• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkometr nie działa, a mandaty się sypią

Joanna Barska
31 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Słońce, plac zabaw i zadowolone dziecko... a potem mandat. Słońce, plac zabaw i zadowolone dziecko... a potem mandat.

W poprzednim tygodniu miałam okazję przekonać się jak "doskonale" działa strefa płatnego parkowania w Gdyni.



Jestem mieszkanką Gdyni Wielkiego Kacka, pracuję w Śródmieściu i na płatne parkowanie czekałam od dawna, bo zazwyczaj miałam problemy ze znalezieniem wolnego miejsca. I nie zawidołam się, od 1 sierpnia widzę poprawę, może miejsc nie przybyło, ale obserwuję, że parkuje się krócej i po niezbyt długim oczekiwaniu można znaleźć miejsca nawet pod urzędami czy pod halą.

W ostatni piątek o godz. 10.40 zaparkowałam pod muzeum miasta Gdyni. Wybrałam się z dzieckiem na pobliski plac zabaw. Oczywiście najpierw poszłyśmy z córką do parkometru i przez jakiś czas usiłowałam wcisnąć mu złotówkę. Ale się nie dało. Mimo, że blondynka, pomyślałam chwilę i na wyświetlaczu dostrzegłam komunikat "parkometr nie działa".

Rozglądam się wokół, a tam mnóstwo aut bez biletów za parkowanie, więc chyba ten parkometr nie działał od rana. W pierwszej chwili pomyślałam - zrobię zdjęcie na wszelki wypadek gdyby były jakieś problemy, ale jakoś piątkowy upał odwiódł mnie od tego pomysłu. Po godzinie zadowolona, ale już w popłochu, bo dziecko chce spać, wracam i co widzę - mandacik.

No więc dziecko do auta, a ja za telefon, najpierw do straży miejskiej, tam mnie odesłali do Strefy Płatnego Parkowania, a tam miła Pani w sekretariacie mówi, że mogą anulować, ale muszę wysłać mandat i uzasadnienie: faksem, mailem lub zanieść osobiście. Podałam swoje dane i numer auta no i oczywiście napiszę reklamację, mając nadzieję, że zostanie uwzględniona.

Ktoś zapyta: to o co pani chodzi? A no o to, że jak kontroler przyszedł naprawić parkometr, to chyba nie powinien zaraz gnać po parkingu i wlepiać mandaty. Ponieważ trudno ustalić kto tego dnia, o której godzinie przyjechał, to niech będzie tego dnia strata miasta skoro do 9 (wtedy zaczyna się płatne parkowanie ) nie byli w stanie sprawdzić czy wszystkie parkometry działają. Przynajmniej w tak kluczowych miejscach jak Teatr Muzyczny, Muzeum Gdyni czy Skwer Kościuszki i t. p. Ale był to potencjalnie łatwy zarobek, bo ciepło, samochodów mnóstwo i nie każdemu będzie się chciało wystąpić o anulowanie mandatu.

Ktoś zapyta, to po co się pchasz z Wielkiego Kacka autem do centrum? Dlatego, że w okolicy nie mam placu zabaw dla dzieci. A na jedynym placu na Fikakowie ktoś bardzo mądry właśnie pozdejmował huśtawki (lato, fajna pogoda, po co huśtawki) - ale to temat na osobny artykuł.
Joanna Barska

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (115) 2 zablokowane

  • nie płać dziadom! (1)

    specjalnie to zrobili.

    • 66 4

    • płacić płacić, władza musi się dorobić, i tak w następnych wyborach będzie 85 % poparcia !

      • 10 8

  • "parkometr nie działa" (5)

    To już wiemy czemu pomysł z płaceniem za parking nie wypalił.

    • 24 5

    • (4)

      a czy w gdyni coś kiedykolwiek wypaliło ?
      nie przypominam sobie....

      aaa jest
      kupowanie meczy przez arkę wypaliło :-)

      • 15 11

      • baterie na Oksywiu wypaliły nie raz (1)

        • 3 0

        • i kilka aut na Obłużu kiedyś wypaliło się

          • 2 0

      • koza MECZY - kupowanie MECZÓW

        • 3 0

      • Niewypały w mieszkaniu amatora piromana ostatnio w Gdyni wypaliły...

        • 0 0

  • uśmiechnij się (1)

    jesteś w Gdyni,
    podziękuj prezydentowi w następnych wyborach a nie wylewaj żale i smutki w listach !
    pokaż to głosem !

