Właściciel planuje rozbiórkę 14 pawilonów znajdujących się na terenie giełdy towarowej przy ul. Rdestowej 
w Gdyni. Po zmianie miejscowego planu możliwe będzie wybudowanie w tym miejscu dużego osiedla.
2018-08-27 19:16
Bardzo zdrowa okolica w cieniu anten w Chwaszczynie.
2018-08-27 21:29
2018-08-27 19:18
No bez jaj
2018-08-27 19:44
Adamowicz zrobil Renk w Osowej a Szczurek ma ten syf na Rdestowej, Adamowicz ma lotniksko a Szczurek dlugi . Oj PIS daleko tak nie zajedzie
2018-08-27 20:08
Tak psie szambiarza d*pa gorąca bo na jesieni Kacper będzie i co dalej kanalio
2018-08-27 21:25
2018-08-27 21:29
2018-08-27 22:34
2018-08-27 20:43
Tyle ludzi straci prace, szkoda zostaniemy skazani na dyskonty, ale kto o tym myśli . Bezmyślni nie myślą .
2018-08-27 21:33
14 ruder, no faktycznie mnóstwo ludzi..... przeniosą się do Chwaszczyna i tyle.
2018-08-27 23:16
2018-08-28 11:17
Giełda pracuje nocą wielu ludzi ma prace i zaopatruje wszystkie małe sklepy i stragany
2018-08-28 14:10
2018-08-27 20:53
zagospodarowania terenu. Przekonał ich do tego m.in. właściciel. Moje pytanie do panów Łucyk i Szczurek za ile?
2018-08-27 20:59
A kiedy do rozbiórki pójdą wszystkie te budy na Skwerze Kościuszki?
2018-08-27 21:13
Ulice Rdestowa (po jedym pasie ruchu w każdą stronę) i równoległa do niej już dziś w godzinach szczytu są kompletnie zakorkowane, Czy któryś z urzędników zastanawia się jak rozwiązać problem dojazdu do nowego osiedla? 750 mieszkan oznacza podobną liczbę samochodów!!! NIe mówiąc już o tym co dzieje się na Nowowiczlińskiej, na której korki sięgają ran o po południu do skrzyżowania z Rdestową!
2018-08-28 00:03
troszke tu mieszkam wiec sie wypowiadam;)
2018-08-28 09:24
2018-08-27 21:17
może lepiej rozebrać lichwiarski selgros od lat giełda w cheaszczynie jest solą w oku właściciela selgros 10 lat walczył o likwidację gieldy
2018-08-27 21:18
1. Osiedla mieszkaniowe na letnie wypady dla Warszawy
2. Portugalski dyskont biedronka
3. Niemiecki dyskont lidl
4. Akcja promocyjna „opener”
5. Akcja promocyjna „samolociki”
6. Biała farba
7. Pomnik
8. Torebki na psią kupę
9. Solarne ławki
10. 1000 etatów w UM i Laboratorium innowacji społecznych
Resztę załatwia się u Jurka Owsiaka, fundacji TVN, fundacji Polsat i ludzi dobrej woli. Po prace jeździ się do Gdańska. Do pracy ściąga się Kartuzy i obcokrajowcow. Resztę łata się szpachlą, dużo szpachli. Dywan do przedszkola kupi rodzic. Ryze papieru kupi rodzic. Zamiast jodu pył węglowy. Żal
2018-08-27 22:35
2018-08-28 11:02
Przeszkadza Ci?
2018-08-28 11:48
jeszcze kiedy byłem młodzieńcem i tak nadal pozostanie. Moją intencją było wykazanie, że teoretyczne państwo i teoretyczny samorząd wysługują się wielokrotnie i wielopłaszczyznowo działaniami różnych środowisk pozarządowych celem łatania dziur systemowych. Chciałem to ująć w tym sensie pozytywnym dla ngo i negatywnym dla państwowych i samorządowych tworów.
Przeszkadza mi, że minister zdrowia się czerwieni i bajerzy do kamer, a dziecko z rakiem mózgu ma cztery tygodnia życia i musi 5 mln zł zebrać w tydzień, żeby wyjechać do Szwajcarii czy USA na kontraktową operację, bo w Polsce nie ma specjalisty i NFZ na pewno nie zrefunduje dziecku zabiegu - więc heja, ludzie dobrej woli wpłacajcie, wysyłajcie smsy, wspierajcie naszego obywatela, nasze "wspólne dziecko" dostaje 5mln w dwa dni i leci po "drugie życie". Polski powód do wstydu! Gdyby nie takie podmioty jak fundacja Jurka i inne, to stan polskiej służby zdrowia byłby dużo uboższy, dostępność usług i wsparcia byłaby mniejsza, nie ma chyba miasta w Polsce które nie posiadałoby sprzętu medycznego od tych fundacji, dzięki temu ratuje się życie i zdrowie naszych obywateli, to jest zadanie i za@rany obowiązek państwa względem podatników obecnych i przyszłych.
Mam pretensje o to, że zagląda się do naszych portfeli, niezależnie czy ktoś jest ubogi czy zamożny (nie w tym sęk) w zakresie edukacji naszych dzieci. w przedszkolach kupujemy dywany, meble, wyposażamy place zabaw; rodzice przynoszą pomoce edukacyjne, pieczemy ciasta które sprzedajemy sobie, dajemy na materiały plastyczne a potem kupujemy prace naszych dzieci, licytujemy przedmioty które dajemy w darowiźnie. kto płaci? ja, pan, pani, społeczeństwo - podwójnie! w podatkach, fantach i cegiełkach wsparcia... Żenujące ze strony ministerstwa edukacji i organów prowadzących, a także jak się niektórym wydaje ze strony super zarządzających menadżerów dyrektorów tych placówek, bo ich nauczono prawić piękne przemowy i przez serce odwoływać się do naszej szczodrości (patrz: portfel). Wczoraj pani dyrektor powiedziała, że w szkole mogę wziąć szafkę dla dziecka za 15zł, a jak zapytałem za co ta opłata i na jaki cel to odpowiedzi konkretnej nie uzyskałem, a dziecko szafki nie potrzebuje, bo wszystko ma trzymać w klasie - o co to ja ten tego...? i jeszcze ryzę papieru każdy ma przynieść, bo moja szkoła realizuje specyficzny program nauczania i potrzebuje do kserowania materiałów, a jakie programy inne szkoły mają skoro każdy rodzic ma dostarczać ryzę? Polski powód do wstydu!
i tak można długo wymieniać, nie chcę przedłużać. ostatnio dużo się mówi o polskiej roszczeniowości obywateli - czasami potwierdzam, że zdarzają się przypadki takiej nadmiernej żądaniowości, ale jestem raczej skłonny przychylić się do tezy, że to państwo jest roszczeniowe i represyjne moralnie, rości sobie prawo do obciążania nas swoimi decyzjami, które często oderwane są od rzeczywistości, obciąża nas długofalowo skutkami nieracjonalnych decyzji, przenosi ciężar kosztów podwójnie na nas zapier@alających latami i płacących systematycznie różne podatki. Gdzie jest nasza kasa na standardowe usługi dla ludzi i godne życie?! Dlaczego lekarz nie chce mi dać skierowania na podstawowe badania raz na trzy lata? Dlaczego jestem 171. w kolejce do żłobka, a prywaciak jest za drogi? Dlaczego na kolonoskopię z NFZ czeka się ponad 6 m-cy a odpłatnie zajrzą Ci do d@py nawet za dwa dni? Dlaczego mam płacić na radę rodziców a z kasy zrobią remont sali gimnastycznej? Dlaczego mam ratować małego Kazia, a państwu na tym nie zależy, odwraca się plecami? Dlaczego mamy słyszeć, że możesz się zwolnić z pracy i wziąć kredyt, a na twoje miejsce czeka 10 ukraińców na bramie? Gdzie my k...a żyjemy?
2018-08-28 20:11
paszoł won z Owsiakiem i Szczurkiem!
2018-08-29 22:59
Zabieraj dziecko z tej placówki czym prędzej. To jakaś patologia, no chyba, że mówisz o najbardziej prestiżowej szkole w całej wsi. Nie warto męczyć dzieciaka w tej kuźni talentów, na trzy zmiany.
2019-02-01 10:29
46 milionów przez 11 lat to jest czubek góry lodowej, kolejne kłamstwa kryją się w prostych zestawieniach. Wystarczy podać tylko dwie pary liczb z rozliczenia na 2011 rok. Łączne przychody WOŚP 55 690 743,80 zł, przychód z „orkiestry” 48 563 662,82. A teraz jeszcze raz dochód z „orkiestry” 48 563 662,82 i kwota przeznaczona na legendarny sprzęt: 38 277 884,84. Rachunek jest jednoznaczny. Na sprzęt ratujący chore dzieci, król żebraków przeznaczył 68,7% z całej wyżebranej kwoty i 78,8% z „orkiestry”, reszta została przeżarta. Co roku inne kwoty są przejadane i nie są to sumy małe, a już biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia, histerii wręcz ogólnonarodowej, to nawet nie ma sensu mówić o rodzeniu myszy przez górę, to jest zwykłe kozie pierdnięcie. Dlatego te bździny rozkłada się na tysiące bzdetów medycznych, na przykład fantomy do sztucznego oddychania, których można nakupić setkami. Niemal każdy wie, że w Polsce na badanie tomografem czeka się pół roku. Mieliśmy kiedyś akcję „Tomograf z serduszkiem”? Nie mieliśmy i nie będziemy mieć, bo średniej klasy tomograf komputerowy to ponad 3 miliony złotych, co daje maksymalnie 12 serduszek w szpitalach. A tak kupuje się po kilka tysięcy stolców wszelkiego rodzaju i tym sposobem rzeczywiście nie ma szpitala, gdzie WOŚP nie obsikałby rewiru jako swój.
ZUS ratuje biedne dzieci składkami zdrowotnymi, za które robi się operacje, kupuje sprzęt, wszczepia serca i kołysze dzieci w inkubatorach. Gdyby nie ZUS umarłoby miliony dzieci i dorosłych, bo nic by nie było w szpitalach. Jeśli ktoś krytykuje ZUS to mam propozycję – leczcie się sami, nie korzystajcie z tego, co zostało zakupione dzięki ZUS i nie wycinajcie wyrostków ze składek ZUS. Tylko idiota nie rozumie, że pracownicy ZUS muszą się gdzieś podziać, tylko pełen nienawiści frustrat będzie pluł na instytucję, która ratuje życie. Niech sobie ZUS buduje 100 pałaców, najważniejsze, że pieniądze z ZUS idą na chore dzieci. Dziecko mojej znajomej uratował respirator zakupiony przez NFZ ze składek ZUS.
Nie wymyśliłem tego bełkotu, nie byłbym w stanie, ja tylko zamieniłem prywatną sektę WOŚP wspieraną przez państwo na sektę państwową ZUS .
MatkaKurka • kontrowersje.net
2018-08-27 21:27
Jak długo jeszcze będzie trwał upadek Gdyni???
2018-08-27 21:35
No właśnie likwiduje się syfiaste targowicho i będzie ładne osiedle, masz progres. Ale marudy zawsze marudzą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
