- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (24 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (344 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (268 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (110 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (73 opinie)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (363 opinie)
Pasażer uderzył stewarda w twarz
Był pijany i agresywny, a w szał wpadł, gdy załoga nie chciała wpuścić go na pokład samolotu. 26-latek miał również uderzyć stewarda. Ostatecznie awanturnik gdańskie lotnisko opuścił w kajdankach i z mandatem w wysokości 1 tys. zł. To jednak nie koniec historii: kiedy pogranicznicy wracali z akcji, po drodze... ujęli złodzieja, który z marketu zabrał bombonierki.
Jeden z ostatnich przypadków dotyczył 26-latka, który zakłócił spokój i porządek w samolocie z Gdańska do Norwegii. Mężczyzna był nietrzeźwy i wpadł w agresję, gdy załoga odmówiła wpuszczenia go na pokład.
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych z miejscowej placówki Straży Granicznej.
- Strażnicy graniczni zastali na płycie patrol Służby Ochrony Lotniska, który zdążył już obezwładnić agresywnego 26-latka i założyć mu kajdanki. Mężczyzna trafił do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Przeprowadzone tam badanie wykazało, że ma 2 promile alkoholu w organizmie - mówi kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Jak tłumaczy, funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że pasażer wpadł w furię w związku z odmową wpuszczenia go do samolotu. Według załogi mężczyzna zataczał się, nie wykonywał jej poleceń, wpychał się do samolotu i był wulgarny.
- Jednego ze stewardów uderzył w twarz i odepchnął pracownika obsługi lotniska. 26-latka strażnicy graniczni ukarali mandatem w wysokości 1 tys. złotych - informuje Andrzej Juźwiak.
Złodziej bombonierek w rękach pograniczników
Gdy funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych po zakończonej akcji jechali ul. Słowackiego w Gdańsku, w pobliżu jednego z marketów zauważyli uciekającego mężczyznę.
- Za nim biegł pracownik ochrony sklepu. Funkcjonariusze zatrzymali samochód i ujęli uciekiniera. Z wyjaśnień ochroniarza wynikało, że 28-letni mieszkaniec Gdańska jest mu znany z wcześniejszych kradzieży. Tym razem łupem mężczyzny padło osiem czekoladowych bombonierek - opowiada kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Amator cudzych słodyczy został przekazany policjantom, którzy prowadzą wobec niego dalsze postępowanie.
Miejsca
Opinie (151) ponad 20 zablokowanych
-
2019-11-19 17:26
Kolejny imbecyl
Powinno być 10tyś mandatu plus doźywotny zakaz latania wszystkimi liniami to by się nauczyli bardzo szybko kultury osobistej
- 7 1
-
2019-11-19 17:21
Rodzina Bolka?
- 4 3
-
2019-11-19 17:02
Według załogi mężczyzna zataczał się, nie wykonywał jej poleceń, wpychał się do samolotu i był wulgarny.
no nie wiem- 2 1
-
2019-11-19 17:01
mój kraj, taki piękny.
- 3 0
-
2019-11-19 12:57
(4)
Znowu jakiś bohater z Warmii jadący na roboty musiał narobić siary.
- 134 17
-
2019-11-19 15:27
(1)
Ty za pewne prawdziwy Gdańszczanie od 1945 hehe
- 2 5
-
2019-11-19 16:55
Ta, zebys wiedzial. hehe.
- 2 3
-
2019-11-19 14:00
Tym razem z Włocławka (1)
ale wielkiej różnicy nie ma
- 14 2
-
2019-11-19 14:09
znaczy - za dużo przecieru polizał
albo ten ketchup był za słony
- 5 0
-
2019-11-19 16:42
po co
wpuścić łazęgę , a potem straż graniczna . Koleś wymięka ,kajdanki ,10000 tysiaków euro -tak euro i robota w Oslo poszła się pi....dolić. Przeprosiny dla Lini i zamiatanie lotniska w ramach pokuty.
- 3 3
-
2019-11-19 14:08
(4)
Coś sie młodzi agresywne zrobiły... Ja w ich wieku tak dobrze nie miałem. Tu laski, tu chlanie...
- 13 1
-
2019-11-19 14:26
Pewnie nie miałeś czasu bawić się w patriotów wyklętych. (3)
Ja zresztą też:-)
- 4 0
-
2019-11-19 14:39
(2)
To nie patriotyzm, tylko zwykłe chuligaństwo i rozpusta. Równie dobrze koleś mógł być lewakiem/imigrantem/turystą - niepotrzebne skreślić.
- 5 0
-
2019-11-19 16:24
Mógłby to fakt. Dlaczego zatem wybrał patriotów wyklętych? Też tego nie rozumiem. (1)
- 1 0
-
2019-11-19 16:41
A skąd wiesz, że wybrał? Wy się znacie?
- 1 0
-
2019-11-19 16:30
Pijaczyna
Agresywnego i bijacego pasazera to paralizatirembi na 24 godz na dolek.
- 5 0
-
2019-11-19 16:11
kolejny dowód na to, że słodycze szkodzą
- 0 0
-
2019-11-19 14:04
bajki z mchu i paproci (2)
Kara 1tyś zł za awantury w samolocie ? Toż to żart.
Gość stwarza zagrożenie życia dla dziesiątków pasażerów, czarni robią pokazówkę i kara 1tyś zł!?!
Coraz więcej tego chamstwa w samolotach. Dopóki nie będzie odstraszających, konkretnych kar , dopóty w Polandii będą takie jasełka.
Strach wsiąść do samolotu bo co 3ci tam pod wpływem.- 27 1
-
2019-11-19 14:23
(1)
Kara Pieniężna to nie wszystko, taki pasażer trafi na czarną listę i już nigdy go na pokład tych linii nie wpuszcza.
- 5 0
-
2019-11-19 16:05
tak
oby tak było
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.