    • 50 10

    • gdański złomiarzu wracaj do swojej zaszczanej bramy

      • 10 17

  • Szukanie dziury w całym (12)

    Jeżeli parkometr nie działa, to jest na nim prawdopodobnie numer kontaktowy do obsługi parkometrów (tak jest w Gdańsku - w Gdyni taż powinno) i tam zgłaszasz swój numer rejestracyjny. Pan/i ładnie zanotuje Twoje autko i kontrola nie ma prawa się przyczepić. To że nikt inny nie miał biletu parkingowego nie jest żadnym argumentem. Bądźmy dorośli! Dodam, że w Gdańsku to działa.

    Niemniej jednak życzę powodzenia w roszczeniach w tej sprawie.

    • 56 17

    • całkowicie zgadzam się z przedmówcą, ALE.. (6)

      ale to dokładnie szukanie blond-dziury w całym. Jeśli ten nie działał, i skoro nie chciało się zadzwonić, to trzeba było iść do parkometru obok a nie płakać i patrzeć czy inni zapłacili czy nie. Typowe w tym kraju. Jak kogoś się bije w autobusie to też nikt nie zareaguje, bo 'dlaczego ja, skoro nikt nic nie robi..'??

      "Mimo, że blondynka, pomyślałam chwilę i na wyświetlaczu dostrzegłam komunikat "parkometr nie działa" - Chyba umnkęło 'jestem' i ą, albo może tak w Gdyni się pisze.

      • 8 15

      • a Panie mądry..

        do ilu urządzeń należy się udać i sprawdzić aby być usprawiedliwionym z uszkodzonego parkometru - 3, 6, 12. Co do literówek, to rozumiem, że taki purysta językowy jak Ty ma swoją rubrykę w prasie fachowej, gdzie rozprawia się z błędami, naleciałościami i o zgrozo (!!!) literówkami, czy tylko skromniutko na forum, uzywając argumentum ad hominem. W "normalnym kraju", to parkometr działa, więc proszę nie pisz, że coś jest typowe albo nie w TYM kraju.

        • 16 5

      • (2)

        Nie wiem czy wiesz... ale parkometr podaje również swój numer na bileciku... a w Gdyni nie stoją one co kilka metrów tylko często dość daleko od siebie. A cieć wlepi Ci mandacik za to, że stałeś w jednym miejscu, a potem sobie przeparkowałeś w inne i nie kupiłeś nowego bileciku.

        Co do dzwonienia... nie każdy ma telefon i czas na dzwonienie...
        I tak oznaczenia na parkometrach są chyba słabo pomyślane, bo często osoba parkująca stoi przed takim urządzeniem nawet minutę usiłując doczytać jakieś informacje.

        • 10 3

        • nie dzwoń - faktycznie nie musisz, al nie dziw się jak znajdziesz mandat za wyieraczką

          • 1 2

        • Numer na bileciku

          Nie wiem jak to robią w Gdynia ale w Gdańsku jedynym czynnikiem określającym ważność biletu za parkowanie jest data i godzina końca parkowania. Nikt nie patrzy z którego parkometru jest ten bilecik. Jakieś bujdy ktoś tu chyba wypisuje.

          • 1 0

      • NIE MA TAM NUMERU TELEFONU (1)

        pozatym w Gdyni masz obowiazek poszukac innego dzialajacego.

        • 1 2

        • no właśnie i to jest problem... szukaj sobie parkometru, jeden nie działa, drugi nie działa, 3 monet nie widzi...

          • 2 1

    • w Gdansku kolo Zaka (2)

      notorycznie nie dzialaja parkometry, sa zapychane przez gowniarzy liczacych na pare groszy. wrzucasz kilka zlotych i nic, ani biletu ani pieniedzy i co wtedy? probowac w nastepnym? i okaze sie to samo, a jesli ktos nie ma komorki to ciezko mu zadzwonic pod podany numer,wiec nie jest to takie proste odzyskac potem pieniadze. mnie sie nie udalo i musialem zaplacic 50zl mandatu

      • 5 0

      • Brak komórki to problem (1)

        Niestety - nie ma rozwiązań idealnych. Jednak patrząc na fakty, to kto teraz nie ma komórki? Nawet dzieci w piaskownicy mają telefony przy sobie. Te 10% bez telefonu musi sobie radzić inaczej i już.

        BTW po wrzuceniu kasy do jednego parkotmetru nie ma sensu wrzucać kasy do drugiego. Lepiej komuś zgłosić fakt awarii... Może Straznik Wiejski się wyloni zza zakrętu? :)

        • 2 5

        • taaak, na 100%

          z bloczkem mandatowym...

          • 2 0

    • A ja mam takie pytanie czy to jest moja wina że ja mam zgłaszać im że zaparkowałem czy to jest w ich gestii żeby parkometr działał. Jeżeli biorą opłaty za parkowanie i to nie małe to niech te parkometry dizałają

      • 10 2

    • Jesli parkometr nie dziala, to parkowanie w jego okolicy powinno byc darmowe, a nie jakies telefony, zglaszanie, itp. Jesli wladza chce sciagac kase to niech przynajmniej do tego sprawna infrastrukture zbuduje. Jesli nie potrafia to niech sie odczepia.

      • 10 2

  • rubryka co mnie gryzie (1)

    nie jest po to aby usprawiedliwiac swoją głupote. teraz bedzie cykl gryzie mnie parkometr, tak jak byl cykl o SKM albo renomie.

    • 6 37

    • a co powinno być przedmiotem tej rubryki...

      informacje kynologiczne, czym leczyć pogryzienia swoich pupilów,a może jak poznać co gryzie Gilberta...

      • 6 0

  • nie place bo inni nie placa (3)

    czyli jak sie wsiada do autobusu i nikt nie kasuje biletu to ja tez nie musze ???

    • 7 24

    • (2)

      nie nikt nie kasuje tylko jak nie działa kasownik to co robisz jedziesz dalej bez skasowanego biletu czy wysiadasz bo ja jade dalej

      • 4 0

      • (1)

        jak jeden nie działa to musisz iść do drugiego, trzeciego ... chyba, że żaden nie dział to jedziesz bez "skasowanego". Z parkomatami jest podobnie: jak jeden nie dział to idziesz do drugiego (chyba, że w okolicy nie ma innego. Takie życie i takie zasady ...

        • 0 2

        • Jasne

          Najlepiej obejsc cale miasto. Chyba masz goraczke...

          • 0 0

  • Najpierw lenistwo a potem jęczenie i stękanie. (4)

    ``Rozglądam się wokół, a tam mnóstwo aut bez biletów za parkowanie, więc chyba ten parkometr nie działał od rana. W pierwszej chwili pomyślałam - zrobię zdjęcie na wszelki wypadek gdyby były jakieś problemy, ale jakoś piątkowy upał odwiódł mnie od tego pomysłu. Po godzinie zadowolona, ale już w popłochu, bo dziecko chce spać, wracam i co widzę - mandacik.``
    Tak to jest jak się nie dba o swój interes to się później połaci. Wystarczyło zadzwonić do zdiz i nic by nie zapłaciła za parkowanie a tak skąd kontroler ma wiedzieć kiedy się popsuł automat?

    • 6 11

    • Pewnie auta...

      stały bez biletów, bo wszyscy pozgłaszali problem.

      • 1 0

    • czyj to interes... (2)

      aby działał parkomat/parkometr, już wkrótce szkolenia serwisowe dla kierowców - sekrety naprawy parkometru/parkomatru dla żółtodziobów, czyli jak nie dostać mandatu. Szkolenie obejmować będzie również aktualizowany na bieżąco plan sytuacyjny ustawienia urządzeń w mieście. Dostępna wersja dla różnych systemów map dla GPS, róznież w urządzeniach typu mobile.... W oparach absurdu, trąca Kafką...nie pokrętnym argumentowaniem niektórych z Was.

      • 7 0

      • O rany, czego by nie napisać to i tak będzie źle albo odwrócą kota ogonem. (1)

        • 0 3

        • widzisz jak to jest...

          teraz sam posmakowałeś ;)

          • 3 0

  • Po raz kolejny okazuje się, że nieznajomość (czegoś) szkodzi! (2)

    W Gdańsku bardzo często parkometry są uszkadzane (zatykane) i wystarczy zadzwonić do obsługi - a numer jest podany na urządzeniu - aby odebrali info , spisali numer auta kierowcy, który zgłasza i zaczęli działać. Zapewne działa to też i w Gdyni. Kilkukrotnie tak robiłem i NIGDY nie otrzymałem mandatu. Dlatego dziwię się takiemu ARTYKUŁOWI OD CZYTELNICZKI bo nie świadczy o złej woli czy 'chęci dołożenia kary' przez kontrolerów, ale o BŁOGIEJ NIEŚWIADOMOŚCI drogiej Pani Joanny.

    Wystarczy logicznie podedukować, że...
    1) " jak kontroler przyszedł naprawić parkometr, to chyba nie powinien zaraz gnać po parkingu i wlepiać mandaty. "
    Nie, nie powinien. Ale czy na pewno to ta sama osoba która naprawia i wlepia mandaty? Pani też w domu i zajmuje się dzieckiem i hydrauliką? Urządzenie mogło nie być naprawione ale mandaty mogły być wystawiane. Potem wystarczy przy odwołaniu zasygnalizować, że swój numer się podało...
    2) "Ponieważ trudno ustalić kto tego dnia, o..." ciach. Nie trudno. jak się zgłosi. Koszt połączenia wg stawki operatora. Pewnie nie więcej niż 40 gr.

    tak czy inaczej - powodzenia, choć wypada WCZEŚNIEJ myśleć niż PÓŹNIEJ płakać

    • 17 2

    • w GDYNI jest inaczej! (1)

      musisz odszukac najblizszy dzialajacy. Czesto dosc daleko...
      Nie ma na nich numeru telefonu. Jest jedynie (od niedawna) malymi cyferkami numer parkometru.

      ps- a na swietojanskiej nie ma parkometrow (sa tylko w bocznych uliczkach)
      ps2- podobno w polowie pazdziernika maja najszybciej byc na swietojanskiej

      • 1 0

      • parkometry są dla ludzi a nie ludzie dla parkometrów. jak nie działa to nie działa, nie moja sprawa tylko firmy je obsługujące? dlaczego to my mamy cierpieć przez niekompetencje innych?

        • 4 0

  • ALE ŚCIEMA!!! (3)

    dlaczego o artykule o Gdyni jest zdjęcie placu zabaw z Przymorza

    nie róbcie ludzi w bambuko!!!!

    • 24 4

    • Rzeczywiście! (1)

      Coś redakcja chyba nie domaga :))) Ale wtopa!

      • 5 0

      • taaaa, wtopa na maxa

        • 3 1

    • Polska norma ...

      "byle jak, byle gdzie i byle co" - nie chce się przyłożyć redakcji, a swoją drogą mam pytanie - Kiedy było robione to zdjęcie? (ludzie w kurtkach, lato w Trójmieście mamy raczej ciepłe, żeby nie powiedzieć upalne !!!!).

      • 1 0

  • Dziwne (4)

    jak parkometr nie działa, to się raczej idzie do innego po bilet, a nie rozgląda po autach czy mają bilet czy nie. Sytuacja raczej przegrana, na własne życzenie. Artykuł bez sensu.

    Widać, że się wakacje kończą. Zaczyna się inwazja nowych pomysłów TO MNIE GRYZIE. Ludzie wypoczęli, mają całą masę genialnych tematów do wylania na trójmieściepl :)

    Zabawę czas zacząć!

    • 6 11

    • (2)

      "W pierwszej chwili pomyślałam - zrobię zdjęcie na wszelki wypadek gdyby były jakieś problemy, ale jakoś piątkowy upał odwiódł mnie od tego pomysłu."

      tak zapewne - nie chciało się robić zdjęcia, nie chciało się iść do innego parkometru a skoro nawet nie było innego to nie raczyła Pani zadzwonić do obsługi i zgłosić - wniosek: nie chciało się płacić - kolejna wymówka za lenistwo i bycie chytrym bo może się uda - a żale bezzasadne. szkoda słów

      • 1 1

      • w gdyni jest malo parkometrow.

        • 0 0

      • najbliszy parkometr czesto jest dosc daleko

        szczegolnie jak idzie sie z malymi dziecmi.

        w Gdansku jest duzo parkometrow. W Gdyni jest porazka.
        Jestem mieszkaniecm SPP wiec nie korzystam z parkometrow. Kosztuje mne to miesiecznie 20zl! ale czesto znajomi dzwonia do mnie czy jako mieszkaniec centrum umiem im podpowiedziec gdzie maja szukac parkometru.

        w Gdyni tez poza znakami STREFA na granicy nie ma podpisy PŁATNY przy znakach. To czasem myli. Szczegolnie, ze nie kazdy P jest platny.

        • 2 0

    • Jeszcze czego

      Ma z dzieckiem latać kilometr i szukać czynnego parkometru. A jeśli kolejny będzie zepsuty, to dalej zamiast z dzieckiem na plac zabaw - niech się błąka po śmierdzącym centrum i szuka do oporu. A jak nie znajdzie, to niech wraca do domu.

      • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane