikołaj Pietrzak uważa, że oskarżanie muzyka rockowego o używanie mocnych słów jest kuriozalne i możnaby to traktować jako ograniczanie swobody wypowiedzi.

Wczoraj odbyła się także rozprawa w postępowaniu z tytułu naruszenia nietykalności cielesnej jednej z fanek. Muzyk rzucając w publiczność plastikową butelkę z wodą mineralną, trafił Monikę K. w głowę. Choć kobieta upadła, nie odniosła poważniejszych obrażeń. Uszkodzony został jednak jej aparat fotograficzny. Okazało się, że Panasewicz miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Nagranie zarejestrowane amatorską kamerą jest dowodem w sprawie. 24-letniej ofiary nie przekonują przeprosiny Panasewicza.
rd

Opinie (71) ponad 20 zablokowanych

  • jestescie smieszni (7)

    jak jestes taka delikutasna to idz do opery, a nie na koncert Lady Pank, trzeba bylo isc do Panasewicza i powiedziec mu jak sprawa wyglad, odkupil by ci ten aparat i po sprawie,
    znow wiocha na cala Polske, albo i dalej, a ten sad to powinien tobie nalozyc jakas kare za zawracanie glowy pierdolami,

    • 0 0

    • zbyt pusty komentarz....o autorze już lepiej nic mówić

      • 0 0

    • bo skonam

      odkupił by aparat? ocipiałeś? on w ogóle kasy nie ma. gdyby miał to by jej kupił aparat dał 50 tysia i po sprawie.
      a to jest golas i do tego alkoholik i junk.

      w ogóle to ten koleś jest spleśniały, jak zdjęcia z maxim'a:)))

      • 0 0

    • posluchaj siebie

      Jeżeli popierasz takie zachowania to gratuluje głupoty... Panasewicz może i jest osoba popularną ale to go nie usprawiedliwia w tak beznadziejnym zachowaniu. Ja byłam na tym koncercie i lubię taką muzę ale takie zachowanie jest poniżej jakiejkolwiek kultury osobistej...

      • 0 0

    • ja sie z nim zgadzam! (2)

      Do czego to dochodzi, co jak co, ale Lady Pank nadal jest jedna z legend polskeigo ROCKA! TAK, ROCKA! wiec na co Wy liczycie idąc na koncert, na ubranego w garnitur, trzeźwego wokaliste z wydepilowaną klatą i samoopalaczem na twarzy? no bez jaj! Wczoraj grała Metallica, ciekawe czy ktokolwiek miałby o cos takiego pretensje... To tak jakby skoczyć na koncert slipknota, stanąc pod sceną i maurdzić ze sie ludzie "pchają" w pogo... Jesli ktoś nie lubi tłoku i rockowej atmosfery to niech soebi stanie z dala, tam sie mu nic nie stanie. POzdrawiam

      • 0 0

      • Ale jełop z Ciebie ciemny...

        • 0 0

      • byles kiedys na slipknocie??

        • 0 0

    • do "Jesteście śmieszni"

      Liderzy Lady Pank chyba na każdym koncercie są nawaleni. Borysewicz na koncercie w 2007 roku w Operze Leśnej nie był w stanie zagrać i zaśpiewać do końca "Obcego". Wielcy mi gwiazdorzy. Szkoda gadać.

      • 0 0

  • mogliby z "piaskiem" śpiewać w duetach (2)

    • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • to był janek

    • 0 0

  • i bardzo dobrze (7)

    niech go skażą, byłem i widziałem co się stało - koncert do dupy, panas naćpany nie wytrzymał tego że babeczka mu robiła cały czas zdjęcia pomimo zakazu (foty można było trzaskać chyba przez pierwsze dwa czy trzy numery)krzyczał żeby wyp.... i pierdzielnął butelką - jakby miał pod ręką cegłę to pewnie też by ją rzucił - na szczęście owa pani nie dostała tą butelką np. w oko. lajdi pank - dziady!

    • 0 0

    • Odporna na prosby i zakazy ?

      • 0 0

    • Odporna na zakazy ? (4)

      Skoro mozna bylo fotografowac przez iles tam pierwszych numerow, a ta robila zdjecia przez caly koncert to zlamala jakis zakaz tak? Skoro takie byly ustalenia a ona do nich sie nie zastosowala to co mial zrobic JP? Zejsc ze sceny, przerwac koncert i ja grzecznie poprosic o zaprzestanie fotografowania? Oczywiscie nie tlumaczy to w zaden sposob skandalicznego skadinnad zachowania Panasewicza ale to dziewcze tez chyba nie jest obdazone zbyt duzym intelektem.

      • 0 0

      • Skoro był zakaz fotografowania, to przerywa się na moment koncert i zwraca się uwagę odpowiednim osobom. Jak widać, LP to tłumoki i żadne z nich myśleć nie potrafi, czego w końcu wymagać od pijaków

        • 0 0

      • (2)

        "to dziewcze tez chyba nie jest obdazone zbyt duzym intelektem" - no ale dowaliłeś... jak wół na klepisko. Nie lubię obrażać ludzi, nawet w ten pseudointelektualny sposób jaki nam zaserwowałeś, ale sprawa wygląda tak: jesteś głupek. Można było fotografować w trakcie trwania trzech pierwszych piosenek. Butelka poleciała podczas trzeciej. Jeśli tego nie wiesz i mimo to, opierając się na własnych niepotwierdzonych domysłach, wysnuwasz wnioski co do intelektu osoby pokrzywdzonej w wyniku chuligańskiego wybryku pana Janusza P. to zachowujesz się nieodpowiedzialnie i głupio.
        Następnym razem zanim spróbujesz podbudować swoje ego poprzez określanie innych mianem nieobdarzonych intelektem (w domyśle: głupszych od Ciebie) najpierw sprawdź czy masz podstawy do twierdzeń, które przedstawiasz. Bo jak na razie to wybacz, leczenie kompleksów nie wyszło. Nie "to dziewcze" jest głupie tylko Ty.

        • 0 0

        • Kilkanascie lat temu lecial w TV serial "Szpital na Peryferiach". Doktor Strossmaier(chyba tak sie pisze to nazwisko)w zlosci powiedzial do jednej z mniej rozgarnietych pielegniarek: "Gdyby glupota miala skrzydla fruwalaby pani jak golebica". Dopiero pozniej sie zreflektowal,gdyz ktorys z kolegow stwierdzil, ze glupote mozna zarzucic kazdemu, z wyjatkiem tego, kogo ona naprawde dotyczy i sam dr S. przyznal, ze zachowal sie glupio.
          Jak myslisz,dlaczego przytaczam fragmenty tego filmu?... Nie bulwersuj sie tak i wyluzuj.

          • 0 0

        • Problem z odczytem i interpretacja komunikatow werbalnych?

          Nie bede znizal sie do twojego poziomu i puszcze plazem to co o mnie napisales. Natomiast co do samego dziewczecia, ... skoro Panasewicz werbalnie komunikowal niezadowolenie z fotografowania jego osoby w stosunku do tej dziewczyny a ona mimo to ignorowala jego prosby czy tez ostrzezenia, w jakiejkolwiek postaci one byly (mniej lub bardziej wulgarnie) to chyba komentowac jej intelektu nie trzeba? A reakcja semego Panasewicza? Hmmmm widac facet stwierdzil ze inaczej przemowic do jej rozsadku nie jest w stanie. Nie twierdze ze zrobil dobrze, ale tez nie mamy podstaw do twierdzenia ze koniecznie chcial jej od razu wybic oko, byc moze mial byc to tylko sygnal, a ze udalo sie dokladnie wycelowac ... czasami tak sie zdaza i tyle. Wielka afera, ... winne sa obie strony i tyle.

          • 0 0

    • Popieram - też byłam na miejscu i to widziałam. A to chyba jeszcze był ten moment, kiedy zdjęcia można było robić..

      • 0 0

  • Zadośćuczynienie = nie!!!

    Mam nadzieję, że mimo informacji o możliwej ugodzie pana Panasewicza z ofiarą jego wybryku i możliwym zadośćuczynieniu dla niej, osoba ta nie poleci na kasę i nauczy pana z Lady Pank kultury i tego, że prawo jest dla wszystkich, nawet muzyków rockowych. Tym bardziej, że to nie pierwszy wybryk Panasewicza i pora na karę bez żadnej ulgi i zawieszenia.

    • 0 0

  • co to za łajza ten Panasewicz (1)

    Czy już nie macie innych autorytetów. Bydlak powinien siedzieć. Zachowuje się jak lump zero klasy. Co to za obrońca, ale argumenty, jakie tłumaczenie. Ludzie jestem tolerancyjny, ale nie można się dać zwariować. Ten gość (jakiś Panasewicz) powinien być przykładnie ukarany.

    • 0 0

    • Przykładnie? Czyli jak? Do więzienia na 10 lat? Czy Wy nie przesadzacie?

      Poszkodowana panienka mimo najszczerszych chęci nie jest w stanie oskarżyć Panasewicza o nic ponad nieumyślne nabicie guza, a z całego zdarzenia robi się poważną aferę, jakby chodziło o bandycki napad...

      Nie rozumiem, co ta dziewczyna chce ugrać, skoro nie satysfakcjonują ją przeprosiny, kwiaty i propozycje ugody?

      • 0 0

  • PANASEWICZ = KOLEJNY AUTORYTET ...! (3)

    CZEKAM NA WPISY OBROŃCÓW WASZEGO IDOLA ...!

    • 0 0

    • (2)

      Nie będę bronił Panasewicza. Natomiast z ciebie bydlę jest niezgorsze. I wyłącz caps lock...

      • 0 0

      • KOLEJNY ZLEWOZMYWAK TUSKA . .. (1)

        HAHAHAAHA

        • 0 0

        • Lepiej być zlewozmywakiem Tuska

          niż parówą Kaczora

          • 0 0

  • (1)

    "Obrońca muzyka, mecenas Mikołaj Pietrzak uważa, że oskarżanie muzyka rockowego o używanie mocnych słów jest kuriozalne i możnaby to traktować jako ograniczanie swobody wypowiedzi."

    Rozumiem, ze rola adwokata jest obrona swojego klienta za wszelka cene. Sa jednak pewne granice, ktorych przekroczenie naraza prawnika na kompromitacje i smiesznosc. Rozumiem, iz tzw. swiadomosc prawna polskiego spoleczenstwa nie jest najwyzsza, ale nie wolno tez z ludzi kpic uzywajac argumentow o swobodzie wypowiedzi w stosunku do wulgarnego, pijanego chama wyzywajacego ludzi, ktorzy go utrzymuja.
    Nawet liberalna Europejska Konwencja Praw Czlowieka mowi w art. 10, iz "Korzystanie z wolności wypowiedzi pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez prawo i konieczne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego, ze względu na konieczność zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego imienia i praw innych osób".

    • 0 0

    • Sa jednak pewne granice, ktorych przekroczenie naraza prawnika na kompromitacje i smiesznosc.

      A na co naraża prawnika bronienie bandytów, morderców i mafiozów, poprzez przedstawianie oskarżonych jako spokojnych ludzi z licznymi schorzeniami uniemożliwiającymi im pobyt w więzieniu?
      Pewnie na podziw i szacunek w swoim środowisku?

      • 1 0

  • (1)

    p
    a pamiętasz "końskie zaloty"? ja bym na etyke zawodową u kauzyperdy za bardzo nie liczył, przecież to sępy...

    • 0 0

    • g
      Jasne, masz racje, sam jestem z tzw. branzy i wiem jak niektore papugi potrafia belkotac od rzeczy.
      Jestem jeszcze w stanie zrozumiec kogos, kto sam jest idiota i swoje "filozofie" probuje sprzedac dalej.
      Ale brzydzi mnie sytuacja, kiedy ktos ma sie za madrego i wyksztalconego, a innych traktuje jak debili, ktorzy uwierza w kazda beznadziejnie glupia i prymitywna, ale adekwatnie do sytuacji sklecona argumentacje. To sa dwa grzechy na raz: arogancja i oszustwo z premedytacja.
      Mam tylko nadzieje, ze sad sie nie da na to nabrac.

      • 0 0

  • EE Polonistka ???
    A wiesz że się pisze mÓwić :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane